Ja dziś zająłem się dokończeniem Anor Londo. Wiele tego w sumie nie było ale starałem się jeszcze zwiedzić wszystkie zakamarki, więc trochę zeszło. Straszyliście mnie bossem, więc tym razem wezwałem sobie pomocnika. Koleś nie ruszył z miejsca - póki nie wybrałem sobie typa do ataku. Kiedy już to zrobiłem - starał się odciągać drugiego ode mnie ale z nim nie walczył, tylko skupił jego uwagę. Wybrałem sobie grubasa, bo wydał mi się groźniejszy. Padł bez wysiłku. Drugi po jego śmierci okazał się dużo większym wyzwaniem. Na szczęście kamienna zbroja nieźle chroni przed elektrycznością i dosyć łatwo sobie poradziłem. Mój kompan wytrwał do końca.
Budda wyglądał strasznie głupio ale zbroja smoczego pyszczka - kapitalna :)
Kolejny fragment był sporym zaskoczeniem :) Wreszcie ktoś w miarę normalny :P
-----------------------------
Potem trochę pofarmiłem dusz, zwiedziłem całe New Londo (ale za mgłę jeszcze nie wchodziłem). W Depth pokonałem bossa, który mi umknął wcześniej (o ile to był boss - bo padł na dwa hity) i zdobyłem ulepszenie ogniska. Ale dalej nie udało mi się dojść, bo nic cholera nie było widać :/ Spadłem 2x i nie wiem jak tam ruszyć.
Na razie wróciłem i ulepszyłem Zweihandera na +15, kupiłem zbroję giganta i ulepszyłem na +5 (kosztowało to fortunę!!!!) i właściwie jestem gotowy na zwiedzenie tego co pominąłem, pokonanie ostatnich bossów i finał. Pewnie trochę to zajmie, bo tradycyjnie nie wiem gdzie się udać :D
---------------------
Zrobiłem miecz z duszy wilka. W papierowym poradniku widnieje skalowanie CCCC. A to co mi wyszło ma staty CCBB! Z dobrego miecza stał się jeszcze lepszy? O co biega?
-------------------
Spróbowałem zrobić Zweihandera w wersji błyskawice. Zawód :/ Dzięki za wcześniejsze ostrzeżenie. Obecny +15 spisuje się dużo lepiej. Dużo, dużo.
----------------
Mitsukai -> Ile ja dusz straciłem w tej grze... Szkoda gadać... To jedno trochę mnie irytuje. Kiedy traci się dużą ilość - po prostu żal.
Sa dwa miecze Artoriasa. normalny i przeklety.
http://darksoulswiki.wikispaces.com/Greatsword+of+Artorias
http://darksoulswiki.wikispaces.com/Greatsword+of+Artorias+(Cursed)
Co do zbroi bossow z Anor Londo, mozesz teraz kupic zbroje Orsteina, bo jak rozumiem padl jako drugi, u vendora, ktory siedzi pod przejsciem do Undead Burg zaraz obok Firelink.
Ja za to dalej walcze z Seathem probujac mu uciac ogon, ale padly paterie w padzie i musi poczekac do jutra.
Mitsukai -> Może faktycznie patrzyłem w poradniku na ten przeklęty. To ja zrobiłem zwykły, choć i tak go nie użyję.
Tak Orstein padł drugi (walka za pierwszym podejście poszła). Ja tam pod mostem kupca nie widziałem. Pierścionek był tylko. Ale sprawdzę. 70% kupców w tej grze pewnie pominąłem :/
Po ulepszeniu zbroi giganta na +5 i tak niczego już w temacie zakupów nie robię :P
To jest ten sam kupiec, ktory siedzi w Glebinach, przenosi sie w okolice Firelink po zabiciu Smoka w Glebinach.
Jeeezzz. W ogóle takiego Conevenantu nie znalazłem... Ba, w ogóle takiej lokacji nie widziałem. Jestem w Chaos Convenant, który też jest ukryty (ale ktoś zostawił pod ścianą znacznik - więc go znalazłem). Trzeba by ze 200h poświęcić by w tej grze odkryć wszystko. Zabawne - bo tak naprawdę, to za drugim razem przeszedłbym ten etap co obecnie w 10h (na liczniku mam ponad 30h).
Trzeba by ze 200h poświęcić by w tej grze odkryć wszystko.
Mi tam do platyny starczylo 80 :P Powiedzmy 100 jesli chcialbym wszystkie covenanty na lvl3 :)
PC gaming - lol& fuck :(
Dziś ze świeżym podejściem (wczoraj nie grałem w ogóle) za drugim razem, sam i na spokojnie rozwaliłem grubego i chudego. Maksymalne skupienie, nawet mi flaszki zostały.
Pełnia radosci i szczęscia - wycieczka do pięknej pani, "lordvessel" w prezencie...
... nagle wyłaczyli prąd :/ Włączyli po 15 minutach, ale sejw już się nie wczytał :/// Słowa jakie później rzuciłem pod adresem GFWL i spacionego Gabe'a (po chuja w wersji steamowej jest chmura, skoro plik jakiś się i tak zwalił, a steam i tak nie potrafi go naprawić ?)
Prawie 60 godzin orania poszło się.... :/ Żałuje że nie wziąlem wersji konsolowej, tam w razi awarii takich cyrków nigdy nie miałem.
Próbuje jeszcze reinstalacji gry, ale dużych nadziei sobie nie robie... Wkurw jest maksymalny, ale gra tak mi sie podoba, że.... pewnie jutro zacznę od początku ;-) Tym razem z backupem po każdym wyłączeniu gry....
lordpilot -> Nawet nie wiesz jak ci współczuję. Na PS3 w podobnej sytuacji (brak prądu) po odzyskiwaniu - wszystko poszło bez problemu.
Ze Steama korzystam jak najmniej mogę. Z GFWL na PC tylko raz - kupiłem Bioshock2 na wyprzedaży.
------------------
Lond Ruins poszło. Król padł od pierwszaka. Bardzo prosty boss. Przynajmniej dla tanka. Potem demoniczne ruiny. Ech. Pamiętam jak pierwszy raz zobaczyłem to stado demonów... A teraz okazały się tak banalnie łatwe. Dwa ciosy Zweihanderem. Biedaki nawet nie mają jak zareagować :D
Pękło kolejnych dwóch bossów. I pewnie zbliżam się do finału tych cholernych ruin.
Jestem w Blighttown (level 33), do tej pory ładowałem tylko w wytrzymałość i siłę, ale tak pomyślałem, że trochę głupio tak bez żadnej magii. Czy opłaca się jeszcze zaczynać pakować w inteligencję albo wiarę i żeby ten build jakoś trzymał się kupy ?
