Encyklopedia Gier Top Gry Premiery Beta testy Screeny Download Redakcja poleca Katalog firm Słownik PC PS5 XSX PS4 Xbox One Switch Andro iOS
Tell Me Why
Tell Me Why
Tell Me Why Game Box

Najciekawsze materiały do: Tell Me Why

Tell Me Why - Sublime's Reshade v.1.0.0
Tell Me Why - Sublime's Reshade v.1.0.0

modrozmiar pliku: 70,1 MB

Sublime's Reshade to modyfikacja do gry Tell Me Why, której autorem jest Sublime.

Tell Me Why - poradnik do gry
Tell Me Why - poradnik do gry

poradnik do gry11 września 2020

Poradnik Tell Me Why to solucja, porady, wymagania sprzętowe, osiągnięcia, wszystkie lokalizacje sekretów, znajdźki i zagadki. Zdobądź wszystkie klucze i informacje.

Recenzja Tell Me Why – przerost treści nad formą
Recenzja Tell Me Why – przerost treści nad formą

recenzja gry8 września 2020

Światowa premiera 27 sierpnia 2020. Nowa Gra twórców Life is Strange zaskakuje delikatnością, z jaką przedstawia relacje między bohaterami oraz historią, która łapie za serce i co chwilę odkrywa przed graczem nowe niespodzianki.

Tell Me Why od twórców Life Is Strange za darmo po raz kolejny
Tell Me Why od twórców Life Is Strange za darmo po raz kolejny

wiadomość2 czerwca 2023

Wczoraj rozpoczął się miesiąc dumy LGBT. Z tej okazji ponownie udostępniono całkowicie za darmo wszystkie epizody przygodówki Tell Me Why.

Tell Me Why znów dostępne za darmo
Tell Me Why znów dostępne za darmo

wiadomość1 czerwca 2022

Na Steamie i w Microsoft Store można odebrać za darmo przygodówkę Tell Me Why - w ten sposób studio Don't Nod celebruje (znów) rozpoczęcie miesiąca dumy LGBT.

Tell Me Why za darmo w Microsoft Store i Steam
Tell Me Why za darmo w Microsoft Store i Steam

wiadomość1 czerwca 2021

Do 1 lipca w Microsoft Store i na Steamie można za darmo odebrać trzy epizody przygodówki Tell Me Why. Tytuł można zdobyć na PC, Xboksie One i Xboksie Series X|S.

PC
XONE
Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze
30.08.2020 00:07
kotonikk
5
odpowiedz
1 odpowiedź
kotonikk
106
Wśród horyzontów

Przede wszystkim trzeba rozróżnić pewne sprawy - mimo iż angielski jest uznawany za względnie prosty (a przez niektórych wręcz za prostacki - cóż za bulszit) język, to ogromnie różni się jego wersja do komunikacji codziennej, tj. by porozumieć się, kupić bułki w sklepie, czy pogadać o dupie marynie i pogodzie z kumplem na magazynie, od tej w grach, w których to inglisz jest pełen gier słownych, elementów slangu potocznego, czy już w ogóle abstrakcji czy staroangielskich wyrażeń jak w erpegach jak w np. serii Divinity. Zupełnie inaczej rozmawia się i rozumie po angielsku w kwestiach prosto - codziennych, a już inna liga, jakiego używa się w formułując bardziej zaawansowane kwestie, obecne w grach/filmach. Nic nie zastąpi jednak porządnej, rodzimej wersji, bo ojczysty język jest tym który po prostu rozumie się i smakuje najlepiej, mimo nawet świetnej znajomości obcego.

20.07.2020 15:43
Matix36PL
😃
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Matix36PL
34
Centurion

Jestem przekonany, że będzie kolejny hit od tego studia :) znają się na robocie i póki co żadna z ich "interaktywnych opowieści" nie była slaba

26.08.2020 09:47
odpowiedz
3 odpowiedzi
Opium
4
Legionista

Ex dla Xone i pc YEAHHH !!!

27.08.2020 14:20
francois
1
odpowiedz
4 odpowiedzi
francois
78
Rzeźnik z Blaviken

Jakieś opinie ?
LiS 2 kompletnie mnie wynudziło, ale może coś świeżego od Dontnod mi podejdzie.
Utalentowane studio.

