Upau, goroca jak uj. 36*C w cieniu, na sloncu termometr skonczyl sie na 55*C.
upaly trzymaja juz drugi tydzien, na ochlodzenie sie nie zanosi. w ogole goraco ma byc do konca wrzesnia, a upaly takie jak teraz do konca sierpnia co najmniej. nie pojechalem do egiptu, to egipt przyjechal do mnie.
jak wy radzicie sobie z upalami?
Kupiłem wiatrak na USB :)
Nijak. Dobrze, że nie jest tak jak nad morzem - +20 i deszcz. Moje miasto ma cechy klimatu kontynentalnego i bardzo dobrze :) W zimie po -30, w wakacje +35. Obecnie = 34,5.
2 wiatraki i zimne picie. Taka pogoda jest na prawdę irytująca, zwłaszcza w nocy. Dobrze że u mnie w nocy leje deszcz. Tak po za tym to nie musiałeś zakladać nowego wątku bo już jest pełno takich o pogodzie.
Chujowa pogoda -20 jest lepsze. Mimo wiatrakow boli mnie głowa i ciagle chce sie spac
na szczescie to juz chyba ostatni dzien taki
Polacy to chyba wyjątkowo upierdliwy naród, któremu w żaden sposób dogodzić nie można. Jak zimno to źle, jak ciepło to też źle - to jak ma być? Poza tym jest tak co roku a niektórzy to płaczą jakby się wczoraj urodzili...
Takie upały nie zdarzają się co roku, Kong. Ja z upałem radzę sobie w jeden sposób - skok do basenu. A żeby w domu nie było gorąco, to okna otwieramy z samego rana, od szóstej do ósmej, potem zamykamy i dopiero na wieczór znowu otwieramy. Dzięki temu w domu jest znacznie chłodniej niż na zewnątrz.
Najpierw płacz że zimno, potem płacz że ciepło... a myślałem że to kobiety lubią nadmiernie marudzić
[8]
To cecha ludzka. Masz pieniądze ale wciąż chcesz mieć więcej. Jesteś singlem chcesz mieć dziewczynę, masz dziewczynę chcesz być singlem, jest gorąco to chcesz zimno i na odwrót..
deszcz i jesień - źle, szaro, brudno, zimno "gdzie lato"
lato i deszcz - źle, ujowa pogoda, co to za wakacje, chłodno
zima - mróz - ale piździ, kiedy lato bla bla bla
zima i deszcz - ale ujowa zima, szaro buro, gdzie śnieg, już lepiej jak jest mróz
zima i śnieg - źle, odśnieżanie i odśnieżanie, białe gówno
lato i słońce - źle, gorąco, kiedy deszcz, kiedy chłód
Ku*wa pierdol*ijcie się w te puste łby...Od tego jest lato, że ma być gorąco i słonecznie...Nie macie gdzieś bliżej jeziora, plaży?
----->Limbo92
Masz rację. Jak by nie było jest źle. Trzeba się przyzwyczaić. Co się dziwić, media rozpętują istną paranoję. Takie upały, zaraz wszyscy pomrzemy. Żerują na nas jak na padlinie. Jest jak jest. Głowa do góry, nie takie upały przeżyliśmy :)
32 st. Celsjusza a ja dzisiaj 8 godzin w sadzie zapier*alałem, żeby sobie zarobić w wakacje. Ale jak to ma być cały czas tak gorąco to chyba jednak przestanę
Super pogoda, mogłaby taka być przez cały rok. Upał przeszkadza tylko nołlajfom którym za gorąco w pokoju i laptop się przegrzewa :P
czlowiekowi daja popracowac na swiezym powietrzu i jeszcze narzekaja... eh
a ja w biurze siedze i se tak klime ustawilem ze az zmarzlem i chyba sie przeziebilem:/
taa tylko jakby było 20-25 stopni to byście wszyscy narzekali, że znowu lata nie ma..
lato to najgorsza pora. Dla mnie moglaby byc zima przez caly rok. I nie, nie jestem nołlajfem.
lato to najgorsza pora. Dla mnie moglaby byc zima przez caly rok. I nie, nie jestem nołlajfem.
Szybko by ci się ta zima znudziła.
Ja staram się nie narzekać.
No strasznie jest, siedzę tylko w majtkach i t-shircie, a i tak jestem cały spocony.. Jednak to jest milion razy lepiej niż zima, kiedy w domu jest albo strasznie zimno kiedy jeszcze nie włącza ogrzewania, a kiedy włączą to w domu jest strasznie gorąco..a na dworze tak zimno, że po 10 uszy mi odpadają..
fajny Książę
haha nieśmieszne.
czlowiekowi daja popracowac na swiezym powietrzu i jeszcze narzekaja... eh
Wiesz, ja szczerze mówiąc wolałbym siedzieć w klimatyzowanym biurze, a nie pracować na dworze przy ponad 30 stopniach, cały spocony, opalony, że aż szczypie itd.