Chcesz magii - idź w piromancję. 33 lev to w sumie nic i mógłbyś dodać cuda lub magię ale nie wiem czy na pierwszy raz polecać ci taką zabawę. Piromancja to jedynie inwestycja w sloty i w ulepszenia ognia. Nie opiera się na żadnej statystyce. Choć ulepszenia są cholernie drogie. Ja mam 12 poziom. Jedst 15 a potem chaos... trzeba wydać dużo na to i tyle.
---------------
Dzewko chaosu pokonane. No - tym razem twórcy przesadzili. I sami o tym wiedzieli, bo to pierwsza walka gdzie nie powtarza się faz bitwy od zera. Ponad 10x tam wchodziłem!
-----------------
Znalazłem Ash Lake. Piękna lokacja. Numer dwa na mojej liście! Szkoda że ukryta tak mocno i wielu może ją przegapić. Ech, ta gra przy odrobinie pomocy mogła być genialna. Teraz jest "zaledwie" wielka :P
--------------
Ja już rozwój zakończyłem. Inwestowanie w życie nie ma za bardo dla mnie sensu. Zakończyłem na ledwie 19. Teraz ulepszam już tylko ogień - choć mało się nim posługuję. Przydałby się jeden slot może jeszcze na czary... To fakt... Pomyślę. Do końca tylko dwóch bossów i ostatnia walka :) Ale... to jeszcze kawałek - bo jest trochę trudno zawsze w ostatnich miejscówkach.
Jakie muszę spełniać wymagania, aby uratowany z klatki czarodziej (Logan?), chciał uczyć mnie magii? No i czy po pierwszej rozmowie, gdy stwierdził że nie mam doświadczenia, gdy potrzebne wymagania spełnię, pojawi się opcja dialogowa, aby z tym NPCem pogadać i pohandlować?
No i jak ulepszać magię, aby miało to sens? Czy ulepszenia piromancji dodadzą dużo do zadawanych obrażeń?
nie za bardzo się orientuję, o co chodzi z tym back up sejwa i jak on może zabezpieczyć przed możliwością stracenia całej rozgrywki?
KrzychWu - Logan będzie sprzedawał czary jak będziesz miał inteligencję wyższą niż 15. Magie ulepsza się podwyższając inteligencję, możesz też znaleźć catalysty które mają większy modyfikator z inteligencji, co też powinno zwiększać obrażenia. W przypadku piromancji, zdaje się że dmg zwiększa się tylko przy ulepszaniu Pyromancy Flame'a (można go ulepszyć do +15).
Wismerin - chyba chodzi o to, że w grze są tylko autosejwy i niepoprawne wyjście z gry może spowodować utratę danych, więc jeśli grasz na konsoli to nie radzę wyłączać jej, tylko najpierw wyjść z gry do menu, na PC zresztą też pewnie tak trzeba robić.
Wismerin - chodzi o to ze robi automatycznie kopie plikow zapisanych stanow gry. Jesli grasz na PC mozesz w sumie tez to co jakis czas recznie sam robic.
Ale się wątek rozrósł :o
Zeby Logan chcial nam sprzedac magie trzeba miec inteligencje na poziomie 15 po uratowaniu go z Sens Fortres. Gdy natrafimy na niego ponownie w Duke Archives nauczy bez potrzeby posiadania 15 inteligencji.
A w jaki sposób można to ręcznie zrobić? Wejść do folderu z sejwami i po prostu kopie zrobić?
Wczoraj niechcący zaatakowałem tych kapłanów z Firelink Shrine. Pierwsze co, to szybkie zamknięcie gry w menedżerze procesów. Potem wchodzę, ale jednak są agresywni czyli gra zapisuje na bieżąco. Niestety musiałem ich zaszlachtować :(
Nie musiales :). W dzwonnicy tam gdzie bilo sie gargulce jest npc, ktory za oplata zdejmie z nich agresywne zachowanie :).
http://darksouls.wikidot.com/oswald-of-carim
KrzychWu -> Ty po prostu nie masz o czym z nim gadać :P Jak chcesz podstawowych czarów to masz je u kowala w loszku na początku New Londo. Bardziej zaawansowane od tego uwolnionego z głębin pod Undead Parish. Ostateczne czary i cuda wymagają 50 INT! I do tego skalują się z INT - przemyśl sobie czy chcesz być magiem czy tylko zobaczyć jak to wygląda. Piromancja nie zależy od statów - gdybyś tylko chciał dla fasonu trochę poczarować :)
Ludziska, znacie jakiś dobry sposób na odcięcie ogona Seathowi?Biegam wokół niego, ale zanim uda mi się go walnąć zweihanderem to ogon jest w innym miejscu.
Mitsukai <-- A ja głupi najpierw ich zabiłem, a później pobiegłem po odpust :O
Dopiero co to zrobilem. Po pierwsze, pamietaj zeby ciac koncowke, ja jak debil walilem go gdzies po srodku i sie dziwilem ze polowe hp zbilem a ogon sie trzyma :).
Jak juz ogarnalem gdzie bic to po prostu biegalem w kolo niego a jak sie krecil to zmienialem kierunek biegu na przeciwny, w wiekszosci przypadkow wtedy sie zatrzymywal by wyprowadzic atak i to dawalo mi czas by dobiec do ogona i zadac cios lub dwa. No i wal w niego z dwoch rak bo i tak nic cie tam nie trafi a zawsze to wiekszy dmg.
Zmien tez bron na cos szybszego jesli za wolno wyprowadzasz atak, nie masz go zabic a jedynie skrocic o kawalek:).
@@@> Ja tak zalatwilem nauczyciela piromancji z Glebin, tez nie wiedzialem ze Oswald zdejmuje aggro a zamiast sie wturlac sie w beczki walnalem mu z miecza w twarz :).
[225]
Z tego co pamietam po rozwaleniu krysztalka podczas walki z nim seth dostaje stuna - wystarczajaco czasu aby ciachnac mu ogon.
Dzisiaj zinvaderował mnie jakiś koleś - czarodziej. Używał ciągle jakiś latających nad nim kulek, powiedzcie mi jak ochronić się przed tym czymś bo za każdym razem dostawałem poważne obrażenia o tego.
Wismerin - tarcza z odpornością na magię, np. to:
http://darksoulswiki.wikispaces.com/Crest+Shield
albo
http://darksoulswiki.wikispaces.com/Dark+Wood+Grain+Ring
[229]
Unik prostopadle do linii ataku (jesli mowa o homing soul/crystal arrow).
Nito padł. Choć nie powiem. Za trzecim razem. Dwa pierwsze nauczyły mnie że jego obstawa się respawnuje i nie warto było zawracać sobie nią głowy. Za trzecim nie miał już nic do powiedzenia :)
Został już tylko Seth i tyle. Dokładniej - to jeszcze mam dwóch bossów nieobowiązkowych na chodzie. Smoka na moście (zupełnie zapomniałem o jego istnieniu) i Gwendolyn - tyle że nie widzę sensu w jej zabijaniu i myślę że dam jej spokój.
