koleś kradnie kobiecie torebkę, dostaje wpierdol, a potem piszą o tym jak heroicznie o biednego życie walczą. Czegoś tutaj nie rozumiem. Nie jestem za strzelaniem do każdego kto złamie prawo, ale do cholery - czy on nie przewidywał tego, że kradnąc komuś coś, ofiara może szybko się zemścić? Teraz młodzi będą mieli problemy, bo w naszym pięknym państwie jak strzelisz do włamywacza to Ci stawiają potem pod domem świeczki ku jego pamięci, a jak zatłucze Ciebie pałą, to siedzi 3 lata za POBICIE Z SKUTKIEM ŚMIERTELNYM. No bo przecież nie wiedział że waląc baseballem bo głowie, może kogoś zabić, on chciał tylko pobić!
Jeśli "wpierdolem" nazywasz wjechanie w człowieka samochodem, katowanie go leżącego po wypadku i na dokładkę wyzywanie policjantów, to życzę powodzenia.
Coś mi się wydaje, że złodziejaszek zawinął torebkę głupiej blacharze, która miała jeszcze głupszych, łysych, kolegów. Szkoda, że ich wszystkich nie pozabijał, żylibyśmy w lepszym miejscu.
Mam mieszane uczucia... Z jednej strony skatowanie gościa to o wiele za dużo, z drugiej gdyby każdy śmierdzący złodziej liczył się z takimi konsekwencjami, może by poszedł pracować do MPO albo na Kerfur do ochrony zamiast kraść...
Błyskawiczna kara za kradzież. Złodziej został skutecznie zresocjalizowany bez zbędnego obciążenia podatników.
A co, mieli zajechać mu drogę i grzecznie poprosić o zwrot torebki? Już abstrahując od ewentualnej dresowatości, bo nie ma to tu nic do rzeczy, to zrobili bardzo dobrze. A gość niech się cieszy że żyje i ma nauczkę na przyszłość. Przypominam wszelkim "oburzonym", że to on ukradł tej dziewczynie torebkę, cała reszta to tylko konsekwencja jego własnego czynu.
Czy aby nie było ostatnio zachwytów nad tą nową ustawą odnośnie obywatelskiej samoobrony czy czegoś w tym guście?
garettt - a co tu się dziwić, w końcu to wyborcza. Aż dziw, że nie napisali, że Nissanem jechali kibice Sandecji.
olivierpack, dobrze gada. Złodziej ma odpowiadać za atak na gnojków, którzy wjechali w niego autem i przekopali na ziemi. Założę się, że wyzywanie policjantów da się podciągnąć pod szok pourazowy po ataku wściekłego rowerzysty.
Za kradzież torebki rozjechanie samochodem i katowanie grupowe, za kradzież samochodu rozstrzelanie złodzieja i jego rodziny. Od razu będzie się w kraju lepiej żyło.
Od wyznaczania kary są odpowiednie służby, nie koledzy z przerostem masy mięśniowej.
Mutant z Krainy OZ a za wykonywanie pracy przynoszącej straty i pobieranie za to państwowej wypłaty (czysty socjalizm) - za łeb i do ziemi.
To jest dopiero jawne złodziejstwo.
Pozdro. Mirek.
Założę się, że wyzywanie policjantów da się podciągnąć pod szok pourazowy po ataku wściekłego rowerzysty.
Zapewne nie myliłbym się zbytnio gdybym stwierdził, że 90% podobnych zarzutów jest wyssanych z palca.
Dobrze tak złodziejowi, kurestwo trzeba tępić.
Z całą pewnością chcieli ujętego złodzieja doprowadzić ku organom ścigania, ponieważ jednak nie posiadali fachowego przeszkolenia mogli wykazać się przy tym pewnym brakiem profesjonalizmu, ale nie ma żadnych podstaw aby zakładać złą wolę obywateli którzy ujęli złodzieja, w odróżnieniu od złej woli samego złodzieja dokonującego z premedytacją przestępstwa.
No, ale Panie wladzooo. Sam sie przewrocil! A potem nadzial na noz. 17 razy?! ... A co ja? Ksiegowy jestem by liczyc?
A może w torebce były ważne lekarstwa bez których dziewczyna by nie przeżyła.
Chory kraj, ludzie bronią złodzieja...
