Witam
Kupiłem laptopa bez systemu ( był o wiele tańszy niż z windows 7 ) Laptopa jeszcze nie uruchamiałem, ponieważ nie wiem czego sie spodziewać podczas pierwszego włączenia bez systemu ? Co krok po kroku powinienem zrobić aby zainstalować windows 7 ?
Z góry dzieki za pomoc.
włożyć płytkę z windowsem do napędu i go zainstalować.
wielkiej filozofii to tu nie ma.
Jednak jeżeli komputer nie ma teraz systemu to po włączeniu laptopa odraz włożyć płytę i tyle tak ?
Jeszce jedno pytanie, jeżeli komputer jest ebz systemu to po włączeniu go co się włączy ? :P (przepraszam, za takie pytania jednak pierwszy raz mam kontakt z komputerem bez systemu :P )
Osobiście nie wierzę, że był o wiele tańszy niż z windows 7.
Chyba, że kupowałeś w jakimś dziwnym sklepie.
W każdym razie - krótki poradnik co należy zrobić aby zainstalować system Windows 7.
1. Kupić Win7
2. Włożyć płytkę do czytnika
3. Zainstalować
P.S. Nie musisz się niczego obawiać włączając komputer bez systemu.
Tyle, że możesz co najwyżej wejść do biosu.
P.S. 2. Uprzedzam pytanie - tak, warto zainstalować (najpierw oczywiście zainwestować) wersję 64bit, choć aplikacji jest (nadal) jak na lekarstwo.
Najpierw będziesz jeszcze musiał wejść w BIOS i ustawić bootowanie z płyty. Do biosu wejdziesz wciskając klawisz zaraz po uruchomieniu kompa (jaki to klawisz jest napisane przez chwilę na ekranie po uruchomieniu, albo zobacz sobie w instrukcji czy w necie).
Znajdziesz tam sobie bootowanie, ustawisz na CD ROM, wyjdziesz z biosu, zresetujesz kompa z już włożoną płytką i dalej sobie poradzisz, bo wszystko będzie napisane po polsku.
Aaaa... to ty jesteś aż tak zielony i kupowałeś kompa bez systemu? Hmmmm...
1. Wchodzisz do BIOSu (nie wiem jakim klawiszem się dostajesz - zależy od marki lapka).
2. Musisz ustawić w BIOSie bootowanie z napędu DVD.
3. Po zapisaniu zmian w BIOSie restart i wkładasz płytę z systemem do napędu.
4. Kolejny res (przyciskiem power wyłączasz kompa - przytrzymując dłużej).
5. Odpali się instaler systemu.
6. Po zainstalowaniu systemu zmieniasz w BIOSie bootowanie z napędu DVD na HDD.
nie musisz wchodzic do biosu - zazwyczaj kojejnosc bootowania ustala sie wciskajac na starcie F12 - jezeli komp jest bez systemu to zazwyczaj CD jest jednym z domyslnie ustawionych zrodel bootowania.
Co do systemu - mozesz kupic windowsa ( ale jako ze kupujesz oddzielnie musisz wziac wersje BOX - a nie OEM ). No chyba ze instalujesz Linucha.
Wkladasz plyte z systemem do czytnika i postepujesz wg polecen na ekranie.
Biorac pod uwage "zielonosc" autora w temacie nie wroze sukcesu...
Do innego laptopa dostałem nowa nie otwieraną wersje windows 7 OEM tzn że nie moge jej zainstalować bez żadnego systemu ?
(Pudełko leży gdzieś w szafie nie otwierane od 1,5 roku)
Najlepszym rozwiązaniem będzie poszukanie wśród znajomych kogoś choćby średnio oblatanego w komputerach. nie chodzi mi tu o znajomych internetowych tylko tych prawdziwych :D.
no jak nie masz kolegi co ci szybko wgra system, to masz większe powody do zmartwień niż brak systemu w laptopie... :)
E_G300 --> fizycznie mozesz zainstalowac ten OEM, ale prawnie nie bedzie to legalne
Włożyć płytę do napędu i ustawić bootowanie wbrew pozorom potrafię :P pytanie takie zadałem jedynie po to aby dokładnie dowiedzieć sie jak wygląda instalowanie po raz pierwszy systemu na komputerze :P System na innych komputerach juz nie raz reinstalowałem :P Teraz tylko pytanie jak z tą wersja Oem?