Postaci właściwie już nie rozwijam. na PvE jest aż za mocna a na PvP nie mam broni. W PvP sprawdza się zupełnie inny zestaw broni - moja postać od początku miała być do singla - nie jestem zainteresowany pojedynkami w tej grze. Kilka razy zginąłem ubity przez innych w bardzo nieodpowiednim momencie i często kończyło się to utratą wielu dusz. Chyba nie do końca jest to rozwiązane tak jak powinno.
Nie udało mi się dołączyć do dwóch Convenantów. Jednego nie znalazłem, drugi jak czytam wymaga wiary. Pozostałe udało mi się znaleźć. Smoka z pomocą. Nito zresztą również...
Gwendolyn - jesli chodzi ci o kolesia z Darkmoon to:
spoiler start
to jest facet :P
spoiler stop
Zatlucz go, daje dusze potrzebna do zrobienia jednego z dwoch przedmiotow (luk i catalyst).
[234]
Polecam ci nigdy nie wybierac sie do tajlandii, a tym bardziej nie podrywac ichniejszych dziewczyn :D
Ktoś pisał, że poznanie całej gry to ok 100h.
Może, ale z poradnikami, yt itd. Ja ma już na liczniku koło 400h z czego połowa to PvP i dopiero przy 3 czy 4 postaci po raz pierwszy zwiedziłem "bagna" Sen's Fortress. Zrobiłem platyne na PS3, przechodzę grę po raz 5, robię nową postać pod DLC i PVP i czasem trafiam na coś czego jeszcze nie widziałem :P
Postacie zawsze zatrzymuje na 60 lv ale broń zmaksowana pod PvP. W okilicach 50-70 lv najciekawiej się gra PvP. W tej grze właśnie najciekawsze jest to, że nie jest ona łatwa (szczeólnie jak gra się NG czy NG+) a tu jeszcze Blach Phantom może wbić nóż w plecy.
Ciezko mi uwierzyc, ze mozesz trafic na cos nowego po zrobieniu platyny... Platyna wymagala praktycznie wszystkiego co bylo do osiagniecia minus kilka przedmiotow (jagged ghost blade? i moze ze 2-3 inne rzadkie) oraz minus covenanty na lvl3.
Nie wymaga na przykład odwiedzenia dolnych poziomów Sen's Fortress czy nie uczy, że zagięte ostrze Lutrec'a unika tarczy przeciwników w PVP - ot takie smaczki.
Przez przypadek odkryłem że grając np. Zewi +15 (z siłą 45) zadaje ok 800 dmg a z odpowiedni cudem ponad 1000 :D - naprawdę jest co odkrywać w grze i wszystkim grającym polecam eksplorować świat samemu a tylko w kryzysie sięgać do YT. Moją skarbnicą wiedzy był i jest official guide.
dirty -> Bez poradnika wielu rzeczy w ogóle by pewnie nie szło znaleźć. Ciekawe kto sam odkrył gdzie który kupiec się przenosi, gdzie każdy NPC jest w danym momencie i gdzie się przenosi. O ukrytych Convenantach nawet nie piszę.
Bez poradnika nie znalazłem nawet wszystkich lokacji! O Ash Lake dowiedziałem się przypadkiem. Skąd miałem wiedzieć że w sarkofagu siedzi się kilkadziesiąt sekund, a nie kilka. Albo że nie wolno rozmawiać z wężem w pierwszej miejscówce by pojawił się inny w Abbys? Dowiedziałem się o tym teraz, kiedy grę mam już na ukończeniu :)
Aaaa... i platynka wcale nie wymaga poznania każdego najmniejszego smaczku i tajemnicy w grze. Większości - tak, ale nie każdego.
Oglądałem filmiki na YT przed zakupem gry i to one mnie zachęciły ale chodziło głównie o filmiki typu "jak zacząć", pierwsze kroki, itp. Samotna eksploracja spowodowała wiele dziwnych zachowań i pewnie sporo straciłem - ale cieszę się że tak robiłem. Warto było. Nawet kosztem tego że wielu rzeczy nie widziałem. To gra, do której kiedyś wrócę.
Rany jak mi sie nie podoba Demon Ruins i Lost Izalith, ktos tez tak ma? Wlasnie zabilem Demona Gasienice :) i wlazlem do Izalith... i grac mi sie nie chce. Eh jak najszybciej zrobic, dojsc do Gwyna i wrocic do klimatycznego swiata farmic dusze/humanity/robic bronie do aczikow.
Lost Izalith zaczal mnie irytowac, kiedy po raz 9 bieglem probowac ubic bossa... :)
BTW, gra skonczona, tak sie zagalopowalem, ze nawet nie odwiedzilem zawartosci z dodatku. Odkad dostalem Black Knight Sword do konca gry nie zmienilem broni (poza epizodem w katakumbach - Silver Knight Spear). Niby upgradowana do +14 Demon's Great Machete jest mocniejsza, ale tez ponad 2 razy ciezsza. Teraz chyba czas na nowa postac nastawiona na DEX albo INT.
PS. Jest jakas bron z "S" skalowaniem ze STR?
[240]
Lost Izalith jest przeokropnie upierdliwe, jeśli chcesz nieco ułatwić sobie ten wkurzający obszar to wygoogluj ukryty bonfire - znacznie ułatwia dobieg do white fog.
Warto też mieć na uwadze że demony w lawie mają bardzo mały aggro range i spokojnie można ominąć większość z nich.
Ale jeśli myślisz że Izalith samo w sobie jest drażniące, to zobaczymy co powiesz po dojściu do "bossa". Dla mnie najbardziej irytujące pół godziny w Dark Souls.
[241]
Demon's Greataxe - ale żeby osiągnąć nim dobry damage trzeba mieć naprawdę (70+) wysoką siłę. Sam używałbym Great Club (ze skalowaniem A od +11 wzwyż) Albo Demon Great Machete - aż trudno uwierzyć jak to staggeruje bossów, poza tym obie wymienione bronie mają wyższy bazowy damage.
Rok temu juz cale DS zaliczylem, wiec wiem co mnie czeka. Dlatego tez chce jak najszybciej miec juz z glowy Izalith i wrocic do fajniejszych czynnosci :)
Czy tylko ja mam problem z tym Capra Demonem na początku gry? Załatwiłem sobie Smoczy miecz, myślałem, że pójdzie dość łatwo, bo prawie wszystkie mobki mam na jednego hita, ale za cholerę nawet nie mogę się koło niego przecisnąć na te całe schodki, a do tego jego pieski tak mnie wkurzają.. Macie jakieś rady?
