Rango - spóźnione pozytywne zaskoczenie
A ja polecam obejrzeć go właśnie z polskim dubbingiem. Wszyscy polscy aktorzy odwalili kawał dobrej roboty według mnie są lepsi od amerykanów. Nie ma w nim żadnych wygładzonych tekstów są nawet gładkie przekleństwa. Rango nie jest typową opierającą się o popkulturę bajeczką dla dzieci to bardzo dobry kryminał, western i film przygodowy. Humor jest inteligentny a nie prostacki a dowcipy nie są tłumaczone jak krowie na rozdrożu. Jeśli macie dosyć schematycznych filmów z wytwórni DreamWorks, Piksa czy Fox obejrzyjcie Rango.
PS. Kto oglądał "Chinatown" Polańskiego będzie maił jeszcze większy ubaw.
O dziwo równiez polecę polski dubbiong ponieważ jest rewelacyjny - aktor, który podkladał glos pod glownego bohatera jest nawet lepszy niż depp moim zdaniem w swojej roli
Skoro polecacie, to może za czas jakiś drugi seans sobie zrobię po polsku. Dubbing na szczęście nie zmieni faktu, że sam film jest zacny.
ta bajka czy film jest potworna, nie mówię że dzieci to powinny oglądać bo to jest gatunek raczej dla starszych nic tu nie ma o księżniczkach ani o żołnierzykach. Ale ja obrazu nie mogę znieść tak brzydkich postaci dawno nie widziałem w bajce-filmie; Przez co moje wizualne zmysły odmawiają posłuszeństwa. Film jest bardziej marketing, przereklamowany niż ten polecany, ocena jak dla mnie 2/10
Rango to dla mnie najlepsza animacja roku. Nie, żeby było w nim dużo dobrych filmów animowanych.
Matekso - won oglądać epokę lodowcową...
film jest strasznie nudny a główny bohater irytujacy, wręcz nijaki, obrazy tła przygnębiajace a historia dramatyczna, nie jest to bajka dla dzieci a dla starszych to zbyt biedne, liczyłem na ciekawą przygodę z kimś pokroju Cejrowskiego bo tak wygląda główny bohater hehe, jednak od drugiej połowy coś tam się dzieje ale musiałem się zmusić zeby zobaczyć całość
Całkowicie zgadzam się z pierwszym postem. Rango to rewelacyjna sprawa, a sam polski dubbing wypadł zdecydowanie pozytywnie. Najlepsza animacja i jeden z najlepszych filmów tego roku.
Fascynujące, jak różnie można odebrać ten sam film. Nudny? Cejrowski (brrr)? Brzydkie postacie? Ani trochę się nie zgadzam.
No, ale na pewno nie jest to bajka dla młodego widza - to nie ulega wątpliwości.
można obejrzeć tylko ze względów czysto estetycznych, bo animacja jest śliczna - szczegółowa i dopracowana do najmniejszego detalu (podobnie było z Legendami sowiego królestwa). Pod względem fabularnym Rango leży i kwiczy. Tak bardzo nie wynudziłem się na innym filmie animowanym
Rango widzialem w kinie jakos na wiosne, jeden z bardzo niewielu filmow - animowanych czy zwyklych - na ktorych z nudow prawie zasnalem, i wiekszosc czasu zastanawialem sie czy wyjsc czy dosiedziec do konca.
Masakra.
Brzydkie postacie? To jest pustynia! Tam nie ma wody! Te zwierzaki muszą tak wyglądać!
Są gusta i guściki.
Byłem na nim w kinie,super.
9/10
POLECAM!
Dla mnie sredniak, malo smieszne, a czasami nawet oblesne te mordy.
won to sobie mów do szmaty. A tu cię zaskoczę bo Ice Age trylogię obejrzałem; 1cz trzykrotnie/ 2.cz. tyleż samo/ 3- dwa razy, za drugim razem z przymrożenia oka, bo była naciągana, i chyba nakręcona dla takich smarków jak ( ...) sam dokończ sobie. Taa rango nie jest dla dzieci, mówiono o tym przy okazji wywiadów chyba z reżyserem lub kimś z produkcji.
Oglądałem kilka dni temu na Blu. Dla mnie rewelacja. Warstwa techniczna miażdży system - referencyjna jakość! Polecam wszystkim obejrzeć w oryginale. Johnny Depp pozamiatał ;]