kto to taki ?
Opiekun osób starszych w sąsiedztwie.
Opiekun gości hotelowych.
Opiekun ludzi skonfliktowanych z prawem oraz innych kiboli.
Opiekun pamięci o członkach mafii.
Opiekun pamięci o byłych żołnierzach Ludowego Wojska Polskiego.
A przy tym mąż, ojczym i ojciec.
Wielki to człowiek, powiadam Wam.
To mówicie, że PiS-owcy to kłamcy, manipulanci, hipokryci, obłudnicy, krętacze i pozbawione empatii gnoje zdolne nawet do przejęcia w podejrzany sposób mieszkania starszej osoby nią samą się nie interesując wbrew przyrzeczeniu? Stare, znałem.
Spodziewałem się, że Batyr utonie na "statku miłości" dopiero przed drugą turą. A tu proszę, jaka niespodzianka. Niby kapiszon a wypalił jak niezła mina.
Ona nie jest z mojej bajki, ale tutaj chylę czoła:
https://x.com/MagdaBiejat/status/1919726745541808558
^^Jeśli Trzaskowski wygra, powinien wziąć ją, do swojej kancelarii. Jako wicemarszałek Senatu Biejat się marnuje, szkoda jej na to. W każdym razie liczę na to, że nie weźmie samych platfusów- w takim wypadku będę się musiał pomału przygotować, na przerżnięcie zakładu z Bukarym :P.
Niemniej, to przyszłość, a dziś szacunek, bo ta pani załatwiła szemranego typa :).
Obstawiam że beton PISu i tak się o tym nie dowie.
W związku z tym uważam że sondaże mu nie drgną za mocno.
Bardzo chciałbym się mylić.
Nawrocki daje czadu i zajmuje całą uwagę opinii społecznej, ale warto odnotować, że w cieniu tego cwaniaczka ujawnił się właśnie największy geniusz polityki społecznej, zdrowotnej i podatkowej:
https://x.com/an_te_k/status/1919835470134972701
Jakie nowe rewelacje związane z doktorem wyjda dzisiaj? Czy okaże się, że zona i córka jerzego prowadzą tam burdel? A moze nawrocki jest zaginionym synem jerzego? Albo jerzy to tak naprawde kaczynski? A moze tego mieszkania w ogole nie ma?
Stay tuned!
Kolejna dobra wiadomość po zdjęciu immunitetu Brauna. MSZ i MS udało się przekonać sąd ZEA i Sebastian M. będzie mógł zostać (wreszcie) osądzony.
Ministerstwo Sprawiedliwości ZEA może jeszcze zdanie zmienić - tak jak Brauna trzeba jeszcze osądzić - ale największa przeszkoda przed ekstradycją została wyeliminowana.
Nie widzę już tego twitta ale zdjęcie się ostało. Pełny szpagat intelektualny.
Ocho. Pojawila sie kwestia reparacji od niemiec. To jeszcze tylko żądanie zwrotu wraku i konczymy wybory
Czy podczas tzw. debaty w Telewizji Zarublika Nowogrodzki oznajmił, że już przekazał (nie)swoje mieszkanie organizacji charytatywnej i jaka to jest organizacja, żeby dziennikarze mogli ją prześwietlić?