Przyzwij kogos do pomocy, najwczesniej znaki zostawiaja na tym mostku zaraz przed mgla. Innej rady raczej nie ma nic wejsc, zabic jak najszybciej pieski i pozniej zajac sie demonem, ja na nim tez stracilem sporo czasu za pierwszym razem. Teraz na pc po prostu przyzwalem sobie gracza do pomocy i poszlo raz dwa.
[244]
Przede wszystkim na początku walki należy wyeliminować psy - zadają upierdliwy bleeding i niemały damage. Najlepiej od razu wbiegnąć na schodki za demonem (sprintując, najlepiej nikogo nie targetować do momentu wbiegnięcia na górę. Jeśli demon zdąży wykonać cios z łatwością można go uniknąć dodgując) i tam czekać na psy z uniesionym blokiem - podejdą znacznie szybciej niż Capra Demon, toteż będziesz miał chwilowe okienko żeby je zarąbać zanim zbliży się główny przeciwnik (z Drake Swordem jest to banalne - jeden cios i po sprawie).
Później walka jest dość prosta - zeskocz na dół i ciągle otaczaj demona z uniesionym blokiem - trzymaj średni dystans (tak abyś mógł go atakować ale nie właź mu pod nogi) - niektóre jego ciosy zostaną zablokowane, a niektóre w ogóle nie trafią jeśli będziesz go ciągle obiegał. Dobrym momentem na atak jest zakończenie jego serii ciosów (zazwyczaj zadaje serię 3 na przemian z lewej i prawej ręki).
Demon co chwilę będzie łapał swoje miecze oburącz - zadając szeroki zamaszysty cios bądź uderzenie z doskoku - kiedy widzisz że trzyma miecze w specyficzny sposób cofaj się jak najszybciej lub dodge'uj w bok - silnych ciosów nie zablokujesz.
Kiedy zabijesz psy i nauczysz się unikać silnych, dwuręcznych ciosów walka jest naprawdę prosta - demon jest bardzo wolny więc spokojnie możesz odbiegnąć i uleczyć się flaskami w razie błędu.
PS. Droga z Firelink Shrine jest nieco dłuższa niż ta z Undead Burg, ale dużo dużo mniej upierdliwa - no i masz 10 flasków na walkę.
Powodzenia.
Dzięki za porady! Pierwsze podejście od mojego ostatniego postu i od razu go zaciukałem, sam.
Ciekawi mnie, czy w Dark Souls jest jakaś ciągłość fabularna? Jako, że dostałem ten klucz do podziemi od Capry, to powinienem tam się udać najpierw, czy mogę pójść zapolować na gargulce, bo jakoś je sobie upatrzyłem na następny cel.
Teoretycznie mozesz isc gdzie chcesz o ile dasz rade przezyc. Niektore lokacje sa jednak fabularnie zablokowane jak np Sens Fortress, ktore otwiera sie dopiero po zadzwonieniu w drzwony.
Seth padł, Gwendoline również - smok z mostu też. Cóż. Został tylko ostatni boss. Wcześniej jeszcze troszkę zwiedzę i jutro zakończę tę piękną przygodę. Kurcze... gdyby ta gra miała równie piękną fabułę... Klimat z filmików, który tak mnie oczarował, ani o włos nie popuścił do końca. Mistrzostwo świata.
Graliście również w Demon's Souls? Warto się za to zabierać po ukończeniu Dark Souls, czy sobie darować? Teraz nie mam czasu na to, zresztą wolałbym zagrać jeszcze raz w Dark - ale myślę o przyszłości.
Katane -> Od samego początku, gdy tylko znalazłem Zweihandera - pokochałem tę broń i do końca z rąk nie wypuszczam :) Uwaga - w PvP lepiej o tym mieczu zapomnieć. To broń na PvE.
jak miałem ps3 to miałem demons souls, i dopiero jestem przy motylu w dark souls, ale uważam że klimatem to demons souls był bardziej mroczniejszy i lekka przewaga dla demons souls, aczkolwiek obie to genialne gry.
Yancy --> moim zdanie fabuła w grze jest świetna i bardzo fajnie przedstawiona za pomocą NPC i opisów przedmiotów.
Demnon's Souls jest rewelacyjne...może nawet lepsze do Dark Souls a już na pewno ma cięższy, bardziej ponury klimat a i gra sama w sobie jest trudniejsza bo nie ma ognisk. Jak zginiesz to do bossa przechodzisz cały level.
Niestety online jest martwe na wersji EU i US, nie wiem jak na wersji azjatyckiej.
dirty -> Brak ognisk to jednak poważny minus. Bossa trzeba się nauczyć... Brak multi (piszesz że jest martwe - to również spory minus). Ale cięższy i mroczniejszy klimat... no... to wielkie plus!
Dokończyłem Dark Souls. Piękna gra. Dawno, dawno już żadna gra mnie nie przyciągnęła do siebie w tak emocjonalny sposób. Pozycja obowiązkowa.
Nie odwlekałem końcówki, stwierdziłem że to nie ma sensu. Wiele, wiele rzeczy i tak opuściłem i nie da się ich przywrócić, więc po co zwlekać. Level końcowy 100. Bez wielkiego grindu - po prostu grałem długo i dokładnie.
Ostatni boss był zabawny. Najłatwiejszy w całej grze. Czemu? Cóż. Umiem parować. Może ciosy w plecy słabo mi wychodzą - ale w parowaniu jestem dobry. Do togo użyłem target shield. Nie miał nic do powiedzenia :)
Yancy --> to nie zostaje nic innego jak NG+ ewentualnie przejście gry jeszcze raz przemyślaną postacią pod PVP i zatrzymanie się na 60lv :)
NG+ potrafi dać w kość, moim zdaniem zabawa zaczyna się właśnie na NG+/NG++ I co z tego, że masz sprzęt na wypasie jak dla większości bossów jesteśmy na strzała :) (szczególnie na 60lv)
A Demon's polecam. Dla mnie 10/10
dirty -> Zacząłem grać na NG+ ale... po 2h dałem sobie spokój. Już mówię czemu. Widzę dokąd to prowadzi. Zakończyłem po pokonaniu Gargulców i pierwszym dzwonie (dokładniej - to poszedłem do lasu, wlazłem za drzwi, sprawdzić jak podrasowali się obrońcy lasu). Dodałem kilka leveli, zacząłem zwiększać wiarę i wytrzymałość i... stwierdziłem że jednak wolałbym od zera wystartować z nową postacią niż dopakowywać obecną. Dobiłbym do lepszej tarczy, dobiłbym do cudów ale to ciągle byłaby ta sama postać. Do tego nie wzmacniałem zbyt wielu ognisk na +15 i utrudniłem sobie przez to niestety grę (nie zdawałem sobie sprawy że ogniska zostaną na NG+). Nie wiem, przemyślę to jeszcze ale wydaje mi się że jak grać drugi raz to od nowa.