Mnie się wydaje, że gdyby nikt nie zareagował, to tłukliby go, aż przestał się ruszać... Rozumiem jakaś kara/odwet za torebkę, ale ewidentnie przesadzili. Niech koleś dostanie wyrok za kradzież, a tamci za pobicie.
Powinien jeszcze odpowiedzieć za uszkodzenie auta, bo pewnie wgiótł blachę. Nie mówiąc o uszkodzeniach fizycznych, egzekutorzy mogli doznać uszczerbku na pieściach, w które to własną głową uderzał rowerzysta - nie jestem pewien, ale to można podciągnąć także pod napaść.
Imo przesadzili, ale raczej nie było innej szansy zatrzymania niż wjechać w niego autem. Szkoda, że nie poprzestali na Carmageddonie bez pobicia a'la GTA, byłoby ciekawe - czy wtedy też otrzymaliby miano "oprawców"? Powstrzymując cwaniaka?
Bez jak mogli kolesia rąbnąć tym autem było ich 3 na ziemie gościa przytrzymać ręce i szlus a nie naparzać gość złamał prawo oni też i co oni mają nie być karani
Łoker men - oczywiście, że wszyscy powinni być ukarani ale jakoś 'dziennikarze' wyborczej zapomnieli wspomnieć ile lat więzienia grozi dla tego złodzieja, nie napisali jak doszło do kradzieży, w ogóle nie wspomnieli o winie tego złodzieja.
No totalne chamy, a mogli jeszcze za nim pobiec i oddac mu wlasne portfele.
Pewnie jakby ten zlodziej kradl np. Twoj samochod Bartek poklepalbys go po plecach i powiedzial "Przepraszam, ale to moje auto kolego", albo zadzwonil na policje i czekal 2 godziny.
Moze troche przegieli, ale jakos mendy mi nie zal.
Oboje powinni kary podostawać, mogła np. gazem pieprzowym chwasta potraktować albo unieruchomić a nie wjechać w niego autem.Koleś ukradł torebkę a nie zabił jej dziecko, wtedy to bym zrozumiał.
To co najwyżej drobny złodziejaszek.
Ja proponuję tak: dla niego kara jak za kradzież, dla niej jakaś grzywna solidna.
Bo dziennikarze mają to w du*** kradzież torebki słaby temat ale pobicie złodzieja to już lepszy
W Teksasie gościa by już chowali z kulką w piersi, a burmistrz gratulowałby jeszcze obrońcom udupienia kolejnego złodzieja, który był szkodnikiem. Ale to Polska, więc jak tylko na ciele złodzieja pojawi się rysa, to on staje się ofiarą a ty społecznym bydlakiem, któremu grozi dożywocie.
To fakt zabrakło wyczucia przez typków kobity, niemniej ma nauczkę do końca życia, czy dobrze czy źle nie wiem nie mi to osądzać, wpitol może i wypadało spuścić ale nie aż taki. Wątpię aby to zapomniał. W średniowieczu obcięli by mu ręce. W stanach mógłby dostać kulkę i w sumie sprawy by nie było. Aczkolwiek trzeba zwrócić uwagę jak błaha była ta kradzież wątpię aby prócz dozoru kuratora miał coś więcej ten złodziejaszek. Nigdy nie byłem w takiej sytuacji i mam nadzieje że nie będę więc nie wiem jak bym się zachował, niech odpowiednie organy się tym zajmą. Wg mnie trzeba było dać mu w pysk ze 3razy i zadzwonić po Policję. I zebrać ze 2-3 świadków którzy widzieli jak kradnie. Ale tak katować to bezsensu.
eJay -> właśnie o tym pisałem :)
Jeszcze dodam że nie wiem czy Ktoś z Was pamięta jak krążył po WP filmik a raczej jego urywek i artykuł jak 3 nastolatków złapali chyba w Iranie za kradzież i została im wymierzona sprawiedliwość zatłukli ich kijami... To dopiero hardkor...
dla niej jakaś grzywna solidna.
Grzywna bo dała się okraść :D
Hajle Selasje - skąd wiesz, że to dresiarze?
sebekg --> No proszę Cię... Przecież za "dnie w pysk 3 razy" mieli by dokładnie takie same konsekwencje jak za to co zrobili, tylko że tamto by zapomniał a tego nie zapomni...
