Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Prośba o wypełnienie ankiety: gry komputerowe i angielski

25.08.2013 16:32
Macu
1
Macu
133
Santiago Bernabeu

Prośba o wypełnienie ankiety: gry komputerowe i angielski

Hej,

Mam do Was wielką prośbę. Piszę pracę licencjacką na temat użycia języka angielskiego w środowisku gier komputerowych i potrzebuję danych. Z pomocą przyszła mi ankieta, ale bez wypełniających jest ona niewiele warta. Stąd zwracam się do GOLowej społeczności z prośbą o pomoc. Poświęćcie 15 minut i dajcie mi materiału do analizy! Pytania tyczą się głównie waszej skłonności do komunikacji w języku angielskim w różnych sytuacjach, także w świecie gier komputerowych. Szczególnie zależy mi na osobach, które mają doświadczenie w graniu przez internet z osobami spoza Polski. Ale nie pogardzę żadnym wypełniającym, rzecz jasna. :)

Oto link do ankiety: http://www.interankiety.pl/interankieta/e8320d124268dbda18bfd96407817190.xml

Z góry WIELKIE dzięki.

Pozdrawiam,
Macu

25.08.2013 16:33
Silveria
2
odpowiedz
Silveria
148
Generał
25.08.2013 16:35
3
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Jak zwykle. Kto Wam daje te licencjaty jeśli myślicie, że takie badanie ma jakiekolwiek znaczenie statystyczne? Przecież to kompletny idiotyzm. Co Ty myślisz, że w tej ankiecie weźmie losowa próba graczy? Co to - GOL to losowa próba? Ta część GOL-a, która zechce coś napisać, to losowa próba? Czego do cholery Was uczą na tych uczelniach. Potem 90% "badań" statystycznych, szczególnie rozmaitych socjologów, jak się wczytać w metodologię, można o kant dupy potłuc.

Tak, ja wiem, że znaleźć tu losową próbę jest bardzo trudno, ale albo nie powinieneś mieć takiego tematu pracy, albo promotor powinien Ci uświadomić trudności i wspólnie powinniście znaleźć rozwiązanie. Albo Twoją pracą powinno być przynajmniej widzenie trudności i ich rozwiązywanie na ile umiesz.

I co to za debilne pytania? Co Ty uważasz, że jak ktoś coś oświadczy, to tak jest? Czy badasz urojenia ludzi? Bo jeśli nie badasz tego drugiego, to powinien być jakiś test kompetencji angielskiego, co najmniej. Zresztą jak badasz urojenia, to również powinien być - bo musisz jakoś zestawić twierdzenia z rzeczywistością, żeby zbadać urojenie. Niezbędne jest sprawdzenie każdego stwierdzenia następnymi badaniami np. ludzie twierdzą, że im gry onlineowe poprawiają angielski, to porównaj ich twierdzenia z rzeczywistością (zbadaj pod względem kompetencji losową próbę tych co grają w takie gry i tych co nie grają).

To jest szokujące.

25.08.2013 16:45
Macu
4
odpowiedz
Macu
133
Santiago Bernabeu

alpha_omega -----> Człowieku, najpierw popatrz na ankietę, później komentuj. Po pierwsze, trudno żebym stare babcie na ulicy pytał o ich doświadczenia w używaniu języka angielskiego w świecie gier komputerowych. Ankieta docelowo była napisana z myślą o graczach, a GOL w tym wypadku może mi jak najbardziej posłużyć jako odpowiednia próba. Nie każde badanie musi odnosić się do ogółu społeczeństwa, jak będę chciał, to zbadam i 33 latków z pejsami noszących żółte skarpetki. Jedyne co pozostanie w moim obowiązku to odnotowanie tego faktu. Po drugie, nie mam zamiaru przedstawiać wnikliwych statystycznych analiz, a sprawdzić założoną tezę. Po trzecie, nie uzurpuję sobie prawa do kategorycznego stwierdzenia, że moje wnioski będą słuszne i nie obarczone błędami metodologicznymi. Wreszcie, wszelkie inne pretensje kieruj do władz uczelni, które ubzdurały sobie, że każda praca powinna zawierać elementy badania praktycznego.

25.08.2013 16:47
5
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Ale ona nie zawiera elementów badania praktycznego (jeśli te mamy nazywać badaniem, a nie "badaniem). I oczywiście, że ja to kieruję względem uczelni. Niby kogo? W Twoim, skoro Ci coś takiego kazano? Tobie to ja tylko chcę uświadomić, że nawet jako laik już widzę jak głupie zadanie Ci zlecono.

Weź najbanalniejszą rzecz. Koincydencję statystyczną, a przyczynowość. Nawet pomijając niemal wszystko powyżej, gdyby była to naprawdę losowa próba, ludzie by nie wpisywali Ci swoich urojeń, tylko w większości pytań czystą prawdę itd. i wyszłoby Ci, że gracze lepiej znają angielski, niż przeciętna społeczeństwa, to nadal nie wiesz, czy to granie wpływa na rozwój kompetencji językowej, czy ludzie bardziej kompetentni językowo (np. lepiej wykształceni) częściej grają.

Nie masz żadnego badania sprawdzającego, żadnej grupy kontrolnej. To jest czysty idiotyzm co Wam każą robić.

25.08.2013 16:57
Macu
6
odpowiedz
Macu
133
Santiago Bernabeu

W rozumieniu uczelni, ankieta wraz z obserwacją pozwalają spełnić warunek badania praktycznego. Nic mi do tego, tym lepiej. I tak na marginesie, sam zawsze śmiałem się z tych wszystkich ankiet (nawet tych znajdujących się w pracach rzekomo naukowych), podważałem ich wartość i zasadność. Ale jeżeli chodzi o moją ankietę, przynajmniej mam poczucie, że jest w miarę sensownie skonstruowana i pozwoli mi wyciągnąć wnioski przydatne do mojej pracy. Oczywiście o ile inni wykażą się większą pomocniczością i zamiast krytykować wypełnią ankietę.

