Na moim weselu było 180 osób. wesele trwało 3 dni sobota,niedziela i w poniedziałek. wszystkim załatwiłem transport i hotele w apartamencie 4 gwiazdkowym. koszt wesela wyniósł mnie 132 453zł a z prezentów ledwo wyciągnąłem 20tyś, zapraszałem najbogatszych z rodziny ,żeby chociaż zniwelować koszta na 0 . jednak się przeliczyłem i teraz siedze w kącie i płacze ,że tyle wydałem . kiedy ja to spłace ? z pensji 1700zł ? żona bezrobotna do tego mamy 3 dzieci i 2 dobermany :( tragedia ludzie !
no to sie załatwiłeś > trudna rada musisz wrócić do prostytucji
Żona bezrobotna to niech sprzeda jedną nerkę ! niech też jakieś pieniądze do domu wniesie !!
Zastanawiam się co siedzi w głowie dzieciaka, który wymyśla takie historie, jaki jest konkretnie tego cel?
musisz zapierdalac teraz na 2 zmiany LOLOLOL
Dzieci i żonę sprzedaj, zostaw sobie psy dla towarzystwa - mało jedzą, do tego mogą ci pomóc w żebraniu,
1/10
0.1/10 ech, coraz głupsze te prowokacje
180 osób i 20tyś...
Sprzedaj nerkę, żona niech się już sprzedaje.
Dzieci sprzedaj na zachód a psy chińczykowi.
Żeś zaszalał. Zamieszkaj w lesie, ponoć jedząc torf można przeżyć ;) A tak serio to znam przypadki jak się ludzie załatwili weselem równo, ale bez przesady. Nie aż tak :D
Hohnera trzeba bylo zaprosic - on mniej niz 2k nie daje. Madry polak po szkodzie :(
[17] Obraził się na moderacje i odszedł ;) Jego wątek w, którym wyjaśniał powody dla których odchodzi zniknął w jakieś 2 minuty od pojawienia się
Gościu ma level: 0 więc co się tu można spodziewać
Wybierz najsłabsze dziecko i nakarm nim resztę.
Haha , zarabia 1700 zl , ma rodzine na utrzymaniu i robi wesele za 130 000 zl , haha jasne , bo ktos ci dal na kredyt , good story bro