Trafił swój na swego. Możliwe oczywiście, że media zmanipulowały obraz zdarzeń, ale nie widzę powodu, by ze zwykłego dresiarstwa robić bohaterów. Przypuszczam, że podobny wpierdol byliby gotowi spuścić komuś, kto akurat odmówiłby im fajki czy krzywo na nich spojrzał. Wszystkim, którzy gotowi są odbierać życie za drobną kradzież proponuje wydorośleć zamiast żyć w świecie marzeń i iluzji.
tomazzi---->
Grupa 20-22 latków kopiących i katujących leżącego człowieka...Nie wiem, może to byli studenci szkoły muzycznej albo poeci, tak mi się powiedziało.
W Stanach byłoby jak na tym filmiku zrobionym parę dni temu
http://www.youtube.com/watch?v=Te4rGiflZKE
Kolesie nie napadli wcale jakiegoś banku tylko kawiarenkę internetową, jeden z nich przypłacił za to życiem
[29]
Zarąbiste. Strażnik ma u mnie +1000 do respektu. Chciałbym od niego autograf.
Ode mnie zarówno chłopaki jak i strażnik mają propsy.
Prawo w Polsce to osobna sprawa - dzisiaj wpadłem na tekst Prokopa: "Jak dzieciaka złapią z jointem, to policja od razu go zgarnie i zabierze gdzie trzeba. A gdy facet katuje kobietę, to policja rozkłada ręce i nie może nic zrobić." I co się potem dziwić, że niektórzy w samosądach potrafią mocno przeholować.
Hajle
Lepiej jeszcze pobiec, oddac bluze i buty i powiedziec "Dziekuje panu, ze mialem okazje zobaczyc pana w pracy".
Kiedy drobna kradziez nie jest juz drobna? Jaka jest ta kwota, ktorej warto bronic? Moze najlepiej nie bronic zadnej w imie idei "zycie jest najwazniejsze", a wlasne zarobione pieniadze po prostu olac, spuscic leb i isc dalej przez zycie.
Pozniej przez takie oszolomowate oskarzenia strach reagowac, gdy widzi sie jak babci torebke jakis gnojek kradnie, albo kogos w bramie klepia, bo jeszcze pierdolniesz nie tak, facet padnie, lbem w cos walnie i ty pojdziesz pierdziec za to, ze chciales pomoc....
PrzemoDZ----> być może niemniej ja nie chciałbym na ich miejscu mieć jakiś wyrzutów. A i sądzę za takie coś nic by nie było bo nawet Policja by to olała, złapali złodzieja wiadomo że w pysk dostał. Zresztą codziennie ktoś dostaje w pysk. Mało to Policja zabiera z pod klubów młodzież po bijatykach itp, bez przesady za danie 3 razy w gębę nic by nie mięli bo nie uszkodzili poważnie ciała jak w tym przypadku. Zresztą tak jak pisałem nie będę oceniał, nie byłem w tej sytuacji i mam nadzieje że nie będę, nie mam w sumie jednoznacznego zdania na ten temat. Pozdrawiam
Hajle
Mało ważne jest, czy to dresiarze czy nie. Czy następnym razem skatują gościa za brak fajek czy coś (bo wtedy to oczywiście oni będą tymi do odstrzału). Ważne jest to, że może choć raz w życiu coś dobrego zrobili.
Nie pojmuję jak można litować się nad pieprzonym złodziejem i jeszcze osądzać ludzi, którzy obrnonili prywatną własność.
Jeszcze dodam, że z "teksańskiego" punktu widzenia Ci goście nie zrobili temu złodziejowi "nic złego" - http://www.youtube.com/watch?v=MNNz5IUQaH4 (ok. 1:40).
qLa----->
Nie, lepiej powyrzynać wszystkich złodziei jak leci, w imię sprawiedliwości. W internecie łatwe sądy i prężenie muskułów jest jak zwykle modne. Analogia z babcią jest kompletnie nietrafiona - trzech mężczyzn mogło złodzieja z łatwością obezwładnić i zaprowadzić na policję. Oczywiście tego nie zrobiło, pewnie rysują na murach "HWDP", więc niby dlaczego mieliby to zrobić. Ale nie - jeden z nich na pewno rzucił coś o sprawiedliwej odpłacie, u Hegla i Kanta wyczytał. Kiedy kolejny przytoczył statystyki policyjne, nie mieli już wątpliwości - karę należy wymierzyć samemu :D
Śnijcie sobie dalej o sprawiedliwych strażnikach i szeryfach, którzy przybędą na pomoc. Gorzej jak będziecie mieli z kimś tak "porywczym" stłuczkę czy awanturę w barze. No ale wtedy to się pomyśli.
