Poradniki do gier Kody i trainery Nowe poradniki Popularne Współpraca Nielimitowany dostęp
Pobierz Poradnik do Gry PDF, ePUB lub iBooks

Warhammer: Mark of Chaos - poradnik do gry

Warhammer: Mark of Chaos - poradnik do gry

Pobierz Poradnik do Gry PDF, ePUB lub iBooks
SPIS TREŚCI

Akt II Misja 4 - Bitwa na moście | Imperium | Warhammer Mark of Chaos poradnik Warhammer: Mark of Chaos

Ostatnia aktualizacja: 3 października 2019

Imperium Akt II, Misja 4 - Bitwa na moście

W tej bitwie należy posuwać się bardzo ostrożnie, korzystając z dobrodziejstw broni zasięgowej. Wręcz walczymy tylko wtedy, gdy jest to konieczne. Na początku ustawiamy się tak jak na zdjęciu poniżej. Hellblastera można przesunąć nawet trochę w prawo, bliżej linii frontu, gdyż ma zdecydowanie mniejszy zasięg niż armata. W sumie na początku nie ruszamy się, tylko pozwalamy armacie ostrzeliwać wojowników Chaosu, gdy się zbliżą dołączamy do kanonady pozostałe jednostki strzeleckie, a gdy już będą bardzo blisko, szarżujemy oboma regimentami piechoty. Pamiętajcie, chaosyci to najtwardsi z wojowników, zarówno pieszo, jak i konno. Maruderzy są tylko dodatkiem, zwłaszcza miotacze toporków. Gdy już się rozprawimy z tymi oddziałami ruszamy troszkę do przodu i ustawiamy się wzdłuż widocznego po lewej rozgałęzienia dróg, frontem do mostu. W pewnym momencie zaatakuje nas kawaleria Chaosu. Taktyka taka sama, jak przed chwilą. Po zwycięstwie ruszamy dróżką, przy której staliśmy.

Rozstawienie wojsk i miejsce pierwszych potyczek. - Akt II Misja 4 - Bitwa na moście | Imperium | Warhammer Mark of Chaos - Warhammer: Mark of Chaos - poradnik do gry
Rozstawienie wojsk i miejsce pierwszych potyczek.

W pewnym momencie dojdziemy do brodu, który pozwoli nam przejść rzez rzekę. Za owym nim znajduje się wzgórze, na którym stoi sobie wielkie chaosyckie działo - nic przyjemnego. Jest ono niewidoczne, aż do momentu, gdy nasze wojska nie staną na szczycie wzgórz. Dlatego też, gdy będziecie kończyć wspinaczkę, podbiegnijcie piechotą jak najszybciej w kierunku nie odkrytej plamy na szczycie wzgórza. W sumie najlepiej zrobić to jednym oddziałem, żeby za bardzo nie stać w grupie i zniwelować straty, gdyby armata zdążyła wypalić.

Zostało jeszcze 62% zawartości tej strony, której nie widzisz w tej chwili ...

... pozostała treść tej strony oraz tysiące innych ciekawych materiałów dostępne są w całości dla posiadaczy Abonamentu Premium

Abonament dla Ciebie