27.08.2020 19:00
kaftann
odpowiedz
kaftann
34
Chorąży
Wideo

Materiał wideo zawierający polskie napisy: https://www.youtube.com/watch?v=o1DIXlC0wik

28.08.2020 02:33
SpoconaZofia
3
odpowiedz
4 odpowiedzi
SpoconaZofia
80
Legend
6.0

Też skończyłem pierwszy epizod i szczerze średnio mi gra podchodzi. To jest tylko moja opinia ale nie ma nic takiego szczególnego w fabule co by zapadło w pamięć na wiele miesięcy. Tolerancja odmienność i rasizm było już powielane w LiS 2, tutaj jest jeszcze więcej. Jak ktoś lubi to będzie zachwycony. Grafika na plus jest lepiej zrobiona od poprzednich części, ale interakcji jest wciąż mało. Tylko tam gdzie wymaga fabuła żeby popchnąć ją do przodu. Life is Strange ma zbliżającą się apokalipsę i wiele innych mniejszych tajemnic, które gracze muszą rozwiązać, natomiast Tell Me Why gracze przechodzą z jednej lokalizacji do drugiej, zbierając informacje, które sprawiają, że minione wydarzenia są nieco bardziej przejrzyste. Life is Strange tworzy atrakcyjne pytania, które skłaniają graczy do zastanowienia się nad tym, co wydarzy się dalej, natomiast Tell Me Why daje graczom odpowiedzi, a nie tworzy fascynującej historii.Niestety, gra ma zły nawyk wciągania graczy w następną scenę, jeśli przypadkowo wyzwolą wydarzenia z historii, powstrzymując ich przed eksplorowaniem tyle, ile chcą. Nie byłby to tak duży problem, gdyby odtwarzanie rozdziałów nie było tak niewygodne. Muzyka szczątkowa, nie wpada w ucho.Soundtrackiem roku na pewno nie zostanie. Ilość postaci do interakcji też minimalistyczna. Poruszając się w kręgu rodzinnym. Gra ani nie szokuje ani dupy nie urywa. Średniak i taka też cena gry.

28.08.2020 19:46
😡
odpowiedz
5 odpowiedzi
MonterErni
22
Legionista

Znów Ex na systemy Microsoftu bez lokalizacji. Sony nawet dubbing daje do gier a MS nadal nawet napisów nie potrafi dać. Taki MS Flight który tak naprawdę i tak jako symulator lotniczy operuje na angielskich pojęciach lokalizację dostał a gry oparte na dialogach czy skomplikowanych pojęciach z określonej dziedziny (Tak mówię o Quantum Break) już nie.

30.08.2020 00:07
kotonikk
5
odpowiedz
1 odpowiedź
kotonikk
106
Wśród horyzontów

Przede wszystkim trzeba rozróżnić pewne sprawy - mimo iż angielski jest uznawany za względnie prosty (a przez niektórych wręcz za prostacki - cóż za bulszit) język, to ogromnie różni się jego wersja do komunikacji codziennej, tj. by porozumieć się, kupić bułki w sklepie, czy pogadać o dupie marynie i pogodzie z kumplem na magazynie, od tej w grach, w których to inglisz jest pełen gier słownych, elementów slangu potocznego, czy już w ogóle abstrakcji czy staroangielskich wyrażeń jak w erpegach jak w np. serii Divinity. Zupełnie inaczej rozmawia się i rozumie po angielsku w kwestiach prosto - codziennych, a już inna liga, jakiego używa się w formułując bardziej zaawansowane kwestie, obecne w grach/filmach. Nic nie zastąpi jednak porządnej, rodzimej wersji, bo ojczysty język jest tym który po prostu rozumie się i smakuje najlepiej, mimo nawet świetnej znajomości obcego.

30.08.2020 21:54
BFHDVBfd
👎
odpowiedz
1 odpowiedź
BFHDVBfd
155
Ezio Auditore

Dontnod chyba obrało sobie za cel wciskanie wszechobecnej poprawności politycznej oraz tolerancji do swoich gier i opieranie na tym ich fabuły.
Zdecydowanie lepiej wychodziło im gdy skupiali się na grach samych w sobie, a nie próbę "edukowania" graczy poprzez swoje gry. Ponieważ obecnie jest tak, że każda ich kolejna gra jest poziom niżej od poprzedniej.

