

Najciekawsze materiały do: Warhammer 40,000: Dark Heresy

Twórcy nowego RPG w świecie Warhammera 40,000 mówią o prawdziwej magii Baldur's Gate 3. „Chodziło o całą gamę sposobów, w jakie można było wyrazić siebie”
wiadomość6 października 2025
W Warhammer 40,000: Dark Heresy nie zabraknie szalonych romansów, ale dla twórców będzie to tylko jeden przejaw tego, jak podchodzą do rozwoju postaci w swoich RPG.

Dark Heresy ma potencjał, by stać się najlepszą grą w świecie Warhammera 40,000
wiadomość21 sierpnia 2025
Wydawać się mogło, że kolejny RPG z uniwersum Warhammera od studia Owlcat ponownie zarezerwowany będzie dla najwierniejszych fanów tego świata. Wszystko wskazuje jednak na to, że twórcy obrali bardziej przystępną ścieżkę i wielu fanów klasycznych RPG powinno zainteresować się Dark Heresy.

„Przerobimy wszystko od zera”. W Dark Heresy, kolejnej RPG w świecie Warhammera 40,000, sprawy potoczą się zupełnie inaczej
wiadomość30 czerwca 2025
Twórcy Warhammer 40,000: Dark Heresy zaprezentuję bardziej ponurą i mniej heroiczną wizję popularnego uniwersum w swoim nowym RPG.

Warhammer 40,000: Dark Heresy zapowiedziane. Zobacz zwiastun RPG w stylu Baldur's Gate od twórców Pathfindera
wiadomość22 maja 2025
Zapowiedziane Warhammer 40,000: Dark Heresy to RPG z turowym systemem walki od twórców serii Pathfinder, w którym podejmiemy trudne decyzje jako Inkwizytor.

Często mówi się, że Owlcat Games to następcy Larian Studios. Dlatego jestem ciekaw, jak rozwiną formułę klasycznych cRPG w stosunku do swoich poprzednich gier. Wadą Rogue Tradera moim zdaniem była jednak mało dynamiczna walka, wlekąca się turami często przez 20 minut, nie dając jendocześnie takiej satysfakcji jak X-Com czy Baldur 3.
Będę śledził informacje o tym tytule.
Cóż, rogue trader mnie wciągnął bardzo ale jestem fanatykiem 40k i tego świata więc chłonąłem to jak gąbka. Naprawdę twórcom należy się uznanie za znajomość uniwersum, klimat oraz immersje. Widać, że w dark heresy chcą powtórzyć ten model ale tym razem zamiast w rogue tradera wcielamy się w przedstawiciela inkwizycji. Fajnie, że Ty gry rzucają nas na najwyższe stanowiska jakie można zajmować w tym świecie. Przypomina mi to trochę Tyranny gdzie też mi się to bardzo podobało bo to takie odwrócenie klasycznego ujęcia - od zera do bohatera. Zgodzę się z przedmówcą, że walka trochę nużyła po czasie. Było tego za dużo, za mało dynamicznie, każda wyglądała bardzo podobnie. Tylko nie wiem czy są w stanie coś z tym zrobić, ja ogólnie średnio lubię walkę w rpgach izometrycznych i zawsze ona mnie nudzi. Rogue trader był też chyba trochę za długi i też od chyba III rozdziału już trochę się męczyłem i gubiłem wątek.