Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 27 sierpnia 2020, 18:29

autor: Karol Laska

Beta New World nie zachwyciła graczy

Opinie na temat wczesnej wersji MMORPG Amazona pod tytułem New World są dalekie od pozytywnych. Gracze zwracają uwagę nie tylko na irytujące bugi, ale i na źle zaprojektowane elementy rozgrywki.

Beta New World nie zachwyciła graczy - ilustracja #1
Do ideału jeszcze długa droga.

New World miało być powiewem świeżości w gatunku MMORPG. Intrygowało przede wszystkim pomysłem na świat przedstawiony łączący fantasy z klimatem XVII-wiecznych amerykańskich kolonii. Ponadto Amazon Game Studios bardzo zależało na kontakcie z potencjalnymi graczami, dlatego też 25 sierpnia udostępniona została wersja beta produkcji (przetestować ją mogą osoby, które do 9 lipca potwierdziły chęć udziału na tej stronie). Ponadto studio zachęca do organizowania transmisji na żywo, a także tworzenia materiałów z gry, licząc na odzew i pomoc w jej kształtowaniu.

Takie podejście z pewnością się chwali, ale większość testerów nie pozostawiła suchej nitki na tytule, a multum zarzutów wobec rozgrywki zebrało się w wątku New World na Reddicie. Tytuł ma być pełen utrudniających płynną zabawę błędów, ale wytknięto też sporo wad na samym poziomie projektanckim. Warto jednak podkreślić, że wspomniana beta nie jest do końca betą, a alfą udostępnioną szerszemu gronu ludzi. Mało który deweloper decyduje się na coś podobnego, dlatego poniższe błędy przyjmijcie ze sporą rezerwą, bo twórcy będą mieli jeszcze sporo czasu na ich poprawę.

Misje typu „przynieś, podaj, pozamiataj”

Beta New World nie zachwyciła graczy - ilustracja #2
Miasta są pełne graczy i nieciekawych zadań. Źródło: Force Gaming

Jak na razie potencjał fabularny gry nawiązującej estetyką do kolonialnej Ameryki nie został wykorzystany. Zwraca się uwagę na pretekstową fabułę, a raczej jej brak. W New World nie istnieje coś takiego jak narracja, a zadania wydają się być dodane na siłę. Ponadto niemalże wszystkie opierają się na dość popularnym gatunkowo szablonie, a więc każą udać się z miejsca A do miejsca B, wybić określoną liczbę przeciwników, zdobyć na nich konkretne przedmioty, a następnie powrócić do lokacji A. Standard, który da się przeżyć, jeśli gra jak najbardziej ułatwia oraz upłynnia wykonywanie powtarzalnych czynności. W tym przypadku jest inaczej.

Gracze zwracają szczególną uwagę na to, że są zmuszani do przemierzania sporych odległości na niespecjalnie zróżnicowanej mapie. Pół godziny potrafi zająć dotarcie do określonego punktu, a kolejne minuty zabiera powrót do miasta, aby otrzymać nagrody za questa. Co więcej, cały system rozdawania misji jest losowy, a więc jeśli raz NPC rozkażą nam zastrzelić 5 jeleni w miasteczku na drugim krańcu świata, to istnieje szansa, że zrobią to drugi raz z rzędu. A wtedy ponownie należy odbyć mało ekscytującą podróż. Dlaczego mało ekscytującą? Zwraca się uwagę na to, jak źle zaprojektowana jest mapa. Z jednej strony zalana w mało sensowny sposób wrogami, a z drugiej pustawa, jeżeli chodzi o jakąkolwiek interesującą zawartość.

Nie przemyślano także mechanizmu wykonywania zadań wraz z innymi graczami. Każdy członek kilkuosobowej ekipy ma do wykonania innego questa, często w zupełnie innym rejonie, a więc należy się naginać i kosztem doświadczenia oraz ewentualnych nagród pomagać kumplowi w misji, z której tak naprawdę nic się nie będzie miało.

Tutaj spacja nie pomoże. Brak skoku

Beta New World nie zachwyciła graczy - ilustracja #3
Skok mógłby utrudnić graczom strzelanie z łuku.