Czasem zawędruje w internetową otchłań piekła, żeby się zapoznać z poglądami przeciwników. Tym razem trafiło na Nowy Ład, gdzie tekst o Trzaskowskim opublikował Kacper Kmita. Od razu zaznaczę, że to publicysta, z którym się (co chyba oczywiste) fundamentalnie nie zgadzam w niemal każdej kwestii. I nie inaczej jest tym razem. Gdy Kmita pisze o Europie, Kościele, aborcji, Marszu Niepodległości, Sorosie, "wolności słowa" itd., to muszę zaciskać zęby. Niemniej jednak w tym tekście znajduje się chyba najlepsza ze wszystkich, jakie do tej pory czytałem, charakterystyka Trzaskowskiego. A więc dzielę się i z góry przepraszam zwolenników prezydenta Warszawy:
Rafał Trzaskowski jako wybitny użytkownik języka francuskiego z pewnością zna popularną francuską piosenkę dziecięcą "Alouette, gentille alouette". Po polsku jej tekst brzmiałby:
„Skowronku, miły skowronku
Skowronku, oskubię cię
Oskubię ci głowę, oskubię ci głowę
I głowę, i głowę
Skowronku, skowronku…”
I tak dalej – skowronek jest w rytm ciepłej, radosnej melodii informowany, że będzie w całości oskubany z piór. W kolejnych zwrotkach pojawiają się głowa, dziób, szyja, skrzydła, nogi, plecy, ogon. Skubanie służy oczywiście temu, żeby ptak został na końcu zjedzony. Dzieci mogą przy okazji śpiewania nauczyć się nazw części ciała, w swojej niewinności często niespecjalnie zastanawiając się nad dalszym losem „miłego skowronka”.
Kampania Rafała Trzaskowskiego przypomina tę piosenkę. Uśmiechnięty od ucha do ucha kandydat śpiewa do nas miłym, melodyjnym głosem przy akompaniamencie potężnej orkiestry wielkich mediów, ośrodków zagranicznych, celebryckich „autorytetów” i instytucji publicznych. Wyborcy są zaś traktowani jak dzieci, które niespecjalnie pamiętają, co było rok albo dwa lata temu, a dorosłych obdarzają z zasady bezgranicznym zaufaniem.
[...] Oczywiście, politycy często zmieniają poglądy i prezencję pod wpływem nastrojów społecznych. Kandydat PO też nie robi tego od wczoraj. Trzaskowski potrafił już jednego dnia być krakusem (w 2015 r.), a drugiego warszawiakiem (w 2018 r.). Albo przeskakiwać między zwracaniem się do wyborców Konfederacji jako mających te same co on poglądy gospodarcze a chęcią budowy mieszkań ramię w ramię z lewicą i opowiadaniem się za programem socjalnym PiS-u (obniżenie wieku emerytalnego, 500+, 13. i 14. emerytura), który wcześniej krytykował.
W trwającej kampanii ten performance postmodernistycznego nihilizmu został już jednak doprowadzony do poziomu teatru absurdu. Może warto było czytać nie tylko Morina, ale i Ionesco? W 2020 r. Trzaskowski trochę rżnął głupa, zwłaszcza między I a II turą, ale mimo wszystko zasadniczo przedstawiał się jako kandydat reprezentujący własny obóz i jego tradycyjne linie programowe. Teraz postanowił jednak puścić hamulce i przetestować granice odporności Polaków na kandydata kameleona, dostosowującego się od otoczenia niczym tytułowy Zelig w filmie Woody’ego Allena. Dlaczego to robi? Ponieważ wie – jeśli nie on, to jego sztab – że jest politykiem skrojonym na zupełnie inną epokę i okoliczności. Najlepiej odnalazłby się w czasach pokoju i dominacji liberalizmu. Dumnie występowałby podczas niekończącego się korowodu szczytów, bankietów i przyjęć. Prężyłby się jak paw, klepiąc się po plecach z podobnymi mu aparatczykami oraz wymieniając okrąglutkie frazesiki o wzajemnym szacunku, postępie, demokracji i prawach człowieka. Niestety, te czasy bezpowrotnie minęły. Musi więc udawać kogoś innego, niż jest, żeby wygrać.
Trzaskowski to prezydent liberalno-lewicowego determinizmu i bezrefleksyjnego podążania za „Europą” – politycznie, ekonomicznie, kulturowo. Prezydent Polski, w której są jednostki zainteresowane przyjemnościami i beztroską konsumpcją, ale brak narodu i zbiorowych ambicji. Jeśli Fukuyama miałby w 1989 r., przewidując przyszłość po „końcu historii”, wygenerować prezydenta Polski w 2025 r., byłby nim Rafał Trzaskowski.