Nie wiem czemu, ale coraz częściej jak patrzę na posty Hajle czy Manolito (pomijając już innych napinaczy) przypomina mi się jedno - http://www.youtube.com/watch?v=hMtZfW2z9dw
Edit:
trzech mężczyzn mogło złodzieja z łatwością obezwładnić i zaprowadzić na policję
Mogli go również zaprosić do McDonaldsa, bo pewnie był głodny i dlatego buchnął torebkę.
Nie przejmuj się legrooch, ja też mam już od dawna wyrobione zdanie na Twój temat.
trzech mężczyzn mogło złodzieja z łatwością obezwładnić i zaprowadzić na policję
A złodziej mógł nie kraść torebki, ło trololololo.
Grupa 20-22 latków kopiących i katujących leżącego człowieka...Nie wiem, może to byli studenci szkoły muzycznej albo poeci, tak mi się powiedziało.
A mi się wydaje, że to byli zwykli ludzie którzy ukarali dresiarza.
legrooch - wybacz. Pozwólmy Hajle Selasje dalej śnić o sprawnej policji, sprawiedliwych sądach i niewinnych złodziejach.
tomazzi ==> Przestań prowokować... Przecież on chciał tam wrzucić swoją kasę....
Eh, patrzę na tą dyskusję i z podziwu nie mogę wyjść ilu mamy prawych obywateli zadowolonych z pracy naszej Policji.
Wystarczy poczytać posty na forum i juz wiadomo, czemu w kraju mamy tyle chwastów.MOgli go zaprowadzić na policje, ale oczywiście, potem by trafił pod sąd.... i dostał grzywnę za niską szkodliwość czynu, więc gratulacje dla pojebów którzy to ubolewają nad losem tego chwasta.
Hej, a co z nowym prawem, który stawia obrońców na równie z funkcjonariuszami :D?
Ogolnie jestem przeciw łamaniu prawa, a katowanie czlowieka z deczka jest łamaniem prawa. Mam nadzieje, że cała czwórka trafi do paki.
I dobrze mu tak. Fakt, lekko przesadzili. Ale po co zabierał torebkę? Nikt go nie zmuszał. Teraz kilku miłych panów raz na zawsze oduczyło go cwaniakowania. A teraz za to odpowiedzą przed sądem broniącym złodzieja. Polska.
Polska? Myślisz, że tylko w Polsce nie ma przyzwolenia dla linczów?
W dużym skrócie, nie chce mi się pisać dłuższego posta:
- próba kradzieży torebki - źle
- "własnoręczne" zatrzymanie złodzieja - dobrze
- katowanie leżącego człowieka - źle
Czymś innym jest zatrzymanie gościa i dopilnowanie żeby dostał odpowiednią, zgodną z prawem, karę, a czymś innym jest samosąd który może skończyć się śmiercią. Facet popełnił błąd, nie powinien był kraść, ale powiedzcie szczerze - czy stojąc z gościem twarza w twarz powiedzielibyście mu, że kara śmierci jest odpowiednią karą za kradzież torebki, że sobie na to zasłużył?
Nie bez powodu mamy prawo, nie bez powodu istnieją organy które się tym zajmują - jeśli ma być w tym kraju wolna amerykanka, jeśli każdy ma sobie sam ustalać kto na jaką kare zasługuje, to ja nie chce w takim kraju żyć.
W tej chwili jest to złodziej torebki, ale ile bedzie od tego do dresa rozwalającego komuś łeb pałką bo ten wszedł na pasy na czerwonym i kawa się biednemu dresowi rozlała jak hamował...
I tak, szkoda mi człowieka, który za mały błąd może przypłacić życiem tylko dlatego, że 3 dresów nie potrafi się opanować i widocznie nie ma żadnych skrupółów skatowania bezbronnego, leżącego gościa... I tak, jestem za tym żeby ich ukarać - uważam ich za o wiele gorsze osoby niż tego złodzieja.
EDIT:
Hajle, mam nadzieje, ze i tobie ukrada kiedys pelny portfel, a ludzie na okolo zamiast reagowac beda sie smiali.
Chyba jest drobna różnica pomiędzy a) powstrzymaniem gościa i dopilnowania, żeby zatrzymała go policja b) skatowaniem człowieka do tego stopnia, że może tego nie przeżyć...