Dokładnie ta wersja OEM nie była jeszcze instalowana (klucz również nie był w użyciu) a z tego co wiem to może byc ona przypisana do jednego komputera a BOX do wielu więc co będzie nie legalnego jak zainstaluje wersje OEM pierwszy raz na jednym komputerze ?
[12]
Czyżby? Ten jego OEM nie był jeszcze instalowany, więc chyba może go zainstalować na tym komputerze w 100% legalnie.
Może się mylę, ale OEM jest przypisywany do komputera chyba dopiero po pierwszej instalacji.
No chyba, że na tym innym laptopie system już był zainstalowany, a nieotwierana płytka to tylko recovery.
weneckie sidła --> czyzby... mozesz zainstalowac i potem sprzedac ten komputer (jesli masz firme sklep komputerowy), i wtedy bedzie legalne, OEM nie jest dla uzytkownika koncowego, chyba ze masz system OEM na fakturze zakupu razem z tym laptopem
tak wiec nie jest to legalne
Laptopy z Windowsem OEM mają już go zazwyczaj zainstalowanego przy kupnie, więc musiałbyś sprawdzić. :)
weneckie sidła --> Nie. Wszystko zależy od tego co to za OEM. Mógł np. być dodawany do sprzętu HP, na licencji grupowej HP, wtedy zainstalowanie go na jakimkolwiek innym komputerze niż HP do którego został dodany będzie złamaniem licencji i będzie to w 100% wykrywalne, np przy aktualizacjach.
Może się mylę, ale OEM jest przypisywany do komputera chyba dopiero po pierwszej instalacji.
OEM jest przypisywany do komputera z którym był kupiony. Nie możesz sobie pójść do sklepu, kupić winde na licencji OEM i jej zainstalować.
Jednak pierwsze słyszę by jakikolwiek producent dodawał do sprzętu system nie preinstalując go- autor wątku coś kręci.
A obklejka jest? Pewnie OEM dedykowany do konkretnego sprzętu lub producenta i szans na legalność brak.
Rodzajów OEM jest więcej niż jeden.
PrzemoDZ -> jak najbardziej możesz iść do sklepu i kupić sobie OEMa i zainstalować.
PrzemoDZ kupiłem laptopa acer aspire 5732Z w media expert w dniu premiery Windows 7 w Polsce i do niego go dostałem
Widzący --> Hmm... to może coś się zmieniło... Pamiętam że jeszcze kilka lat temu w owej licencji widniał zapis że może być ona sprzedawana jedynie z nowym sprzętem i dla takiego jest przeznaczona...
E_G300 --> Jeśli to była promocja Media Expertu i jest jak mówi Widzący, to prawdopodobne że będzie git. Natomiast jesli to była promocja Acera, to już niestety małe szanse że nie złamiesz licencji.
Widzący --> i jak najbardziej bedzie to nielegalne :) poczytaj, popytaj, poorientuj sie w temacie
poczytaj dla kogo sa system OEM
E_G300 --> w Twoim przypadku BOX Ciebie ratuje
Mobii --> OEM sa dla producenta zestawow komputerowych, w przypadku kupna OEM i zainstalowania go samemu uzytkownik jest dla samego siebie producentem, i nie przysluguje mu support microsoftu jak w przypadku systemu BOX, bo supportowac go powinien producent zestawu - czyli on sam - a nie MS. Taka roznica.
Mobii - to wytłumacz dlaczego MICROSOFT i sklepy sprzedają licencje które poźniej są nielegalne? :)
Tak naprawdę główna cecha licencji OEM to przypisanie do konkretnego sprzętu i brak wsparcia ze strony microsoft.
To ma znaczenie w realiach amerykańskich, gdzie większość komputerów to fabryczne gotowece, ale u nas gdzie ludzie kompy składają licencja oem przechodzi.
to instalowac i sie cieszyc "legalnymi" systemami :) MS generalnie ma chora polityke, a informacje uzyskiwane sa dosyc metne
kilka razy na rok mamy w pracy wielka dyskusje na tematy licencjonowania ze "specjalistami MS"
graf_0 --> sa legalne jak jestes builderem i odsprzedajesz sprzet z systemem dalej :) i Twoj klient bedzie mial w pelni legalny system z Twoim wsparciem technicznym
ps
dobrze napisales, OEM jest przypisany do konkretnego sprzetu... w jaki sposob wg ciebie kolega autor ma przypisany ten system do swojego laptopa? na fakturze za komputer nie ma
Mobii - co do szczegółów masz rację, ale wydaje mi sie że "cywila" - czyli osoby fizycznej, u której będzie naklejka i CD nikt nie będzie się czepiał, nawet jesli będzie to OEM.
