Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Forum: Tiry blokujące 2 pasy ruchu przy korku.

21.08.2013 16:40
1
smokinnhobo
78
czolgista

Natknąłem się na taki oto filmik. Czy kierowca Tira blokujący pas lewy rozładuje korek czy nie? Przeczytałem komentarze na jm i opinie są różne. Jakie jest Wasze zdanie?

http://www.joemonster.org/filmy/54986/Tiry_blokujace_pas_ruchu#commentsStart

21.08.2013 16:44
2
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Ręce opadają.

21.08.2013 16:47
😐
3
odpowiedz
Child of Pain
179
Legend

Tępi idioci, więcej słow nie mam.

21.08.2013 16:51
wysiak
😊
4
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Nie no - trzeba przyznac, ze mysla logicznie - im wiecej zablokuja innych aut za soba, tym szybciej z przodu sie rozladuje (bez zadnych jazd na suwaki-sraki:) ), i tym szybciej ONI beda mogli pojechac:) A ze w dupie maja, ze wszystkie zablokowane przez nich auta beda czekac dluzej, to juz przeciez nie problem panow zawodowych kierowcow.

21.08.2013 17:08
5
odpowiedz
smokinnhobo
78
czolgista

[2] [3] jakieś uzasadnienia?

21.08.2013 17:12
6
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Korek staje się 2x dłuższy?

Ciekawe, że te wąsate gieroje podobnych numerów nie uskutueczniają w Niemczech. A u nas proszę bardzo, nawet rzesze wieśniaków z Tarczyna przyklaskują, że to właściwa postawa :). Gdzie ja kurwa żyję ...

21.08.2013 17:12
😱
7
odpowiedz
Child of Pain
179
Legend

[5]
Kpisz czy zartujesz? Wygoogluj sobie jazda na suwak no ale jak tak bedziemy robic to Polska caly czas bedzie prowincja cywilizacji.

21.08.2013 17:14
8
odpowiedz
zanonimizowany858626
26
Senator
Image

eeech

21.08.2013 17:15
9
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał
Image

A tu obrazek, który idealnie obrazuje sensowność blokad w wykonaniu panów Andrzejów ->

21.08.2013 17:22
👍
10
odpowiedz
smokinnhobo
78
czolgista

[7] I właśnie o taką odpowiedź mi chodziło.

21.08.2013 19:24
Morbus
11
odpowiedz
Morbus
239
settler

proponuje jechac w korku prawym pasem caly czas od poczatku zatoru do samego konca.. moze zrozumiecie.. no ale niee jednak nie... bo wkurwicie sie jak reszta osobowek i przeskoczycie na lewy objedziecie polowe wezyka zeby w ostatniej chwili wjebac sie przed maske... i nie 1szt tylko odrazu 3 :> w polsce jazda na "suwak" nie istnieje...

nie popieram... za to jest mandat ostatnio przed balicami bylo takich 2ch kierownikow i niestety z orlenu wyskoczyla policja i za bramkami juz placli.. jak kogos stac to ja w tej kwesti jestem wyrozumialy i swiety tez nie jestem..

rozumiem ze do was nalezy pisac wczesniej mgr inz itp bo kazdy kieorwca jest "Tępi idioci"

ktos napisal ze w niemczech by tak niezrobili.. i mylisz sie robi sie tak samo jak w polsce
ja nawet jadac zwezeniem gdy jest autostrada w budowie czesto jade srodkiem po 2ch pasach bo nie lubie jak jakis idiota sie wciska i jedzie obok mnie 40 sekund nie potrafiac sie utrzymac na swoim pasie..

21.08.2013 19:29
cswthomas93pl
👍
12
odpowiedz
cswthomas93pl
135
Legend

Brawa dla kamerzysty.

21.08.2013 19:33
Xarexon
13
odpowiedz
Xarexon
118
Generał

Morbus--> Takie pytanie mam czy w takiej sytuacji jazda Tirem z naczepą lewym pasem jest dozwolona ?

Nie trzymam niczyjej strony sam jeżdżę zawodowo jednak samochodem Typu Vivaro. I rozumiem zdenerwowanie osobówek jak i zachowanie panów z Tira.

21.08.2013 19:47
14
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

ktos napisal ze w niemczech by tak niezrobili.. i mylisz sie robi sie tak samo jak w polsce

Co ty za bzdury pieprzysz? Tam podobne sytuacje regulowane są zasadami zapisanymi w kodeksie ruchu drogowego, których łamanie grozi ogromnymi karami. Zresztą skuteczność autostradowej policji musi być dosyć spora, skoro kierowcy ciężarówek bardzo ochoczo łamią przepisy np. w Beneluksie, a po wjeździe do Niemiec od razu stają się grzeczni...

21.08.2013 19:47
NewGravedigger
15
odpowiedz
NewGravedigger
184
spokooj grabarza

proponuje jechac w korku prawym pasem caly czas od poczatku zatoru do samego konca.. moze zrozumiecie.. no ale niee jednak nie... bo wkurwicie sie jak reszta osobowek i przeskoczycie na lewy objedziecie polowe wezyka zeby w ostatniej chwili wjebac sie przed maske...

czy ja czegoś nie rozumiem, czy właśnie na tym polega suwak?

21.08.2013 19:54
Toshi_
16
odpowiedz
Toshi_
170
Got sarcasm?

Oh yeah, dzisiaj oficjalnie zostałem "cwaniakiem" korzystając z tępoty kierowców.
Na skrzyżowaniu skręcam w prawo, ale przepuszczam pieszych. Gościowi za mną widocznie bardzo się spieszyło, bo minął mnie po lewej, wrył się na przejście dla pieszych jak tylko ci zeszli mu z drogi i gaazuuu przed siebie. Ja kulturalnie poczekałem te 3 sekundy (!) dłużej i ruszyłem. Po przejechaniu prawym pasem może... 400 metrów zobaczyłem kolejkę samochodów na lewym (kretyn z przejścia dla pieszych oczywiście na samym końcu) a kawałek dalej, na wiadukcie, znak o zablokowanym prawym pasie. No to co, trzeba jak najszybciej zjeżdżać na lewą stronę? Nieeee, myślę sobie, że kolejny raz zachowam się jak "cwaniaczek" i pojadę prawym do końca. Ile aut minąłem? Nie wiem, przy ~dziesiątym straciłem rachubę...
Tak więc pchajcie się na ten wolny pas tak wcześnie, jak tylko możecie! Przynajmniej drugim pasem będzie można spokojnie przejechać :D Oczywiście pod warunkiem, że nigdzie nie ma szeryfów...

21.08.2013 19:55
👍
17
odpowiedz
Child of Pain
179
Legend

[11]
Czekaj nie bede jechal lewym pasem bo ktos sie wpierdoli, no to w ten sposob nikt nigdy nie bedzie jechal na suwak czyli ROWNO zajete dwa pasy, lewy zawsze bedzie pusty albo blokowany bo ktos sie wpierdoli. Przykre i żałosne zarazem.

21.08.2013 19:56
Morbus
18
odpowiedz
Morbus
239
settler

NewGravedigger -> jesli uwazasz ze z lewego pasa wleci 4 auta a z prawego gdzie wszyscy stoja "uczciwie" i sie nie wpierda**ja na chama wleci 1 auto to badz pewien na tym to nie polega

informacja o zmianie pasa jest sporow wczesniej..

21.08.2013 19:59
Morbus
19
odpowiedz
Morbus
239
settler

Child of Pain jedyne co jest zalosne to brak kultury ktorej w polsce dlugo jeszcze nie bedize

21.08.2013 20:09
👎
20
odpowiedz
Pankracy Czartoryski
0
Pretorianin

Bydło w tirach, chwasty drogowe.

21.08.2013 20:41
21
odpowiedz
smokinnhobo
78
czolgista

proponuje jechac w korku prawym pasem caly czas od poczatku zatoru do samego konca.. moze zrozumiecie.. no ale niee jednak nie... bo wkurwicie sie jak reszta osobowek i przeskoczycie na lewy objedziecie polowe wezyka zeby w ostatniej chwili wjebac sie przed maske... i nie 1szt tylko odrazu 3 :> w polsce jazda na "suwak" nie istnieje...

Nic dodać nic ująć.

21.08.2013 20:53
JediZipp
22
odpowiedz
JediZipp
24
Pretorianin

Post adresuje do tych osób, które być może nie wiedzą lub nie chcą widzieć jak spawa wygląda, gdy siedzi się za kółkiem 40 tonowej maszyny:

Dużo ludzi nie rozumie dlaczego TIRy tak robią... mówicie o jeździe na suwak ale na chłopski rozum pomyślcie. Żeby TIR ruszył z miejsca nawet o te parę metrów potrzeba zdecydowanie więcej czasu niż taki niedzielny cwaniaczek potrzebuje na wepchanie się na prawy pas. Chcąc nie chcąc kierowca TIRa musi znowu przyhamować co daje szansę następnemu cwaniaczkowi za nim. I tak można bez końca... W efekcie cały prawy pas stoi, cwaniaczki jadą dalej, a ograniczony godzinami pracy kierowca stoi. Często tak się dzieje, że osobówka idzie przebić się przez taki korek w 2-3 razy krótszym czasie niż ciągnikiem. Jak słusznie zauważono przepisy to przepisy i mandat za to jest, ale drugi raz odwołam się do chłopskiego rozumu: lepiej zaryzykować mandat 300 zł za blokowanie pasa czy taki za 500 za przekroczenie czasu pracy?

21.08.2013 20:59
Fett
23
odpowiedz
Fett
233
Avatar
Wideo

proponuje jechac w korku prawym pasem caly czas od poczatku zatoru do samego konca.. moze zrozumiecie.. no ale niee jednak nie... bo wkurwicie sie jak reszta osobowek i przeskoczycie na lewy objedziecie polowe wezyka zeby w ostatniej chwili wjebac sie przed maske... i nie 1szt tylko odrazu 3 :> w polsce jazda na "suwak" nie istnieje...

