FILMag Extra – najbardziej oczekiwane filmy 2014
Jak to jest, że ten budynek w zwiastunie godzilli jeszcze stoi, a wieże WTC się zawaliły :) A no tak, Godzila nie używa termitu do burzenia fundamentów... Tylko mnie nie linczujcie za anty amerykański hejt :P
kapitan ameryka :) a z innych "Yip Man 3" :P (jedynka rządzi)
Przereklamowany Hobbit mnie nie interesuje - pierwsza czesc byla tak nudna ze usnąłem w kinie xd
Transformersy mają tak słabą markę,że zarobiły skromne 2,5 miliarda dolarów... A każda kolejna część zarabiała więcej. Hmm czy tylko ja tu czegoś nie rozumiem i im gorsza część tym więcej kasy zarabia czy jak ?
W moim przypadku chyba najbardziej jednak Godzilla :). Z hobbitem poczekam az wyjda wszystkie czesci na dvd i obejrze za jednym razem.
Seria Transformers powinna miec naklejke "do 15 lat". Wszystkim starszym grozi zalamanie nerwowe i depresja na skutek nieskonczonej beznadziejnosci tych filmow. Slyszalem tez, ze niektorzy umierali z zazenowania podczas seansu, a innych ogarnial tzw "smiech na sali" i nie puszczal do nastepnego dnia. Ja tam nie zaryzykuje ;)
Kapitan Ameryka? Co za bezguście... HOBBIT WYMIATA!
Hmm Jupiter Ascending czy to mi nie przypomina Terrana z StarCraft
Ja tam czekam na American Hustle, The Wolf of Wall Street, nowy film Nolana. Pewnie obejrzę też Zniewolonego, Spider-man'a i X-men'a, ale szału z tymi filmami pewnie nie będzie
btw Nie wiem jak można się podniecać takim gniotem jak Hobbit
Po tych komentarzach już wiem czemu te głupie filmy mają zawyżoną ocene na filmwebie. Widze że ambitne filmy tupu Zniewolony i The Wolf of Wall Street są zbyt inteligentne dla przeciętnego gimbusa. Normalnie Masakra....
Oczywiście najbardziej nie mogę się doczekać Hobbita ale... cieszy fakt że wyjdzie dużo świetnie zapowiadających się filmów sci-fi , a takie filmy nie muszą być wybitnie dobre pod względem fabularnym, są niezłe efekty, technologia przyszłości i kosmiczny klimat, a to lubię w tym najbardziej ;D
karvimaga daj spokój xD ileż można oglądać tych murzynów na polu bawełny walczących o wolność, czy amerykańskich bogaczy nie tylko z Wall Street, to jest już oklepane.
Jak zawsze durne uogólnianie od tych samych ludzi jak to ma wielkie znaczenie jakie kto filmy ogląda :). Smutne musi być życie niektórych jeśli szukają przyczyn dlaczego ktoś lubi grać w oskryptowane FPSy albo oglądać filmowe "naparzanki". Może dlatego że po ciężkim dniu kiedy wystarczająco się jak to mawiacie "namyślał" w pracy oraz na uczelni - ma najzwyczajniej w świecie ochotę się rozluźnić. A jak wiadomo każdego bawi co innego. Przez takie kretyńskie podejście - w internecie jest tyle niepotrzebnej nienawiści.
Ja jestem wyjątkowo bezkrytyczny, bawi mnie zarówno odmóżdżające kino akcji jak i bardziej głębokie produkcje. Tak więc - myślę iż masę z nowych filmów zapewni mi fajną rozrywkę. Ale jednak wybieram Hobbita - jestem wielkim fanem książek. Zaś 1-sze dwie części filmu bardzo mi się podobały.
P.S. : Ale jedno przyznam - serii Transformers nie oglądałem z racji tego iż nie kręcą mnie roboty, ale widzę tyle jadu w stronę tego filmu że muszę to obejrzeć :D.
Jak czytam, że Hobbit nudny albo, że Transformery do lat 15... to zapewne ci, co piszą te komentarze, to mają po 15 lat (Kacper jesteś tu???).
