

Najciekawsze materiały do: Tokyo Xtreme Racer

Podczas gdy Assetto Corsa Evo nie może się pozbierać, ośmieszają ją cudownie oldskulowe wyścigi rodem z ery PS2 - Motoprzegląd Drauga
wiadomość2 lutego 2025
Tokyo Xtreme Racer przybył, żeby zrekompensować nam Assetto Corsę Evo, oferując cudownie oldskulowy gameplay w bardzo dopracowanym wczesnym dostępie. Poza tym mamy FH5 na PS5 i nowości w GT7 czy WRC, a twórcy art of rally zapowiedzieli kolejny projekt.

Gra wyścigowa święcąca triumfy w erze PS2 powróciła po 18 latach. Gracze na Steamie są zachwyceni Tokyo Xtreme Racer
wiadomość23 stycznia 2025
Kilka godzin temu Tokyo Xtreme Racer wjechało do Steam Early Access. Pierwsza od 18 lat duża gra z tego cyklu zbiera bardzo pochlebne opinie na Steam.

Nowości na Steam. Wielki przebój RPG z PlayStation 5 i powrót kultowej serii wyścigowej
wiadomość20 stycznia 2025
W tym tygodniu na Steamie zadebiutują takie gry, jak Final Fantasy VII Rebirth, Butcher's Creek, The Quinfall, Mekkablood: Quarry Assault, Synduality: Echo of Ada, Turbo Dismount 2, Tokyo Xtreme Racer, Star Wars Episode I: Jedi Power Battles.
Jak ta gra wychodziła na Dreamcasta dekady temu to jeszcze nie marzono nawet o NFS Underground, ten wyszedł dopiero 4 lata później. Ten tytuł jest remakiem jednej z najlepszych gier na konsole Sega Dreamcast. Grałem w to całymi dniami.
Oryginał z 1999 roku ma ocenę 8.8 na IGN, takie buty.

Jak na wczesny dostęp jest dobrze, jest klimat, jest oldschoolowo, żadnych launcherów, dlc, itp. jak na razie. Mi się podoba. Wydajnościowo działa nieźle po obniżeniu global illumination.
Zadziwiająco przyjemna, old-scholowa casualowa arkadówka:) Model jazdy jest taki w sam raz na klawiaturę, progres jasny i przejrzysty, żadnych niepotrzebnych śmieci na ekranie, mikropłatności czy innego barachła. Jeździ się po mieście, miga światłami i ściga z kim się chce. Zarabia się kaskę ulepsza samochodziki. Grafika jest OK, światełka ładnie się odbijają, nic w oczy nie gryzie. Prowadzenie i modele infantylne, ale klimat i muzyka są.
Takie gry powinno się promować, zamiast rozdmuchanych koszmarków z setkami milionów budżetu. Cena trochę za wysoka. Jakby kosztowała 50zł to do polecenia.