To niby drobnostka, ale forumowicze nie mogą ukryć swego rozczarowania tym, że w produkcji stawiającej na otwarty świat i eksplorację postać nie potrafi skakać (chodzi o skok w miejscu, z ziemi można wybić się tylko w trakcie biegu, podobnie jak w serii Dark Souls). Brak tej funkcji sprawia, że rozgrywka staje się mniej dynamiczna i swobodna. Graczom nie ułatwia życia ukształtowanie terenu (sporo wzniesień, kamieni, murów). Bycie przyśrubowanym do ziemi staje się na dłuższą metę uciążliwym ograniczeniem.

Część testerów broni twórców New World, twierdząc, że implementacja skoku wiązałaby się z bardziej chaotycznym oraz niesprawiedliwym trybem PvP. Przywołana zostaje przykładowa sytuacja, w której to łucznik nie może trafić celu ze względu na jego nieustanny ruch w wielu kierunkach (jeżeli jeszcze przeciwnik ma problem z połączeniem internetowym, to staje się praktycznie nieuchwytny).

Ewentualne dodanie funkcji skoku i tak nie odmieniłoby ogólnego obrazu systemu walki, który jest statyczny, mało atrakcyjny i „kanciasty”. Internauci podkreślają szczególnie absurd bitew obejmujących 100 postaci. Te z założenia spektakularne potyczki trącą monotonią, a animacje zdecydowanie odstają na tle konkurencji.

Mało mieczy i umiejętności

Beta New World nie zachwyciła graczy - ilustracja #4
Bitwy nie wyglądają tak spektakularnie jak na grafice.

Aktualnie w grze występuje siedem rodzajów broni – cztery zasięgowe oraz trzy do walki wręcz. Nie wyróżniają się one niczym, to raczej klasyka gatunku. Mamy miecz, topór, młot, łuk oraz dwa rodzaje kosturów (dla maga oraz uzdrowieciela). Przynajmniej na starcie nie można narzekać na brak oręża do wyboru, choć niektórzy gracze zgłaszają już pierwsze uwagi dotyczące różnorodności. Według nich byłoby ciekawiej, gdyby każda z klas miała swoje podklasy. Kierowane są też konkretne prośby o dodanie miecza dwuręcznego oraz dwóch ostrzy dzierżonych naraz.

Testerzy zauważyli także problem z umiejętnościami. Posiadając kilka rodzajów oręża w ekwipunku, możemy mieć do dyspozycji nawet 9 skilli. Problem polega na tym, że użycie jednego z nich uruchamia czas odnowienia pozostałych. Na dłuższą metę nie ma to więc większego sensu.

Spory potencjał

Może i większość głosów jest mocno krytyczna, ale znajdzie się skromne grono graczy świetnie bawiących się w fikcyjnym świecie wykreowanym przez Amazona. Pojedynkowanie się z innymi ludźmi sprawia sympatykom produkcji frajdę, gdyż można wchodzić w otwarte konflikty terytorialne (oraz wypowiadać wojny), co jest prawdziwym rajem dla miłośników gildii. Satysfakcję sprawia także rozbudowany system gromadzenia oraz tworzenia materiałów. Przypominamy, że deweloperzy są otwarci na opinie i słowa krytyki, a udostępniona przez nich wersja New World to dopiero alfa. Aktualizacja 1.0 ma zadebiutować w 2021 roku. Tytuł można ograć jedynie na PC.

Karol Laska

Karol Laska

Swoją żurnalistyczną przygodę rozpoczął na osobistym blogu, którego nazwy już nie warto przytaczać. Następnie interpretował irańskie dramaty i Jokera, pisząc dla świętej pamięci Fali Kina. Dziennikarskie kompetencje uzasadnia ukończeniem filmoznawstwa na UJ, ale pracę dyplomową napisał stricte groznawczą. W GOL-u działa od marca 2020 roku, na początku skrobał na potęgę o kinematografii, następnie wbił do newsroomu, a w pewnym momencie stał się człowiekiem od wszystkiego. Aktualnie redaguje i tworzy treści w dziale publicystyki. Od lat męczy najdziwniejsze „indyki” i ogląda arthouse’owe filmy – ubóstwia surrealizm i postmodernizm. Docenia siłę absurdu. Pewnie dlatego zdecydował się przez 2 lata biegać na B-klasowych boiskach jako sędzia piłkarski (z marnym skutkiem). Przesadnie filozofuje, więc uważajcie na jego teksty.

więcej