Rzeczony Fukuyama będzie zresztą wkrótce występował razem z Trzaskowskim na konferencji Impact w Poznaniu. Przyleci także Barack Obama, sekretarz stanu w jego administracji John Kerry i szef Axel Springera, niemiecki miliarder Mathias Döpfner. To skądinąd ten sam Döpfner, który już w czerwcu 2022 r. – ledwie kilka miesięcy po pełnoskalowej inwazji – snuł w programowym tekście na należącym do niego portalu Politico wizje powołania „AMEURUS” – wspólnoty USA, UE i Rosji, która rzekomo miałaby stać się demokratyczno-liberalna po „nieuchronnej” porażce Putina na Ukrainie. Globalizm nie poddaje się bez walki, a niemiecki biznes niechętnie zmienia strategię.
Niektórzy mówią, że prezydent Warszawy jest dzieckiem Tadeusza Mazowieckiego i Bronisława Geremka. Ta złośliwość zawiera w sobie jednak komplement pod adresem kandydata – przedstawia go jako kogoś im równorzędnego, pełnoprawnego dziedzica liberalnego nurtu polskiej inteligencji. Rzeczywiście Trzaskowski jest wychowankiem wielkomiejskich salonów. Dorastał wśród książek i artystów. Już w pierwszej kampanii 16 lat temu popierali go Tomasz Karolak i Michał Żebrowski. Robi wrażenie, jakby był wręcz hodowany od kołyski do roli modelowego oświeconego Europejczyka polskiego pochodzenia, pouczającego ciemny motłoch. Niczym bohaterka "Szkoły żon" Moliera, wychowywana od dziecka pod kloszem, bez kontaktu z innymi ludźmi, na przyszłą „idealną żonę”, doskonale grzeczną, niewinną i posłuszną we wszystkim mężowi.
W licznych wypowiedziach obecnego kandydata na najwyższy urząd w naszym kraju próżno jednak szukać jakiejkolwiek oryginalnej myśli. Za fasadą pretensjonalnej erudycji i wyćwiczonego uśmiechu prawdopodobnie nie ma nic. Trzaskoleon jest pusty w środku, wydrążony, mdły. Mówi to, co akurat wypada mówić. Wydaje się, że Geremek czy Mazowiecki mogliby być ciekawymi rozmówcami. On jest już raczej zdegenerowaną formą postępowego inteligenta, który dawno stracił etos służby słabszym w duchu Żeromskiego, ale rozwinął głębokie przekonanie o byciu naturalną elitą. Jego książkowe opowieści o tym, że jest od dzieciństwa we wszystkim najlepszy, znakomicie gotuje, świetnie pływa, doskonale jeździ na nartach, pokonał groźnego węgorza, zawsze miał powodzenie wśród kobiet, a przy tym jest bardzo skromny i nie chwali się tym, że zna języki i jest oczytany, przypominają raczej propagandę operetkowych dyktatorów albo jednowymiarowych bohaterów opowiastek dla dzieci, a nie klasykę literacką malującą barwnych bohaterów z krwi i kości, przeżywających rozmaite dylematy, mających bogate życie wewnętrzne, pokonujących swoje słabości w imię wyższych wartości. Historia powtarza się jako farsa.
