autor: Damian Pawlikowski
Najbardziej oczekiwane gry II połowy 2015 roku - wybór redakcji
Postanowiliśmy zebrać wszystkie tytuły planowane na drugą połowę 2015 roku i sprawdzić, na które z nich poszczególni członkowie naszej ekipy czekają najbardziej. W ten sposób powstał osobliwy ranking potencjalnych hitów. Sprawdźcie sami!
Spis treści
- Najbardziej oczekiwane gry II połowy 2015 roku - wybór redakcji
- 20. Armikrog
- 19. Halo 5: Guardians
- 18. Heroes of the Storm
- 17. Firewatch
- 16. Tom Clancy’ s Rainbow Six: Siege
- 15. SOMA
- 14. Sword Coast Legends
- 13. StarCraft II: Legacy of the Void
- 12. Call of Duty: Black Ops III
- 11. Might & Magic: Heroes VII
- 10. No Man’ s Sky
- 9. Metal Gear Solid V: The Phantom Pain
- 8. Need For Speed
- 7. Darkest Dungeon
- 6. Just Cause 3
- 5. Assassin’ s Creed: Syndicate
- 4. Mad Max
- 3. Rise of the Tomb Raider
- 2. Star Wars: Battlefront
- 1. Batman: Arkham Knight
- 0. Fallout 4
5. Assassin’ s Creed: Syndicate
data premiery – październik
Tych z Was, którym seria Assassin’ s Creed po wielu wzlotach i upadkach (na szczęście najczęściej na stóg siana) nie wyszła jeszcze bokiem, zapewnie ucieszy wieść, że najnowsza odsłona sagi przeniesie nas w długo oczekiwane realia XIX-wiecznego Londynu, gdzie asasyni przywdziewają na głowy cylindry i meloniki równie często jak klasyczne kaptury zakonu. Po sromotnej porażce, jaką okazało się Unity, twórcy biją się w pierś i obiecują poprawę. Gra nie tylko ma zostać lepiej zoptymalizowana (być może odpalimy ją nawet na sprzęcie spoza siedziby NASA), lecz dodatkowo wprowadzi szereg usprawnień i gadżetów, takich jak wciągająca w trymiga na dach linka z hakiem, gustowny kastet pomagający wybić templariuszom z głowy ich niemądre pomysły, a nawet karoce, którymi znacznie szybciej przemieścimy się pomiędzy klasycznymi obiektami pokroju Pałacu Westminsterskiego czy Katedry Świętego Pawła. Co ciekawe, Londyn podzielono na dzielnice, które będziemy mogli odbijać innym gangom w trakcie widowiskowych, brutalnych ustawek. „Gangi wiktoriańskiego Londynu” w rzeczy samej...