Dopiero na koniec wypadła mi halabarda i dwa miecze z czarnych rycerzy. Halabarda słabsza od mojego Zweihandera +15 ale znacznie lepiej sprawdza się w szybkich ciosach. Miecz Nito też całkiem szybki jest. To tak odnoście sprawdzania broni pod kątem PvP, gdzie kloce słabo wypadają a duża część ludzi śmiga z katanami.
Nad Demon's Souls pomyślę. Na razie mam dwie inne gry do przejścia i muszę troszkę od DS odpocząć. Po prostu wiem że gdybym zaczął grać - wsiąkłbym na kolejne najmniej 20-30h (pierwsze przejście zajęło mi 60h ale za drugim razem idzie się jak błyskawica).
Sprawdziłem Wilczka na NG+ Miał mnie na 2 hity :D
Czy crystal lizzardy respawnują się w nieskończoność ? Właśnie czyszczę z nich Great Hollow, ale w ogóle nie chcą mi wypadać te podatwowe materiały do ulepszeń do +5. Jeśli nie tam to gdzie je zdobyć, bo te co miałem nierozważnie zużyłem na coś czego nie będę raczej używał.
@@@ - z tego co widziałem, to te jaszczurki się nie respią. Wszystkie materiały do ulepszeń poza Titanite Slabami i chyba niektórymi kolorowymi lub Demon Titanite można kupić od kowali.
Yancy - właśnie mówię, że poza kolorowymi między innymi :P Z tego co pamiętam to koleś z Sen's Fortress z tych specjalnych sprzedaje tylko zielone albo jeszcze białe poza zwykłym titanitem i large shardami.
Wszystkie? Czerwonych to jakoś nie widziałem u kowala. Z tego powodu mój Chaos Claymore został na +3 No i wcale nie tylko u kowala. Na szczycie Sens kupiec ma również tytanity.
Yancy --> no właśnie dlatego zabawa zaczyna się na NG+ Jak grałem za pierwszym razem to jakież moje zdziwienie było, gdy nasłabszy Boss w grze (w Depths) zabił mnie jednym hitem :P
Ja właśnie zrobiłem postać pod pvp 60lv - Zewi +15 (45str) - gra się całkiem przyjemnie :D - lekk zrboja i cięki miecz plus puro na 15. Tarcza black knight +5
A ja po utracie sejwa i soczystym rzuceniu mięsem gram od nowa. Ta gra jednak ma w sobie "to coś", co sprawia że ciężko się od niej oderwać ;-). Nie jestem jeszcze zbyt daleko (załatwiłem gargulce, pomału przymierzam się do Głębi, ale przedtem trzeba jeszcze rozwalić Caprę).
Tym razem gram rycerzem (a raczej panią rycerz) i chce wprowadzić małe korekty. Poprzednią postacią grało mi się super, stąd i rewolucji nie będzie, ale chciałbym totalnie pomocniczo wykorzystać czary lecznicze.
Tylko, cholera - kompletnie nie wiem jak się w tej grze czaruje ? Kupiłem na razie czar leczenia, przypisałem tam gdzie trzeba (krzyżak - góra), wymagania spełniam (wiara 12), próbuje to dostroić przy ognisku.... i nic się nie dzieje (czar jest przypisany, ale taki jakby zaciemniony - kompletnie nieaktywny). Czy ktoś kto grał magiem, może mnie poratować co robię nie tak ?
ps. Drugie przejście zaskakuje - ten rycerz (subbos) w katedrze dropnał mi niezłym mieczem (nie mogę go jeszcze używać - wymaga 32 siły i 18 zręczności), ale zdiwiłem się, że na początku gry jest już szansa na takie dropy ;-). No i tym razem na pewno nie stracę pierścienia Havela w wyniku buga i swojej głupoty ;-) Na koniec - backup robię teraz po każdym wyłączeniu gry ;-) Lepiej dmuchać na zimne...
lordpilot -> Ta gra jest zbyt dobra by ją porzucić ot tak sobie. Jakaż dziwna satysfakcja połączona ze smutkiem miała miejsce po ostatniej walce. Było to spotęgowane w trójnasób faktem że po całych męczarniach z dojściem do ostatniego bossa - on sam po prostu nie mógł mnie nawet dotknąć... Jego bezradność znakomicie współgrała z tym wszystkim jak i z ogólnym, ponurym nastrojem panującym w ostatniej lokacji.
Sam czar nie wystarcza do. Musisz mieć:
1) talizman do cudów
2) katalizator do czarów
3) ogień do piromancji.
Innymi słowy - przełączasz się z miecza (lub tarczy) na alternatywną broń (czyli któreś z ww) i naciskasz przycisk akcji prawy lub lewy.
Jest szansa na tak piękne dropy. Ludziom się udaje. Mnie wypadł w ostatniej lokacji... Szkoda - bo włóczni bym może używał (a może nie - bo słabo się skaluje ze statami).
dirty -> Wszystko to prawda, ale odczucia są w sumie i tak podobne do pierwszego przejścia, gdy niczego nie potrafimy. Chyba jednak wolę zagrać od zera całkiem inną postacią, niż koksować obecną. Dopakowałbym cuda i zręczność i używał na mieczu sunlight blade. W efekcie - wszystko wyglądałoby podobnie, z różnicą w bossach, do których pewnie zawsze przywoływałbym pomoc. Ja chcę inną postać, inną broń i inne podejście do walki :) Wybiorę sobie albo magika albo kleryka. Nadal będę mieczem walczył ale mam zamiar dać szansę czarom. Ale to kiedyś...
Myślę jeszcze o Demon's Souls... Filmiki (oglądałem tylko mechanikę) nie do końca mnie do tej gry zachęcają... Jednak zmiany w Dark są na plus i tyle.
@Yancy,
talizman do cudów
Dzięki ;-) Kurcze, a jednak sam bym na to nie wpadł - lekko się zawstydziłem teraz ;-). Czyli talizman Weki (tak to się bodajże nazywa) kupiony u tego "inkwizytora", który pojawia się po zabiciu gargulców powinien wystarczyć ? Bo leczenie to do cudów się pisze jak mniemam ?
Chyba jednak wolę zagrać od zera całkiem inną postacią, niż koksować obecną.
