Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 3 stycznia 2019, 13:11

Parszywa dwunastka – 12 najgorszych gier 2018 roku

2018 rok przyniósł zarówno pozycje wybitne, jak i spektakularne klapy. O tych pierwszych pisaliśmy często i chętnie, teraz jednak pora rozprawić się z najgorszymi grami mijających dwunastu miesięcy. Porządnie sobie na to zasłużyły.

Spis treści

Nie wszystkie tytuły muszą być hitami – to prawda. Na każde interaktywne arcydzieło pokroju God of War przypadło w tym roku kilka produkcji co najwyżej dobrych lub przeciętnych. W tej branży o nowatorski projekt, na który ktoś lekką ręką przeznaczy odpowiednio wysoki budżet, nie jest łatwo, więc w pełni zrozumiały wydaje się fakt, że dzieła wybitne nie pojawiają się co miesiąc. Ale od czasu do czasu trafiają się gry naprawdę mierne. Takie, dla których nawet miejsce pośrodku skali byłoby nie lada wyróżnieniem. Klapy, które nękają nieszczęsnych graczy tygodniami, przypominając o nietrafionej inwestycji, albo przygnębiają zmarnowanym potencjałem.

Dwa grzechy główne dewelopera – lenistwo i pazerność

O ile stan części gier, które tu wspominamy, da się w pewien sposób usprawiedliwić niewystarczającymi środkami finansowymi, są też na tej liście produkcje, które na brak gotówki narzekać nie mogły – a i tak wypadły słabo. Przez zwyczajne lenistwo deweloperów, odpuszczenie sobie porządnej optymalizacji, całkowity brak kreatywności, a w niepokojąco wielu przypadkach także za sprawą żerującego na klientach modelu monetyzacji – 2018 był rokiem, w którym trafiło się naprawdę sporo rozczarowań.

Pisząc o słabych tytułach, trzeba pamiętać o jednym, żyjemy w czasach prawdziwego growego potopu. Steama, a także Google Play zalewają dziennie dziesiątki pozycji o jakości często tak żenująco niskiej, że umieszczanie ich w jakimkolwiek zestawieniu, nawet tym, byłoby abstrakcją. No bo jak można na poważnie traktować produkcje w stylu zeszłorocznego Putin Run Away From Trump. Tego prymitywnego runnera narysował w Paincie ktoś, kto kompletnie nie umie rysować i nawet się nie stara, a na Steamie i tak trzeba zapłacić za niego 3,59 zł. Wyszliśmy jednak z założenia, że skupimy się tylko na tych grach, po których czegoś się spodziewaliśmy.

Niestety, w tegorocznym zestawieniu pojawiają się również prawdziwie legendarne marki. - 2019-01-03
Niestety, w tegorocznym zestawieniu pojawiają się również prawdziwie legendarne marki.

W tym zestawieniu znajdziecie zarówno nieudane „indyki”, jak i wysokobudżetowe produkcje. Tytuły bezczelnie wyłudzające od graczy pieniądze, nieudane próby szybkiego zarobku na popularnych markach, a także jedno zwyczajne oszustwo – oto towarzystwo, jakie spotkacie na kolejnych stronach tego artykułu. Liczymy, że będzie on przestrogą dla tych, którzy mogliby mieć chętkę na którąś z wymienionych pozycji. Naprawdę, szkoda Waszych nerwów.

Metal Gear Survive

Najlepszymi elementami Metal Gear Survive są mechaniki żywcem wyjęte z Phantom Pain. - 2019-01-03
Najlepszymi elementami Metal Gear Survive są mechaniki żywcem wyjęte z Phantom Pain.
  1. Data premiery: 20 lutego 2018
  2. Platformy: PC, PlayStation 4, Xbox One
  3. Gatunek: bezczelna próba wyeksploatowania legendarnej marki przy jak najmniejszym nakładzie sił
  4. Pozytyw: raz na zawsze przekonaliśmy się, jakie jest podejście Konami do własnych fanów i do największych marek

Po premierze Metal Gear Solid V: Phantom Pain miłośnicy marki mogli się spodziewać, że charakteryzujące tę grę swoboda działań oraz kreatywne wykorzystywanie otoczenia i ekwipunku staną się inspiracją dla kolejnych części serii – nawet jeśli nie będzie już nad nimi czuwać zwolniony w atmosferze skandalu Hideo Kojima. Konami zaskoczyło jednak wszystkich zwrotem o 180 stopni, bo najbardziej rzucającymi się w oczy cechami wydanego w lutym Survive były schematyczność, powtarzalność i nuda. No i mikrotransakcje. Pozycją w „menu”, o której zrobiło się naprawdę głośno, był kosztujący 10 dolarów dodatkowy slot na postać.