03.09.2020 19:06
francois
odpowiedz
francois
78
Rzeźnik z Blaviken
7.0

Ukończyłem pierwszy epizod.
Nie mam wrażenia, że ktoś chce mnie na siłę indoktrynować tak jak w przypadku LiS 2, aczkolwiek poprawny politycznie wątek jest mocno zarysowany. Jednak jest dość naturalnie wkomponowany w fabułę, dlatego mnie nie irytuje tak jak ten w LiS 2.
A fabuła jako całość... póki co nie jest zbytnio interesująca, mało pozostawia pytań. Można jedynie zastanawiać się co tak naprawdę działo się w głowie matki głównych bohaterów gry.
Jednym zdaniem, fabularnie bardzo daleko do poziomu pierwszego LiS.
Soundtrack przeciętny, voice acting bardzo dobry, grafika wciąż pastelowa, ale dużo ładniejsza, modele postaci również przeszły długą drogę od premiery LiS. Cieszą oko, przynajmniej moje.
Na chwilę obecną myślę, że gra będzie miała u mnie takie 7/10 ze względu na sentyment do Remember Me i LiS, ale wiem, że Dontnod stać na znacznie więcej.

23.09.2020 23:11
pieterkov
1
odpowiedz
pieterkov
143
Senator
6.5

Ogromny potencjał kompletnie zmarnowany. Nijaka historia (miałem ochotę wyłączyć w połowie 1 odcinka), mały wpływ na decyzje bohaterów i kretyńskie wręcz sytuacje. Przykładowo włamujemy się do biura i znajdujemy dokumenty sprzed 3 lat leżące na wierzchu. Kto trzyma stare papiery na szafce? Takie rzeczy wrzucasz do teczki i do pudła! Po kilkudziesięciu minutach gry po prostu przestałem oglądać przedmioty typu notatki, zdjęcia, plakaty, bo kompletnie nie interesowała mnie historia bohaterów. Albo inaczej – z głównego wątku dowiadywaliśmy się dużo więcej, a poboczne aktywności tylko marnowały czas gracza bardzo słabo to wynagradzając. W LiS 1 każda szuflada była moja, bo chciałem chłonąć tą historię i tych bohaterów jak gąbka zbierając każdy szczegół. Tutaj tego nie miałem, chciałem jak najszybciej skończyć historię.
Do tego mętne powiązanie wybieranej kwestii z odpowiedzią. Przykładowo wybierasz odpowiedź „mało mnie to obchodzi” a bohater zachowuje się tak jakbyś wybrał negatywną i reaguje gniewnie.
Albo debilne kłótnie o nic. Siostra zgadza się, że policjant się źle zachował, a brat na nią naskakuje, że ona go broni – mimo, że wcale go nie broniła, tylko przyznała rację bratu. Co ciekawe w tej scenie nie było żadnych wyborów, także scenarzyści w 100% stworzyli ten dialog od A do B i zrobili taką głupotę.
Czasem możemy też wybrać z 2 kwestii dialogowych, ale tak naprawdę znaczą one to samo i reakcja postaci jest taka sama i nie mamy na nią żadnego wpływu nawet, jeżeli się z nią nie zgadzamy. Nie rozumiem, dlaczego cały czas gramy chłopakiem skoro i tak się z nim nie identyfikujemy przez brak wpływu na wybory. Sprawa jest o tyle upierdliwa, że ważne wybory i te dialogi gdzie wyborów w ogóle nie ma są sprytnie wymieszane i nie wiesz kiedy wybierasz pierdołę a kiedy decydujesz o losach fabuły. Ostatecznie jednak okazuje się, że nasze wybory nie mają praktycznie żadnego znaczenia poza drobną modyfikacją dialogu. Gra stała się bardziej telltale niż life is strange.
Gra jest piękna i klimatyczna jak Life is strange 1 (dwójce tego brakowało i była brzydka), ale niestety fabuła wszystko rujnuje. Do tego ciągłe poruszanie problemu transgender może niektórych denerwować, bo mam wrażenie, że momentami jest zbędne. Tak jakby główną cechą charakteru było bycie trans – chłopak robi sobie żarty np. „I am more of a T person” – że niby lubi herbatę zamiast kawy, ale też puszcza oczko, że jest trans, co sam na siłę podkreśla żeby zrozumieć żarcik. Takie przypominanie na każdym kroku o sobie nie jest wg mnie normalne i wygląda to trochę jak inwalida żartujący na każdym kroku (hehe) z braku nogi. Lepiej byłoby po prostu zachowywać się normalnie. Dopiero wtedy będzie zaakceptowany przez społeczeństwo.
