Rojopojntofwiu #56 Wymarzona podróż…
Jest sporo miejsc, do których chciało by się udać. Jak to sam żartobliwie powiedziałeś w odcinku z terenu Skyrim: "No, przy takiej grafice człowiek zaczyna się zastanawiać, czy to aby rzeczywistość posiada najlepszą grafikę" :).
Mnie jakoś urzekają takie średniowieczno-baśniowe lokacje. Hmmm... Wiedźmin 2? Gothic 2?
Rojo może grałeś w Gothica 3, gdyż wiem, że tak jak ja (i wielu wielu polaków ) lubisz Gothica (pomijając
Arcanie).
Gothic 3 urzekl mnie paroma świetnymi lokacjami jak dumnie wyłaniające się z piasków pustyni Mora Sul
czy jakże urzekające, zwisające na skarpie, eteryczne Faring.
Z chęcią bym odwiedził
Królestwo Myrtany (Gothic III)
Planeta Sera (Gearsy) - ale przed wojną z Locustami
Na początku nie będę oryginalny i powiem jak kilka osób wcześniej - Gothic a konkretniej jego trzecia część a konkretny teren to oczywiście Nordmar. Mimo, że zimy nie znoszę a ta w grach przedstawiona jest zazwyczaj kiepsko tak w Nordmarze strasznie mi się podobało i kiedy tylko gram w Gothica 3 staram się jak najszybciej tam dotrzeć.
Co poza tym? Tereny z Fallouta 3 - wiem, wiem mogę jechać do USA ale to nie to samo. Chodzi mi o zrujnowane tereny, które chciałbym (a których za pewne nie zobaczę) na żywo.
Także mam niejako sentyment do miasta z pierwszej części Mafii - tam z chęcią bym sobie pozwiedzał.
I może jeszcze nie wymarzona podróż ale... ciekawym doświadczeniem byłoby przenieść się do takiego kompleksu z Penumbry.
Ahh no i jeszcze jedno - może gra była wręcz kiepska ale projekt świata na tyle mi się spodobał, że miło by było go odwiedzić. Mówię tutaj o grze Damnation.
Gdzie ja bym się chciał udać? Na pewno nie do świata Silent Hilla czy Resident Evil - życie mi nadal miłe ;).
Prince of Persia 2008 (ten bajkowy).
Jest taki śliczny, kolorowy, sielankowy. Trawka rośnie, słonko świecie, ptaszki śpiewają, strumyczek płynie (prawie jak raj ;D).
Mirror's Edge.
Niby jest to zwyczajna metropolia, niczym nie różniąca się od tych, znanych z realnego życia. Z drugiej strony wszystko jest tam takie czyste, kolorowe, takie pozytywne i pełne życia (nawet pogoda zawsze jest piękna). Aż chciało by się przespacerować po takim mieście, w ramach odskoczni od brudnych i szarych metropolii które oglądamy dzień w dzień... Przypomina mi to trochę utopię, miasto przyszłości (czyli teoretycznie jest możliwe do odwiedzenia - kiedyś...).
Bioshocka.
Choć zdegradowane i niebezpieczne, to ciągle bardzo pociągające, podwodne miasto. Ta aura tajemniczości i mroczne sekrety, ta niesamowitość i rozmach.
Cato Neimoidia (Force Unleashed II)
Podniebne miasto, pełne wszelakiego przepychu i nowoczesnych technologii - trzeba dodawać coś więcej? ;P
Nie będę oryginalny:
Varant z Gothic 3 (choć Myrtana również fajna, nie powiem)
Cytadela i Muthafukin' Illium z Mass Effectów
Vivek z Morrowind
Stany z ŚWIETNEGO Damnation
Markart ze Skyrima
Kirkwall z Dragon Age 2
Dobra, będę oryginalny:
Polska z After-fuckin-falla Insanity. Gea wbrew pozorom MEGAULTRAHIPERKOZACKA jest
Właśnie też zastanawiałem się nad Mirror's Edge ale ostatecznie zrezygnowałem - projekt świata oczywiście bardzo fajny ale jak dla mnie do zwiedzania to za bardzo sztuczny i sterylny.
Vivek w Morrowind zawsze mnie zachwycało architektonicznymi cudami i tą atmosferą, która z resztą utrzymywała się w całej grze... Poza tym kto nie chciałby zobaczyć księżyca wiszącego kilkanaście metrów na miastem? Miksturka lewitacji i zaczęłoby się moje wymarzone zwiedzanie. Neverwinter w Faerunie-to jest miasto z charakterem, wstęp gry buduje wspaniały klimat "Klejnotu Północy", ostoi cywilazacji wśród północnej dziczy... Taak po moich wyborach widać, że jestem dzieckiem miasta :) Jeśli chodzi o mniej "metropolitalne" lokacje to zdecydowanie będzie jezioro Calenhad nocą (Dragon Age) i wieżyczka strażnicza w Świątyni Władcy Chmur (Oblivion), z której roztaczał się widok na całe Cyrodiil...
Ostatnio wymieniłem sobie mody w STALKERze Zew Prypeci, tereny Zatonu są bardzo urokliwe, Janów mniej a Prypeć z opuszczonymi blokowiskami jest fajna, gdyby nie Monolitowce. Z niektórymi modami (niekompatybilnymi z modami zmieniającymi rozgrywkę) może być tylko lepiej. Ale nigdy nie zapomnę pierwszej burzy (generalnie kocham deszczową pogodę choć za noir nie przepadam) która w modzie Atmosphear przebija Emisję. Jak rypnie piorun to skarpetki odpadają z nóg.