Emiliano666---> oklepany to jest transformers i hobbit. ile można oglądać w kółko latające roboty i zaczarowany pierścień? tu się liczy hajs i tyle.
Czy dla was efekty w Spider Manie 2 też wydają się bardzo plastikowe ?
Sin City 2 poważnie ma wyjść w tym roku? Przecież to już filmowy DNF.
Czy dla was efekty w Spider Manie 2 też wydają się bardzo plastikowe ?
Również tak uważamy;) Być może jest to jeszcze WIP, ale jeśli wydali na to ponad 200 milionów $ to wypada tylko współczuć ;)
To na pewno jest work in progress. Przeczytane gdzieś w necie. Inaczej być nie może :)
Odniosę się do fragmentu tekstu o Edge of Tomorrow
Jego koszmar wojenny nie ma końca, gdyż z każdym niepowodzeniem historia zaczyna się na nowo. To jeden z tych filmów, na którego zwiastun szczególnie czekaliśmy, aby przekonać się na własnej skórze, czy reżyser nie robił widzów w balona. I rzeczywiście nie robił, bo całość zapowiada się na fajne, rozrywkowe kino przygodowe z masą akcji oraz pierwszorzędnych efektów specjalnych.
Po pierwsze, jeśli nie zauważyliście to trailer do tego filmu dość mocno nawiązuje do trailera Battle: Los Angeles (chodzi tu głównie o nastrój i dobór muzyki), co juz samo w sobie daje pewne wskazówki jak traktować ten film.
http://www.youtube.com/watch?v=9otTzrO9Bfw
Po drugie - doprawdy załamujące że ktoś ten film widzi jako rozrywkowe kino przygodowe, zapewne w ten sam prostacki sposób można odbierać takie filmy jak Niepamięć(Oblivion) czy Żołnierzy Kosmosu (Starship Troopers), tyle że jest pewien problem.
Bo te filmy są wszystkim tylko nie rozrywkowym kinem przygodowym
Zakładam że są osoby które takiego Szeregowca Rayana oglądały pod przysłowiowe "piwko i kotleta" , tyle że autor tekstu pewnie trakyuje ten film jednak poważniej. Czy Edge różni się aż tak bardzo, tylko z tego powodu że jest SF -gdy nawet w trailerze mamy sceny "odparowania" połowy helikoptera desantowego, mowa o załamaniu frontu, wszystko się generalnie sypie. Bo coś mi się nie wydaje
Co prawda nie czytałem opowiadania na którym Edge of Tomorrow jest oparte -ale mam nadzieję że film ten będzie dawał do myślenia równie mocno co Starship Troopers, i uzyska podobny kultowy status
( oczywiście nadal czekam na Wieczną Wojnę/Forever War (kolejne "rozrywkowe SF" lol) - która jak głosi plotka jest we wczesnym stadium tworzenia)
btw widziałem na GOlu już kilka zestawień filmów - a jeszcze nigdzie tego filmu (premiera już w marcu)
Niezgodna/Divergent
http://www.youtube.com/watch?v=sutgWjz10sM
Czy tylko ja na końcu traileru Interstellar widzę nietoperza ułożonego z gwiazd? :P
Godzilla, Dead Snow 2, REC4 (może podniosą się po kijowej trójce?).
WrednySierściuch--->Nie odmawiam książce tzw. głębii, ale umówmy się: 150 milionów dolarów budżetu + Tom Cruise + Doug Liman mogą nam dać S-F na poziomie The Island Baya, czyli póki się nie zagłębiamy w sens i logikę - fajnie się to ogląda. Oczywiście liczę, że się pozytywnie wkręcę i dostanę coś tak oryginalnego, że aż krzyknę "wow", ale obecnie zwiastun sugeruje bardziej efektowną siekę z leciutko pokręconą fabułą.