To jest właśnie takie myślenie. Zablokuje lewy pas, bo jak nie zablokuje - to na pewno ktoś inny mi się wpieprzy przed maske :)

http://www.youtube.com/watch?v=z1DsrJblNn8

21.08.2013 21:54
master53
👎
24
odpowiedz
master53
100
Legend

Skoro kierowcy ciężarówek, teoretycznie bardziej doświadczeni niż przeciętni kierowcy osobówek, dają taki niegodny naśladowania przykład jazdy, to nigdy w tym kraju jazda na suwak nie stanie się standardem optymalnego rozładowywania zatorów drogowych.

21.08.2013 21:55
Morbus
25
odpowiedz
Morbus
239
settler

popieram post 22 w 100% ...

21.08.2013 22:28
26
odpowiedz
Lookash
155
Legend

NIE BĘDZIE ŻADNEGO WPIEPRZANIA SIĘ PRZED MASKĘ, JAK OBA PASY BĘDĄ DO SAMEGO KOŃCA IŚĆ RÓWNO, A PRZY SAMYM ZWĘŻENIU KAŻDY KULTURALNIE POJEDZIE NA SUWAK.

W Polsce pokutuje idiotyczna mentalność, że jak się ustawi na kilometr przed zwężeniem na "dobrym" pasie, to jest się cool, a jak się pojedzie wolnym pasem do końca, to jest się cwaniakiem. Jak się wpuści cwaniaka, to zostaje się oczywiście frajerem.

Banda idiotów i oszołomów. Morbus oczywiście nie rozumie, że nie istnieje w podobnych sutuacjach nic takiego jak "wpieprzanie się przed maskę". Wpieprzanie się przed maskę jest w waszych głowach, bo tak się wam tylko wydaje. W waszej idiotycznej wojnie cwaniaków z frajerami nie wygrywa nikt poza waszym nadętym ego. Z jazdy do końca zwężenia i na suwak wygrywa się chociaż skrócenie korka.

Nie mogę uwierzyć, że nawet ogarnięty człowiek, jaki się wydawał Morbus, może widzieć cokolwiek pozytywnego w tego typu działaniach. OGARNIJCIE SIĘ WRESZCIE!

[25] -- Weż ty chwilę pomyśl! Przy jeździe na suwak nie tracisz nic, bo wjeżdżasz w sytuację korkową, gdzie stoją dwie równe kolejki (o ile nie znajdą się barany ustawiające się na "dobrym pasie") i w tych równych kolejkadh dojeżdżasz wygodnie do samego zwężenia, bez utraty swojego miejsca, bez czegokolwiek. Gdzie wy wymyślacie takie teorie!

Wiecznie niedowartościowani poprawni kierowcy i dymający ich frajerzy -- o tym Smarznowski powinien zrobić kolejny film!

21.08.2013 22:30
👍
27
odpowiedz
Child of Pain
179
Legend

[26]
Daj spokoj oni nawet nie widzą, że to jest błędne koło ale co zrobic, dzieku temu mamy stereotypy Polski i polaczków. Jeszcze narzekanie na brak kultury a sam stanowi "sprawiedliwosc spoleczną".

21.08.2013 22:33
dzony600
28
odpowiedz
dzony600
41
ru ru ru rurkowców

[11] no i gówno, że ty tak uważasz, nawet gdyby to była prawda
to nie masz żadnego prawa do blokowania ruchu

cholerna cebulandia

21.08.2013 22:39
wysiak
😊
29
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Child of Pain --> Wez przeczytaj jeszcze ze dwa razy moj wczesniejszy post, moze zrozumiesz co tak naprawde w nim krytykuje, i z kogo sie smieje.

21.08.2013 22:42
30
odpowiedz
Child of Pain
179
Legend

[29]
Ale o czym to do mnie rozmawiasz?

21.08.2013 22:45
31
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Najlepsze jest to, że zdarzają się sytuacje, gdzie suwak w tym kraju funkcjonuje bardzo sprawnie. To najczęściej losowe sytuacje, gdzie nagle jeden z pasów staje się nieprzejezdny, wtedy zwykle od razu tworzą się dwa pasy korka i każdy kulturalnie wpuszcza przed siebie tego jadącego pechowym.

Jednak wystarczy 10 minut, aby na skutek ogłoszeń parafialnych na CB wąsaty, śmierdzący Janusz w siatkowej koszulce bez rękawów postanowił zorganizować zator po swojemu.

Zwalczaj cebulę -- zostań "cwaniakiem"!

21.08.2013 22:55
wysiak
32
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Child --> A nie, o niczym - zle zrozumialem, mea culpa:) Wydalo mi sie, ze w [7] pisales do mnie, sry:)

21.08.2013 23:04
JediZipp
33
odpowiedz
JediZipp
24
Pretorianin

@Lookash: to o czym mówisz

NIE BĘDZIE ŻADNEGO WPIEPRZANIA SIĘ PRZED MASKĘ, JAK OBA PASY BĘDĄ DO SAMEGO KOŃCA IŚĆ RÓWNO, A PRZY SAMYM ZWĘŻENIU KAŻDY KULTURALNIE POJEDZIE NA SUWAK

to sytuacja która panować powinna, ale jak mówiłem pomyśl, ta reguła się być może ma szansę sprawdzić jeśli bierze się pod uwagę tylko osobówki. Już to widzę jak kierowcy z lewego pasa grzecznie czekają aż TIR sobie przejedzie na suwak... takich cudów nie ma niestety (w Polsce przynajmniej), niech się 1 na 5 wepchnie przed TIRa na 100 aut i już prawy pas stoi o wiele dłużej. Można mieć życzenia i bić piane bóg wie o co, ale taka sytuacja się nie zmieni prędko, do zachodu nam wciąż daleko, a "śmierdzący Janusz" na chleb zarobić musi. Postaw się na jego miejscu jak umoczy z dostawą i nie zdąży dajmy na to przed weekendowym zamknięciem zakładów (w Niemczech czasem tak jest), w sobotę wieczorem i całą niedzielę stoisz i tracisz kasę i czas który dajmy na to mógłbyś spędzać z żoną. Postaw się w roli takiego człowieka wtedy. Zamiast obwiniać kierowców (taka specyfika zawodu), może warto po obwiniać ludzi odpowiedzialnych za powstawanie korków, urzędy, gminy, które bezmyślnie zarządzają infrastrukturą.

21.08.2013 23:05
34
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał

Bardziej od kierowców ciężarówek potrafią biadolić tylko taryfiarze i rolnicy...

21.08.2013 23:52
35
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

JediZipp
Widzisz, problemem z takimi jak Ty i kilkoma innymi idiotami z tego wątku jest to, że Wam się wydaje, że Wasze przemyślenie powinny kształtować rzeczywistość i z tego rodzą się właśnie sytuacje, jak z tymi dwoma kmiotami - bo oni sobie coś "na chłopski rozum" wydumali i uważają, że cały świat ma się do tego dostosować.
Ja jakoś na Śląsku widuję czasem zamek i widuję tam TIRy normalnie funkcjonujące w zamku, a że są idioci, o podobnych przemyśleniach jak Twoje "ja się wepchnę i co mi tam, do żony się śpieszę" - dzieje się tak, jak się dzieje, ponieważ na Twoich ukochanym "Zachodzie" ludzie kierują się przy pewnych postępowaniach regulacjami prawnymi, a nie swoimi rojeniami, które następnie roztaczają na innych ludzi.
Notabene - gówno mnie obchodzi czas pracy Tirowca - to on ma się dostosować do regulacji, a nie wprowadzać własne regulacje w imię własnego komfortu.

22.08.2013 00:56
Mati176
😍
36
odpowiedz
Mati176
115
King Klick
Wideo

Czego Wy wymagacie od szeregowych Januszów w ciężarówkach jak nawet nasza ukochana policja nie zna "jazdy na suwak" ?

https://www.youtube.com/watch?v=I3UxW4KJ-9g

Ręce opadają.

22.08.2013 01:13
Lysack
37
odpowiedz
Lysack
68
Przyjaciel

Jak dla mnie obie strony mają rację.

Blokowanie drugiego pasa jest tylko i wyłącznie odpowiedzią na "cwaniactwo". Wszędzie na świecie, zasada suwaka oznacza to, że gdy pojawia się informacja o zwężeniu, ludzie szukają wolnego miejsca na drugim pasie. Tym sposobem ruch odbywa się płynnie, bo nikt nie musi hamować i wszyscy mogą się zmieścić na zwężeniu.

W Polsce natomiast bardzo często zauważa się cwaniaków, którzy cisną kończącym się pasem do oporu - na jego końcu się zatrzymują i próbują wepchać. Wtedy kierowca, przed którego wepchnie się taki cwaniak musi przyhamować, następny za nim zwolni trochę bardziej, a trzeci lub czwarty musi się już zatrzymać. A zanim ruszy, to się wciśnie przed niego jeszcze dwóch.

W Polsce suwak nie istnieje. Zakładając, że mamy 20 samochodów, to jeśli przejadą one od samego początku jadąc na jednym pasie, zrobią to bez konieczności zwalniania w najszybszy możliwy sposób. Jeśli będzie jechać 10 samochodów na jednym i 10 na drugim i zadziała zasada suwaka, to połączą się one w układ z pierwszej opcji przed zwężeniem i nadal będą mogły przejechać w miarę szybko bez zbędnego hamowania. Natomiast w Polsce wygląda to tak, że jedzie po 10 samochodów na obu pasach, dojeżdżają bezmyślnie do samego zwężenia, po czym dziwią się, że na drugim pasie nie ma miejsca. Zwalniają niemal do samego zatrzymania, a wjeżdżając na drugi pas zmuszają innych kierowców do zwolnienia i dostosowania prędkości do tych de facto włączających się do dalszego ruchu.

Takie zblokowanie, w ostatniej sytuacji może (ale nie musi) doprowadzić, że jeśli jeden pas będzie jechał zwężeniem, to nie będzie musiał on zwalniać przy samym zwężeniu aby wpuścić tych z drugiego pasa. Przy sprawnie działającym suwaku blokowanie nie ma sensu.

22.08.2013 01:49
38
odpowiedz
Lookash
155
Legend

JediZipp -- Przestań pieprzyć, żadnego TIRowca nie zbawi nawet 10 samochodów, które się jakimś niesamowitym cudem przed niego wepchną tuż przed zwężeniem w suwakowej kolejce.

