6 filmów, które uratują 2011 rok?
Dokładnie to samo miałem wytknąć :) Polska premiera co prawda będzie w styczniu, ale jestem przekonany, że powalczy o Oscary (w przeciwieństwie do Sherlocka Holmesa, który najpewniej będzie filmem przyjemnym i lepszym od tylko niezłej jedynki, ale szans na laury nie ma IMHO żadnych...)
EDIT - błąd w tytule: Contagion, a nie Contagium
EDIT 2 - A Sherlock będzie miał premierę 5 stycznia - też możesz dodać :)
W kinie bardziej rozrywkowym i familijnym w tym roku ponad przeciętność wybije się chyba tylko Tintin, to będzie taka kinowa namiastka Avatara (technologia i ekipa animatorów ta sama). Pierwsza poprawnie wykonana animacja motion capture, nad którą pracowano ok. 5 lat. Może mieć problemy na początku z wybiciem się, bo ten gatunek został dosyć mocno zszargany...
Zgadza się, The Girl with the Dragon Tattoo miało być wspomniane w tekście, moje niedopatrzenie, już poprawione. Dzięki za uwagi i poprawki.
Koniecznie muszę się wybrać na Immortals. Świetny film się zapowiada.
Tylko, że najlepszy film roku już chyba w kinach był/jest i został nadmieniony przez autora. Mówię oczywiście o Drive. Ten film to arcydzieło, kino gatunkowe, ideowe oraz pierwotne. Można by pisać elaboraty i prace doktorskiego na przykładzie tego konkretnego dzieła filmowego. Doskonałe aktorstwo, reżyseria, zdjęcia, muzyka. Niezwykły film, niestety niedoceniony i niezbyt nagłośniony, mimo złotej palmy za najlepszą reżyserię dla Nicolasa Windinga Refna na tegorocznym festiwalu w Cannes. Jeśli ktokolwiek przegapił, musi obejrzeć. Będąc fanem kina teoretycznie podobnego gatunkowo, jakiego głównym i najbardziej znanym przedstawicielem jest Tarantino, muszę stwierdzić, że nigdy on nie nakręcił równie dobrego filmu a oglądałem je wszystkie.
@Michael_999
Zapowiada się raczej na marną podróbkę 300 na siłę robioną tak, by było jak najefektowniej.
Moja magiczna kula podpowiada, że ten Immortals to będzie hit na poziomie zeszłorocznego Clash of the Titans. Też się fajnie zapowiadało.
No ja też czekam na Szerloka i na Szpiega, bo w tym roku to wyszła do kin praktycznie sama papka... Kupę kasy zaoszczędzilem na bilety.
Tak właściwie czekam tylko na Rum Diary, z tego co widać z trailerów to film będzie się różnił dość znacznie od książki i jestem ciekaw co scenarzyści nam zaserwują. Liczę też na J. Edgara duet Eastwood i DiCaprio, nie może po prostu zrobić złego filmu.
[7] ---> Jak pójdę i obejrzę to się przekonam :)
@Papisotoromek byłem w kinie mi się film bardzo podobał, był inny. spodziewałem się czegos innego, ale nie powiedziałbym że jest wybitny :) Soundtrack do tego filmu rzeczywiscie taki jest :)