Ale ja wcale nie chcę sprawdzać tego, o czym piszesz. Praca jest o "wilingness to communicate" i chcę sprawdzić, czy środowisko gry komputerowej sprawia, że dana osoba jest bardziej skora do komunikacji w języku obcym.

25.08.2013 17:00
7
odpowiedz
zanonimizowany279646
53
Legend

Ja nie mówię, żeby tego nie wypełniać. Ogólnie rozpaczam nad poziomem polskiej edukacji. Sam nie wypełnię, bo obecnie od dawna nie gram. Z mojego doświadczenia osobistego powiem tyle: niczego mnie gry językowo nie nauczyły. Za to filmy i seriale? - stąd, a nie ze szkoły, w której sobie przez lata radziłem bardzo przeciętnie pod względem angielskiego (jeszcze na studiach miałem problemy), nauczyłem się angielskiego. Plus - zachodni internet (w tym zachodnie książki jakie mnie interesowały; wpierw techniczne, łatwe językowo, później artykuły bardziej literackie, wreszcie literatura piękna; a i tak jeszcze wiele muszę się nauczyć). Dokładnie rzecz biorąc, pierwszy raz zrozumiałem o co chodzi w nauce języków, oglądając Star Treka (The Next Generation) z polskimi napisami zwracając uwagę na angielską ścieżkę, potem z angielskimi, teraz już dawno w tak wyraźnych i prostych językowo serialach nie używam napisów (uważam, że ten serial uczy angielskiego, bo jest językowo dość, powiedzmy, formalny, brak slangu, rozwinięte w pełni konstrukcje, proste wyrazy [poza technobełkotem], wyraźna dykcja).

25.08.2013 17:00
X@Vier455
👍
8
odpowiedz
X@Vier455
118
Szynszyl

Uf, już po wszystkim. Teraz możesz udać się na odpoczynek z poczuciem spełnienia dobrego uczynku. Tymczasem mi pozostaw żmudną analizę danych. Jeszcze raz dzięki, 3maj się!

Udaję się na odpoczynek i pozostawiam żmudną analizę.

25.08.2013 17:02
Macu
9
odpowiedz
Macu
133
Santiago Bernabeu

alpha ---> Też mam podobne odczucia co do naszego systemu szkolnictwa wyższego (i ogółem), ale skoro jestem już tak blisko tego (kolejnego) papierka, to głupotą byłoby zrezygnować. :)

X@Vier455 ---> Dzięki serdeczne

25.08.2013 17:08
Mac94
10
odpowiedz
Mac94
87
Inner Peace

Z trudem, ale poszło. Bardzo męcząca ankieta. Zbyt dużo wyborów i głupkowate pytania bez realnego sensu czy znaczenia. (bo niby co mam gadać z facetem na stacji benzynowej czy kasjerką każdy powie dziękuję do widzenia od czasu do czasu i tyle)

25.08.2013 17:11
Macu
11
odpowiedz
Macu
133
Santiago Bernabeu

Mac94 ---> To prawda, niektóre są głupkowate. Ale paradoksalnie, akurat ta część wzięta była z jakiejś pracy "naukowej"... :)

25.08.2013 17:17
12
odpowiedz
koobon
82
Legend

nigdy nie przyszło by mi do głowy by przemawiać przed grupą znajomych, niezależnie od tego jakiej byłaby wielkości; siakieś to idiotyczne
gdyby zamienić to na "prezentację w pracy lub na uczelni" miałoby to chyba więcej sensu

25.08.2013 17:33
13
odpowiedz
zanonimizowany810890
46
Generał

Wypełniłem, rzeczywiście pytania niektóre dość głupkowate. Szczególnie te z listonoszem czy sekretarką. Wiadomo, że do niektórych ludzi przychodzi się w konkretnym celu, trudno się nie odezwać. Przecież nie będę się porozumiewał na migi...

PS. w którymś pogrubionym zdaniu na koncu wdarła się literówka ;)

26.08.2013 09:18
Macu
14
odpowiedz
Macu
133
Santiago Bernabeu

Dzięki, dzięki wszystkim, którzy poświęcili mi swój czas. Tak, jeszcze raz przyznaję, że ciężko np. wyobrazić sobie odegranie scenki poza klasą lekcyjną, ale mojego autorstwa są jedynie pytania dotyczące gier. Reszta była brana z innych prac, by mieć możliwość porównania wyników.

Mam jeszcze pytanko: czy znacie jakieś gry multiplayerowe, podczas których gracze rozmawiają po angielsku (a najlepiej kooperują) poprzez rozmowę na czacie w grze (niestety nie mogą być native speakerami, czyli potrzebuję międzynarodowego towarzystwa). Kiedyś tak było w BF 1942, ale to było 10 lat temu... :)

26.08.2013 09:29
nagytow
15
odpowiedz
nagytow
146
Firestarter

Ankieta nieco nieprzemyslana. Jak osoby powiedzmy 25+ lat maja odpowiedziec na pytania o lekcje angielskiego?

26.08.2013 09:40
Macu
16
odpowiedz
Macu
133
Santiago Bernabeu

nagytow ---> A co, dorosłym nie wolno brać lekcji? :) Ile film zapisuje swoich pracowników na Business English i inne podobne cudaki. Zresztą można odwołać się do doświadczeń z przeszłości, czy nawet rozważyć to hipotetycznie (jakkolwiek takie dane faktycznie mogą już mieć wątpliwą wartość).

Forum: Prośba o wypełnienie ankiety: gry komputerowe i angielski