A jeśli dalej ci się wydaje, że oni blokując w ten sposób drogę cokolwiek przyspieszają w porównaniu do sytuacji, kiedy obie kolejki idą równo do samego początku zwężenia, to jesteś baranem.

W sumie i tak jesteś, jeśli dziadową mentalność wąsaczy z większości TIRów chcesz tłumaczyć winą Tuska, daj panie spokój, co ty bredzisz. Korki, zatory były, są i będą, nawet w krajach doskonale zarządzających infrastrukturą.

Lysack -- Jest odpowiedzą na WYDUMANE CWANIACTWO, bo nie można nazwać w tej sytuacji cwaniakiem kogoś, kto jedzie po wolnym pasie, bo mu się to należy jak psu buda i kropka! Chorą sytuację tworzy każdy, kto kilometr albo pół przed zwężeniem spina dupę, że ktoś go na końcu nie wpuści i chowa się w tej beznadziejnej cebulackiej kolejce, a potem spina dupę drugi raz, bo zobaczy, że jednak ktoś go wyprzedził i dojedzie te parę samochodów dalej, może nawet jakiś normalny, zdrowo myślący człowiek do końca dojedzie, a wtedy to już hulaj dusza, czerwień na mordzie i najgorsze plugastwa na niego, niech mu się córka z czarnym i niech w ogóle ma marnie! Prawda?

Twoje rozważania o prędkości są lekko na wyrost. Kurwa, o czym my tu mówimy, o samej mentalności, a nie o tym, jak usprawnlić suwak, żebyś królewiczu hamulce oszczędzał.

22.08.2013 02:02
39
odpowiedz
zanonimizowany935619
1
Pretorianin

Nie jestem za wielkim praktykiem ruchu drogowego, bo i rzadko prowadzę, ale moim zdaniem dla ciężarówki z lewej należy się mandacik i punkty karne za zaparkowanie sobie na środku jezdni

22.08.2013 08:56
legrooch
40
odpowiedz
legrooch
231
MPO Squad Member

Morbus ==> Jestem w szkoku :O I Ty masz takie podejście? :O

22.08.2013 09:39
41
odpowiedz
Kharman
168

Lysack --> masz rację tylko częściowo, często gęsto samochody kończą stojąc na końcu zamkniętego pasa bo baranki z otwartego nie uważają za stosowne zrobić im miejsca tylko jadą na centymetry od poprzedzającego samochodu zupełnie jak by na końcu kolejki czekała na nich góra cukru i miałoby dla nich zabraknąć jak kogoś przed siebie wpuszczą, suwak jest do wykonania nawet tuż przed blokadą niestety wymaga to homo sapiens za kółkiem na obu pasach...

Wielokrotnie, na zachodzie, spotkałem się z sytuacją że telepałem się z włączonym migaczem dobre pół kilometra aż do barierek bo żaden ciul mnie nie puścił, dopiero jak zacząłem im lakier ocierać to łaskawcy ustąpili...

22.08.2013 09:57
legrooch
42
odpowiedz
legrooch
231
MPO Squad Member

Suwak ma genialne zastosowanie zarówno w przypadku samochodów osobowych, jak i ciężarówek.
Trzeba tylko sobie uzmysłowić zasadę jazdy.

Naprawdę wyobraźcie sobie, że macie dwie kolejki do jednej kasy. Jedną z 10 osobami z prawej i jedną z dwiema z lewej. Wiedząc, że będą osoby obsługiwane na zmianę, co robicie? 4 osoby przechodzą do kolejki z lewej, co nie?
Coś się zmienia? Nic - kolejność zachowana.

A jeżeli w kolejce z lewej lub prawej stoi gruba baba, to coś się zmienia? Też nic. Bo tak czy inaczej na zmianę wchodzą osoby.

Tyle, że przez mentalność i sytuacje takie jak w [1] tego się nie da zrealizować. Dlatego też dziwię się Morbusowi.

22.08.2013 10:00
43
odpowiedz
sparrhawk
108
Mówca Umarłych

Wielokrotnie, na zachodzie, spotkałem się z sytuacją że telepałem się z włączonym migaczem dobre pół kilometra aż do barierek bo żaden ciul mnie nie puścił, dopiero jak zacząłem im lakier ocierać to łaskawcy ustąpili...

Pewnie dlatego że na Zachodzie często dobrze wiedzą, jak działa suwak. A działa na dwóch zasadach: każdy kierowca wpuszcza jednego z kończącego się pasa ALE robi to dopiero na zwężeniu. I gwarantuję niedowiarkom, że działa to wtedy bardzo płynnie.

22.08.2013 10:04
Saul Hudson
44
odpowiedz
Saul Hudson
53
Legend

Akurat, że Morbus pieprzy jak potłuczony to mnie nie dziwi. Już nie raz dał popis swojej drogowej inteligencji na forum.

Łysack -> W sytuacji z filmiku suwak to sprawa drugorzędna. Tirowiec pajac zablokował wolny pas ruchu, którym masz prawo jechać. Nie wmówisz mi, że by ci ciśnienie nie skoczyło, gdybyś stał w korku za tym szeryfem. A to czy będziesz później mógł się włączyć na prawy pas w ostatniej chwili czy kilkadziesiąt metrów przed zwężeniem to już zupełnie inny problem ;) (którego by nie było, gdyby kierowcy umieli zachować odpowiednie odległości umożliwiające wjazd samochodów z lewego pasa na samym końcu zwężki)

A tak w ogóle pytanie zagadka: co się stanie gdy oba tiry dojadą do zwężenia?

spoiler start

Tak! Wszyscy ustawieni za nimi będą jechali na suwak

spoiler stop

22.08.2013 11:44
45
odpowiedz
Cypher.
191
a piece of strange

w niedziele, kiedy byly te mega korki w kierunku poludnia wieczorem jechalem na polnoc s3. gdzies tak w polowie patrze a na moim pasie wszyscy sznureczkiem jada prawym pasem, tak z 70kmh. myslalem, ze moze zaraz i tu sie zacznie mega korek, kilkadziesiat samochod jedzie prawym pasem. spokojnie zjechalem na lewy i jadac ostroznie (bo nie wiedzialem, czy przypadkiem nagle jakichs robot na tym nie postawili czy cos w tym stylu) wyprzedzilem wszystkich. nie wiem czy ci ludzie oszaleli, czy o co chodzilo, dopiero po mnie kilka aut zaczelo wyprzedzac pozostale. ale sytuacja byla mega dziwna i nie wiedzialem, czy to jakis surrealistyczny film czy o co chodzi :)

22.08.2013 14:32
46
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Lysack -- Można też przeklinać i nazywać debili debilami, nie rób z siebie takiego delikatnego królewicza.

Dalej bredzisz tylko o płynności, a co kogo tu obchodzi ta twoja płynność? Wiadomo do cholery, że jak ludzie mają łeb na karku, to zrobią manewr tak, aby było płynnie, to zupełnie inna sprawa.

Ty zresztą jak zwykle o dupie maryni wyskoczysz jak Filip z konopii, nevermind.

22.08.2013 15:21
Coolabor
👍
47
odpowiedz
Coolabor
151
dajta spokój! :)

[26] myślałem, że powiedział wszystko w temacie. Ale legrooch w [43] wyjaśnił to łopatologicznie dla ciężko kapujących.

22.08.2013 15:39
Lysack
48
odpowiedz
Lysack
68
Przyjaciel

Legrooch -> analogia do kasy trochę nie trafiona, bo przy kasie czynnikiem blokującym jest szybkość obsługi, a nie szybkość poruszania się ludzi. Korek, jak już wcześniej wspomniałem tworzy się przez konieczność przyhamowania, bo powstaje wtedy reakcja łańcuchowa. Jeśli kierowcy z jednego pasa zostawiają odległości odpowiednie, żeby drugi pas się włączył bez wpychania na siłę, to suwak działa sprawnie. Jeśli trzeba hamować tworzy się korek, a wtedy można go nieco rozładować poprzez ustawienie się na jednym pasie przed zwężeniem. Jest to metoda wysoce bardziej uciążliwa i nieefektywna w stosunku do suwaka, ale z kolei bardziej efektywna od ścisku i wpychania się na siłę.

Podobną reakcję łańcuchową, lecz działającą w przeciwnym kierunku można zaobserwować na pierwszych z brzegu światłach - w idealnym świecie wszyscy mogliby ruszyć w jednej chwili, powodując znacznie większy przepływ na jednej zmianie świateł. Okazuje się jednak, że każdy kolejny samochód generuje mniejsze lub większe opóźnienie, a w rezultacie któryś z kolei rusza dopiero gdy już zapali się czerwone światło.

Lookash -> po prostu zastanawia mnie, jaki masz cel w używaniu wulgaryzmów. Oprócz oczywiście postrzegania Cię jako osoby nie potrafiącej zapanować nad emocjami.
A płynność ma to do siebie, że właśnie brak umiejętności wśród kierowców, aby ją zachować powoduje skutek w postaci tirów blokujących oba pasy.

22.08.2013 15:47
49
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Lysack -- Mam taki cel, że chcę, aby debil wiedział, że jest debilem. Jaki tym masz cel w robieniu z siebie panienki z okienka, której uszka więdną?

Gówno wiesz, TIRowcom nie chodzi o płynność, poczytaj Morbusa, to będziesz wiedział, o co chodzi tym fanom golony i Harnasia.

Jeżeli ty nie potrafisz zobaczyć analogii w kolejkach do kas, to sobie wyobraź, że jest kurwa jedna kasjerka, która obsługuje na zmianę w dokładnie tym samym czasie, a każdy ma w koszyku dokładnie to samo. Po raz kolejny udowadniasz, że ty logicznie to nie myślisz. Dieta ci szkodzi, dołóż 20 złotych i kup sobie magnez.

22.08.2013 15:51
50
odpowiedz
sparrhawk
108
Mówca Umarłych

Lysack, właśnie szybkość poruszania się ludzi jest argumentem za suwakiem. Konkretnie szybkość ruszania - jeśli na jednym pasie ktoś zmula bo nie radzi sobie ze sprawną jazdą w korku to zawsze jest nadzieja w drugim pasie. Jeśli wszyscy mieliby jechać jednym to zawsze stracą więcej czasu niż przy suwaku.