Starship troopers to inny kaliber, choćby z uwagi na osobę rezysera. A Oblivion? Dla mnie przeciętniak, rozwleczony i mało zaskakujący. Kosinki fajnie łączy obraz i dźwięk, ale nie potrafi jeszcze mnie zainteresować przez bite 120 minut (taki sam problem miałem z nowym Tronem).
Sierściuch > O Edge of Tomorrow pisał eJay, może więc odniesie się do określenia "rozrywkowe kino przygodowe". Trochę jest ono na wyrost, ale też nie przesadzajmy. Oblivion zdecydowanie był rozrywkowy, podobnie jak Żołnierze kosmosu. I oba były bardzo solidnymi filmami. EDIT - O, odniósł się :P
Co do filmu/zwiastuna, który zaproponowałeś... Meh. Nikt o tym nie wspomina, bo wygląda to na kolejny typowy wysokobudżetowy film dla nastolatków ubrany w ciuszki antyutopijnego s-f. I do tego bazuje na kolejnym bestsellerze, o którym poza granicami USA pewnie niewielu słyszało (a nawet jeśli, to ja na pewno nie słyszałem i zupełnie mnie takie coś nie kręci).
Macie błąd w dacie premiery Transcendence, pomyłka o rok
Wilk z Wall Street jest filmem tak zajebistym, że żal nie widzieć, ostra jazda po bandzie przez 3 godziny.
Tyle adaptacji komiksów oraz sequeli... kurde...
sekret_mnicha
Odnośnie Niezgodnej - to dość sporo o tym filmie się mówi
http://www.filmweb.pl/film/Niezgodna-2014-629764/discussion
Co do twojej opinii - lol, czyli po prostu film ci nie podchodzi bo nie lubisz dystopii?
Widziałeś np Intruz/Host
http://www.filmweb.pl/film/Intruz-2013-547189
czy
Wyścig z czasem/In Time?
http://www.filmweb.pl/film/Wy%C5%9Bcig+z+czasem-2011-587175
Zresztą In Time ma najlepsze oceny - i nie wywołuje aż tak wielkiego bólu dupy, w komentarzach, jak Host (od autorki Twilight), a ja osobiście uważam że w tym wypadku właśnie poszli zdecydowanie za bardzo w akcję, a za mało w kreację świata.
I właśnie dziwi mnie że tak promowany film jak Niezgodna nie pojawił się w tych zestawieniach(nawet nie w tym - tylko w żadnym) - gdy przedstawiono np dość niszowy film Her - który zresztą zapowiada się naprawdę ciekawie
Oblivion zdecydowanie był rozrywkowy, podobnie jak Żołnierze kosmosu
Żołnierze z tych wszystkich filmów byli i będą zapewne najbardziej nastawieni na efekty wizualne i akcję tytułem.
Tylko czy Starship Troopers naprawdę był filmem o "rzezi, wybuchach,statkach kosmicznych i wstrętnych robalach"? I kto tam tak naprawdę jest zły?
Jestem za tym by jednak przy oglądaniu kina SF nie wyłączać "sensu i logiki" (oczywiście nie mówię tu o "pustakach" klasy Independance Day czy Battleship: Bitwa o Ziemię)
Moja krytyka jest raczej prośbą by filmów SF nie wrzucać do jednego wielkiego wora z napisem "kino rozrywkowe", tylko dlatego że są SF - czyli "filmami niepoważnymi"
WrednySierściuch--->Lista jest subiektywna, mieliśmy kilka filmów na celowniku, ale musieliśmy je pominać, gdyż uważamy niektóre tytuły za ciekawsze. Jeszcze raz zapraszam do przeczytania wstępu ;)
http://www.filmweb.pl/film/Sabotage-2014-601430
z powodu reżysera
http://www.filmweb.pl/film/Wish+I+Was+Here-2014-687846
jeśli będzie w stylu Garden State to dla mnie obowiązkowo
no i reszta na co czekam to sequele
j.a.c.k-->propsy, że lubisz Ayera. Również jestem jego wielbicielem od czasu Harsh Times ;)
Sierściuch > In Time jest strasznie średni. Na maksa niewykorzystany potencjał (napisałem recenzję 2 lata temu http://gameplay.pl/news.asp?ID=64187 - zapraszam :)). The Host nie widziałem i nie zamierzam - wystarczy mi opinia, że film jest słaby, a książkowy oryginał niewiele lepszy. I zdecydowanie nie jest tak, że nie lubię dystopii. Wręcz przeciwnie - dobry film w tym klimacie łyknę bez popijania. Ale Niezgodna wygląda po prostu strasznie nijako i głównym zarzutem jest tu "typowy film dla nastolatków" a nie "płaszczyk sf".