Przeciwnicy ci to w większości raczej niemrawe istoty, które zdecydowanie łatwiej wymanewrować. Zagrożenie stanowią tylko w grupie i faktycznie trafiają się takie sytuacje, że z powodu tychże oponentów wyczerpuje nam się zasób słów niecenzuralnych. Skradanie się to ostateczność i gra niewarta świeczki, chyba że robimy to na siłę, próbując przywrócić wspomnienia z poprzednich odsłon cyklu.

Recenzja gry Metal Gear Survive – bez Hideo Kojimy to nie mógł być hit

Ta produkcja wyglądała średnio jeszcze przed premierą. Żywe trupy pasują do skrajnie rozdmuchanej politycznej fikcji, cechującej Metal Gear, jak pięść do nosa, ale ten zgrzyt dałoby się wynagrodzić graczom porządnymi mechanizmami rozgrywki. Konami stwierdziło jednak, że wymyślanie takowych byłoby zbyt trudnym przedsięwzięciem, więc zamiast tego zaserwowało symulator stawiania ogrodzeń i bicia zombie kijem.

To tytuł paskudnie przeciętny, używający tekstur, modeli i całych fragmentów lokacji ze swojej zdecydowanie bardziej udanej poprzedniczki, a ponadto próbujący wymusić na graczach dodatkowe płatności. Metal Gear bez Kojimy może i ma prawo bytu, ale Survive zdecydowanie nie pozwala mieć wielkich oczekiwań na przyszłość.

Jakub Mirowski

Jakub Mirowski

Z GRYOnline.pl związany od 2012 roku: zahaczył o newsy, publicystykę, felietony, dział technologiczny i tvgry, obecnie specjalizuje się w ambitnych tematach. Napisał zarówno recenzje trzech odsłon serii FIFA, jak i artykuł o afrykańskiej lodówce low-tech. Poza GRYOnline.pl jego materiały na temat uchodźców, migracji oraz zmian klimatycznych publikowane były m.in. w Krytyce Politycznej, OKO.press i Nowej Europie Wschodniej. W kwestii gier jego zakres zainteresowań jest nieco węższy i ogranicza się do wszystkiego, co wyrzuci z siebie FromSoftware, co ciekawszych indyków i tytułów typowo imprezowych.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Co było gorszą wpadką?

Metal Gear Survive
7,1%
Fallout 76
92,9%
Zobacz inne ankiety
Najgorsze gry na PS4, w które NIE chcecie zagrać
Najgorsze gry na PS4, w które NIE chcecie zagrać

Cykl życia PlayStation 4 jako dominującej siły na rynku powoli się kończy – za rok o tej porze będziemy się szykować na dziewiątą generację konsol. Z tej okazji przypominamy najgorsze gry, jakie kiedykolwiek trafiły na tę platformę.

Wtopy roku – oto 9 największych blamaży 2018 roku
Wtopy roku – oto 9 największych blamaży 2018 roku

Rok w rok branża daje nam co najmniej kilka powodów, by wątpić w dobre intencje wydawców. Minione dwanaście miesięcy nie były niestety wyjątkiem, a niektóre z antykonsumenckich praktyk i idiotycznych decyzji doprowadziły nas do szewskiej pasji.

Najgorsze gry i rozczarowania 2017 roku – nie graj tego jeszcze raz, Sam
Najgorsze gry i rozczarowania 2017 roku – nie graj tego jeszcze raz, Sam

Jeszcze trwa czas podsumowań: największych oczekiwań, zaskoczeń... i rozczarowań. Poświęciliśmy się dla Was i wybraliśmy sześć gier, przed którymi musimy Was ostrzec – to jedne z najgorzej zaprojektowanych produkcji mijających dwunastu miesięcy.