graf_0 --> teoretycznie jest tak jak mowisz :) nikt nigdy tego nie bedzie sprawdzal, ale jakby sie ktos przylozyl to dopatrzy sie ze to legalne nie jest
jeszcze ciekawszy i bardziej poroniony jest SELECT z SA od MS
Ja niegdyś kupiłem sobie części do kompa i składałem samodzielnie. W jednym właśnie sklepie online kupiłem sobie viste 64 bitowa w wersji OEM. I tu moje pytanie. Czy to oznacza ze mam nielegala ? :)
[1] - Nic trudnego dla chcącego. Instalacja dosłownie prowadzi cię za rączkę.
[27] - Nie nazwał by tego tak: http://www.microsoft.com/oem/pl/licensing/sblicensing/pages/licensing_for_hobbyists.aspx
[29] - Czyli do takiego zwykłego osobistego użytku jest legalne? A przynajmniej bezpieczne że nie dadzą ci 5 tysi grzywny?
giml - nie do końca spełniasz warunki licencji.
Nikt nie będzie się tym przejmował gdy komputera używasz do FB i GOLa oraz paru gierek.
Natomiast gdybyś na tym kompie zarabiał setki tysięcy złotych, to co innego.:)
[28]
[29] - Czyli do takiego zwykłego osobistego użytku jest legalne? A przynajmniej bezpieczne że nie dadzą ci 5 tysi grzywny?
A kto by się tym przejmował :D
[29] - A kto by się tym przejmował :D
Też racja. A partnerstwo YT? 60 zł.
PS. I jakieś zakupy przez internet?
[29] a moze zarabiam grube sumy (chciałoby się :P ) i co wtedy wjazd na chatę ? :)
Czyli czeka mnie kupno Box'a Mam nadzieje że będzie to inwestycja na długi okres :P
Mam nadzieję, że będę :P Ogólnie wole mieć wszystko jak należy a nie na lewo ;)
[32] - Będziesz internetowym multimilionerem?
Ja i tak kupuję kompa z systemem więc co się jak debil martwię :D Mi na chatę najazdu policja nie zrobi. A spróbowali by to bym skurczybyków miotłą pogonił :P
[31] - jeśli zarabiasz miliony to się nie przejmujesz jakimiś OEMami tylko normalnie boxa kupujesz, bo co to dla ciebie.
Ale wtedy faktycznie - byłby finansowy sens cię ścigać :D
[32] - box to podstawa. Choćby dlatego że jak jeden komp się zepsuje/zestarzeje, to za darmo instalujesz na kolejnym.
PrzemoDZ -> licencje OEM są różnego rodzaju, nie ma jednej, są takie które kupujesz w sklepie i przeznaczone są do komputera, który sam złożysz. Jej aktywacja ją wyczerpuje i tak zainstalowany system nie jest "przenoszalny" na inne komputery.
Trochę inna licencja OEM może być dla określonego producenta , dla określonego produktu, albo jedno i drugie jednocześnie, ograniczenia jej stosowania są oczywiste.
Mobii -> wyjaśnienie masz w zasadzie powyżej, ważność licencji wynika z wypełnienia związanych z nią postanowień umowy. Jeżeli masz OEMa przeznaczonego dla komputerów przenośnych firmy Dell, to będzie on legalnie zainstalowany jeżeli komputer będzie komputerem przenośnym firmy Dell, a właściwa naklejka znajdzie się na jego obudowie. Zainstalowany na każdym innym komputerze będzie nielegalny.
A jeżeli bym chciał kupić również laptopa bez systemu (np. robi tak firma MSI ) to mogę zakupić wersje OEM nówkę i będzie śmigało ? (pytam się bo nie wiem jak to wygląda z laptopami)
Tak będzie śmigało, naklejkę nalepiamy na spód lapka (praktyczniej pod jakąś łatwo dostępną klapkę albo pod folię).
Widzący - ale pieprzysz glupoty
KUPUJAC SYSTEM W WERSJI OEM, MOZNA GO POZNIEJ ZAINSTALOWAC NA INNYM KOMPUTERZE JEZELI SOBIE KUPIMY, WYMAGAC TO MOZE JEDYNIE TEGO, ZE BEDZIEMY MUSIELI ZADZWONIC DO MS I ROBOT NAM PODA SPECJALNY KOD DO AKTYWACJI SYSTEMU, SYSTEM OEM MOZNA NA WIELU KOMPUTERACH AKTYWOWAC, NIE WIERZCIE W TO, ZE OEM TYLKO DO JEDNEGO KOMPA I JAK WAM SIE SPALI TO MACIE PO SYSTEMIE ! BOXA NIE MA CO KUPOWAC , BIERZCIE OEM I BEDZIE WSZYSTKO W PORZADKU I LEGALNIE !