Swoją drogą na drogach już widać, że ludzie to zrozumieli. Szkoda tylko że czasem psują wszystko kierowcy którzy boją się zostać "cwaniakami" i niby jadą tym kończącym się pasem, ale wolniutko i próbując wcisnąć się w lukę. Przez to wszyscy tracą - kończący pas jedzie wolniej, a ci z głównego albo są zmuszani do wpuszczania kilku samochodów zamiast jednego albo coś im na koniec odbije i przy zwężeniu nie wpuszczą nikogo.

22.08.2013 16:02
51
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Tak poza tym, to do cholery Lysack mówi o specyficznej sytuacji, przecież są setki innych, gdzie nawet po połączeniu pasów stoi się i jedzie na zmianę, kto powiedział, że po zwężeniu zawsze jest płynny ruch?

Ja bym zlał Lysacka z jego mądrościami, bo nie to jest sedno tematu, nie dajcie się wciągnąć w dyskusję z tą attention whore.

Zauważcie też, że ten koleś dalej twierdzi, że przy dojeżdżaniu do końca trzbea wciskać się na siłę. Jaka to jest cebulacka mentalność, że nie idzie wyplenić tego dziwnego poglądu o frajerach i cwaniakach :|

22.08.2013 16:05
EspenLund
52
odpowiedz
EspenLund
125
Legend

Jakiś czas temu ostra dyskusja na CB radio się toczyła właśnie na ten temat i bardzo dużo ludzi wiedziało że jazda na suwak jest lepsza. Tylko co z tego jeśli nie da się tego w większości przypadków u nas uczynić bo:

a) znajdzie się szeryf
b) lewy pas nie będzie jechał płynnie bo drogowe matołki się ścisną tak żeby czasem nikogo nie wpuścic na ich magiczny prawy pas
c) znajdzie się ktoś kto wpuści pięciu

o co chodzi tym fanom golony i Harnasia.

Jesteś obrzydliwy

22.08.2013 16:13
53
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Nie ja, oni są.

22.08.2013 16:13
Yaca Killer
54
odpowiedz
Yaca Killer
262
russiaisaterroriststate

To i ja dorzucę swoje trzy grosze :)
Według mnie wcale najgorsi nie są Janusze, frajerzy czy cwaniacy, tylko Ci, co by chcieli a boja się. Jedzie niby tym lewym, ale do samego zwężenia boi się dojechać i już kilkaset metrów wcześniej zwalnia, zatrzymuje się i błaga o wpuszczenie. Niestety, najczęściej chwilę później jak już znajdzie się na prawym zapomina o uprzejmości i kolejnych z lewego pasa nie widzi. No bo jak to, przecież to cwaniaki, które chcą zajechać szybciej niż on.

22.08.2013 17:19
55
odpowiedz
Zenzibar
17
Generał
Image

Głupie szkopy, nikt nie zablokuje lewego pasa i się cwaniaki pchają przed zwężeniem ...

22.08.2013 17:44
56
odpowiedz
mikmac
162
Senator

Najwiekszym problemem polskiego suwaka jest to, ze samochody sie wciskaja na dlugosci kilkuset metrow a nie tylko na samym zwezeniu. takie glupie cipy, ktore boja sie dojechac do przewezenia... Wlasnie to powoduje brak plynnosci polskiego suwaka...
aa.. jeszcze co do TIRow... aby zachowac rowna plynnosc obu pasow przed kazdego TIRa powinny wjechac 3-4 auta - wtedy pasy beda sie poruszac mniej wiecej po rowno.

22.08.2013 17:52
57
odpowiedz
daro11221
86
Generał

Nie wiem czy zauważyliście, ale obok niego stał jego kolega podobnym tirem za pewne kierowca tira z lewego pasa wiedział, że będzie miał problem ze zjechaniem na prawy pas więc poczekał aż samochody z prawego pasa podjadą o kilkanaście metrów jego kolega przystopuje troszkę ruch zrobi mu miejsce aby mógł zjechać na prawy pas.

22.08.2013 18:50
JediZipp
58
odpowiedz
JediZipp
24
Pretorianin

@Lookash: Wyjaśnijmy coś sobie. Po pierwsze osobiście również jestem zwolennikiem suwaka, ale jak już mówiłem niestety w wyniku jakości polskich kierujących to nadal fikcja. Przykre, ale to prawda. Osobiście pisząc to co pisałem mam na myśli korek już stojący, taki jak na filmiku w temacie i jedyne co chciałem do wnieść do dyskusji to motywy kierowcy TIRów blokujących pasy. Im to naprawdę pomaga przedostać się szybciej przez taki korek, a czas dla nich jest ważna rzeczą. To tyle merytoryki.

Sprawa druga: na tym forum jak mniemam obowiązują pewne zasady kultury osobistej i jak już ktoś ci wyżej zwrócił na to uwagę dajesz tylko świadectwo sam o sobie jakim jesteś człowiekiem. Wyzywanie bez powodów ludzi od debili i idiotów żadnych problemów nie rozwiąże, a już na pewno nie wnosi nic dobrego do dyskusji. W takich sytuacjach lubię cytować pewnego polskiego poetę: "Wiesz, dlaczego dzwon głośny? Bo wewnątrz jest próżny." Czytając takie wypowiedzi, nie tylko twoje zresztą, wcale się nie dziwię, że na drogach panuje chamstwo.

22.08.2013 18:54
Regis
59
odpowiedz
Regis
133

[57] A boją się dojechać do końca, bo wtedy nikt ich nie wpuści, bo 70% kierowców bez mózgu będzie ich uważać za cwaniaków, którzy się wpychają. Kółko się zamyka.

22.08.2013 18:56
60
odpowiedz
Lookash
155
Legend

JediZipp -- Ale skąd u ciebie przekonanie, że nie mam do tego powodu?

Okej, jestem dzwonem głośnym i próżnym, hehe, ale nie martw się, pomarańczowa Matka Teresa już złożyła donos :)

Co do TIRowców, to nie rozumiem, czemu nie dojadą do końca pasa, zamiast blokować, to chyba pomogłoby im bardziej w takiej sytuacji? Nie oszukujmy się, to są w większości idioci z prehistorycznymi przekonaniami.

mikmac -- Co ty gadasz, poczytaj Wyrocznię Lysacka, jego pomarańczowa mość dokładnie łuszczy w swoich postach, jak jeździć płynnie i dojeżdżanie do końca jest absolutnie nienormalne! ;]

22.08.2013 19:02
Paudyn
61
odpowiedz
Paudyn
240
Kwisatz Haderach

JediZipp

Nie pitol. Procent przekroczen czasu pracy/jazdy akurat ze wzgledu na korki jest znikomy w stosunku do ich (przekroczen) ogolu. Mialem przyjemnosc pracowac w firmach z flota zarowno kilkudziesieciu, jak rowniez kilkuset aut. Takze wiem, co mowie.

22.08.2013 19:19
JediZipp
62
odpowiedz
JediZipp
24
Pretorianin

@up: co nie zmienia faktu, że chodzi im o czas, a nie o zwykłe widzimisię i robienie ludziom na złość.

@Lookash: a stąd, że nie czuję się, żebym ciebie lub innych uraził swoimi wypowiedziami zasługując tym samym na miano debila ;) Chyba, że ogólnie uważasz, że próba wyjaśniania czyichś motywów to debilizm, w takim wypadku ok, miej te swoje powody, ja już tego nie komentuje :)

Przy okazji pozwolę sobie wyjaśnić jeszcze "czemu nie dojadą do końca pasa, zamiast blokować", bo może nie wpadłeś na to jeszcze :) Znając życie myślisz, że ktoś by go wpuścił z lewego pasa? Pewnie i tak by musiał czekać na kolegę, a tak to przynajmniej ilość auto na prawym pasie już bardziej nie wzrośnie.

22.08.2013 19:22
Saul Hudson
63
odpowiedz
Saul Hudson
53
Legend

@up: co nie zmienia faktu, że chodzi im o czas, a nie o zwykłe widzimisię i robienie ludziom na złość.

Jakby chodziło mu o czas to by pojechał do końca lewym pasem, a nie zaparkował sobie na środku drogi...


Znając życie myślisz, że ktoś by go wpuścił z lewego pasa?

Jasne, że by go wpuścili. Pierdzielenie trzy po trzy.

22.08.2013 19:24
JediZipp
64
odpowiedz
JediZipp
24
Pretorianin

@Saul Hudson: chyba nigdy nie ruszałeś TIRem :)

EDIT: Unlikely, a nawet jeśli to pozostaje też solidarność do kolegi, co by on też miał szybciej.

[65] To ci się chwali, niestety niewielu takich :)

EDIT 2: Tak to wygląda ;)

22.08.2013 19:26
Saul Hudson
65
odpowiedz
Saul Hudson
53
Legend

To nie ma nic do rzeczy. Skoro widzę, że na sąsiednim pasie skończyła się droga to wpuszczam gostka. I nieważne czy jedzie osobówką czy czołgiem :F

a nawet jeśli to pozostaje też solidarność do kolegi, co by on też miał szybciej.

ale ty jesteś oporny. Brak słów.

22.08.2013 20:18
Mutant z Krainy OZ
66
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

EDIT: Unlikely, a nawet jeśli to pozostaje też solidarność do kolegi, co by on też miał szybciej.

Czyli według ciebie stojąc obok kolegi, xxx metrów od zwężki, wjedzie szybciej na prawy pas? Bo według mnie gdyby dojechał do końca wolnego pasa i dopiero tam poczekał na jakikolwiek ruch i możliwość zmiany, to by się znalazł na prawym pasie daleko przed swoim kumplem, a ewentualnie, gdyby się to jakimś cudem nie udało, to ten kumpel by go puścił po dojechaniu do niego, a korek byłby przez to krótszy, bo rozłożony na dwa pasy. I co to za bzdury, że ciężarówka rusza niczym egipski tragarz ciągnący po Saharze kamienie pod budowę piramidy? Może i do setki nie przyspiesza w 3,6 sekundy ale nie przesadzaj w drugą stronę.

