Publicystyka 21 lutego 2016, 13:15

Najbardziej absurdalne sposoby reklamowania gier komputerowych

W zalewie reklamowego ścieku jest pewna grupa, którą trudno zakwalifikować nawet do tego „szacownego” grona. To reklama absurdalna, motywowana tylko tym, by ktoś o niej napisał. Zwrócił uwagę. W istocie jest ona ważniejsza od produktu, który promuje.

Spis treści

White Ceramic Power

W całym tym zalewie głupoty także Sony udało się zaliczyć nielichą wpadkę. Działo się to przy okazji premiery konsolki PlayStation Portable w wersji z białą obudową. Wiecie, czarnulka się wyraźnie palcuje (kto ma, ten jest tego świadom), więc amatorów nowej kolorystycznej edycji by nie brakowało. Ale Japończykom nie wystarczył sam ten fakt (naprawdę, reklama mówiąca o tym, że się nie palcuje, byłaby bardzo skuteczna!) i postanowili pójść dalej. Nie wiadomo, świadomie czy nie – obstawiam oczywiście tę pierwszą wersję – zdecydowano się pokazać światu banner, na którym kobieta rasy kaukaskiej dosłownie trzyma za twarz kobietę rasy czarnej. Obok napis głosił: „PlayStation Portable White is coming”.

Polityczna poprawność nie zawsze bywa dobra, ale firma Sony zamiast wycofać się rakiem i przeprosić urażonych takim podejściem do sprawy, postanowiła brnąć dalej. „Kampania marketingowa białej konsoli PSP (...) skupia się na kontraście pomiędzy czarnym modelem a nową wersją kolorystyczną Ceramic White” – tłumaczyli cierpliwie Japończycy. Zabawne, że robili to, jakby zupełnie nie dostrzegając innego kontekstu. Dlatego też mam pomysł na przyszłość, kiedy białe urządzenia zaczną być passe, a nowym modnym kolorem stanie się żółty. Obrazek, na którym klęczy jeniec rasy kaukaskiej, a stojący za nim oficer cesarskiej armii bierze właśnie zamach kataną, aby ściąć nieszczęśnikowi głowę. Z boku napis: „Yellow is better”. Kierownictwo japońskiego koncernu będzie mogło sobie ponownie pogratulować.