Tereny Myrtany w G3 są naprawdę piękne, sama gra co prawda różnie oceniana ale te tereny... są... to jest ogromne! Do tego muzyka, najlepsza w serii, Kai spisal się na medal.
Czy tylko ja tak mam, że w gry w scenerii zimowej nie potrafię grać, gdy u mnie jest taka pogoda za oknem? W takie Metro2033 czy Cryostasis najlepiej gra mi się wiosną i latem.
W grach Piranha Bytes są urzekające lokacje. I mimo, iż dwa pierwsze Gothiki zestarzały się graficznie to jest kilka miejsc, w których chciałbym być (Górnicza Dolina, Khorinis). Gothic 3 i Risen, które już mają piękną grafikę i co chwila trzeba się zatrzymać, aby podziwiać widoki. Myrthana, wodospady w Silden, Faranga to świetnie zaprojektowane lokacje, a także urzekające wizualnie. Piranie potrafią tworzyć lokacje, szczególnie na małych terenach i jest mnóstwo miejsc wartych uwagi.
Screeny moje xD
Szkoda, że do jednego posta więcej obrazków wrzucić nie można. Wrzuciłbym kilka z Risena, w którego teraz gram.
Za kilka tygodni powracam do Khorinis (w Górniczej Dolinie byłem na jesień), a później do Myrthany, więc czeka mnie rajd z grami Piranii. Może gdy skończę Gothica 3 kupię Risena 2, który będzie RPG roku ^^
No i oczywiście Moskiewskie Metro po katastrofie (choć patrząc na książki, raczej Petersburskie ;3).
Już wyżej wymieniono co by się chciało zwiedzić w Gothic, Gothic II, Gothic 3. Podpisuję się pod tym i dodam, że lokacjami też Arcania mnie bardzo urzekła. Dajmy na to Stewark i Klasztor. Uwielbiałem sobie w Arcanii stanąć na moment i popatrzeć z daleka na ten stojący klasztor na końcówce góry :)
Gothic 3 pomimo już 6 lat nadal zachwyca.
Wow- trudne pytanie :D Nasuwa mi się setki gier... Sam nie wiem :) No ale:
Miejsce 3- Skirim- Smocza przystań :) Świetny krajobraz i znakomicie zbudowane miasto...
Miejsce 2- GuildWars (1:D) Prophecies- Ruiny Askalonu :) Zawsze lubiłem chodzenie (oraz ganianie za potworami) w zrujnowanym mieście.
Miejsce 1 part1 :)- GuildWars 2- Wielkie Drzewo Silvari- trochę jak to z Avatara :D Generalnie lubiłem dzieła natury w grach :) np. domki w drzewach (Wieźmin (chodzi o książkę: Miecz Przeznaczenia) u Elfów czy Drzewo Życia (Kroniki Retani) w którym mieszkali Mazenci (frakcja elfów :D)
Miejsce 1 part 2- Guild Wars 2- Stolica Charów- mojej ulubionej rasy w tej grze- pełno rur, ognia i żelaza :D Rojowi się spodoba :D
Miejsce 1 part 3- Guild Wars 2-Stolica Ludzi- piękne miasto (naprawdę... Doceńcie)
Dzięki za przeczytanie i pozdrawiam :D
Sorry że robię to tutaj, ale nie mam jak inaczej się skontaktować z ROJEM!
ROJO! Wybacz za ten (niby) spam ale: na jakim będziesz grał serwerze? Zbliża się BETA i jak się dostane (jeśli) to chce zrobić postać na odpowiednim serwerze- Red, blue i coś jeszcze :) Polecam ci Red- jest to ofensywny serwer w Wojnach Światów :) Odpowiedz więc proszę :) Naprawdę (naprawdę) polecam ci Red. Jest on najbardziej zorganizowany (beta developerów) i prezentuje się najlepiej (moim zdaniem) Jeśli to czytasz- Odpowiedz. Proszę cię Rojo :) Odpowiedz... Ale odpowiedz (jeśli możesz) wprost. Beta coraz bliżej... No nic...
Pozdrawiam :D
Jako na początek przyszły mi miejsca z Assassin's Creed średniowieczne budowle i spacer przy nich i po nich (jak na assassyna przystało itp. ale jak przeczytałem to już cięższa sprawa hmmmm... nie grałem w takie gry ze świat wymyślony to totalny rozpierdul itd. może Skyrim (w którego nie grałem) by mnie przyciągnął swoimi górzystymi terenami, ale na szybko przyszły mi gry (w które też nie grałem) np: Fallout 1,2 i chyba 3 też miała inny świat niż my, Mass Effect i to tyle może za wiekiem spotkam takie miejsca, bo wszystkie inne to są trochę zmiksowane z naszym
Ja odwiedziłbym wyspę Khorinis i Nordmar z Gothica, Flotsam i okolice Loc Muinne z Widżmina 2 a także Cytadelę, Ilos i Tuchankę która dałaby mi podobne wrażenia co tereny z Fallouta.
Na pewno Cytadela i Elatania z Mass Effecta. Wariacja na temat Albionu z Fablów. No i gatycki zamek wampirów z Castlevanii :)
Ja bym chetnie odwiedzil kilka miast z Morrowinda, zwlaszcza te wielkie budowle przypominajace piramidy azteckie (ehh ta pamiec) oraz vice City :D