Heh, też tak przeważnie mam ;-) Masz wersje na PS3, myślę że dobrym pomysłem jest ruszyć jak wyjdzie DLC (na PC jest od razu "wbudowane", na konsole premiera chyba w tym miesiącu). Czy nie planujesz zakupu ? Bo ta gra ma tyle contentu, że sam DLC nawet nie zdążyłem liznąć zanim sejw padł ;-)
Leczenie to cuda. Talizman jakiś, który możesz użyć. One wymagają ileś punktów wiary do założenia. Najprostszy jaki miałem - chyba 10. Wydaje mi się że już handlarz cudów z pierwszego convenantu (firelink shrine) miał jakiś na stanie.
Velka akurat jest jedynym dla postaci grających jako mag i wymaga int... Masz tyle by założyć (int16).
Bardzo sensowna porada. Faktycznie, w październiku wychodzi nowa wersja DS oraz DLC na konsole. Wówczas zagram jeszcze raz. DLC kupię chyba że jego cena mnie załamie ;)
DLC na PS3 w PSS będzie kosztował ok 46 zł
Ja grałem już magiem ze świetnym mieczem, który dropie seth, klerykiem z przepotężnym czarm do PVP WoG, kolesiem z dwoma katanami w rękach (fire, lighting) o teraz tankiem. Każa postać ma swój urok :D
Co do Demon's Souls - zmiany w mechanice w Dark Souls są ogólnie na plus, oprócz ognisk. Kimat lepszy jest w Demon's po zatym jedynka jest grą trudniejszą bezapelacyjnie, szczególnie bossowie.
Czy Płomień Piromancji znajdujemy gdzieś w grze, bo zamierzam zacząć nową grę postacią inną niż Piromanta (grałem do tej pory)? O ile pamiętam chyba tak, ale w ekwipunku drugiego egzeplarza już nie mam i nie jestem pewien, czy miałem.
Jeszcze jedno pytanie. :-)
Czy na początku wybierając jako prezent wiziorek, podobno w jakiś sposób związany z fabułą, w ogóle to zauważymy? Coś się w grze zmieni?
Acquired From: Starting equipment for the Pyromancer. Obtained by other players after rescuing Laurentius of the Great Swamp from the Depths. Also obtainable for all classes through the "Talk" option from Eingyi after having spoken to him while infected with egghead. If you have less than 12 Int Eingyi will not offer you the flame.
KrzychWu -> Laurentius of the Great Swamp da Ci jak go spotkasz ponownie w Firelink po uwolnieniu.
Havel, Motylek, Gargulce, Ziewający (gaping - świetnie tłumaczenie) smoczek pokonani. Najciężej było z Havelem, dopiero gdzieś około 20 śmierci zacząłem rozumieć mechanikę jego poruszania, ale frajda z pokonania go przewyższała całą tą frustrację, zdecydowanie.
Pytanie do was. Znudził mi się już ten Drake sword, zacząłem trochę farmić w Darkroot Garden i wreszcie mi się udało założyć miecz czarnego rycerza i zastanawia mnie, czy on będzie zawsze tak wolny, czy po prostu muszę jeszcze trochę przypakować? I gdzie mogę znaleźć jakieś ciekawe bronie jeszcze, chyba, że się dropują randomowo.
lordpilot- Talizman możesz zdobyć już po samym przylocie z Asylum. Wystarczy udać się do wind, dzięki którym udajesz się do katedry. Tylko, że na początku ich tam nie będzie i wystarczy spaść w dół. Będziesz miał tam 4 skrzynie i w jednej z nich będzie znajdował się talizman i parę przydatnych itemków w początkowej fazie gry ;) np. 5 sztuk Homeward Bone, czyli itemu dzięki któremu możesz się się przenieść do ostatniego ogniska.
sapc_io- Ja korzystałem z Black Knight Greatsword no i niestety jest on sam w sobie wolny. Miałem str rozwinięte do 50 i nie widziałem zbytnie różnicy, ale miecz jest bardzo fajny i możesz z nim skończyć grę. Tak szczerze to własnie nim zabiłem Gwyna ;P
sapc_io -> Bronie czarnych rycerzy, zważywszy na swoją wagę, wcale nie są takie wolne. Każda broń z czarnego rycerza jest bardzo dobra. Gdyby mi się dropnęła na wstępie - rozważyłbym jej używanie. Sęk w tym że takie cudeńka jak Zweihander i Claymore - można znaleźć na początku gry.
Nie ma najlepszej broni w DS. Ty sprawiasz że ona staje się najlepsza. Lubisz walczyć którąś, czujesz ją w łapie, potrafisz nią punktować - znaczy że masz swoją idealną broń. Jest grupa ok. 10 sztuk broni - które odstają na plus od reszty ale to trochę indywidualna lista.
Miecz z ogona pierwszego Wywerna jest jak dla mnie nie wart uwagi. Chyba że przez pierwsze godziny nie chce ci się szukać niczego innego albo nie masz statów na nic lepszego. Tradycyjnie jest zalecany początkującym, więc... twój wybór. Pamiętaj jednak że on stanie się zbyt słaby i to szybciej niż myślisz :) Nie skaluje się ze statami jest słaby w rozwoju i do tego drogi. O tym że wymaga smoczych łusek ani nie mówię.
dirty -> Czyli zaliczyłeś wszystkie ścieżki rozwoju, które sam bym chciał zobaczyć :P Za 46 zeta DLC kupie. Gdybym poczekał, to miałbym od razu nową edycję. Ale... napaliłem się :) Choć w sumie... mogłem się nacieszyć mocą pierścienia DWGR przed jego osłabieniem... DLC pewnie to właśnie zrobi. Szkoda.
Chciałem dzisiaj sobie po napadać biedne duszyczki w Demon's Ruins ale takie koxy chodzą
(często we dwóch) ,że w oógle nie ma opcji. 7 walk na 10 przegrałem :P
Ulepszyłem sobie Miecz Czarnego Rycerza na +3 i powoli się przyzwyczajam do niego.
Chciałbym jeszcze znaleźć ich Halabardę, ale chyba zaprzepaściłem szansę przy jeziorze hydry, bo nic nie dropnęło.
Byłem również na cmentarzu i odnalazłem Zweihandera, nie wyobrażam sobie by móc walczyć tak wielkim, wolnym bydlakiem :D
A tak poza tym, to wybiłem już hydrę, zdobyłem ten drewniany pierścień i chyba się spróbuję z tym wielkim wilkiem.
edit.
