10 gier przeglądarkowych na zimowe wieczory i ponurą szarówkę

Spis treści

• 10 gier przeglądarkowych na zimowe wieczory i ponurą szarówkę
• Dragon Knight – zaskakująca popularność
• League of Angels II – od klona od hitu
• Naruto Online – ninja w przeglądarce
• Nyrthos – hack’and’slash w stylu Diablo
• Total War Battles: Kingdom – ubogi krewny
• Vikings: War of Clans – wojna na mroźnej północy
• RageWar – podróż w czasie
• Big Bait – na bezrybiu i rak ryba
• Let’s Hunt – zostań królem dżungli
• LineCladis – RPG na poważnie

Vikings: War of Clans – wojna na mroźnej północy

Vikings: War of Clans to kolejna propozycja firmy Plarium, która od wielu lat cieszy się bardzo mocną pozycją na rynku gier przeglądarkowych, a w swoim dorobku ma m.in. takie tytuły jak Sparta: War of Empires, Stormfall: Age of War czy Nords: Heroes of the North. Międzynarodowe studio wkracza też coraz śmielej na rynek mobilny, gdzie w połowie ubiegłego roku zadebiutowała opisywana produkcja, dostępna teraz również z poziomu przeglądarek internetowych.

Vikings: War of Clans przenosi nas na daleką północ, do krainy mroźnych wiatrów, rzek, jezior i fiordów, w której tylko najodważniejsi wojownicy są w stanie przetrwać, zanim podobnie jak ich kompanii odnajdą swoją własną drogę do Valhalli. W grze wcielamy się w średniowiecznego jarla, którego zadaniem jest wzniesienie potężnej twierdzy i wyszkolenie siejącej postrach armii, plądrującej pobliskie ziemie i broniącej swej fortecy przed atakami barbarzyńców.

Pod względem mechaniki Vikings: War of Clans nie odbiega w sposób znaczący od wcześniejszych produkcji firmy Plarium, tak więc wszyscy gracze, którzy mieli już z nimi do czynienia, bez trudu odnajdą się także w świecie wikingów. Podobnie jak w większości przeglądarkowych gier strategicznych rozgrywka składa się tu z dwóch podstawowych aspektów tzn. rozwoju własnej twierdzy oraz potyczek z przeciwnikami.

W pierwszej kolejności musimy zatem zadbać o odpowiednie zaplecze ekonomiczno-gospodarcze naszych włości, wznosząc i ulepszając kolejne budynki, których mieszkańcy zajmują się wydobyciem surowców, produkcją żywności itp. Równocześnie musimy też rozwijać sferę militarną, budując koszary szkolące nowych rekrutów czy uniwersytet zajmujący się opracowywaniem technologii wojennych.

Kiedy nasza forteca jest już wystarczająco silna, możemy pokusić się o zaatakowanie sąsiadujących z nami graczy. W przeciwieństwie do wielu typowych strategii bitewnych potyczki odbywają się tu jednak całkowicie bez naszego udziału, a wysłani do boju wojownicy po pewnym czasie wracają – z tarczą i łupami bądź na tarczy. Całość posiada atrakcyjną oprawą graficzną, w której na wyróżnienie zasługują szczegółowe modele budynków oraz realistyczne animacje postaci.

1. Zagraj w Vikings: War of Clans na Facebooku