A naklejke naklejcie tak, by dalo sie ja w przyszlosci przeniesc na inny komputer, np naklejke na folie i ta folie tasma do kompa.
A jak będziecie zabierać jabłka ze straganu to najlepiej tam gdzie sprzedaje staruszka, na pewno was nie dogoni.
Mobii -->
technicznie masz racje, ale jest jedna uwaga.
Prawo polskie to nie warunki licencji...
Sluzby kontrolne sprawdzaja naklejki, fakture i ew plyte, lub box. Jest? Jest, to jest legalna kopia.
Nie wnikaja w warunki licencji, bo ta nie podpada pod ogolne prawo. Jezeli zlamiesz te warunki to MS musi cie scigac z powodztwa cywilnego.
Po pierwsze tego nie robi, po drugie tego nie robi i po trzecie tego nie robi. Czemu? Bo ma dosc niejasne warunki niektorych OEM-ow i nawet sam pozwala przeinstalowywac OEM z kompa na komp. I tak jest to legalne - bo MS na to pozwala. Nie raz dzwonilem na infolinie MS z pytaniem - zmienilem bebechy kompa, aktywujecie mi office/win? Nie ma problemu, nigdy mi nie odmowili. A skoro oni sie na to zgadzaja, tzn, ze sami olewaja wlasne warunki licencji - obie strony wyrazaja na to zgode, wiec jest to zgodne z prawem (jedna strona tez moze je lamac, nie jest to przestepstwo, ale mozna wystapic na droga cywilna).
mikmac --> zgadza sie, samo nie wiedza co w tych licencjach maja popisane :) jak pisalem wyzej, mamy co jakis czas dyskusje ze "specjalistami" od tego tematu i kazdy ma swoje odrebne zdanie
Widzący --> Oczywiście zdaję sobie sprawę z przypisania systemu do komputera i istnienia licencji grupowych (stosowanych przez producentów sprzętu na określonych warunkach).
Kiedyś jednak (z tego co pamiętam- mogłem coś pokręcić), była nagonka że OEM zgodnie z licencją sprzedawany jest tylko łącznie z komputerem lub jego istotną częścią- czyli tak by było spełnione założenie budowy własnego systemu komputerowego i przejęcia gwarancji i wsparcia technicznego również systemu operacyjnego jako części naszego tworu.
"jak pisalem wyzej, mamy co jakis czas dyskusje ze "specjalistami" od tego tematu i kazdy ma swoje odrebne zdanie"
Dlaczego wiec nie zalozyc, ze mysla sie ci, ktorzy twierdza, ze jest to nielegalne?
Inne pytanie - ile osob bylo skazanych/sciganych z powodu 'zlej' licencji OEM, powiedzmy w ostatnich 10 latach w Europie? Slyszal ktos o choc jednym takim przypadku?
Albo chociaz kiedy MS odmowil aktywacji systemu OEM na nowym sprzecie - bo mi, podobnie jak mikmacowi, nie robili z tym zadnych problemow?
Liczy się wolumen sprzedaży, wielkość rynku, stopień penetracji, działania konkurencji itp.
To czy ścigają czy nie to pochodna wielu elementów, rada ogólna, lepiej mieć jakiś papier niż nie mieć, wątpliwości bla. bla. bla.
Najlepiej kupić sobie boxa na wejściu nowej generacji systemu i masz spokój.
Co do tego czy kogoś ścigano za OEMa, tak ścigano i to niejednokrotnie, ale z ręką na sercu, masowych aresztowań i rozstrzeliwań nie było;-D
PrzemoDZ ->
kilka lat temu licencje OEM od MS bardzo mocno sie zmienily. Od tego czasu mozna je normalnie sprzedawac, i nabywac, bez sprzetu.
wysiak --> MS Polska generalnie nie robi problemow.... sytuacja z zycia wzieta:
Dzwonilem do MS przy downgrade z Vista do XP, pojawil sie problem skad klucz? Wykonalem telefon do MS i jaka uzyskalem odpowiedz? "Niech pan poszuka na jakis stronach, torrentach tam jest pelno kluczy..."
