Za małolata, na jednej z płyt dodawanych do czasopism (jakieś 10 lat temu), w dodatku z jakiegoś niszowego pisemka, dorwałem wersję shareware gry.
Nigdy nie byłem w stanie zapamiętać tytułu tej gry, a bardzo chętnie bym do niej wrócił, bo podobała mi się piekielnie.
Gra była czymś w stylu symulatora kosmicznego. Wybierało się swój statek, wydaje mi się, że można było go levelować w toku misji, a potem ruszała właściwa rozgrywka.
Widok był klasyczny, z góry, 2D, pokazywał czarną przestrzeń kosmiczną, statki chyba były białe. Rozgrywka była turowa, wskazywało się na ekranie rysując myszką tor lotu swojego statku (zasięg był ograniczony). Potem oglądało się na raz ruchy wszystkich statków na ekranie, a potem znów wskazywało się swoje ruchy. Wydaje mi się, że podczas misji dowodziło się kilkoma swoimi statkami, były kapsuły ratunkowe które mogliśmy wystrzelić gdy pocisk przeciwnika który za nami podążał był na tyle blisko że nie widzieliśmy szans w manewrach, etc. Ogółem bardzo miodna gra. Gdyby ktoś poratował mnie tytułem byłbym zachwycony.
Uprzedzam, że będę upować do skutku bo bardzo mi na niej zależy.
To mógłbyć jakiś klon Star Controla, ale to niestety nic z tego.
Star Command to na pewno nie był, nie było tam z tego co pamiętam części globalnego manegmantu, tylko potyczki w kosmosie.
Niestety, wciąż nie.
W grze były tylko potyczki w kosmosie, widok był z góry i wskazywało się swoim statkom (jestem pewien że było ich kilka) tor lotu każdego. Tor wskazywało się taką białą kreską wychodzącą ze statku, miała ona limitowany zasięg i promień skrętu. Potem odpalało się turę i wszystkie statki się przesuwały i znowu trzeba było kierować. Nie było żadnych potyczek na planetach, opcji strategicznych, kupieckich, etc. ale można było rozwijać statek z tego co pamiętam.
może Master Orion?
Reach for the Stars możesz obadać jeszcze. Ale pewnie nikt nie trafi skoro to było mało popularne.
http://www.mobygames.com/game/windows/strange-adventures-in-infinite-space/screenshots
http://www.mobygames.com/game/dos/ascendancy/screenshots
Stars!, Reach for the Stars, Galactic Civilizations... Cholera, nic z takich kosmicznych gier, bez "trybu ekonomicznego" nie przychodzi mi do głowy. Zapewne była to jakaś budżetówka z najprostszą grafiką wektorową, o której nikt nie słyszał :)
Napisz też coś więcej o grafice. Wyglądała jak Stars! lub pierwszy Master of Orion czy raczej było to coś sporo ładniejszego.
Wiem... Podobnie jak MoO, Space Empires i kilka innych tytułów. Wiesz jak to mówią: tonący brzydko się chwyta :)
Heh, respekt za wiedzę, bo faktycznie dużo propozycji, ale to wciąż nie to.
No niestety też obawiam się, że to jakiś low-budget był paściarski, ale za małolata gra podobała mi się okrutnie.
Na święta będę w domu rodzinnym, może uda mi się odgrzebać tą płytę i odszukać tę gierę. Jak znajdę to na pewno się podzielę informacją :f
Space Rangers ale jedynka?
http://www.mobygames.com/game/windows/space-rangers/screenshots/gameShotId,76326/
Shadow Armada:
http://compactiongames.about.com/od/freegames/p/shadowarm_free.htm
Zbyt ładna grafika. Z tego co pamiętam byłą ona tam dość szczątkowa, czarne tło i chyba białe obiekty. I Hud po prawej stronie ekranu był chyba, można było z niego m.in wybrać opcję katapultowania się. Wtedy wyskakiwała kapsuła która bez sterowania leciała za krawędź ekranu.
alexej -> Bez wątku ekonomicznego to naprawdę mogła być jakaś gierka niskobudżetowa, której nikt nie zna i pewnie znalezienie jej graniczyć będzie z cudem. Zwłaszcza że opis pasuje do gierek we flashu a nie komercyjnych produkcji ;)
To był jeden statek czy sterowałeś armadą? Jak jeden statek to już całkowicie wymiękam.
http://www.mobygames.com/game/windows/starships-unlimited
TADAAAM! To musi być to :)
http://www.windowsgames.co.uk/critical.html
Damn, kjx, wygląda na to że to to. Nawet tytuł brzmi znajomo. Zaraz ściągnę i się przyjrzę, ale patrząc po screenach to to na bank był Critical Mass.
Wieeeelkie dzięki i niesamowity respekt za to, że udało Ci się to odszukać :D
edit: Pograłem i potwierdzam, to właśnie to.
Cholera, GOL jest niezawodny, szczerze nie spodziewałem się, że ktoś da radę odszukać tego starocia.