@Yancy
Dzięki za rady. Nie wiem, może się jeszcze spróbuję przekonać do tego Zweihandera, ale od początku najprzyjemniej mi się walczyło lżejszymi mieczami, halabardami, czy włóczniami. To na ile ty ulepszyłeś swojego Zwei, i jaki damage dawał?
dirty -> Może trafiam na niewłaściwe lokacje, ale ja przegrywam w 75% pojedynków w DS :) Bardzo często finisz następuje po ciosie w plecy. Miałem nawet popróbować czy moje umiejętności parowania na coś się przydadzą w PVP ale wydaje mi się że tam ludzie są na wszystko przygotowani i jak nie pałką to czarem - zawsze załatwią. Trzeba by od podstaw budować postać tylko na PvP, korzystając z bardzo rozbudowanych poradników "co, jak, gdzie i dlaczego tak a nie inaczej".
sapc_io -> Włócznia czarnych rządzi ale słabo się skaluje ze statami. Duży minus. Zwei to poezja. Po prostu nie potrafisz nim widać walczyć :) Używa się mocnego ciosu. Zdecydowana większość przeciwników pada po jednym. Komba dwuhitowego nie wytrzymuje pod koniec praktycznie nikt. Do tego silny cios całkowicie wytrąca z równowagi dużą część wrogów. Trzeba poczuć potęgę takich broni.
Większość ciosów wilka blokuje tarcza. Trzymaj się w zwarciu - nie powinno być wielkich kłopotów.
Ja ulepszałem Zwei na czysto do +15. Siła 40 i zręczność około 30. Skaluje się z tymi statami na C D. Oczywiście - są lepiej skalujące się bronie. Obrażenia były ponad 500 a bazowe broni nie pamiętam ale chyba 360. To najlżejszy z ultra ciężkich mieczy.
Zewi na +15 przy sile 45 zadaje niecałe 800 dmg ale...odpowiedni cud potrafi wycisnąć z niej na okres kilkudziesięciu sekund ponad 1000.
Złapałem cholerną klątwe. Z tym nie idzie w ogóle grać. Jestem w głębinach, żaby mnie zaraziły. Jak mam się uleczyć? Coś tam wyskoczyło, że w nowym Londo można i jakieś kamienie oczyszczenia, ale nie wiem zupełnie gdzie je znaleźć.
Na tym etapie to najlepiej wróć do Undead Burg. Wleź do kanałów i tam nieumarły kupiec (kobieta) będzie miała do sprzedania. 6k. Nie daj się złapać. Nie jest to trudne. Mnie dopiero Seth uziemił dwa razy. Ale wówczas to miałem już sporo kamieni.
[275]
Niestety musisz wyjść z głębin, do wieży gdzie były Gargulce - jest tam NPC który sprzedaje kamienie oczyszczania za 3000 dusz. Alternatywa to female undead merchant zaraz obok Firelink Shrine, lecz u niej kamienie kosztują 6000 dusz.
Ostatnia opcja to:
spoiler start
Wymiana Cracked red eye orb u Snuggly the Crow w Undead Asylum
spoiler stop
Można też lać małże przy Ash Lake. Wypadają z nich czasami kamienie. Ale najprościej kupić.
[277][276] Dzięki, poszedłem wczoraj do tego rycerza przy wieży z gargulcami i kupiłem te kamienie nawet na zapas.
Sif pokonany, zrobiło mi się go szkoda, jak zaczął kuleć :(
Wystarczyło mi 5 prób i go załatwiłem. Zająłem się również tym rzygającym smokiem w Valley of Drakes. Odblokowałem również wejście do Nowego Londo i jak najlepiej pozbyć się tych zjaw, czytałem o jakimś sztylecie co może dropnąć, ale jak zarąbać ich na początku?
Zacząłem również farmić duże sztabki tego tytanitu w głębinach, ale robi się już to strasznie monotonne, więc, czy są jeszcze jakieś inne miejsca by zdobyć/kupić je, bo ulepszyłem sobie już Zweihandera na +9.
trudnezycie -> Nie ma sensu na zapas. Klątwa nie stanowi aż takiego uprzykrzania życia jak myślisz. W kanałach łatwo się pozbyć bazyliszków pojedynczo, a potem spotkasz ich tylko raz i to bonusowej, ukrytej lokacji. Seth jak będzie cię miał przekląć - to i tak to zrobi :P
Amadeusz -> Patrz, nie zauważyłem. Ewidentna inspiracja...
sapc_io -> Jeżeli nie masz - kup czasową klątwę. Użyj jej i przez 5 minut każdy duch jest wrażliwy na każdą broń. Można je atakować przeklętą bronią ale szkoda sobie tym zawracać głowę. Czasowa klątwa to drop z tych duchów więc jest jej dużo. Jak nie masz to kup u kobiety trupiaka w kanałach.
Tytanity można kupić. Szkoda czasu na farmienie. Handlarz na górze Sens Fortress i kowal w New Londo mają bez limitu.
Dostałem Lordvessel od tej przerośniętej babki i powiedziała, że mam z tym udać się do frampta. Problem w tym, że on ciągle śpi i nie wiem co zrobić by go obudzić.
A jeśli tam wskoczę nie obrazi się na mnie albo coś w tym stylu? :P
Jaka broń jest najlepsza do obrony przed najazdem innego gracza? Okultystyczna? Mam ostatnio sporo takich wydarzeń i niestety, nie ze wszystkich wychodzę zwycięsko. Najwyraźniej Halabarda +15, zadająca czysto fizyczne obrażenia, nie zawsze się sprawdza, chociaż bilans w sumie mam dodatni.
Njlepsza broń to taka którą najlepiej ci się gra...innej rady niema. Możesz jeszcze sobie podnieść na maxa ostrze lutreca (nie wiem jak się nazywa w pl wersji). To jest serp, który omija tarcze przeciwnika...do pvp warto mieć pod ręką.
Co zrobić aby ten olbrzym w ruinach strzelił do smoka Kalameet tak żeby go sprowadzić na ziemię?
Musisz:
Pogadać z Goughem -> Mieć spotkanie ze smokiem (tam gdzie się z nim walczy), większość ludzi wtedy ginie ale wystarczy go zaggrować i teleportować się homeward bone -> Znowu pogadać z Goughem.
Ok teraz z nim pogadałem ponownie i ustrzelił gadzinę. ;)
Jeszcze jedno pytanie da się jakoś trwale zwiększyć liczbę estusów?
[295]
Domyślam się że byłeś już w katakumbach? Poza rozpalaniem ognisk nie da się niestety zwiększyć liczby flasków.
Dlatego warto mieć kilka ognisk z 20 flaskami, do których można się teleportować przed chodzeniem w trudniejsze obszary :]
W katakumbach jeszcze nie byłem, na razie chcę odciąć ogon Kalameetowi żeby dropnął Obsidian Greatsword. Później dokończę dlc i wracam do new londo.
Ile można zdobyć tych itemów do upgrade'a ogniska? I można je stackować na jednym ognisku?
---->dirty
Lutreca na początku gry niestety nie zabiłem, ale podobno można go jeszcze spotkać? Gdzie i kiedy, bo oprócz broni ma jeszcze ciekawy pierścień? Na razie dotarłem do Książęcych Archiwów.