Dlatego twierdzenia polskich "specjalistow MS" co do legalnosci OEM wyzej wymienianej, jakos mnie nie przekonuja, sorry
Ja akurat nie pisalem o polskich specjalistach, korzystalem jedynie z pomocy angielskiej.
A powołasz się na to jeżeli nagle będzie problem?
Tu masz zasady obowiązujące przy downgrade.
http://www.microsoft.com/download/en/confirmation.aspx?id=13029
Zmiana zasad OEM umożliwiła jego sprzedaż bezpośrednią integratorom systemowym i uznała end usera za takiego integratora, ale żeby nie było za łatwo to część zapisów znikła z premierą W7.
Praktyka jest więc taka: OEMa może kupić każdy a Microsoft może zakwestionować jego legalność, Microsoft tego nie robi a end user nie może szarpać Microsoftu o pomoc czy wsparcie.
Licencje OEM nigdy nie były zbyt przejrzyste a warunki ich udzielania były zmienne.
W realnym świecie nawet w trakcie kontroli jeżeli masz OEMową licencję a zainstalowana wersja programu jest z nią zgodna to nikt jej nie kwestionuje. To samo dotyczy konkretnych kluczy instalacji.
No i wszystko jasne - moim zdaniem sprawia to, ze prywatne instalowanie i uzywanie OEM jest legalne, nie mozna tylko korzystac z supportu MS, jak wyzej pisalem.
Bo co to niby znaczy, ze 'w teorii' MS moze zakwestionowac legalnosc (ale tego nie robi)? W teorii to dokladnie kazdy moze zakwestionowac legalnosc dokladnie wszystkiego, pytanie czy to kwestionowanie przyniesie jakikolwiek efekt. W teorii, to chodzac sobie po miescie mozna zostac z na przyklad zatrzymanym na 24 godziny, z powodu 'podejrzen'. Czy to znaczy, ze chodzenie po miescie jest nielegalne?
wysiak -> nie rozpędzaj się tak po tym mieście bo zaraz zakwestionujesz koronę Królowej.
Generalnie instalowanie OEMa indywidualnie jest wątpliwe, można interpretować tak i siak. Na pewno odsprzedawanie po instalacji jest nielegalne, przenoszenie na inny sprzęt też jest nielegalne.
Szczęśliwie nie da się wszystkiego dookreślić.
Zastanów się nad programami w wersji "non commercial" i prostym zapytaniem czy nauczyciel może jej używać do prowadzenia korepetycji?
Mysle, mysle, i ni wuja nie moge wymyslic jak sie ma komercyjne wykorzystanie programu na niekomercyjnej licencji, to normalnego uzytkowania legalnie kupionego prosto od microsoftu programu na licencji OEM (skoro - cytat - "umożliwiła jego sprzedaż bezpośrednią integratorom systemowym i uznała end usera za takiego integratora").. Byc moze ujawnienie jaka to "część zapisów znikła z premierą W7" wyjasniloby troche sprawe, choc ja i tak uzywam Visty.
Zeby utrzymac poziom rozmowy, tez wsadze emotke
<---
Po raz -> jest wersja Office do użytku domowego dla uczniów i nauczycieli. Tenże nauczyciel może tego używać w swojej pracy z onym uczniem i nie ma z tym problemu, ale czy może używać do dodatkowej pracy "komercyjnej" wykonywanej w ramach swojej profesji? Nikt nie wie, bo nikt nie wie jak rozgraniczyć pracę w domu od pracvy "komercyjnej" i kiedy wykorzystanie staje się "komercyjne".
Ma to zilustrować trudności związane z interpretacją zapisów licencyjnych.
Na resztę masz tu linki do dyskusji (dość starej bo z 2009, ale w zasadzie nic się nie zmieniło):
http://www.dobreprogramy.pl/Windows-OEM-nie-dla-zwyklych-uzytkownikow,Aktualnosc,15352.html
http://www.dobreprogramy.pl/Kontrowersji-wokol-OEMow-ciag-dalszy,Aktualnosc,15368.html
http://www.dobreprogramy.pl/Informacje-o-licencjonowaniu-OEM-nadal-sprzeczne,Aktualnosc,15413.html
No i żem prawie zapomniał o emotce.
Widzę, że wątek zmienił się w dialog. Cóż - bywa :)
Motto: Szczęśliwie nie da się wszystkiego dookreślić.
I chyba na tej, zdroworozsądkowej myśli należałby poprzestać.
A w zasadzie na zdrowym rozsądku jako takim.
Wszak byłby on zarówno tarczą jak i orężem w trakcie hipotetycznego procesu stulecia.