Normalnie nie zwracam na to uwagi w grach, ale tutaj bardzo wiele dialogów jest mega sztywnych (pod względem mimiki i ruchów bohaterów). I to dialogów głównych, wymaganych do odbębnienia by przejść dalej np. rozmowa w magazynie czy rozmowa z recepcjonistką na policji. Po prostu 2 postacie siedzą/stoją sztywno i ruszają ustami i niczym innym. Kompletnie psuje to feeling i przypomina, że to tylko gra ze sztywnymi animacjami i podłożonym pod nie głosem. Wygląda to jak jakieś mody do wiedźmina bez głosu. Sam gameplay też jest fatalny. Mocno kontrastuje to z niezłymi cutscenami i bardziej wyreżyserowanymi dialogami w innych momentach. Chodzimy po domu i oglądamy graty albo liczymy pudła w magazynie. A chciałoby się podróżować po tej pięknej okolicy.
Sama mechanika wspomnień też jest taka sobie. Po 1 wiele wspomnień jest opcjonalnych i nic nie wnosi a ciężko je znaleźć, bo pad nam wibruje w okolicy, ale rozglądamy się i nie widzimy miejsca do interakcji, bo trzeba podejść dużo bliżej do danego punktu. Więc tak chodzimy w kółko a pad ciągle wibruje i nie wiemy gdzie iść. Są niby wskazówki na ekranie nieco sugerujące kierunek, ale wielokrotnie nie były pomocne. Ponadto w kluczowych momentach musimy wybrać jak chcemy zapamiętać daną scenę i kompletnie nie rozumiem tego. Dzieci mają kompletnie odmienne wspomnienia danej sytuacji (np. matka była lub nie była chamska w danym momencie) i nie wiem, które jest prawidłowe, więc nie potrafię wybrać żadnego. Kierując się jednak prywatnymi wyborami staram się wybierać te wspomnienia, które moim zdaniem są bliżej prawdziwego charakteru matki bohaterów, (więc w jednej sytuacji była zołzą, ale w drugiej po prostu smutna, bo aż tak zła by nie była za drugim razem).
Ponadto gra pozbawia nas możliwości wyboru czy chcemy biegać czy nie. Decyduje sama za nas, więc czasem mamy zbyt małą a czasem zbyt dużą precyzję ruchu, jeżeli nie zgadzamy się z decyzją gry. Często trzeba szukać itemu np. mamy znaleźć łom żeby otworzyć coś w pomieszczeniu i możemy z niego wyjść i biegać dookoła domu a potem i tak się okazuje, że łom leżał bardzo blisko – ale gra zamiast nas zablokować w okolicy pozwoliła nam latać na marne przez 20 minut bez żadnych wskazówek. To samo z kretyńskimi zagadkami bazującymi na bajkach wymyślonych przez bohaterów (spisanych w księdze goblinów). W całej grze i interfejsie możemy ustawić duże napisy, ale księga goblinów ma tak malutką czcionkę, że trzeba sobie przetwarzać na tekst każdą stronę albo mocno zbliżyć się do tv/monitora. Ponadto nie mamy żadnych wskazówek, w której bajce mamy szukać wskazówek do danej zagadki/zamka, a trudno oczekiwać, że gracz przeczyta liczącą kilkadziesiąt stron książkę składającą się z kilkunastu wielostronicowych bajek.
Rozczarowało mnie też zakończenie, bo nie mieliśmy na nie praktycznie żadnego wpływu. Były tam 3 ważne kwestie i tylko w sprawie 1 z nich mieliśmy możliwość decyzji. Co ciekawe są bodajże 3 zakończenia, ale nie mam pojęcia, z czego one wynikają. Można to sprawdzić rzecz jasna w necie, ale jako gracz nie czułem jakbym podejmował decyzje. Nie wiem czy to dobrze czy to źle. W każdym razie nie wiedziałem, że na zakończenie wpływają inne wcześniejsze decyzje, które nie mają z nim bezpośredniego związku. Innymi słowy – nieistotna decyzja wpływa na zakończenie. Nie wiadomo dlaczego i nie wiadomo dlaczego decyzja A prowadzi do zakończenia A, a B do B ale tak po prostu jest. Nie podoba mi się to. Moja bohaterka została w domu pomimo tego, że chciałem go sprzedać i nie było żadnego uzasadnienia, dlaczego tak się stało. To po cholerę sterowałem losami tej pary? Ten sam problem, co w life is strange 2 – decyzje gracza swoje, a bohaterowie swoje.
Jeżeli ktoś lubi dontnod to i tak zagra, ale ostatecznie czułem się tylko nieco lepiej niż po life is strange, 2 które nadal pozostaje ich najgorszą grą.
P.S. Z grą jest ten problem, że nie wiemy po co gramy. Nie wiemy co jest naszym celem. Myślałem, że mamy poznać tajemnice domu a skupiamy się na historii matki, która nie ma znaczenia, bo od początku wiadomo, że nie żyje.