Ja SF bardzo lubię i zdecydowanie nie uważam tego gatunku za niepoważny. I Starship Troopers to film dużo mądrzejszy, niż się początkowo wydaje. Co nie zmienia faktu, że SF w zdecydowanej większości to kino rozrywkowe - nie zaprzeczysz chyba, nawet jeśli niektóre filmy przemycają pod płaszczykiem robotów czy wybuchów coś ciekawszego.
Zniewolony (12 years a slave) - na ostatnim miejscu ponieważ wszyscy go już chyba oglądali hehe no chyba że na forum nikt sie nie przyzna do piractwa xD a tak ogólnie to czekam na Godzilla, X-Men, Sin City, 300, Transformers, RoboCop
Elfy, krasnoludy, orkowie, smoki, czarodzieje, walka dobra ze złem i główny bohater pojawiający się w urywkach - to musi być świetny film...
@Dead Men - dla mnie cały ten "nowy" Spiderman to szajs. Dali nowego aktora refresh i wyszła KUPA. Liczę, że w Transformers nowi aktorzy dadzą radę - ale bardzo żałuję, że nie będzie "starych" twarzy.
Wiele świetnych premier szykuje się z tym roku. Najbardziej czekam na Spider-Mana, Hobbita i X-menów; nowy film Nolana zapowiada się także ciekawie oraz kontynuacja świetnego jak dla mnie Sin City.
Co do Hobbita to ja polecam, film świetny i fajny opis do tego ,że mógłby nakręcić Silmarilion, chyba każdy by tego chciał :D
Sierściuch - nie przesadziłeś z Żołnierzami Kosmosu? Gdzie tam masz przemyślenia. Film jest satyrą.
Ja osobiście najbardziej czekam na Interstellar, no i jeszcze na Ewolucje planety małp.
Trzeci Hobbit jest poza wszelką konkurencją w tym roku. To będzie najbardziej epickie, najpiękniejsze i najbardziej emocjonujące widowisko od... Powrotu Króla. Potem Interstellar. Nolan jeszcze nigdy nie zawiódł, a teaser zasługuje na miano najbardziej intrygującego. To będzie też bardzo dobry rok dla Marvela. Najbardziej czekam oczywiście na filmy będące częścią uniwersum czyli Kapitana i Strażników (zwłaszcza tego drugiego jestem ciekawy). X-Meni też zapowiadają się bardzo klimatycznie, a Spidey rozrywkowo. Za dzieciaka uwielbiałem Godzillę, więc pewnie też się skuszę. A już w przyszłym roku czeka nas prawdziwy festiwal kina. Nie potrafię zliczyć ile blockbusterów wychodzi w 2015. Wspomnę tylko 3 największe: Man of Steel 2, Avengers 2 i Star Wars 7.
gdyby tolkien napisal kolejny tom zrobiono by z tego mode na sukces jakies 100 "odcinkow" minimum
z hobbita zrobili to co z call of duty, plac za to samo co roku
jak dla mnie bilet z jedynki do kina powinien upowazniac do wejscia na czesc druga i trzecia
czekam na sw ep 7 w jednym kawalku :)
Niestety gusta macie tragiczne forumowicze - czekacie wyłącznie na amerykańskie blockbustery...
Co wy z tym Hobbitem? Zdziecciniali są użytkownicy na GOLu zdecydowanie,przecież to bajka. Wiele świetnych kontynuacji historczyny 300,mocny thriller Sin City,Robocop.