Tychowicz - W końcu normalny post w morzu głupoty "prawdziwych sprawiedliwych".
zostawcie juz hajle on jest bardziej papieski od papieza :D A kto broni zlodzieja to pedal i tyle
Jakby nie ukradł torebki, nie dostałby wpierdolu proste.
Po takim wydarzeniu na pewno już nie będzie próbował dziesiony.
Przesadzili nieco, bo typ nikogo nie zamordował, ale lepsze to niż miałby uciec bezkarnie.
Skrzat - W Polsce kara za kradzież to pewnie pare lat więzienia, a nie pobicie ze skutkiem śmiertelnym. Czyli gośc dostał nieodpowiednią kare.
W Polsce kara za kradzież to pewnie pare lat więzienia
W której tak jest, bo bym przeemigrował?
Parę lat więzienia to możesz dostać za masowe gwałty i zabójstwa.
Pytaniem ktore trzeba sobie zadac jest to czy wiedzac to ze ofiara ma pelne prawo zrobic to co zrobila mimo to by sie tego podjal. I stad juz tylko 2 sciezki rozwoju -
Jezeli nie, to znaczy ze nadanie ofierze takich praw jest skuteczne i zmniejsza odsetek przestepstw, co za tym idzie nie dojda one do skutku w efekcie czego nie nastapi rowniez zemsta.
Jezeli tak, to znaczy ze jest debilem i byc moze dostanie na co zasluzyl.
Gorzej jak będziecie mieli z kimś tak "porywczym" stłuczkę czy awanturę w barze.
Nie wiem kiedy ostatnim razem byłeś nocą na mieście, ale to często szybkie nogi i sprawne piąchy ratowały mi dupę przed solidnymi bęckami. Polucjanci zazwyczaj zajmowali się karaniem mnie mandatami za spożywanie piwa.
Zresztą pisałem już w innym wątku, że parę tygodni temu miałem bijatykę z paroma nawalonymi burasami w samo południe w wagonie metra, bo upatrzyli sobie mojego ipoda ;).
http://www.youtube.com/watch?v=7f7nGWPvnKw
Ten kawałek idealnie oddaje mój pogląd na sprawę ;).
Doskonale rozumiem nerwowość całej sytuacji, tego że "koledzy" dziewczyny byli pod wpływem emocji i adrenaliny ale nie widzę podstaw by ich usprawiedliwić.
Gościowi wystarczyło "sprzedać dzwona" i go unieruchomić, powinien zostać odwieziony przez radiowóz a nie karetkę.
Na prawdę dziwi mnie podejście ludzi:
"Co z tego że został skatowany, próbował ukraść torebkę zasrany". Nie wierzę że złapanie jednego faceta to dla trzech młodzików trudna sprawa. Pobicie to niestety przegięcie, znaczne.
Edit: Nawet nie zauważyłem że napisałem to samo co [51].
Hajle
Ja nie mam nic przeciwko obiciu zlodzieja - moze jak kiedys na cos zarobisz, a pozniej Ci to ukradna zdanie zmienisz, jak narazie to zyjesz w swiecie fantazji, gdzie zlodzieja powinno sie poklepac po plecach, ewentualnie go "obezwladnic", ciekawe tylko jak? Pewnie koles sie rzucal i raczej nie powiedzial "dobra, poddaje sie chlopaki". Widziales kiedykolwiek jakas bijatyke na zywo, poza boksem w TV? Watpie, zeby ten chlopaczek dostal raz w pape i powiedzial "Przepraszam panowie, odprowadzcie mnie na policje". To raczej ty przestan zyc w swiecie swojej wyobrazni, a nie radz tego innym.
Ja nie wiem co to byli za kolesie, ty widocznie przeprowadziles wywiad srodowiskowi i juz wiesz, ze to "dresy", ze "HWDP" na scianach pisza, ze pewnie w bramach ludziom to samo robia - mnie to szczerze nie interesuje, a nawet jesli - nie tego tyczy sie sprawa, zlapali zlodzieja, obili mu gebe i tak trzymac, a moze w koncu w tym kraju takie wlasnie menty powoli przestana czuc sie bezkarnie, a ja nie bede mial przy kazdej sytuacji, w ktorej powinienem komus morde obic dylematow "czy lepiej dostac pare strzalow czy zniszczyc to wszystko, do czego doszedlem dajac komus za mocno po buzce i dostajac wyrok".