24.09.2020 08:05
SKIBAA10
😡
odpowiedz
5 odpowiedzi
SKIBAA10
32
Centurion
5.0

Gra fajna, lubię takie gry fabularne, ale niestety po dodaniu "polityki" gender moja ocena poszła bardzo w dół. LGBT w grach??? O nie nie nie. Jestem temu przeciw. Wystawiłbym ocenę 7.0, bo fajnie się gra, lecz ze względu na gender ocena poszła 2 punkty w dół!!!

27.09.2020 22:22
francois
odpowiedz
2 odpowiedzi
francois
78
Rzeźnik z Blaviken

Podtrzymuję 7.0
Wtręty LGBT są irytujące, ale sama historia ma w sobie coś magicznego. Porusza ważne tematy. Zdecydowanie bardziej mi się spodobało Tell me Why aniżeli LiS 2, ale to już kwestia gustu.
Jednak DONTNOD stać na więcej.
Tell me why jest „tylko” niezłe.

29.09.2020 19:45
👍
odpowiedz
KORZYCH
70
Centurion
9.5

Bardzo dobra gierka. Jak kogoś boli, że ktoś jest homo czy trans to niech się zbada i nie gra w gry które poruszają mózg, emocje i inteligencję, bo to dla niego za dużo.

29.09.2020 23:51
odpowiedz
KORZYCH
70
Centurion

francois wg mniejszości nachalne to może być promowanie w 99,9% gier czy filmów akurat hetero rzeczy. Mają oni naprawdę malutką garstkę "swoich" rzeczy. I dobrze, bo przyzwyczają może ludzi że to nic nienormalnego.

30.09.2020 00:15
francois
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
francois
78
Rzeźnik z Blaviken

KORZYCH
Garstka swoich rzeczy ? W obecnym tempie już niedługo będzie panował absolutny dyktat w zakresie sztuki takich ugrupowań jak BLM, LGBT czy MeToo... wchodząc na Netflixa chociażby, przeglądając gatunki filmów znajdujesz między innymi „Filmy o tematyce LGBT”, „Filmy z czarnoskórym głównym bohaterem” „Filmy z silną postacią kobiecą” czy „Wyreżyserowane przez kobietę”
W czym mają mi pomóc te kategorie ? Przecież nikt nie wchodzi na netflixa z myślą „ale bym sobie obejrzał jakiś film z czarnym aktorem, wyreżyserowany przez kobietę.”Jest to debilna i agresywna promocja tych ugrupowań, która długofalowo nie przyniesie dobrych skutków, a tylko będzie polaryzować społeczeństwa.
Wracając do Tell Me Why, to uważam że na początku dobrze ugryziono ten wątek, ale wprowadzając jeszcze geja flirtującego z transseksualistą osiągnięto pewien surrealizm, który jest dość irytujący na tle tak dobrze napisanej historii. Takie jest moje zdanie i w żadnym razie nie próbuj mi przypisywać jakiejś homoksenofobii czy innej mizoginii jak to mają w zwyczaju krzewiciele poprawności politycznej.

post wyedytowany przez francois 2020-09-30 00:30:59
30.09.2020 00:54
2
odpowiedz
KORZYCH
70
Centurion

francois mnie to po prostu nie grzeje ani ziębi, nie wiem po co się tym emocjonować, że to dają. Nie uważam, by to było agresywne, tylko normalne, jest bo jest, wybór jest tylko większy przez to. Poza tym jedna rzecz, jakby to był flirt kobiety z mężczyzną, co dzieje się w 99,9% filmach i grach sprzed lat to byś nie mówił, że agresywnie coś tam podają, a tak właśnie było.

