Wielkie marki na małym ekranie – co Geralt robi na Androidzie i iOS-ie?
Rynek mobilny przyzwyczaił nas do tego, że każda większa marka ma swoją mobilną produkcję, często jednak są przeciętne gry. My wybraliśmy jednak najlepsze z nich, a wiele to po prostu gorące hity!
Spis treści
- Wielkie marki na małym ekranie – co Geralt robi na Androidzie i iOS-ie?
- Marka Dead Space – przerażająca gra akcji
- Marka Fallout – symulator schornu
- Marka Trials – wygibasy motocyklowe
- Marka Layton – detektywistyczne zagadki
- Marka Hitman – zabójca na planszy
- Marka Deus Ex – cyberpunkowy haker
- Marka Final Fantasy – podróż przez erpegową historię
- Marka Wiedźmin – na planszy i na arenie
- Marka Tomb Raider – Lara ciągle biegnie
- Marka Need for Speed – doskonała gra wyścigowa
- Marka World of Tanks – małe czołgi, a cieszą
- Marka Rayman – platformówkowe majsterszytki
- Marka Majesty – kultowa strategia
- Marka Sonic – szybkonogi jeż
- Marka Prince of Persia – Książę walczy o swoje dobre imię
- Marka Magicka – magiczne szaleństwa
- Marki Wolfenstein i Doom – strzelanki RPG
- Marka Call of Duty – bardziej taktycznie niż na konsolach
- Marka Assassin’s Creed – morskie szaleństwa
- Marka Mass Effect – kosmiczna gra akcji
Marka Dead Space – przerażająca gra akcji
- Deweloper: IronMonkey Studio
- Platformy: iOS, Android, Blackberry
- Data premiery: 2011
Na pecetach i konsolach seria Dead Space tchnęła nowe życie w zaniedbaną kategorię horrorów science fiction. Popularność cyklu sprawiła, że powstała masa produkcji powiązanych z tą marką, w tym komiksy, książki i oczywiście także poboczna gra mobilna.
Przeznaczona na ekrany dotykowe produkcja została nazwana po prostu Dead Space. Autorzy, czyli ludzie ze studia IronMonkey, poszli zbyt rzadko uczęszczaną drogą i spróbowali odtworzyć na ekranach dotykowych wszystkie podstawowe elementy pierwowzoru. Co ciekawe, wyszło im to całkiem sprawnie i mimo że produkcja ukazała się cztery lata temu, wciąż pozostaje jedną z najlepszych w swojej kategorii.
Fabularnie gra stanowi prequel Dead Space 2. Wcielamy się w kobietę inżyniera, która właśnie stała się najnowszym członkiem kościoła unitologów. Bohaterka zostaje oszukana przez kapłanów tej religii i podstępem zmuszona do rozprzestrzenienia plagi nekromorfów po stacji kosmicznej Titan. Gdy zdaje sobie sprawę z tego, co zrobiła, podejmuje desperacką próbę naprawienia sytuacji.
Tak jak pecetowe i konsolowe odsłony marki, tak i mobilne Dead Space jest trzecioosobową strzelanką, w której jako broń wykorzystujemy głównie różnorodne narzędzia inżynierskie. Znajdziemy tu większość tego, co zagwarantowało głównej serii sukces. Mamy więc gęsty klimat, ciekawy system walki oparty na obcinaniu wrogom kończyn oraz mechanikę ulepszania noszonego przez bohaterkę kombinezonu. Sterowanie sprawdza się całkiem dobrze, a gra potrafi być autentycznie straszna. Do tego fabuła okazuje się na tyle ciekawa, że stanowi niemałą gratkę dla fanów marki, chcących poszerzyć swoją wiedzę na temat ulubionego uniwersum.