Zdarzenie miało miejsce w środę wieczorem w Nowym Sączu. Idącej chodnikiem 18-latce wyrwał torebkę 21-letni mężczyzna. Z łupem próbował uciec odjeżdżając na rowerze.
Po chwili w pobliżu znaleźli się trzej znajomi dziewczyny i ruszyli za złodziejem osobowym nissanem.
Najpierw wjechali autem w jadącego na rowerze 21-latka. Kiedy upadł, obezwładnili leżącego. Jeden z przechodniów zaalarmował policję.
W czasie interwencji, jeden z nich pochwalił funkcjonariuszy za szybkie przybycie.
i tak to powinno wyglądać.
Patrząc na sam nagłówek, można się oburzyć na niesprawiedliwość, jaka dotknęła 3 bohaterów.
Ale jeśli większość zgodnie pochwala sprawiedliwość pokroju: "Najpierw wjechali autem w jadącego na rowerze 21-latka. Kiedy upadł, zaczęli go bić i kopać" to chyba coś jest nie w porządku.
W sumie najbardziej zgadzam się z [59]tką.
Zenedon---->
Spoko, tylko nie bardzo widzę związek ze sprawą. No chyba, że bójki nie są dla Ciebie przykrą koniecznością, tylko sprawiają Ci przyjemność, ale wtedy polecam sporty walki, a nie knajpiane zadymy :)
qLa---->
Nie, to Ty żyjesz w świecie fantazji. Mendy przestaną się czuć bezkarnie? Chyba sobie jaja robisz. Tych trzech panów od pobicia pewnie teraz siedzi, trzęsie się i płacze, żeby tylko złodziej nie zmarł czy nie został inwalidą. A złodziej może już nie będzie musiał kraść, bo zażąda sobie ładnej sumki czy nawet renty od "bohaterów". Ot, tak się kończy zabawa w sąd "przyspieszony".
Spoko, tylko nie bardzo widzę związek ze sprawą. No chyba, że bójki nie są dla Ciebie przykrą koniecznością, tylko sprawiają Ci przyjemność, ale wtedy polecam sporty walki, a nie knajpiane zadymy :)
Związek jest taki, że nie można liczyć na policję i czasem trzeba brać sprawy we własne ręce. A, że czasem człowieka mogą ponieść emocje, to nie kombinuje w sposób racjonalny i kończy się tak jak tutaj.
Sam byłem świadkiem jak bardzo spokojni ludzie w pewnych okolicznościach tracą kontrolę nad sobą.
Zenedon--->
Może i ich poniosło, tego nie wiem. Wiemy na pewno, że mieli chwilę czasu na zastanowienie się, a zwykle mało kto ma taki komfort (tak jest przy obronie koniecznej). Co jest pewne, to że nie usprawiedliwiacie tych ludzi, bo ich poniosło, tylko dlatego, że wzięli sprawy we własne ręce, więc w ogóle wspominanie z Twojej strony o ponoszeniu przez emocje, to zwykłe wykręcanie się sianem.
Hajle Selasje --> Jakie wykręcanie się sianem? Ja uważam, że dobrze zrobili i sam w podobnej sytuacji zrobiłbym dokładnie to samo.
Znam złodziejską mentalność i wiem, że nic innego do nich nie dociera, poza solidnym łomotem.
I jakby ten ktoś zmarł, to przeszedłbyś nad tym do porządku dziennego?
No further questions, Your Honor.
W takich chwilach nikt nie myśli o tym, że można kogoś zabić. Zresztą trzeba mieć niesamowity niefart, być niesamowitym idiotą by zatłuc delikwenta na śmierć.
Hajle
No wlasnie i tu caly problem - za zlapanie zlodzieja i obicie mu mordy w tym chorym kraju zamiast pochwaly grozi pierdzenie. Pozniej, jak juz pisalem, strach na przemoc i przestepcow reagowac, bo zawsze mozesz za takiego menta trafic za kraty.
Jezeli Ci panowie dostana za to pobicie wyrok to bedzie to kolejny raz zielone swiatlo dla gnid roznej masci, ze mozna wciaz bezkarnie w Polsce lamac prawo, nie obawiajac sie zadnych konsekwencji ze strony otoczenia.