post wyedytowany przez KORZYCH 2020-09-30 00:55:44
22.10.2020 14:56
T20
😐
odpowiedz
T20
96
Pretorianin
4.0

Ależ ta gra jest niebywale nudnaaaa! Sama historia i szukanie tytułowej odpowiedzi "dlaczego" jest całkiem OK, ale reszta to totalny niewypał. Dialogi ciągną się jak flaki z olejem, a główni bohaterowie i postacie poboczne nie przejawiają żadnych cech, które by mogły wzbudzić w graczu jakąkolwiek sympatię.
Osobiście czuję spore rozczarowanie na słabe rozwinięcie wątku Tylera. Byłam ciekawa co siedzi w głowie takiej osoby i co przeżywa jako dziecko, ale niestety twórcy napisali wątek transseksualisty i nie dali mu szansy na rozwinięcie skrzydeł. Po znalezieniu dziennika z czasów dzieciństwa nie da się go przeczytać poza dwoma stronami, co jest strasznie słabe, a o braku górnej operacji dowiadujemy się dopiero w drugim epizodzie. Brakuje tutaj dobrego scenariusza i jakichś zwrotów akcji, które naprawdę mogą zainteresować, a nie włóczenia się do po tym samym domu przez kilka godzin i klikania na każdy możliwy przedmiot na półce żeby posłuchać kolejnych beznadziejnych dialogów. Koniec gry też mega rozczarowujący i pomimo iż miałam pozytywny wynik to jednak zupełnie mnie to nie obeszło.

08.11.2020 16:56
😊
odpowiedz
kozi3000
137
Generał
8.0

Gra dobra , ma bardzo dobra grafikę i świetny soundtrack ! Fabuła tez jest dobra ale gra krótka ! Jest w game passie na Xbox one x ! Polecam

09.01.2021 10:45
Mistrz Świata
odpowiedz
4 odpowiedzi
Mistrz Świata
32
Chorąży
0.5

Jakas dziwna promocja transpluciowosci znow, nie zamierzam grac

24.01.2021 15:09
1
odpowiedz
KORZYCH
70
Centurion

@
SKIBAA10 na siłę to by było jakbyś był zmuszony grać, a nikt nie zmusza. Graj w co ci się podoba. Homo też mogą mówić, że są zmuszani ciągle patrzeć na pary hetero i wszędzie wybory tylko hetero. A tu jedna gra o homo czy trans to wielki płacz.

19.02.2021 16:28
👍
1
odpowiedz
HUNT3R
3
Junior

Piękna gra z ważnym przesłaniem. Bardzo dobra opowieść. Takich lektur w szkole bym sobie życzył.

20.05.2021 10:48
pan martin
1
odpowiedz
3 odpowiedzi
pan martin
45
Pretorianin
7.0

Bardzo fajna odpowieść, wzruszająca pokazująca jak poszczególne czynniki takie jak znajomi, rodzina czy jakieś nieporozumienia potrafią skopać komuś życie. Aczkolwiek brakowało mi jakichś większych twistów, czy jakiejś akcji - wszystko dzieje sie rzekłbym zbyt realistycznie a co za tym idzie fragmentami jest zwyczajnie nudno. Miałem wrażenie że 3 odcinkowa 10 godzinna historia i tak tu jest rozciągnięta do granic bo równie dobrze całość możnaby było zmieścić w 2-3h materiału. Na koniec miałem: „Ale to juź koniec? Nic ponadto co dostalissmy sie nie wydarzy? Oto cała konkluzja?”

Grafika bardzo dobra (poprawione life of strange).. muzyka OK (szczególnie ten motyw z baśni troche przypominający kołysanke) aczkolwiek brakuje pamiętnych kawałków. Utwory z LiSów to ja do dziś na spotify słucham.

W grze kilka zagadek jest które rozciągają zabawe o nawet jakąś godzine. Ale w sumie polegają one troche - niczym w szkole - czytaniu tekstu ze zrozumieniem i na podstawie tego tekstu dopasowanie rozwiązania. Nuda

Bohaterowie poboczni kiepscy, poza naszą główną trójką - rodzeństwo + matka reszta niezbyt do pamiętania. Wspomne tu o pewnym bohaterze typu gej-przyjaciel ktňry niesamowicie mnie denerwował że chciałem mu powiedzieć “odwal sie” od samego poczatku ale oczywiście scenarzysta na to nie pozwalał więc musiałem sie z nim na siłe przyjaźnić - a gościa sporo jest w tej grze, dodatkowo wpychaja nam do gardła romans homo ( gra ma sporo LGBT - jeden z dwójki bohaterów to transgender i jest to dosyć istotna kwestia w fabule) przy którym musiałem sie ostro napocić przy wyborze dialogów żeby go odrzucić. A mimo tego i tak jakieś pseudoromantyczne scenki dostałem z uśmiechami.