22.08.2013 20:27
legrooch
67
odpowiedz
legrooch
231
MPO Squad Member

analogia do kasy trochę nie trafiona, bo przy kasie czynnikiem blokującym jest szybkość obsługi

Oczywiście, że analogia trafiona. Minimalna wartość przepustowości węzła jest odpowiednikiem szybkości obsługi kasy. W tym przypadku niezależnie od tego, który pojazd wjeżdża na jedyny pas, będzie go zajmować całkowicie. Tak samo, jak jedna osoba obsługiwana w kolejce. Czas obsługi to czas ruchu matołka po jednym pasie już po zwężce.

22.08.2013 22:49
68
odpowiedz
DEXiu
151
Senator

qLa [35] ==> Zamiast rzucać inwektywami i obrażać innych poćwicz lepiej czytanie ze zrozumieniem i wyobraźnię, bo JediZipp pisze bardzo sensownie i doskonale obrazuje "zwolennikom postępu" jak problem wygląda oczami drugiej strony. W Polsce zamek często nie może funkcjonować nie przez "Januszów z TIRów", tylko "buraków z osobówek", którzy perfidnie wykorzystują powolny start ciężarówki. Tak więc wina leży po obu stronach.

Notabene - gówno mnie obchodzi czas pracy Tirowca - to on ma się dostosować do regulacji, a nie wprowadzać własne regulacje w imię własnego komfortu.
Zatem bądź łaskaw sam się dostosować do obowiązujących regulacji :> Przed zwężeniami na ogół obowiązuje zakaz wyprzedzania (wyrażony znakiem B-25, a nie przyjętym obyczajem). Jakim więc prawem wyprzedzasz kogokolwiek na drugim (niezablokowanym) pasie? TO są regulacje, na które się tak ochoczo powołujesz (strzelając sobie w stopę), a nie "suwak", który jest jedynie ZWYCZAJOWO przyjęty, a znaki sugerujące taką jazdę są tylko radosną twórczością drogowców nie mającą w Polsce umocowania prawnego.

Lookash [38, 46, 49, 51] => Następny, co tylko potrafi zwyzywać dyskutanta, samemu będąc całkowicie opornym na argumenty. Do ciebie również kieruję powyższe uwagi - żeby pies wiedział, gdzie ta jego należna buda się kończy. Naprawdę nie widzisz tego, że "suwak" nie jest rozwiązaniem problemu korka, a może być wręcz jego pierwotną PRZYCZYNĄ? To tylko ratowanie sytuacji, którego jedyną zaletą jest krótsza fizyczna (bo nie czasowa) długość korka. A nawet ten argument na autostradzie często traci rację bytu.
Swoją drogą gratuluję - cztery posty, z czego trzy napisane wyłącznie po to, aby obrzucić kogoś błotem i wyrazić swoje zdanie jak jakąś jedyną słuszną prawdę objawioną. Jak nazwałbyś kogoś, kto tak się wypowiada? Bo "debil" to określenie dla osoby upośledzonej umysłowo w stopniu lekkim.

W pełni zgadzam się z postami [37] i [48] Lysacka.

legrooch [42] => Fajne porównanie, ale dla lepszego odzwierciedlenia sytuacji dodałbym jeden detal: załóżmy, że za każdym razem, kiedy osoba z lewej (tej początkowo krótszej) kolejki chce podejść do kasy, trwa to 10 sekund. Osoby z prawej kolejki podchodzą do kasy niemal natychmiast (załóżmy, że 3 sekundy). Dzięki temu zamodelowaliśmy sytuację na drodze (czas na stworzenie luki przez wolny pas i zmianę pasa ruchu przez pojazd ze ślepego pasa). Nadal twierdzisz, że nic się nie zmieni?
Ad. [67] - Nie do końca się zgodzę. "Czas obsługi", to bardziej czas wjazdu jednego matołka do zwężki (razem z całą otoczką, tj. ruszeniem z miejsca, odczekaniem na zwolnienie się miejsca, zmianą pasa etc.). Chyba nie powiesz, że 10 samochodów jadących 120 km/h w bezpiecznych odległościach od siebie na tym samym (wolnym) pasie przejedzie przez zwężenie w takim samym czasie jak 10 samochodów stojących przed zwężeniem w korku - po 5 na każdym pasie ruchu?

22.08.2013 23:11
69
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Dexiu -- Oczywiście, że wiem, że suwak nie jest remedium na korek, nawet napisałem w którymś swoim poście, że na suwaku wygrywa się jego skrócenie (nie w sensie czasowym), a ty po prostu jesteś kolejnym ociężałym umysłowo królewiczem, który nawet pisząc do mnie bezpośrednio o moich postach nie potrafił dokładnie ich przeczytać.

Zyskujemy też coś o wiele większego z pewnego punktu widzenia: likwidację spinania dupy. Każy zna swoje miejsce, każdy wie, jak jechać, mniej nerwów i śmierdzieli z TIRów musi opluwać gruchę od CB z nerwów.

Dawaj, forumowy specu od ruchu drogowego, produkuj się, może zasłużysz i ty na jakieś epitety.

22.08.2013 23:24
JediZipp
😜
70
odpowiedz
JediZipp
24
Pretorianin

[66] Taka mała mała dygresja tylko: 3.6 do setki to ma Zonda F :P I że ja przesadzam :)

22.08.2013 23:30
legrooch
71
odpowiedz
legrooch
231
MPO Squad Member

DEXiu ==> Cały czas ten jeden detal - czemu osoby z lewej kolejki podchodzą 10 sekund zamiast 4? Polska mentalność, o której jest ten wątek. Jak ktoś jest bystry - to cwaniak w kolejce.

Tańczyłeś poloneza na studniówce? Kolegom się pieprzyło co i kiedy? :)

JediZipp ==> Przeginasz.....

22.08.2013 23:37
72
odpowiedz
sparrhawk
108
Mówca Umarłych

Lata mijają, a DEXiu nadal nie rozumie zasady suwaka. :) To takie optymistyczne, że jest coś stałego w tym zmiennym świecie...

22.08.2013 23:46
73
odpowiedz
DEXiu
151
Senator

legrooch, 10 sekund było wartością "z czapki", ale IMO dobrze oddawało to, co chciałem przekazać: że ruch drogowy i korek na dwóch pasach to nie to samo, co dwie kolejki do jednego "okienka".

Żeby uniknąć nieporozumień: nie jestem przeciwnikiem "zamka". Uważam, że ma on swoje uzasadnienie w sytuacjach, gdy priorytetem jest nieblokowanie skrzyżowań i zjazdów znajdujących się wcześniej. Ponadto jego zaletą - o ile jest prawidłowo i rygorystycznie przestrzegany - jest pełna sprawiedliwość i korzystny wpływ na płynność (ale już nie szybkość) ruchu. Natomiast nadal uważam, że odbywać się to będzie zawsze kosztem większego lub mniejszego wydłużenia czasu oczekiwania na przejazd przez zwężenie - właśnie ze względu na narzuty czasowe powodowane przez procedurę "przetasowywania się" pojazdów. Zresztą można poddać jeszcze jeden argument pod rozwagę: pozostawienie jednego pasa wolnego może ułatwić przejazd pojazdom uprzywilejowanym. Owszem - są na to i inne sposoby, takie jak np. w Austrii (obowiązek utworzenia "dodatkowego pasa" pomiędzy stojącymi sznurkami aut), ale póki co w Polsce takie coś się nie uda :]

EDIT: sparrhawk - rozumieć rozumie, ale podchodzi krytycznie i stara się zachować obiektywizm. W odróżnieniu od hurraoptymizmu i ślepego przywiązania do obranej ("jedynej słusznej") opcji w sytuacji, gdy nie ma namacalnych dowodów przemawiających za którąś tezą (trochę zobowiązuje mnie do tego imię ;) Masz coś bardziej przekonującego niż twoje słowo na poparcie wysuwanych teorii? Bo jak nie, to pozostajemy w statusie quo. Widać zresztą dobrze, że sam nie do końca rozumiesz zasadę działania suwaka i fundamenty, o które się opiera:

niby jadą tym kończącym się pasem, ale wolniutko i próbując wcisnąć się w lukę
Bo na tym to właśnie polega - utrzymaniu stałej, niewielkiej prędkości, aby była możliwa maksymalnie płynna zmiana pasa ruchu.

Przez to wszyscy tracą - kończący pas jedzie wolniej
I co w związku z tym? Gdyby jechali szybciej, to korek szybciej by się rozładował? Cokolwiek by się zmieniło poza faktem, że nie wyprzedzą kilku dodatkowych samochodów?
a ci z głównego albo są zmuszani do wpuszczania kilku samochodów zamiast jednego
Niby jak są zmuszani?
albo coś im na koniec odbije i przy zwężeniu nie wpuszczą nikogo.
...albo wyląduje UFO, albo...(milion domysłów i konfabulacji)

I gwarantuję niedowiarkom, że działa to wtedy bardzo płynnie.
Zapewne. Ale czy szybciej?

Konkretnie szybkość ruszania - jeśli na jednym pasie ktoś zmula bo nie radzi sobie ze sprawną jazdą w korku to zawsze jest nadzieja w drugim pasie.
Tak. Ale jeśli taki żwawszy ktoś skorzysta ze ślamazarności tego drugiego i wjedzie przed niego, to automatycznie spowoduje, że ślamazara nie będzie mógł przyspieszyć, a co najwyżej powolutku ruszyć, aby zachować bezpieczny odstęp. Co lepsze - płynne wleczenie się jeden za drugim z przetasowaniem, czy lekka zwłoka, ale później dynamiczne przyspieszenie i dogonienie poprzedzającego? W pierwszym przypadku po kilkudziesięciu metrach będziemy mieli trzy dość wolno jadące samochody, które - wraz z przyspieszaniem - muszą zwiększać odstępy między sobą. W drugim - po tych samych kilkudziesięciu metrach dwa samochody z większym odstępem, ale także i większą prędkością.

Jeśli wszyscy mieliby jechać jednym to zawsze stracą więcej czasu niż przy suwaku.
Cóż. Masz oczywiście prawo mieć takie zdanie, jednak póki co argumentacja nie wykracza ponad "Nasze auta są najszybsze, bo są czerwone i najszybsze" (moja zresztą niewiele lepiej, ale przynajmniej nie trzymam się kurczowo jednej ze stron, tylko pozostawiam otwarte pytania).

