Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 9 czerwca 2017, 16:52

Najlepsze bijatyki – redakcyjne top 15 serii bijatyk

Cztery bijatyki z uznanych serii debiutujące na rynku w ciągu jednego miesiąca – takiego dobrobytu nie mieliśmy w gatunku od dawna. Z tej okazji sprawdziliśmy, w jakich grach najbardziej lubimy w redakcji prać się po twarzach.

Spis treści

3. Street Fighter

Street Fighter II nie był pierwszym przedstawicielem gatunku, ale bez niego mógłby on wyglądać zupełnie inaczej. - 2017-06-09
Street Fighter II nie był pierwszym przedstawicielem gatunku, ale bez niego mógłby on wyglądać zupełnie inaczej.
W SKRÓCIE:
  1. Rok premiery pierwszej odsłony cyklu: 1987 (1991 w przypadku SFII)
  2. Producent: Capcom
  3. Platformy: prawdopodobnie każda funkcjonująca od roku 1987 wzwyż

Street Fighter jest prawdopodobnie najważniejszą serią dla całego gatunku – to gigantyczny sukces „dwójki” doprowadził do powstania wielu naśladowców, takich jak chociażby Mortal Kombat, oraz ugruntował rozwiązania pokroju możliwości wyboru spośród szeregu mocno różniących się grywalnych postaci. Produkcja ta jednak przede wszystkim była niesamowicie dopracowana – na tyle, że nawet dziś gra się w nią całkiem nieźle, Capcom wciąż wydaje kolejne jej ulepszone wersje, a sporo osób jest przekonanych, że to właśnie ona była pierwszą nastawioną na pojedynki pięściarskie jeden na jednego grą w ogóle. Najnowsza jej wersja, zatytułowana Ultra Street Fighter II: The Final Challengers, jest tytułem dostępnym na wyłączność na konsoli Nintendo Switch.

Przez lata cykl doczekał się kilkudziesięciu głównych oraz pobocznych odsłon, które dość mocno eksperymentowały z mechaniką zabawy. Trzon jednak pozostał ten sam i jeśli ktoś nauczył się używać „hadoukenów” i „shoryukenów” w jednym „Ulicznym wojowniku”, to umiał z nich też korzystać w prawie każdym innym. Różnice oczywiście okazywały się bardziej znaczące, gdy chciało się w daną część grać na mocniej zaawansowanym poziomie.

W redakcji szczególną sympatią cieszą się cztery odsłony cyklu. Zdecydowanym faworytem jest będący jedną z najlepszych i najbardziej dopracowanych dwuwymiarowych części Street Fighter Alpha 3. Kolejnym wartym w naszej opinii uznania wydaniem jest łączący cechy wspomnianej podserii „Alpha” ze stawiającym na trójwymiar minicyklem „EX” Street Fighter EX Plus Alpha. Popularnością w naszym gronie cieszy się także kontrowersyjny Street Fighter V oraz tytuł, od którego wszystko się zaczęło, czyli Street Fighter II.

Michał Grygorcewicz

Michał Grygorcewicz

W GRYOnline.pl najpierw był współpracownikiem, zaś w 2023 roku został szefem działu Produktów Płatnych. Tworzy artykuły o grach od ponad dwudziestu lat. Zaczynał od amatorskich serwisów internetowych, które sam sobie kodował w HTML-u, potem trafiał do coraz większych portali. Z wykształcenia inżynier informatyk, ale zawsze bardziej go ciągnęło do pisania niż programowania i to z tym pierwszym postanowił związać swoją przyszłość. W grach przede wszystkim szuka opowieści, emocji i immersji, jakich nie jest w stanie dać inne medium – stąd wśród jego ulubionych tytułów dominują produkcje stawiające na narrację. Uważa, że NieR: Automata to najlepsza gra, jaka kiedykolwiek powstała.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Jaka jest Twoja ulubiona seria bijatyk?

Mortal Kombat
50,6%
Tekken
30,6%
Street Fighter
4,2%
Soulcalibur
6,5%
Inna
7,1%
Marvel vs. Capcom
1,1%
Zobacz inne ankiety
Capcom zaczął słuchać fanów i wraca na szczyt
Capcom zaczął słuchać fanów i wraca na szczyt

Wśród czterech najmocniejszych premier początku roku aż dwa tytuły – Resident Evil 2 i Devil May Cry 5 - wyszły spod ręki japońskiej firmy, która jeszcze kilka lat temu ledwo utrzymywała się na powierzchni, co rusz rozczarowując swoich fanów.

Kudłaty, uspokój się. Shaggy w Mortal Kombat 11 to zły pomysł
Kudłaty, uspokój się. Shaggy w Mortal Kombat 11 to zły pomysł

Nowa internetowa moda wdziera się z butami tam, gdzie zdecydowanie nie jest jej miejsce – do najnowszej odsłony cyklu Mortal Kombat.

Dlaczego już nie gramy w bijatyki? Sukces, upadek i powolny powrót
Dlaczego już nie gramy w bijatyki? Sukces, upadek i powolny powrót

Choć bijatyki radzą sobie ostatnimi czasy całkiem nieźle, to do złotych czasów czy wyników najpopularniejszych gier wciąż im daleko. Dlaczego dawniej jeden z najpopularniejszych gatunków gier dziś walczy o to, by wyjść z niszy?