Cześć, już od jakichś 3 tygodni około mam problem z YouTubem. Filmy ładują się strasznie długo, nawet w 360 (nie zawsze tak jest, najczęściej problem ten występuje wieczorami). W trakcie odtwarzania jakość sama przeskakuje mi z 360 na 240. Są też przypadki, że zanim film zacznie się ładować, przez około minutę jest czarny obraz, żadnej reakcji.
Dodam, że na innych stronach problemu nie mam. Tylko YT mi szwankuje :(
A jakiego masz dostawce internetu ?
Z ciekawości sprawdziłem i w 1080HD śmiga bez zacinek aż miło, tak było wczoraj i przedwczoraj, więc chyba coś u Ciebie nie halo.
Raczej problem twojego kompa/providera. U mnie chodzi 1080p bez przerw na buforowanie.
bylo
mi tez sie jebie yt od jakiegos czasu, zmiana na html5 nie pomaga
Coś tam dodają i zmieniają. Czasem jak sie trafi dobry serwer to wszystko działa, a czasem jest tragedia. Ja najczęściej mam komunikat że film jest chwilowo nie dostępny.
Grucha - może i dłużej, ciężko mi to określić bo problemy jednego dnia są, a drugiego wszystko śmiga w full HD.
Vidos - neostrada
Hmm, wychodzi na to, że część ma te problemy, a część nie. Ciasteczka wyczyścilem, nic to nie dało.
Zapomniałem dodać jeszcze, że kiedy oglądam w HD nie mogę przewijać filmów. Dopiero zmniejszenie jakości daje skutek.
Osobiście mając internet z netii 16 Mb/s niekiedy mnie szlag trafia oglądając film na youtubie. Nie można przewijać, ściąganie idzie jak krew z nosa lub w ogóle staje w miejscu.
Ogólnie czasami jest masa problemów z oglądaniem czegokolwiek.
Vidos - neostrada
Też mam neo 10MB, ale przycinki zdarzają mi się 2 może 3 razy w miesiącu.
Mówiąc przycinki mam na myśli, że filmy w HD czasem potrzebują trochę czasu aby się zbuforować.
VectraNet 80 mbit, tnie jak cholera od bardzo, bardzo dawna (być może nawet zeszłego roku? już nie pamiętam kiedy mi się "komfortowo" FullHD ładowało). Inna sprawa, że to nie kwestia samego transferu / streamingu a tego, że im się coś totalnie posrało - np. przy zmianie jakości często filmik wczytuje od nowa, trzeba klikać na pasku postępu i inne cuda.
Ja mam też neostradę pod pomarańczową banderą.
Z tego co wyczytałem to dane z YT przechodzą przez jakieś dodatkowe „bramy" jak z VPN. Niestety mimo ~10Mb bardzo rzadko mam okazję oglądać filmy w 720p.
Przewijać się da ale trzeba klikać kilka razy szybko w wybrane miejsce na pasku. Dopiero wtedy chwyta.
@ może jest to problem terytorialny\regionalny.
Ja naprawdę przy 10MB na 98% mam ładowanie wyprzedzające film o 2,,3 min.
Raczej wydaje mi sie, ze youtube czesto daje streamowanie zamiast ladowanie z gory.
A to ciekawe, u mnie to samo, internet 30 Mb... Sam sie zastanawiałem - tyle im jeszcze mało, skoro kiedyś działało dobrze?
Też tak mam.
Problemy techniczne playera to sprawa Youtube, ale jesli chodzi o niski transfer, to jest to norma na Neostradzie - wina Orange. Orange odwala jaja z youtube i paroma innymi pożeraczami transferu od wielu lat, co nawet trafiło we Francji do sądu.
To, że inne strony na danym łączu internetowym śmigają w tym streamowane video w 1080p, NIE jest dowodem problemów po stronie Youtube'a. Youtube jest na celowniku dostawców internetu i potrafi być traktowany indywidualnie (w tym obcinanie transferu), a nie jak np. twitch i miliony innych stron (masówka).
http://forum.neostrada.info/viewtopic.php?f=8&t=19525
Mam ten problem od miesięcy. Raz nie chce iść w 360p, a raz zapieprza w 1080p. Przeinstalowywałem flasha, zmieniałem przeglądarke, ktoś poradził z html5, instalowałem nawet jakieś skrypty. Nic nie działa. Jedyne co robię to przekładam oglądanie tego co chciałem oglądnąć na później...
Rowniez mam problem z buforowaniem na YT. Jest tak od kiedy zaczeli zmieniac te wyglady na tych YouTubach.
Z tym, ze u mnie jeszcze dochodzi do tego fakt, że provider oszukuje z prędkoscia - teoretycznie download 10mbps, a na wszelkich speedtestach osiaga ~5-7 mbps.