22.08.2013 23:53
74
odpowiedz
Lookash
155
Legend

Wystarczy mieć 2 zwoje mózgowe, żeby samego siebie przekonać, tobie ich od zawsze brakowało, potrafisz tylko ściany tekstu produkować, do tego się nadajesz.

PROCEDURY PRZETASOWYWANIA SIĘ POJAZDÓW, UUU, WE HAVE A BADASS OVER HERE!

23.08.2013 00:00
75
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

DEXiu
Ty mnie człowieczku nie ucz czytania ze zrozumieniem, a Twoje zabiegi erystyczne schowaj do kieszeni.
Nie bardzo rozumiem co ma znaczyć "zwolennik postępu" w odniesieniu do tej sytuacji? Ja jestem zwolennikiem ładu społecznego i porządku, a nie samowolki jednego kretyna z drugim, nie widzę w tym żadnych konotacji z "postępem".
W Polsce zamek nie może funkcjonować, jak już wyżej pisałem, przez Januszów z TIRów, którzy zachowują się jak na filmie wyżej, zresztą nie tylko z TIRów, ale różnych "szeryfów" z osobówek itd., jak również Januszów, którzy zderzak za zderzakiem pchają się na prawym pasie "Bo ten cwaniak mnie nie będzie wyprzedzał", jak i przez Januszów, którzy pchają się na drugiego i trzeciego z lewego pasa, bo wiedzą, że Janusz z prawego kolejny może ich nie wpuśić - każdy z tych elementów układanki jest określany dalej przeze mnie słowem "kmiot".
Więc wina leży po stronie kmiotów, którzy korek wydłużają dwukrotnie.
Znowu kolejny Twój chwyt erystyczny - jeżeli istnieje zakaz wyprzedzania to nie namawiam do jego łamania, zresztą nigdzie w powyższym moim poście nie padła taka zachęta, co Ty sobie uroiłeś w swojej próbie obalenia argumentu, że Ci kretyni z TIRów na filmiku są zwykłymi prymitywami tamującymi ruch w imię własnych "światłych przemyśleń" natomiast co do "przed zwężeniami na ogół występuje zakaz wyprzedzania" - nie występuje na ogół, przynajmniej w rejonach, w których sam jeżdżę ( aglomeracja Śląska ), występuje natomiast często znak jazdy na suwak i podejrzewam, że w przypadku tego filmiku znak ten również nie istniał (zakaz wyprzedzania). A już na pewno nie w takiej odległości ( widocznej na filmiku ) od źródła korka.
Dziękuje za oświecenie mnie, że jazda na suwak nie jest przepisem prawa. Oczywiście w Twoim rozumieniu, jedyną regulacją to regulacja prawna, bo przecież ja nic nie pisałem o "dostosowaniu się do przepisów prawa" w zdaniu, które sam wkleiłeś. Pozwól,że ja Ciebie oświecę - istnieje pojęcie regulacji umownej, której z założenia ( i z której przeważnie w wyniki nie respektowania rodzi się przepis ) winno się trzymać, a przynajmniej tego można oczekiwać od kulturalnej i racjonalnej osoby, nie od "chłopskiego rozumu", który świat wobec przemyśleń tego "chłopskiego rozumu" ma ochotę regulować.

Dzięki Bogu ( co widać nawet po tym wątku ) więcej jest ludzi myślących jak ja, a nie jak Ty - może najwyższa pora regulację zwyczajową zamienić na prawną, a takich "konserwatywnych" "wolnomyślicieli", jak Ty, karać mandacikiem. Wysokim oby.

23.08.2013 00:15
76
odpowiedz
Lookash
155
Legend

O nie, teraz będzie pisał pół nocy ścianę na 3 ekrany, zlituj się ;/

23.08.2013 00:17
😉
77
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Lookash
:D
Przynajmniej sobie poczytam, zawsze mnie ciekawią takie frywolne przemyślenia.

23.08.2013 00:37
78
odpowiedz
DEXiu
151
Senator

qLa => Zarzucasz mi stosowanie chwytów erystycznych samemu z upodobaniem ich używając?

Dwa podpunkty do przemyślenia:
1. Są przepisy prawa spisane w ustawach oraz istnieje pojęcie regulacji umownej (tu cytat z ciebie). A czym różni się stosowanie tych drugich od: (znów cytaty)
samowolki jednego kretyna z drugim
Januszów z TIRów
"kmiotów" ?
Co sprawia, że uważasz swoje regulacje umowne za słuszne, a ich zachowanie za "januszowanie" i "samowolkę"? (podpowiem: odpowiedź znajdziesz w wyniku rozważań nad punktem drugim - poniżej)

2. Zapoznaj się z pojęciem określanym potocznie jako psychologia tłumu (w odniesieniu do postów swoich i podobnie myślących osób z tego wątku, których - jak sam napisałeś - jest więcej)

23.08.2013 00:53
79
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

To nie są moje regulacje umowne. To są regulacje przyjęte przez społeczeństwa innych krajów, jak i w dużej mierze mojego.
W końcu nie ja je wymyśliłem, ba, nawet nie wymyślił ich Polak prawdopodobnie.
Co do erystyki - nie, nie uprawiam jej, w przeciwieństwie do Ciebie.
Co do psychologii tłumu - nie wiem co ona ma tu do czynienia, szczególnie, że psycho"logiki" unikam.
Ale rozumiem, Twoje deifikowane ja i Twój geniusz i geniusz takich Januszów jak Ty powinien być przez resztę społeczeństwa zaakceptowany jako dogmat, bo przecież Ty jesteś taki mądry, a ten "tłum" głupi.
Dla takich panów jak Ty właśnie powstają regulacje prawne, które takich "wolnomyślicieli" mają sprowadzać do poziomu orzeczenia sądu o bycia kmiotem i odpowiedniej kary :)

23.08.2013 03:26
80
odpowiedz
sparrhawk
108
Mówca Umarłych

DEXiu, nieprzypadkowo napisałem że nic się nie zmienia. Był wątek kilka lat temu, też się przekonywaliśmy długimi postami. Na koniec wszyscy zaakceptowali że suwak ma sens, tylko Ty nie. Najwyraźniej Ty nie cenisz sobie swojego wolnego czasu, ale ja tak. Potrafię żyć z tym, że istnieje ktoś na świecie, kto nie podziela mojego zdania - wystarcza mi tylko do szczęścia żeby na drogach się dobrze jeździło. Na szczęście, jak rzeczywistość pokazuje, po tych 3-4 latach więcej osób jeździ jak ja, nie jak Ty. Dobranoc.

23.08.2013 08:47
Mutant z Krainy OZ
81
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

[70] Nie ma to nic do rzeczy, bo podałem specjalnie przesadzoną wartość, by podkreślić, że to ma marginalne znaczenie, a dla niektórych czas z jakim zbiera się ciągnik z naczepą jest elementem decydującym i usprawiedliwiającym samowolkę tego kierowcy z filmiku.

23.08.2013 16:09
82
odpowiedz
smokinnhobo
78
czolgista

Dokładam materiał o zamku błyskawicznym. Zapraszam do dalszej, kulturalnej dyskuji.

http://www.joemonster.org/filmy/55044/Blokowanie_pasa_czyli_kultura_polskich_kierowcow

23.08.2013 17:37
JediZipp
83
odpowiedz
JediZipp
24
Pretorianin

[81] Tak przesadziłeś, że mnie to aż rozbawiło (w pozytywnym znaczeniu oczywiście) :) Sam przyznam, że przegiąłem z tym postem :) Jednakże nadal twierdzę, że mylisz się, ma to znaczenie. Przyobserwój sobie kiedyś na jakimś skrzyżowaniu w jakim tempie startuje TIR (zwłaszcza załadowany), najlepiej zrównaj się z nim i zrób porównanie. Stawiam diamenty przeciw orzechom, że w normalnych warunkach do połowy skrzyżowania będziesz przed TIRem przynajmniej na długość auta. Co do usprawiedliwienia to zgadzam się, nie można tak usprawiedliwiać tego blokowania, można usprawiedliwić inaczej najprościej: w naszych warunkach w większości przypadków, a już prawie zawsze jak coś blokuje przejazd i korek stoi suwak najzwyklej nie działa. Kto jest temu winien to już inna sprawa. Kierowcy TIRów to wiedzą i dlatego się tak zachowują.

@up: ten filmik już był w tym temacie :) Co śmieszne widać w nim jak kolesie się po 2-3 pchają, ot działający suwak :)

23.08.2013 17:49
wysiak
👍
84
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

w naszych warunkach w większości przypadków, a już prawie zawsze jak coś blokuje przejazd i korek stoi suwak najzwyklej nie działa.
Bo wiadomo, ze Polska to taki specjalny kraj, ze mimo, ze cos dziala wszedzie indziej na swiecie, to 'u nas' nie dziala. A juz szczegolnie kiedy wypowiadaja sie polscy eksperci od wszystkiego (bo wiadomo, ze kazdy Polak najlepiej zna sie na wszystkim).
Coz, pozostaje miec nadzieje, ze tacy szeryfowie zostana skutecznie wyedukowani slusznymi mandatami.

23.08.2013 19:42
Mutant z Krainy OZ
85
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

[83] Posiadam uprawnienia CE i z doświadczenia wiem jak się zachowuje ciągnik z naczepą. Dla takiego procederu nie ma żadnego usprawiedliwienia. Rozumiem wkurw kierowcy, który ma dość bo jest w trasie od trzech tygodni (sam sobie taki zawód wybrał) i jeszcze musi stać w korku na dwie godziny przed zjechaniem do domu, ale co to ma do rzeczy? Nie on jeden stoi i nie on jest od kierowania ruchem, tym bardziej, że jako zawodowiec powinien mieć o tym o wiele lepsze pojęcie niż szaraki z osobówek.

23.08.2013 20:12
Loczek
86
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

Sprawa jest prosta - samochody w korku poruszają się ruchem harmonicznym, stosując "jazdę na suwak" efekt takiego ruchu się niweluje - ergo, na zakorkowanym odcinku, podczas jednej fali przejeżdża więcej samochodów. Żadna filozofia, gdybanie, gadanie o cfaniaczkach i o spalaniu tego nie zmieni.

