Wczoraj przeżyłem mały wypadek na swoim rowerze, jako, że ten jest w stanie "krytycznym" nie da rady na nim jeździć. A, że siostra ma rower "damkę" kolor czarny, to mam pytanie, czy facetowi wypada jeździć na damce?
Jak masz iść "z buta", to lepiej sobie pojechać na damskim rowerze.
Jeśli nie ma różnych różowych dodatków, koralików na szprychach, to czemu nie jak jesteś w potrzebie?
kluha666 - A czy wypada facetowi ubierac sie na rozowo? Owszem widzialem takich, ale dla wiekszosci ludzi jest to bardzo dziwny widok.
Ja od lat korzystam na przemian z damskiego i męskiego roweru i naprawdę nie rozumiem, jakiego kalibru miałby to być obciach.
Rower siostry, nie ma żadnych dodatków, typu koraliki, odblaski itp. Jedynie rama klasyfikuje go jako damkę.
Jeśli to nie jest damka holenderska to czemu nie.
Jak byłem mały i u dziadków nie miałem swojego roweru, to jeździłem na damce, bo innego roweru nie było, a czasem trzeba było gdzieś pojechać.
tylko pamietaj ze jak spadniesz z siodelka to Ci sie jajeczka zgniota bo w damce jest duza wysokosc
Widuję mężczyzn na damce, kobiety na męskim i nic w tym dziwnego nie widzę. ;)
Zresztą, Wikipedia:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rower_miejski
Wygodniejsza pozycja i wygoda użytkowania powodują, że damki są często używane również przez mężczyzn.
Mam dwa rowery dla siebie - mtb Krossa i damkę Kenhilla, jak jadę niedaleko, przykładowo do miasta to jadę na góralu, jak jest niedziela i wybieram się na dłuższą wycieczkę to Kenhill z prostego powodu - jedzie się dużo lżej i wygodniej :)
A co to za różnica? Inne koła ma? Skręca inaczej czy jak? Nie wydziwiaj tylko jedź na tym co masz.
kupilismy rower dla zonki potezna i niestety dosc ciezka damke .Moj rower sie rozsypal , wiec.... jezdze 4 sezon na zoninej damce i sluzy mi dobrze , z racji tego ze nie ma przezutki a jakis wynalazek o nazwie torpedo nikogo na drodze nie przegonie ale na dojazdy do pracy idealna.
Poki co .
Ale dziwne problemy, wsiadaj i jedź. Nie pozwól aby coś takiego zatrzymało się do jazdy na jednośladowcu!
Poza tym, nie widzę aby to był jakiś wstyd..
[16] - Singlespeed :)
Weź kij od szczotki przywiąż jednym końcem przy kierownicy a drugim przy siodełku i juz masz męski.
Nie jedź, w przeciwnym wypadku ludzie pomysla ze jestes dziwny.
jesli sie tego wstydzisz to znak ze nie jestes facet
Nie rozumiem dlaczego obciachem miała by być jazda na rowerze, który różni się tylko jedną wygiętą rurką, co jest nawet wygodniejsze i bezpieczniejsze dla jąder...