Najlepsze gry roku 2012 według redakcji gry-online.pl
Oto jest. Zestawienie najlepszych gier mijającego roku, opracowane na bazie głosów oddanych przez członków naszej redakcji i współpracowników serwisu. Który tytuł zwyciężył wewnętrzną rywalizację? Sprawdźcie sami!
Spis treści
- Najlepsze gry roku 2012 według redakcji gry-online.pl
- 19. Risen 2: Mroczne wody
- 18. Torchlight II
- 17. Crusader Kings II: Mroczne wieki
- 16. PlanetSide 2
- 15. Darksiders II
- 14. Hotline Miami
- 13. Wargame: Zimna wojna
- 12. LEGO: Władca Pierścieni
- 11. Assassin’s Creed III
- 10. Max Payne 3
- 9. Hitman: Rozgrzeszenie
- 8. Borderlands 2
- 7. Mass Effect 3
- 6. Guild Wars 2
- 5. XCOM: Enemy Unknown
- 4. Far Cry 3
- 3. Dishonored
- 2. Diablo III
- 1. The Walking Dead
13. Wargame: Zimna wojna
Gry strategiczne przeżywają ostatnio drugą młodość, czego dowodem jest to podsumowanie – aż cztery pozycje w naszej „dwudziestce” to reprezentaci tego gatunku. I choć każda z nich podchodzi do tematu w nieco inny sposób, trudno oprzeć się wrażeniu, że droga obrana przed producentów bardziej wymagających tytułów jest dobra. Wargame to przykład RTS-a totalnego, stawiającego przede wszystkim na walkę w trybie multiplayer. Liczne relacje z pola bitwy, których możemy słuchać dzień w dzień w redakcyjnym gronie, dowodzą, że wirtualny konflikt pomiędzy siłami NATO i Układu Warszawskiego to solidna dawka rozrywki.
Komentarze
Wargame: Zimna Wojna to gra będąca pod wieloma względami spełnieniem moich marzeń. Konflikt ZSRR vs NATO, realistyczny RTS z przystępnością cechującą dawne produkcje Microprose? Powiedziałbym, że to ideał gdyby nie to, że Eugen Studios szykuje na przyszły rok sequel z lepszym singlem. Do multiplayera Zimnej wojny mogę wrócić w dowolnym momencie i wsiąkam totalnie. – T_bone
Jeden z najciekawszych RTS-ów ostatnich lat. Wargame’owi udało się połączyć przystępność z głębią taktyczną charaktetystyczną dla znacznie bardziej skomplikowanych produkcji, a do tego wszystko to opakowali w atrakcyjną oprawę graficzną. Odliczam dni do premiery kontynuacji. – Adrian Werner