23.08.2013 20:12
87
odpowiedz
PierwszyWolnyJestZajęty
14
Generał

Wiecie o tym że jazda na tzw. suwak działa wtedy gdy pojazdy na prawym pasie poruszają się a nie stoją w korku?
Jazda na suwak na Zachodzie to nic innego jak informacja dla kierowcy, że będzie zwężenie i żeby wyp. na prawy pas.
Natomiast jazda na suwak w Polsce to pchanie się lewym pasem aż do zwężenia i wymuszanie pierwszeństwa podczas zmiany pasa.

Jeśli w naszym kraju "suwak" zostanie dodany do przepisów to skończy się to tylko tym, że korek optycznie będzie krótszy bo się rozłoży na dwa pasy - ale dalej będzie istaniał.

23.08.2013 20:36
Loczek
88
odpowiedz
Loczek
160
El Loco Boracho

[87] Jakim cudem na zachodzie, jadąc do końca zamykanego pasa, zjeżdżając na drugi, zmieniam pas, a u nas wymuszam pierwszeństwo? :D

"Jeśli w naszym kraju "suwak" zostanie dodany do przepisów to skończy się to tylko tym, że korek optycznie będzie krótszy bo się rozłoży na dwa pasy - ale dalej będzie istaniał."

Narysuj sobie to co opisałem w [86] to może zrozumiesz o co chodzi. "Suwak" rozładowuje korki.

Zresztą wysiak wyczerpał (w [84] ) temat.

23.08.2013 20:41
JediZipp
89
odpowiedz
JediZipp
24
Pretorianin

@Mutant z Krainy OZ: nie zrozum tego źle, ale już tak ze zwykłej niezdrowej ciekawości: jeździsz ? zdziwię się jak odpowiesz że tak ;)

Wracając do tematu powiem jeszcze jedno. Teoria a praktyka to jednak dwie różne rzeczy, nie tylko w tym przypadku.

23.08.2013 20:56
wysiak
😊
90
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Wracając do tematu powiem jeszcze jedno. Teoria a praktyka to jednak dwie różne rzeczy, nie tylko w tym przypadku.
Tyle, ze skutecznosc 'zamka' w rozladowywaniu korkow to wlasnie fakt i praktyka stosowana na calym swiecie, a jako kontrargumenty masz tylko wlasne niepotwierdzone teorie. W skrocie - klocisz sie z rzeczywistoscia.

23.08.2013 21:17
JediZipp
😉
91
odpowiedz
JediZipp
24
Pretorianin

@wysiak: Filmik z 1 posta ;) Zapomniałeś dodać, że nie do tyczy naszych realiów (a o takich tu rozmawiamy), czyli w sumie nieprawdy nie powiedziałem. Teoria jest dobra, jednakże praktyka pokazuje, że coś nadal jest nie tak. Pewnie powiesz, że "a to właśnie przez blokowanie", ale nie o to tu chodzi prawda ? Cytując samego siebie (post 58): "osobiście również jestem zwolennikiem suwaka" .

23.08.2013 21:29
wysiak
92
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

JediZipp --> Ale co "filmik z 1 posta"? Istnienie idiotow, sabotujacych idee jazdy na zamek ma byc niby dowodem na nieskutecznosc tej metody, czy co probujesz powiedziec? Ten filmik pokazuje tylko, ze sa na drogach durnie, co jest chyba oczywiste dla kazdego - nie sadze jednak, by kazdy wyciagal z tego faktu takie wnioski, jak ty to czynisz - ze wszyscy normalni kierowcy powinni przez tych durniow cierpiec, bo rzekomo 'w naszych super-specjalnych realiach' z jakichs niewiadomych powodow 'inaczej sie nie da'. Durniom trzeba wytlumaczyc, ze sa durniami, a jak okaza sie odporni na logike, to wpoic im zasady jazdy mandatami, i tyle, po problemie.

23.08.2013 21:52
JediZipp
93
odpowiedz
JediZipp
24
Pretorianin

@up zasadniczo się z tobą zgadzam, chodziło mi o to, że po prostu jak widać ta teoria nadal nie działa. Nie wnikam już w inne szczegóły, więc zdanie z posta 89 ma sens. Nic więcej.

23.08.2013 23:18
94
odpowiedz
zapomnialem_stary_login
78
Konsul

W praktyce jazda na suwak wygląda tak, że stoi sznur kilkudziesięciu samochodów w prawym pasie, a grupa kierowców usilnie ryje się na sam początek zatoru, aby tam się zwyczajnie wryć. Żeby jazda na zamek miała zastosowanie, to kierowcy z prawego pasa musieliby masowo zjechać na lewy aż do momentu jak liczba samochodów nie wyrówna się. Idea szczytna, niestety sprawdza się wyłącznie przy złączeniach dróg, a nie przy zwężeniach. W rzeczywistości jest jednak tak jak napisałem, dlatego tez popieram taki sposób blokowania pasa przez kierowców ciężarówek.

23.08.2013 23:25
95
odpowiedz
DEXiu
151
Senator

sparrhawk - Nie mam zamiaru kontynuować z tobą dyskusji z dwóch powodów:
1. Nie odniosłeś się do moich pytań/uwag skierowanych w twoją stronę a dotyczących omawianego problemu (a nie ad personam), zamiast tego kontynuując wykładanie swoich betonowych racji, fałszując lub uogólniając przy tym pewne fakty (nie, nie WSZYSCY się zgodzili, że suwak ma sens, ani też ja nie byłem mu kategorycznie przeciwny). Ponadto zamiast dyskutować o problemie uroiłeś sobie skądś moje stanowisko na ten temat i próbujesz z nim walczyć (odniosłem wrażenie, że sugerujesz jakobym był fanatycznym przeciwnikiem "zamka" a na drodze jeździł dokładnie wbrew jego zasadom).

2. Nadal demonstrujesz brak zrozumienia celu jaki przyświeca jeździe "na suwak" (sugerując, że ma on na celu skrócenie CZASU stania w korku). Albo po prostu wygłaszasz swoją opinię, którą nie chcesz poprzeć argumentami.

Loczek [86]
Sprawa jest prosta - samochody w korku poruszają się ruchem harmonicznym, stosując "jazdę na suwak" efekt takiego ruchu się niweluje - ergo, na zakorkowanym odcinku, podczas jednej fali przejeżdża więcej samochodów.

Wypowiadasz się tak autorytatywnie a... masz może jakieś argumenty na poparcie tej teorii? Czy podobnie jak koledzy wyżej poprzestajesz na stwierdzeniu że "to oczywista oczywistość, a jak dla kogoś nie jest oczywistością, to jest [tu brzydki epitet o zdolnościach umysłowych]" albo że "przecież wszystkie kraje zachodnie tak jeżdżą"?

Na koniec pytanie-zagadka do ogółu, choć powtórzę tylko to, co napisał wyżej Saul Hudson:
Co się stanie gdy oba "TIRy" z filmiku dojadą do zwężenia? Oraz pytanie pomocnicze: Gdzie toczy się akcja oglądanego materiału?
Zastanówcie się z czym walczycie i czy jest o co kruszyć kopie.

23.08.2013 23:35
96
odpowiedz
HuangKaiJie
19
Pretorianin

Moze mi ktos wytlumaczyc ten fenomen "jazdy na suwak". Wychodzi na to, ze kierowca jadacy prawym pasem musi przystopowac, ten z lewego musi wjechac, potem ten z prawego ruszyc itd.
Czyli, jesli sie nie myle, calkowicie zaburza to plynnosc jazdy, a jakakolwiek korzysc z tego, ze dlugosc korka, przy takiej samej liczbie aut, zmniejsza sie, jest niwelowana przez stracony czas przeznaczony na wykonanie manewru "suwaka".

23.08.2013 23:39
legrooch
97
odpowiedz
legrooch
231
MPO Squad Member

Czyli, jesli sie nie myle, calkowicie zaburza to plynnosc jazdy, a jakakolwiek korzysc z tego, ze dlugosc korka, przy takiej samej liczbie aut, zmniejsza sie, jest niwelowana przez stracony czas przeznaczony na wykonanie manewru "suwaka".

W normalnych warunkach bez szeryfów byłoby ok, ponieważ widząc samochód na lewym wpuściłbyś go jadąc 10km/h, a przyśpieszyłby do 20km/h i włączył się do ruchu. Za chwilę Ty za nim byś zrobił tak samo i płynność przejazdu byłaby idealna.

Żeby jazda na zamek miała zastosowanie, to kierowcy z prawego pasa musieliby masowo zjechać na lewy aż do momentu jak liczba samochodów nie wyrówna się.
I tak powinno się zrobić, tyle że jeden Andrzej z drugim Mietkiem blokują lewy pas i nic nie wychodzi.

24.08.2013 09:25
Mutant z Krainy OZ
98
odpowiedz
Mutant z Krainy OZ
249
Farben

[89] Nie, obecnie nie jeżdżę, ale, w przeciwieństwie do większości się tutaj wypowiadających, jeździłem i wiem jak to wygląda z perspektywy tego dużego, a nie tylko z obserwacji na skrzyżowaniu, że tak powiem uszczypliwie.
Dlaczego zdziwiłbyś się, gdybym powiedział inaczej? Bo nie bronię "kolegi po fachu"? W żadnym wypadku nie naskakuję na kierowców zespołów pojazdów, bo to jest kwestia indywidualna, po prostu nie podoba mi się zachowanie takich nadgorliwych jak "bohater" tego tematu.
To że suwak nie zawsze działa nie jest skutkiem tylko takich przypadków jak z tego filmiku, tutaj zresztą pojazdy stoją więc to i tak bez znaczenia, poza tym to jest autostrada czy coś innego w ten deseń, nic to nie zmieni że korek na lewym pasie będzie dłuższy o kilometr, gorzej gdyby to miało miejsce w mieście, bo dochodzi kwestia poblokowanych niepotrzebnie skrzyżowań. Wszystko zależy od mentalności kierowców, nieraz jadąc pasem kończącym się płynnie dostawałem się na pas czynny, nieraz musiałem czekać (o ryciu nie ma mowy, to oni mają pierwszeństwo, w razie stłuczki ja bulę), gdy jadę pasem drożnym zawsze puszczam jednego i jadę dalej i gdyby nie trafiały się chamy, tak z jednej jak i z drugiej, czyli ryjący się i niepuszczający to wszystko by szło o wiele sprawniej.

