Witam. Mam problem. Otóż jestem posiadaczem takich butów ->
Na początku wszystko ładnie pięknie, po czasie zaczął się wydzielać z nich zapach, jakby mi jakiś kot nasikał..
Dodam, że problem nie leży po mojej stronie, bo mam kilka par butów i żadne nie śmierdzą oprócz tych z Adidasa. Co mam zrobić? Nie wywalę przecież prawie nowych butów. Wsadzałem do nich cytrynę - nic. Teraz wyprałem, suszą się i znowu zajeżdża sikami.. Wątek może i śmieszny, ale proszę o potraktowanie go jak najbardziej poważnie.
Bama Trainer Fresh? Chyba trudno dostępny, bo nigdzie go nie widzę :)
Kwas borowy?
[Ed.]
[4] Też o tym czytałem.
Moze zareklamuj ?
Miałem kiedyś buty, w których użyto kleju o potwronym zapachu, kiedy rozgrzał sie od stopy.
Zwróciłem - chociaż ciężko było "no bo jak to, zapach jest od stopy". Dopiero wskazanie na połce nowego buta, który delikatnie wydzielał podobną woń pomogło rozwiązać sprawę.
Po takim czasie nie warto, kupowałem je przez allegro z rok temu i mało nosiłem, a że są ciepłe to teraz by mi się przydały. Czy to może być wina wkładki? Chyba nie, bo jest ona jakby z pianki, no ale co ja tam mogę wiedzieć.
bo mam kilka par butów i żadne nie śmierdzą oprócz tych z Adidasa
to się ciesz bo ja mam kilka par glanów i śmierdzą wszystkie ;D
Dlatego wiem o tym:
http://lmgtfy.com/?q=dezodorant+do+but%C3%B3w
Aerozol taki można kupić np w Rosmanie, często w sklepach obuwniczych mają, ba nawet w aptekach jest
Nie musi byc to od razu jakaś Bama Fresh - może być No Name
A "zamrozić i wykruszyć" to oczywiście tez bardzo dobry i skuteczny sposób - polecam i potwierdzam
Wiem, że śliczne. Dres? Oczywiście. Połowa mojej szafy to dres.
Ponoć dezodoranty nie pomagają, a jak mam wytrzepać kasę na jakieś noł nejmy to wiesz..
Spróbuję je zamrozić :)
Nasyp do nich solidnie kawy, ale prawdziwej zadnej instant :) I zostaw na kilka godzin, ponoc kawa wchlania brzydki zapach, widzialem na Discovery.
To wina butów. Miałem kiedyś laczki takie gumowe i też waliło nie wiadomo czym, nawet po praniu.
Wiem, że wina obuwia. Inaczej z każdej pary śmierdziało by szczochami.
Thomas -> Ten co Ci podałem jest dostępny w CCC i kosztuje coś ok. 20-30 zł.
<--------- loool, jakie smierdziele w tym watku. . . +1000 ! nie mogę... co jeden to lepszy ;D
@JORDAN BOSS@
Weź się usuń z tego forum bo tylko ośmieszasz swoją osobę.
Śmierdziele? To wina butów, nie moja.
Nie jestem z Nowej Huty.
[21] +1
No tak, ale wina leży po stronie obuwia. To przez nie jest jak jest.
Pathlogan -> kiedyś nawet w jakimś programie było, że jeśli ktoś nie ma czasu zrobić prania a potrzebuje na szybko jakąś np. bluzkę to najlepiej włożyć ją do zamrażarki na jakiś czas i wszystkie bakterie oraz zapachy znikają. Przetestowałem to i faktycznie koszulkę było czuć jakby była dopiero co zdjęta ze sznurka/suszarki.
Jeśli chodzi o buty to sam mam taki problem z jednymi butami a dokładnie Nike Tiempo czyli halówki. W innych butach jak chodzę nie ma tego problemu. Żadne zapaszki w sprayu niestety nie pomagały.
Bierz prysznic CONAJMNIEJ 2x dziennie, szoruj jedna stope przynajmniej minute i zmieniaj skarpety PRZYNAJMNIEJ 2x dziennie.
Mi zaden but nie smierdzi nawet te w ktorych spedzam najwiecej czasu czy treningowe w ktorych zapewne najbardziej sie poce.
Nigdy nie uzywalem zadnych odsiwerzaczy bo to one sprawiaja ,ze but bedzie smierdzial tylko jak zapach wyparuje. Dodatkowo czesc z was jest w okresie dojzewania co przeszkadza w utrzymaniu czystosci.
Wina buta moze byc tylko i wylacznie wtedy gdy jest zle dobrany do ciebie ( gdy twoja skora reaguje na jakis material lub nie przepuszcza powietrza czy cokolwiek innego ) lub jest po prostu niskiej jakosci.
To jest wina materiału, wiem, bo miałem kiedyś taki problem z laczkami, ale ja je po prosu wywaliłem. Widzę, że tutaj niektórzy nie umieją czytać. Problem dotyczy tylko tej pary butów.
Mylisz się. Mogę się wykąpać, wytrzepać całe mydło lub inne środki czystości na stopy, ubrać czyste skarpetki świeżo z linki ściągnięte, włożyć w te buciory i po pięciu minutach już z nich śmierdzi. Nie w tym rzecz, nawet kiedy miałem specjalny preparat do stóp to nogi suche, a but śmierdzący. Więc nie w tym rzecz.
Mi również inne obuwie nie śmierdzi, mogę latać cały dzień, wyciągnąć stopy z butów a nadal czuć zapach proszku do prania od skarpetek. Sytuacja dotyczy tylko tego modelu.
cswthomas93pl [28]
Mowiac prosciej bo wiem ,ze za duzo wiadomosci w jednej wypowiedzio juz nie ogarniacie to ... jesli zrobisz to co napsiales i wlozysz noge w but dobrej jakosci dopasowany do ciebie to nie bedziesz mial problemu.
Jesli jest to znaczy ze albo z twoja higiena jest cos nie tak albo obuwie niskiej jakosci lub zawilgociale. Zeby but mial grzyba wystarczy raz go lekko zamoczyc i nie wysuszyc dobrze do konca co opiera sie o niska jakosc obowia.
Możliwe, że było wilgotne i nie wysuszone, bo jednak chodziłem w nich kilka razy jak padało i nawet wtedy chyba się to zaczęło. Nie wiem jakiej półki jest obuwie, ale spróbuję je zamrozić. Bo z moją higieną jest okej, co widać w przypadku innych butów.
Dobra, widzę że nikt tu nie ma poczucia humoru. Więc uciekam z wątku. :P
Edit: Masz perfumy ? To popsiukaj najlepsza metoda ! Jordan zawsze do usług. ;)
Psikanie w buty perfumami to najlepszy sposób? Nieźle.. Spróbuj to zrobić kiedyś, życzę powodzenia.
