Domowy laptop i komputer jakoś poniżej minuty - nie potrzebuje, aby działo się to szybciej. Za to służbowy notebook coś około 30 sekund, w tym wypadku nie mogę sobie pozwolić na marnowanie zbędnego czasu.
zmiana dysku? defragmentacja? postawienie systemu od nowa?
Od momentu wciśnięcia przycisku power do pojawienia się okna logowania 11 sekund, po wpisaniu hasła do pulpitu 2 sekundy.
Ok 4-5 minut od wlaczenia do uzywalnosci (pulpit pojawia sie wczesniej, ale jeszcze sporo musi sie dyskiem namielic, zanim wszystko sie zaladuje). No ale po pierwsze system ma juz z 2.5 roku, a po drugie startuje sporo rzeczy na dzien-dobry.
Ale mi to nie przeszkadza, bo restartuje kompa moze z raz na miesiac - zwykle tylko jak mnie instalacja jakiegos update'a zmusi..:)
hmm ale kto w obecnych czasach wyłącza całkiem komputer? Sam Microsoft zaleca uśpienia a uruchomienie ponowne tylko przy aktualizacjach.
Edit//
Jednak 24 sekundy ze stoperem w ręce.
Dużo lepszym kryterium by było np. od wciśnięcia power do wejścia na GOL-a. Bo pulpit to się może i szybko wyświetla, ale często jest tak że potem komp jeszcze muli i muli zanim cokolwiek będzie się dało zrobić.
No to będzie ze 30 sekund.
36 sekund
Dużo lepszym kryterium by było np. od wciśnięcia power do wejścia na GOL-a. Bo pulpit to się może i szybko wyświetla, ale często jest tak że potem komp jeszcze muli i muli zanim cokolwiek będzie się dało zrobić.
hmm ale kto w obecnych czasach wyłącza całkiem komputer?
Jak jechałem na HDD to też tylko usypiałem, bo odpalenie kompa trwało dobre parę minut. Odkąd się przerzuciłem na SSD wyłączam, bo i tak te pare sekund nie robi różnicy.
5
zależy jaki system. bo mam 3 na dysku (XP, 7 i Linuxa) :P
ale tak z 0,5 minuty do 1 minuty.
9 sekund
tak szybkosci dysku nie zmierzysz
SSD jak zobaczysz pulpit to mozesz juz korzystac, czyli okolo 10 sekund i juz komputer gotowy do uzytku
na HDD masz pulpit po jakis 40 sekundach ale musiesz czekac okolo 2 minuty zanim bediesz mogl zaczac uzywac komputer
Stramaccioni - 5 sekund jest nie moziwe no ale ci pewnie chodzi o sleep mode
SSD dyski sa duzo szybsze no ale za to bardzo niewytrwale
juz mam 4 Dysk
padly mi 2 x OCZ 250GB i 1 Samsung
Teraz mam Sandiska i narazie jest ok
OCZ juz napewno nigdy nie kupie
Od nacisniecia power jest niemiarodajne, bo sa rozne albo roznie skonfugurowane biosy, które wykonuja poszczegolne czynnosci przed rozruchem, u mnie na stacjonarce mija dobre 10 sekund zanim przeleca wszystkie testy.
Lapek w chwili obecnej wlacza sie dobre 3 minuty jesli nie wiecej (system dokladnie 2 letni), ale podobnie jak u wysiaka reboot to u mnie rzadkosc, wiec nie spieszno mi do czyszczenia, pewnie dociagne tak az do przesiadki na ssd.
Btw. wysiak ile procesow masz uruchomionych swiezo po zaladowaniu systemu?
Dobra, to teraz napiszcie ile razy dziennie uruchamiacie kompy, ze tak zalezy wam na czasie uruchamiania ?
Do momentu logowania okolo 19 sekund. Do pulpiu okolo 2 sek z tym, ze od razu po jak najszybszym wcisnieciu przegladarki i restore previous session w mrugnieciu oka wszystko zaladowane i odswierozne.
Dysk ssd Intel 240.
Co zrobic zeby zmniejszyc do 10 ?
U mnie od włączenia laptopa do pojawienia się pulpitu mija około 7-8 sekund, Windows 8 :)
zazdroszczę 8 sekund
12s - siakis intel ssd.
W listopadzie 1993 uruchomiłem komputer z windows 3.11, do dziś się nie uruchomił (lampki migają, jedna chyba się spaliła). Jeśli ktoś chce mogę przeliczyć czas na sekundy.
Nie wiem co to JOKE, piszę szczerą prawdę.
Ale jeśli masz takie poczucie humoru, zrób coś pożytecznego i napisz coś np. w wątku
https://www.gry-online.pl/S043.asp?ID=12587117
Jeśli rozwiążesz problem przyznam publicznie, że nikt nie ma większego .. poczucia humoru, niż Ty.
ps. jeśli jesteś kobietą mogę przyznać, że nikt nie ma mniejszej .. tolerancji dla głupich tekstów.
ja przeliczam zawsze ilość przejścia kwadracika w pasku loadingu w moim XP, 5-7 pasków jest normalnie i całkiem dobrze, powyżej 10 coś go zamuliło nieco, powyżej 20.. miałem wirusy i spaprany system
[30]
To u mnie w "ósemce" jest 2 i 1/4 obrotu kółeczka.
No tak nie niezadługo, nie narzekam, raczej szybko, a może powoli...
Od kliknięcia "Power" do załadowania się forum GOL - 1:07. Ale w międzyczasie musiałem wpisać hasło, pewnie jakby szło bez tego to by się szybciej załadowało. No i BIOS coś tam robi, bo długo trwa etap kiedy system się jeszcze nie ładuje.
W każdym razie nie tak źle jak na stary dysk HDD i Pentium 4. Jednak Windows 8 robi swoje, na XP ładowało się zdecydowanie dłużej.
[edit]
Przeprowadziłem ponowny test - do pojawienia się ekranu ładowania Windows 15 sek, w 22 sekundzie pojawia się ekran logowania, 27 pulpit. Jakby ktoś wpisywał hasło sprawniej to byłoby szybciej :) GOL tym razem w 0:56, z czego może wynikać różnica prawie 10 sekund?