24.08.2013 10:49
99
odpowiedz
PierwszyWolnyJestZajęty
14
Generał

[98] nie trafiały się chamy, tak z jednej jak i z drugiej
Dlaczego określasz chamami ludzi, którzy jeżdżą zgodnie z przepisami?

Jak napisałeś zmieniający pas ma ustąpić pierwszeństwa i ci na prawym pasie się tego trzymają czyli nie wpuszczają bo nie muszą - mało tego tzw. wpuszczanie jest niezgodne z Kodeksem Drogowym.

24.08.2013 11:02
😡
100
odpowiedz
drumnbass1804
31
Pretorianin

Też mnie to wkurza ostro.
Wożę kij bejsbolowy w bagażniku i dopierdolę teraz każdemu kto tak zablokuje. Wyciągnę skurwiela i dojebie mu na środku drogi. Może się któryś nauczy, wieśniaki zajebane wy tirowcy bez mózgu

24.08.2013 11:28
wysiak
101
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

mało tego tzw. wpuszczanie jest niezgodne z Kodeksem Drogowym.

A zdradzisz ktory konkretnie przepis tego zabrania?

24.08.2013 13:51
EspenLund
102
odpowiedz
EspenLund
125
Legend

Też mnie to ciekawi :D

24.08.2013 14:07
103
odpowiedz
PierwszyWolnyJestZajęty
14
Generał

[101] Wszystkie te które odnoszą się do pierwszeństwa przejazdu oraz sam początek KD:
Art. 3.
1. Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze są obowiązani (...) unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa lub porządku ruchu drogowego, ruch ten utrudnić (...) Przez działanie rozumie się również zaniechanie.

Art. 4.
Uczestnik ruchu i inna osoba znajdująca się na drodze mają prawo liczyć, że inni uczestnicy tego ruchu przestrzegają przepisów ruchu drogowego, chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.

Wpuszczając kogoś pokazujesz że nie znasz przepisów i utrudniasz ruch kierującego za tobą.

24.08.2013 14:15
Sizalus
😃
104
odpowiedz
Sizalus
206
Legend

Wynika z tego, że każdy kto wykazuje się jakąś uprzejmością na drodze nie zna przepisów i utrudnia ruch. Mam nadzieję, że tacy jak ty są w mniejszości.

24.08.2013 14:18
😁
105
odpowiedz
zanonimizowany528
211
Legend

Cóż za radosna interpretacja PoRD.

Ten wątek to doskonały dowód, że w społecznościach zawsze będzie cała masa idiotów.

24.08.2013 14:29
EspenLund
106
odpowiedz
EspenLund
125
Legend

PierwszyWolnyJestZajęty już pokazał radosną interpretację w wątku o stłuczce :>

24.08.2013 14:50
wysiak
😁
107
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

Z tego by wynikalo, ze w ogole kazdy wsiadajacy za kierownice lamie przepisy, bo 'utrudnia ruch innym pojazdom'. Bo w koncu im wiecej aut na drodze, tym wiekszy tlok i tym trudniej sie innym jezdzi, czyz nie?

No i trzeba wziac pod uwage, ze jesli auto obok sygnalizuje chec zmiany pasa, a my mu tego nie umozliwimy, to lamiemy przepisy przez utrudnianie ruchu wlasnie jemu, przez zaniechanie. I tak zle, i tak niedobrze! Wiesz co PierwszyWolny? Chyba najlepiej bedzie, jak rzeczywiscie odpuscisz sobie kierowanie pojazdami, dla dobra ogolnego.

chyba że okoliczności wskazują na możliwość odmiennego ich zachowania.
W rzeczy samej, fakt plodzenia takich rewelacyjnych/rewolucyjnych interpretacji wskazuje, ze przynajmniej w stosunku do niektorych trzeba zakladac, ze nie maja o przepisach pojecia.

24.08.2013 14:56
108
odpowiedz
sparrhawk
108
Mówca Umarłych

Więcej nawet - stojąc przy przejściu dla pieszych zmuszasz niektórych kierowców do zwolnienia lub zatrzymania się, utrudniając ich ruch. Oni z kolei utrudniają ruch jadącym za nimi. I tragedia gotowa.

24.08.2013 14:57
siwy346
109
odpowiedz
siwy346
106
addicted to music

PierwszyWolnyJestZajęty-> Mam nadzieje, że nie masz prawa jazdy. Z całym szacunkiem ale Twoje brednie budzą we mnie strach, lepiej żebym Ci nigdy w ruchu drogowym nie spotkał. Kto wie jak Ty interpretujesz inne przepisy.

24.08.2013 17:43
110
odpowiedz
smokinnhobo
78
czolgista

EspenLund -> Ciupiesz dalej w et czy odstawiłeś niczym korki na kołek?

24.08.2013 17:47
EspenLund
111
odpowiedz
EspenLund
125
Legend

Na hirnlosie czasem sie pojawiam :)

25.08.2013 14:22
112
odpowiedz
PierwszyWolnyJestZajęty
14
Generał

[107] jesli auto obok sygnalizuje chec zmiany pasa, a my mu tego nie umozliwimy, to lamiemy przepisy przez utrudnianie ruchu wlasnie jemu
ROTFL.
Sygnalizuje chęć zmiany pasa, którą będzie mógł wykonać po ustąpieniu pierwszeństwa.

25.08.2013 14:28
wysiak
113
odpowiedz
wysiak
95
tafata tofka

No dokladnie, a jesli bedziesz go blokowal i nie umozliwisz mu wykonania tego manewru, to przeciez utrudnisz mu ruch - przez zaniechanie. Czego tu nie ogarniasz?

25.08.2013 17:51
114
odpowiedz
PierwszyWolnyJestZajęty
14
Generał

[113] Jak ja mu mogę blokować wykonanie tego manewru jak mam pierwszeństwo ty .... .
To ty zanim wykonasz manewr masz się upewnić czy masz miejsce do jego wykonania. Jak widzisz korek na prawym pasie i wiesz o tym, że masz ustąpić pierwszeństwa przy powrocie z lewego i masz mieć miejsce na powrót (bo tak mówi KD) to chyba logiczne jest, że nawet na lewym pasie nie powinieneś się znaleźć.

25.08.2013 19:00
Hellmaker
😁
115
odpowiedz
Hellmaker
258
Legend

PierwszyWolnyJestZajęty ---> Do Ciebie nie dociera taki nieprawdopodobny fakt, że metoda zamka błyskawicznego póki co jest dobrowolna. Zależy od dobrej woli ludzi w nim uczestniczących i to dzięki właśnie takim burakom "ja mam pierwszeństwo i nie będzie mi się byle cwaniak wpychał" w Polsce to tak źle działa. I dopóki się mentalność nie zmieni, to takie działania się nie zmienią też.
Musimy mieć NAKAZ w postaci znaku nakazu, a za nie stosowanie się mandaty po ochnaście pierdyliardów zł, żeby ... a nie, wtedy będziemy na złość władzom źle jeździć z przyjemnym dreszczykiem adrenalinowym "ależ ja jestem kozak!".
Jak na razie znaki przed zwężeniem o "zamku" są znakami informacyjnymi, a nie nakazu.
U nas zamiast "jak go wpuszczę, to kto inny mnie wpuści kiedyś indziej" jest "jak go wpuszczę, to kiedy indziej przecież to nie będzie on, więc mnie nie wpuści, a ten i tak by mnie nie wpuścił, gnida jedna, więc wal się na drzewo i czekaj gnido jedna!"

P.S. Muszę przyznać, że najbardziej mnie rozbawiło to, że bierzesz poważnie to jak Wysiak sobie z Ciebie łacha drze :D

28.08.2013 13:08
Drackula
116
odpowiedz
Drackula
231
Bloody Rider

Mnie natomiast zawsze rozbraja jak ludzie podaja kulture jazdy w innych krajach za wzor do nasladowania :)

A Polacy w nasladowaniu sa dobrzy!!!! i nasladuja niestety nie tych co powinni. Zamiast uczyc sie od Niemcow to ucza sie od Anglikow i polskie drogi zamienija sie w takie samo szambo jak drogi angielskie :)

BTW, wiecie gdzie Anglikom najlepiej wychodzi manewr @zamka@? Na trzypasmowych autostradach kiedy wszystkie angielskie Janusze Pakuja sie na wewnetrzny pas bo na srodkowy wyjechala ciezarowka i tak czlowiek jedzie sobie zajebiste 50 mil na godzine bo kutafon sie zbiera do wyprzedzania ciezarowki przez kilka mil, niezadko nie zmieniajac pasa spowrotem :)

Jak juz mam ten pas szybkiego ruchu zakorokowany (przy pozostalych 2 praktycznie pustych) to mozna zaobserwowac nastepna ceche angielskiej szkoly jazdy. Po wyprzedzeniu tej wspomnianej ciezarowki kazdy kolejny kierowca nie zmiani pasa nie wczesniej jak wyprzedzajac auto kotre bylo przed nim wiec jak sie idzie domyslic, trwa to wieki a najczesniej nieskonczonosc bo co jakis czas pojawia sie nastepna ciezarowka a angielki ciec nie zjedzie na srodkowy pas jak widzi juz cos na nim kilka mil do przodu.

Duzo by pisac mozna na temat ruchu ulicznego w UK.
Wilee aspektow jest zebranych i opisanych w Highway Code ale 50% kierowcow a Anglii nie ma o nim pojecia a kolejne 40% nigdy go w rekach nie mialo.

Taka ciekawostka: W piatkowe popoludnie poruszajac sie M6 na trasie od M1 junktion do Manchesteru mozna zaoszczedzic cale 30 minut poruszajac sie tylko pasem (dla Tirow). Angielskie Malpy nie opuszcza Fast Lane nawet jesli pozostale pasy poruszaja sie szybciej i sa puste.

Forum: Tiry blokujące 2 pasy ruchu przy korku.