[297]
Po prostu w pewnym momencie gry będziesz mógł zużywać Humanity po to aby rozpalać ogniska, co każdorazowo daje +5 do ilości buteleczek (maks 20), oczywiście na stałe.
[298]
Idź do Firelink shrine, tam gdzie jest Firekeeper (obok wejścia do New Londo), zastaniesz małą niespodziankę.
Następny krok: Anor Londo, komnata przed Ornsteinem&Smoughem - używasz Black Orba znalezionego w Firelink Shrine i voila.
Upgrade ogniska czy upgrade flaskow? Bo ogniska ulepszasz Humanity i mozesz zrobic to do 4x tak zeby dawalo ci 20 butelek (po zdobyciu Rite of Kindling). Natomiast butelki mozna ulepszyc maks do +8, a w jednym przejsciu gry, liczac zabicie straznikow ognia jest chyba kolo 6 dusz straznikow.
Ok dzięki, nie wiedziałem na jakiej zasadzie działa Rite of Kindling.
Czytam wasze wypowiedzi na temat broni Lautreca i zastanawiam się o jaki sierp wam chodzi. Szukam tego na wiki i nie umiem znaleźć.
Podacie angielską nazwę?
Widzę, że wątek cały czas popularny, może zrobimy z tego część drugą, co sądzicie? Czy może jeden spójny wystarczy?
Istnieje jakiś pierścień albo jakiś przedmiot odbijający zaklęcia Manusa w otchłani?
----->Wismerin
Ja właśnie pokonałemManusa bez takiego pierścienia. Na szczęście przed zaklęciami da się uciec. Jak widzisz, co się szykuje, to w długą. Można tyłem, bo i tak niewidzialne ściany nie dadzą spaść. Jak zastosowałem ten sposób, poszło bez problemu, bo fizyczne ciosy blokowałem skutecznie, a przed magią dawało się prawie zawsze uciec.
[304]
Silver pendant (jest w Oolacile Township, za niewidzialną ścianą - wogoogluj) ale sam zabiłem Manusa 2 razy bez jego użycia - 2 z 3 czarów których używa (fala dark magic i pursuers) są dość nietrudne do uniknięcia dodgem - kwestia praktyki.
Nie wiem czy wiesz ale dark magic to 100% physical damage, dlatego nie warto zawracać sobie głowy magic resistance na tę walkę.
Swoją drogą nowy wątek by się przydał, już upierdliwie się go przegląda na telefonie :)
---->Amadeusz
Cytat: Pogadać z Goughem -> Mieć spotkanie ze smokiem (tam gdzie się z nim walczy), większość ludzi wtedy ginie ale wystarczy go zaggrować i teleportować się homeward bone -> Znowu pogadać z Goughem.
Chyba właśnie dotarłem do miejsca walki i przypomniał mi się ten post. Gdzie znajdę owego Gougha?
W Firelink Shrine jest tylko przy kracie informacja, że strażniczka nie żyje. Mam się udać do komnaty w Anor Londo i tam uaktywnić Black Orb?
Zamieniłem duszę Artoriasa na 2 sztuki broni. Co się dzieje, gdy tego nie robię? Może następnym rozem wybiorę inne rozwiązanie.
Mówisz biec do tyłu tak samo jak w przypadku kalameeta gdy wzbijał się do góry czy lepiej w bok?
Z fizycznymi atakami jakoś sobie radze ale jak puszcza tą falę to klękajcie narody. :P
A ten gość jest na górze areny gdzie walczyłeś z Artoriasem. gdy będziesz wychodził z areny (w kierunku ogniska) patrz się w lewo powinny być schody na górę.
PS. potrzebujesz klucza do drzwi, znajdziesz go nieopodal skrótu w oacle town (ta winda na środku lokacji) wcześniej był taki budynek w którym były dwie babki rzucające czary. Gdzies tam jest mimic z kluczem
Co do fire keepera, w Anor Londo dokładnie holu przed bossem (grubym i chudszym) musisz użyć tego oka.
pytanko, czy muszę pokonać stray demon, w drugiej wersji northern asylum ?
Czy mogę iść na inną lokację wgłąb lasu, albo indziej ?
Nie musisz, ale jest tam pare przydatnych rzeczy jak laleczka do wejscia do Ariamis i pierscien, ktory powoduje ze nie spowalnia nas bagno albo inne niestabilne podloze.
---->Kamilowy
Laleczkę z początkowej celi i pierścień do biegania po bagnach da się zdobyć bez walki z demonem. Laleczka to dostęp do dodatkowej lokacji, a pierścień na pewno się przyda. Czarny Rycerz za to się tam pojawia w korytarzach, więc dla słabszej postaci może być dość trudno. Ja demona na razie jeszcze nie pokonałem. Troszkę podleveluję i wróce po raz 3.
tak czy owak Demon jest stosunkowo łatwym bossem, trzeba pamiętać o tym aby zawsze trzymać się z boku i uciekać przed jego atakami z powietrza. Na upartego da się to bez zbroi zrobić. ;)
Dobra broń z dużymi obrażeniami w obu rękach i po kłopocie. ;)
Dobrze jest przy nim mieć jak największą mobilność.
Jak wygląda sprawa otwierania bramy prowadzącej od ogniska przy ołtarzu (pod miejscem gdzie siedzi wiwerna) w stronę katedry z gargulcami na dachu? Przy poprzedniej rozgrywce, przeszedłem pod mostem, zdobyłem Smoczy Miecz i po wspięciu się na drabinę za pomieszczeniem z 3 szczurami, skręciłem w lewo przez otwartą bramę. Teraz zrobiłem tak samo, ale brama jest zamknięta, a przejście mostem pilnowanym przez wiwernę, no cóż, nastręcza trudności.:-)
Aha, czy po zabiciu w Parafii Nieumarłych wiadomego więźnia, pewna osoba z początkowej lokacji nie zostanie zabita? No i czy ten więzień zostawia taki sam ciekawy pierścień, jak w przypadku walki w Anor Londo?
KrzychWu -> 1) Jest nowa część.
Zabij go dopiero jak pojawi się w firelink shrine. Wówczas cała reszta zadania zostanie anulowana. Pierścionek po nim zostanie.
Smoka można zabić.
Jak nie chcesz - przebiegnij za niego. Dopadnij do bramy i tam masz bonfire. Jest też wajcha otwierająca skrót. Później to właśnie do tego ogniska będziesz mógł się teleportować. To jedno z miejsc związanych z Convenantem.
Dwa szybkie pytanka:
1. Jak celnie rzucać bomby?
2. Jak pokonać minibosów - tych wysokich rycerzy w mieście umarłych?
@316
1. Trial and error
2. Zadawać obrażenia i nie dać się trafić.
>>> [316]
2. Przykoksic postac i wrocic pozniej. Nie uciekna ;)
