Potężne bohaterki gier, przy których nawet Kratos nie czułby się pewnie
Choć nie wszystkie podbiły popkulturowy mainstream, mogą zawstydzić samego Hulka. O kim mowa? O growych heroinach zdolnych skopać tyłki każdemu. A jakim cudem zawstydzają Hulka? Oto przynajmniej kilkanaście powodów.
Spis treści
- Potężne bohaterki gier, przy których nawet Kratos nie czułby się pewnie
- Furia
- Chun-Li
- Ciri
- Viconia
- Komandor Shepard
- The Boss
- Zarya
- Lilith
- Rayne
- Bayonetta
- Alicja Liddell
- Lissandra
Kratos to legendarny wojownik, który w kolejnych odsłonach serii God of War mści się na greckich bogach za śmierć swoich bliskich. Nawet jednak on miałby pewien problem, gdyby przyszło mu zmierzyć się wybranymi przez nas bohaterkami gier. Jedna wysłała by na niego armię zergów, inna poraziła swoim szaleństwem, a jeszcze inna zawstydziła sylwetką.
Jeżeli jesteście fanami Spartiaty, nie miejcie mi za złe tego porównania. Grecki wojownik może koniec końców pokonałby którąś z pań z tej listy, ale każda z nich mogłaby go zawstydzić przynajmniej w jednym aspekcie badassowatości.
Sarah Kerrigan
Gra: StarCraft
Rok debiutu postaci: 1998
Producent: Blizzard Entertainment
Zawstydza Kratosa: armią zergów na skinienie
W czasach świetności strategii nie było chyba gracza, który nie zarywałby nocy na starciach z zergami albo protosami. Niesamowita grywalność tego tytułu to niejedyny atut ponad dwudziestoletniej już produkcji Blizzarda. Kolejnym jest pełna zwrotów akcji i politycznych niuansów fabuła. W całej tej misternej konstrukcji wyróżnia się zaś szczególnie jedna postać: królowa roju zergów – Sarah Kerrigan.
Urodzona jako człowiek, już w dzieciństwie przejawiała zdolności psioniczne. Nie potrafiąc nad nimi zapanować, stała się mimowolnym zabójcą własnej rodziny. Od tamtej pory, przechwycona przez Służby Konfederacji, była szkolna na skrytobójcę, szybko stając się najbardziej skutecznym narzędziem w ich rękach. Zmuszona do wykonywania rozkazów niezgodnych z jej sumieniem, po jakimś czasie została wydalona, a następnie wespół ze swoim partnerem Raynorem stanęła do walki przeciwko dawnym mocodawcom. Po kilku kolejnych zwrotach akcji pozostawiono ją na pastwę zergów. Ci zainfekowali ją, przyczyniając się w ten sposób do narodzin Królowej Ostrzy.
Tak naprawdę to dopiero początek zakręconej fabuły, w której jedną z pierwszoplanowych postaci jest właśnie Sarah Kerrigan. Dość powiedzieć, że w uniwersum StarCrafta przypadła jej rola podobna do tej, jaką odegrał Anakin Skywalker w świecie Gwiezdnych wojen. Z wrogami rozprawia się jednak ze znacznie większą lekkością. A przy tym nie umiera chwilę pod odzyskaniu kontroli nad swoim życiem. I całe szczęście, bo bez niej StarCraft nie byłby tą samą grą.