Wiesz, ja szczerze mówiąc wolałbym siedzieć w klimatyzowanym biurze, a nie pracować na dworze przy ponad 30 stopniach, cały spocony, opalony, że aż szczypie itd.
to byl sarkazm. Wpisac sie chcialem w konwencje wiecznego Polaka narzekacza... :) jednym za zimno, drugim za cieplo...
oraz w stylu mirencjumowskim "w dupach sie poprzewracalo, pracowac nie chca mimo ze na swiezym powitrzu"
42*C w cieniu. Jest w uj gorąco i duszno, ale nie narzekam. W końcu jest lato! :)
Nienawidzę takich upałów, a zwłaszcza idiotów konstruujących autobusy komunikacji publicznej.
Ja parę razy dziś wyszedłem z domu i za każdym razem wracałem zlany ostro potem, choć tylko chodziłem.
Wrocilem wlasnie z aquaparku, wybawilem sie z dzieckiem, jestem zadowolony z takiej temperatury.
[32] Nie bądź kłamczuch, albo termometr zmień. Tyle u nas nigdy nie było: http://pl.wikipedia.org/wiki/Rekordy_klimatyczne_Polski
[24] Zima jest dobra tylko dla dzieci. Nie ma żadnego uzasadnienia na lubienie zimy, chyba że ktoś lubi jeździć drewnem po śniegu.
[36] No trzeba ten termometr zmienić. :D
Ja chce tylko, zeby taka pogoda utrzymala sie do czasu, az gdzie sobie w te wakacje pojade, bo wypad nad morze w Boze Cialo nie byl najlepszym pomyslem ;)
Polaki lubią nie tylko narzekać ale i przesadzać nadmiernie. 42 stopnie? 55 stopni? wtf? czekam az jakiś matoł napisze że mu woda w basenie wrze.
[31] A no chyba, że tak
[41] To wyjedź za granicę, tam będziesz miał zdecydowanie mniej narzekających polaków.
Dla mnie mogłoby być +35 przez 365 dni w roku, byle tylko w nocy było o 20 mniej ;))
[43] Daj spokój, nawierzchnia naszych dróg przy tak długich upałach spłynęłaby rzekami do Bałtyku.
U mnie niestety tylko 24 stopnie. Jeszcze nieco za chłodno. Mogłoby być 30 stopni cały rok.
U mnie niestety tylko 24 stopnie. Jeszcze nieco za chłodno. Mogłoby być 30 stopni cały rok
Słabe krążenie masz?
Raczej normalne. Lubię jak jest ciepło. Nie trzeba grubo się ubierać, można wskoczyć do morza/jeziora, nie trzeba martwić się ogrzewaniem, dobrze smakuje zimne piwo spożywane na powietrzu.
Lubię jak jest ciepło. Nie trzeba grubo się ubierać
20 stopni to jest ciepło. 25 to jest gorąco. Ponad 30 jak teraz to jest upał nie do zniesienia.
To już raczej odczucia subiektywne. Są kraje, w których normą jest temperatura ponad 30 stopni i ludzie jakoś to znoszą.
[50] Ale murzyni mają szerokie nosy, więc im odrobinkę lepiej... I są przyzwyczajeni do tego.
Są przyzwyczajeni, u nas aż takie upały to jednak częste nie są - ostatnio może częściej. Poza tym z pobytu w różnych kurortach w tych krajach pamięta że tam zupełnie nie czuło się tej temperatury - wilgotność była dużo większa i ciągły wiatr który łagodził odczucia.
[48] Kto jest gorący ?
@Karrde -> upał to się gdzieś przy 40-45*C zaczyna. 30 to nic, tak naprawdę jest to temperatura idealna na wakacje.
No to prawda, jest gorąco :). Pojechałem sobie do sklepu zobaczyć wiatraki, ceny wyjechane w kosmos, nagle zobaczyłem pudełko... na nim było zdjęcie wiatraczka pod usb ... Bardzo mnie to zaciekawiło,, jeszcze w sklepie otworzyłem pudełko żeby zobaczyć czy kupuje coś dobrego .... otwietam i ... stwierdziłem że wiatraczek 8x8 cm mi nie wystarcza ;o
Dziekuje dziekuje
Miczkus
30 to nic, tak naprawdę jest to temperatura idealna na wakacje.
Zdajesz sobie sprawę, że niektórzy pracują i taki upał raczej nie wpływa dobrze na wydajność, zwłaszcza w nieklimatyzowanych pomieszczeniach?
@Karrde -> tak zdaje sobię sprawę. Rozumiem, że komuś może być gorąco w tej temperaturze.
W zimę ubierzesz się i git a w lato nic tylko zdychać na tym skwarze. Dopiero w okolicach 22-24 godziny jak już się trochę ochłodzi to człowiek nabiera chęci do życia.
A ja lubię kiedy jest gorąco. Za trzy dni idę na urlop i zamierzam sobie odpocząć od miasta i klomputera.
Najlepiej nad wodą.
Jak to dobrze, że mam swój stary, komunistyczny wiatraczek z 1972 :) . Tak poza tym to jeszcze basen na ogrodzie - posiedzi się godzinę i właściwie o końca dnia nie czuć już tak gorąca.