Witam :)
Dzisiaj przyszedł czas, ze musiałem na obiad zadowolić się pizzą z biedronki :)
Oczywiście kupiłem tą za 7,59zł bo na prawdę ma bardzo dobry smak.
Pizza się nazywała Tex Mex i muszę wam powiedzieć, że ostra jak diabli :) Podczas jedzenia czułem pieczenia w całej buzi i na języku. Pieczenie trwało jeszcze przez jakiś czas po zjedzeniu pizzy.
Wiem, ze na tym forum są miłośnicy ostrego żarcia także polecam wam tą przekąskę :)
Pizza była w kartonach z edycją limitowaną także trzeba się spieszyć :)
aha
ok?
Lecę Zanim Wszystko wykupią !
<spam detected>
Lepiej sobie kupić np. kurczaka + mrożone warzywa, usmażyć w parę minut i mamy zdrowsze ("mniej więcej wszak te nasze mięso często jest średniej jakości czyt. chemia inside"), smaczniejsze jedzonko. Sam kiedyś jadłem różne ścierwa, ale teraz to dietka, siłka, sport i to polecam :D
Mrożona pizza czy zapiekanka to bardzo niezdrowe jedzenie. Przede wszystkim ładują tam "ser" najniższej jakości z utwardzonego oleju roślinnego. Dużo lepszym rozwiązaniem jest zrobienie pizzy samemu. Jest to bardzo proste:
Ciasto:
500g mąki
20g drożdży (1/4-1/3 kostki)
10g soli
szczypta oregano
20 ml mleka
1 jajko
kilka kropel oliwy
250 ml wody.
Całość dobrze wyrobić rękoma i odstawić na ok. 2 godziny w ciepłe miejsce, choć jak się nam spieszy to min. 30 minut.
Sos:
- pomidory z puszki, lub normalne z obraną skórką,
- 1 cebula
- 3 ząbki czosnku
- ok. 1 łyżeczki ziół prowansalskich
Całość miksujemy w mikserze na kremową masę, a następnie gotujemy 10-20 minut w garnku lub na głębokiej patelni teflonowej. Dodajemy soł, pieprz czy ostrą papryczkę do smaku. Można użyć świeżych ziół np. bazylii.
Gotowe ciasto wykładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i wałkujemy, albo rozciągamy palcami. Możemy odczekać chwilę by urosło, ale nie jest to konieczne.
Kolejność nakładania składników (ultra ważne!):
- smarujemy sosem,
- posypujemy startym serem, albo układamy plastry sera obok siebie
- na wierzchu układamy pozostałe składniki np. pieczarki, paprykę, pomidory, salami itd...
Ważne by ser był pod innymi składnikami, wówczas się nie przypali.
Pieczemy 15-20 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni.
Resztę sosu możemy użyć zamiast ketchupu. Pizza wychodzi mniej więcej taka -->
@Likfidator: patrząc na miniaturę ten placek wygląda jak by się na nim jakieś robactwo pasło, w najlepszym przypadku ślimaki z rodziny Pomrowiowatych :)
Co do przepisu to, ten którego sam używam jest bardzo podobny, ogólnie polecam tego kolesia:
http://kocham-gotowac.pl/index.php/przepisy/item/ciasto-na-pizze
A i druga różnica to na wierzch pod sam koniec pieczenia też wypada posypać jeszcze odrobinka sera, co by gości niepotrzebnie nie zniesmaczyć :P A co do samych mrożonek, te z Biedronki nie są najgorsze, ale na tym lepiej nie oszczędzać, wg mnie faworyt to Guseppe :)
Tylko raz udało mi się zjeść pizzę z biedry, która nie wyglądała ani biednie ani jak ciapa.
Jak wspomniał ktoś wyżej jest to w cholerę niezdrowe. Do biedry to ja chodzę po chipsy (Top), reszta nieciekawa.
[8]
ja użyłem tego przepisu http://youtu.be/67qhL4N3U8s i jestem zadowolony.
Własna pizza to jest to, polecam każdemu.
[9]
własnoręcznie robione jedzenie bywa brzydkie za to w smaku - wręcz przeciwnie. Taki urok własnej roboty...
Ja niedługo mam zamiar zrobić pizzę, nie musi być okrągła, na ciasto mam jakiś przepis, ale szukam przepisu na jakiś ostry sos z niedrogich składników + jakiego sera użyć żeby się ciągnął. Nie robiłem jeszcze nigdy, więc pytanie nowicjusza.
dobry smak gówniany skład, nie rozumiem jak można jeść takie śmieci.
W Lidlu bardzo dobre zawsze są, nie wiem w sumie jak w Biedronce...ale polecam wam te z Lidla.
do tego sklepu ja chodze tylko po sok Vital:) te top chipsy to straszny syf(niedobre), woda do picia szczyny, warzywa i owoce smierdza gorzej od mięsa, ogolnie burdel
zalecalbym Lidla, tam naprawde maja dobre jedzenie:)
pozdro