Gre ogólnie polecam jak ktoś lubi spokojne wzruszające dramaty. Ale nie nastawiajcie sie na Life is Strange i potok łez w każdym odcinku ( w tell me why sie lekko na koniec wzruszyłem ale nie też tak żeby to potem rozpamiętywać przez dłuższy czas). Po prostu bohaterowie aż tak mocno nieangażują emocjonalnie. T

7/10, które i tak jest naciagane ale mam słabość do smutnawych historii.

post wyedytowany przez pan martin 2021-05-20 11:05:09
01.06.2021 13:52
Wilk1999
odpowiedz
3 odpowiedzi
Wilk1999
44
Wilkołak Asasin

Warto sięgnąć po ten tytuł i poświęcić mu z 27 godzin ze swojego życia, bo do końca czerwca jest w całości rozdawany za darmo a samemu trudno mi ocenić czy jest on tego wart?

post wyedytowany przez Wilk1999 2021-06-01 13:53:02
01.06.2021 22:36
odpowiedz
karnisterniak
145
Generał

Gra dostępna dziś za darmo , tylko 1 lipca na jednej z platform cyfrowych.

11.08.2021 08:07
TitoBandito
👍
odpowiedz
TitoBandito
12
Chorąży

Całkiem niezła gra, ale do "LiS" i "LiS : BtS" nie ma startu fabularnie. Szkoda, że tradycyjnie nie ma nawet polskich napisów do gry. Ostatnio (czerwiec, lipiec 2021) była do zgarnięcia za free na steamie i cieszę się, że dodałem ją wtedy sobie do biblioteczki i ją ograłem. Dla mnie 8/10.

16.05.2022 02:25
odpowiedz
zanonimizowany1353630
20
Konsul
4.5

Dontnod idealnie pokazuje, jak się rozmieniać na drobne. No i przede wszystkim idzie na łatwiznę, wciskając graczom propagandę ideową zamiast dobrego tytułu. Ciekawe, że opłacało im się, by niecały rok po premierze dać grę za darmo na Steamie. A nawet to nie przełożyło się na jakąś sporą jej popularność. Już od dzieciaka pewne jest to coś drugi bohater, że jest facetem a nie kobietą, bardzo wiarygodne. I ogólnie ta postawa, że kto krzywo na niego patrzy ten jest transfobem i moralnie upadłym człowiekiem, irytuje bardzo. Gra ma nawet ciekawe rozwiązanie, ale nie zmienia to faktu, że jest nudna podczas przechodzenia.

Vampyr był takim pięknym rozwojem dla firmy, a teraz widzę się ludzie tam zwijają i dalej tworzą no jednak gatunek, który nie ma za bardzo przyszłości. I nawet mimo że dobrze im to wychodzi, no to nie ma to sensu. Nawet za darmo mi się nie podobało.

23.06.2022 20:45
😐
odpowiedz
Beherit7
43
Centurion
5.5

Fajna grafika i krajobrazy, aczkolwiek fabuła niezbyt mi podchodząca, momentami wręcz się niecierpliwiłem, kiedy już skończę kolejny rozdział, gdyż tematyka niezbyt trafiająca w mój gust...

10.06.2023 21:56
Rozetko
odpowiedz
Rozetko
22
Chorąży
0.5

Brak języka polskiego czyli ogólnie gówno.

10.06.2023 22:00
Rozetko
odpowiedz
Rozetko
22
Chorąży

Brak języka polskiego i promowanie zboczeń. Dno.

16.06.2023 15:13
Rithven
odpowiedz
Rithven
41
Pretorianin
6.0

6.0 za dopracowanie. Ale generalnie gra mnie strasznie wynudziła. To jest jak dla mnie (osoby lubiącej czytać i się zastanawiać) za nudne i za wolne i w ogóle nie angażujące..

Dodaj swój komentarz
Wszystkie Komentarze