Moze Ci kiedys w zyciu cos wartosciowego ukradna, podejrzewam, ze przemowisz wtedy innym glosem, a jak nie - no coz, zawsze sa tacy, ktorzy lubia dzielic sie wlasnym z innymi.
Dobra, to jest tak:
- jakiś gość ukradł torebkę, dopadli go i zbili - trochę przesadzili ( jak bym dopadł gościa, który ukradł torebkę mojej żony/dziewczyny, to też bym go zbił/unieszkodliwił) - w miarę możliwości.
- goście trochę przesadzili w odwecie, to prawda, ale ten złodziej zapamięta to do końca życia.
- kradzież torebki, to nie jest "drobne przestępstwo", jak to się niektórym wydaje - dla osoby, która taką torebkę traci, może to się wiązać z wieloma kłopotami - klucze do mieszkania plus dowód osobisty, inne ważne dokumenty, które trzeba odtwarzać i zastrzegać, różne karty itp
Kto kiedyś stracił dokumenty, karty itp, to wie, jakie są potem kłopoty.
Problem jest taki że złodziej popełnił przestępstwo, nikt nie neguje potrzeby zatrzymania, tylko kto do jasnej ciasnej uczynił z "znajomków" zarówno sąd jak i katów.... i nagle banda "świętoszkowatych" robi lincz żeby pokazać jacy to oni uczciwi..
Tacy święci wszyscy - że dobrze zrobili?
To może wprowadzić że za przeklinanie publiczne wybijanie zębów przez życzliwych przechodniów, za kradzież mp3 z netu solidne połamania pałami (z logiem zaiksu czy innego producenta),a za kradzież gier i programów komputerowych solidne pobicie (o czasie równym czasowi wykorzystywania produktu ba pałki mogą mieć loga producentów), za jazdę bez biletu przeciągnięcie pod wszystkim kolami autobusu ..
Okradanie państwa czy szefostwa nawet w drobiazgach również taki solidny wpierdol a później dożywocie (a co taka jedna łachudra z drugą toner z drukarki zużyje na własny użytek czy kredę z szkoly ukradnie - na stos od razu przecież tu wszyscy święci)...
I bez możliwości przedawnienia jak ukradłeś lizaka z sklepu 20 lat temu to ręce obciąć ! :D
zebrała się banda które policje i sądy chce wyręczać a własnych czynów nie pamięta.. :>
DiabloManiak, w Teksasie to się złodziei przetrąca Mustangiem a jak już leżą dojeżdża serią z M16 w plecy. Potem jest TV, order od Szeryfa i występ u Oprah.
Właśnie dlatego w tym jednym stanie dokonuje się 2x więcej morderstw, niż w Polsce całej.
Spytaj eJaya, on pewnie zna kogoś, kto tam był i widział!
Chociaż kolega od zatłuczenia kijami też dobrze napisał. Szkoda, że to nie była Afryka, albo coś w tym guście. Zrobiłbym sobie ze skóry gościa namiot a mięso poszłoby na karmę dla lwów. "Szkodniki" trzeba tępić.
Post 51 mówi wszystko. Podpisuje się pod tym obiema rękami
spoiler start
Ci co pochwalają tych 3 gości co go pobili prawie śmiertelnie. Co byście pisali jakby się okazało że ten co kradł torebkę nie miał co jeść a oni zakatowali by go na śmierć ?
spoiler stop
matrixos
A co jakby okazalo sie, ze ta laska nie miala za co zyc?
Durny argument...
Obydwie strony zasługują na karę. Złodziej za kradzież, a znajomi ofiary kradzieży za pobicie. Fakt, złapanie złodzieja zasługuje na pochwałę, ale skatowanie go już nie. Założę się, że wystarczyło raz dać złodziejowi w pysk i tyle by wystarczyło, zwłaszcza, że zaliczył przedtem stłuczkę z Nissanem. Nie zamierzam wychwalać tutaj naszego prawa i ich przedstawicieli pod niebiosa, dostrzegam jego wady i kretynizmy, ale, parafrazując Harrego Callahana, to jest jedyne prawo jakie mamy i póki lepszego nie stworzymy, to musimy przestrzegać obecnego. Czy byłoby lepiej, gdyby prawo przyzwalało na takie samosądy? Nie wiem. Wiem za to, że wedle obecnie obowiązujących zasad to, co zrobili ci panowie jest naruszeniem prawa i podlega karze.