Klasyki na sterydach – fanowskie remaki kultowych gier

Gdzie deweloper nie może, tam modera pośle. Ta zasada sprawdza się często w przypadku gier, których oficjalnych remake’ów nie możemy się doczekać. Przyglądamy się najciekawszym fanowskim projektom odnawiającym klasyczne tytuły.

Spis treści

Baldur’s Gate Reloaded

Baldur’s Gate to ewidentnie jedna z najlepszych gier RPG przedstawionych w rzucie izometrycznym – i choć oryginał wygląda teraz mocno archaicznie, głównie ze względu na bardzo niską rozdzielczość, przez długi czas wydawało się, że nikt nawet nie pomyśli o tym, by Wrota Baldura przenieść w pełny trójwymiar. Aż do momentu, w którym pojawiło się Baldur’s Gate Reloaded – mod, który kompletnie zmienił wyobrażenia o tytule autorstwa studia Black Isle.

Jest to bowiem przeróbka wprowadzająca Baldur’s Gate w świat 3D, a korzystająca z silnika napędzającego Neverwinter Nights 2 – z tego też powodu konieczne okazuje się posiadanie zarówno podstawowej wersji tej drugiej gry, jak i jej dwóch rozszerzeń: Mask of the Betrayer oraz Storm of Zehir. Prace nad modem trwały 7 lat i efekt finalny z pewnością robi wrażenie. Abstrahując od dość sporej liczby błędów, jakie towarzyszyły premierze tego tytułu – próba przeniesienia tak ogromnego dzieła w zupełnie inny graficzny wymiar musi budzić szacunek.

I choć Baldur’s Gate Reloaded początkowo wydawało się projektem absolutnie szalonym, setki tysięcy pobrań tej modyfikacji po latach od jej premiery stanowią najlepsze potwierdzenie tego, że operacja się udała, a pacjent przeżył. I jest w całkiem dobrej formie.

To gra dla Ciebie, jeśli:

hasło „Baldur’s Gate w trójwymiarze” podnosi Ci ciśnienie w granicach normy;
masz Neverwinter Nights 2 z dodatkami;
chcesz zobaczyć, jak daleko sięga wyobraźnia fanów klasycznych, dwuwymiarowych RPG.