Trzaskowski ma się więc do najlepszych tradycji polskiej inteligencji jak gombrowiczowska hrabina Kotłubaj do arystokracji z odległych czasów, gdy ta budowała wielkość Polski i Europy. Najpierw oczarowanemu gościowi „zdawało się, że duch poezji i filozofii unosi się pośród kryształów i kwiatów, a oczarowane słowa same układały się w rymy. Był tam na przykład jeden książę, który na prośbę hrabiny objął rolę intelektualisty i filozofa, a czynił to tak po książęcemu, tak piękne i szlachetne wygłaszał idee, że zawstydzony Platon, słysząc to, stanąłby chyba z serwetą za jego krzesłem, by zmieniać półmiski”. W trakcie biesiady bohater odkrywa jednak, że za grą pozorów i „rasowością” kryją się wulgarna rubaszność, nihilizm, rozmaite ekscesy i głęboka, drapieżna pogarda wobec ludzi spoza własnego kręgu towarzyskiego – ale oczywiście z częstymi francuskojęzycznymi wtrąceniami, comme il faut.
https://nlad.pl/trzaskoleon-kandydat-fukuyamy-testuje-granice-rzniecia-glupa/
Owszem, zjadliwe, złośliwe, paszkwilanckie, ale IMHO zazwyczaj trafiające w punkt (i zabawne). A przy okazji dobrze wyjaśniające, skąd niechęć do Trzaskowskiego nie tylko u "ciemnego luda", ale też u konserwatywnych "elit". Potwierdza to przedwczorajszy wywiad z Trzaskowskim, w czasie którego podobną (choć ujętą w znacznie bardziej prymitywną formę) diagnozę przedstawił Stanowski, gdy pytał kandydata KO o "występy biesiadne" w towarzystwie plebsu. BTW, Trzaskowski dwoił się i troił, żeby zaprzeczać tezie o nakładanej "gębie", która nie za bardzo pasuje do wcześniejszej "twarzy" (co Kmita ujmuje w formę wyrażenia: "pogarda wobec ludzi spoza własnego kręgu towarzyskiego"), ale wypadał raczej niewiarygodnie.
Zdaję sobie sprawę, że jako "ukryta opcja pisowska" również jestem kompletnie niewiarygodny w tym wątku, niemniej jednak szczerze życzę wszystkim bywalcom, żeby nie musieli bukować wizyty u dentysty po 1 czerwca 2025 roku. ;)
Kurde no, niby wiemy, że politycy kradną, niby wiemy, że politycy kłamią, ale zawsze jakoś za mało dowodów, za mało pewności, nigdy nie wiemy na 100%...
Tutaj jest czarno na białym WSZYSTKO, dosłownie WSZYSTKO, jak Nawrocki kłamie, jak Czarnek kłamie i jak się sami w tych kłamstwach gubią. Co pan Nawrocki jeszcze tu robi? Dlaczego jeszcze startuje i ma takie poparcie? Ze wstydu powinien się spalić, przeprosić i odejść z pochyloną głową. End of Story.
rzygać się chce całym pisowskim środowiskiem.
Patrząc po ostatnich sondaży dotyczących czy to nawrockiego czy pis/konfederacji i dochodzę do wniosku, że dużej ilości społeczeństwa, chce żyć pod butem rosji. Dosypują coś do wody albo coś ? Metody kgb nad kontrolą mas wydają się być jednak nie czystą mrzonką a realnym zagrożeniem. Gadam jak wariat, ale jeszcze więksi wariaci chcą głosować za złodziejami i nazistami.
Bardzo mnie ciekawi jak się rozwinie sytuacja w Zabrzu bo babka chciała zacisnąć pasa, to psychoprawica powiedziała że to nieładnie. Rozumiem że PO wystawi teraz swojego kandydata, PiS i Konfa pewnie swoich, pewnie jacyś niezależni do tego i będzie bitwa na noże.
Z tym losowaniem i nr 13 dla Trzaska to cyrk, jeśli to prawda xd Poza tym....Rozmawiam z ludźmi i niektórzy są cholernie....Zniesmaczeni? Zawiedzeni? Gadam wczoraj z przyjacielem i on mówi tak:
"Ja w tej grupie nie mam na kogo głosować. Lewica odpada, Hołowni nie lubię, Trzaskowski lewak i krętacz, Nawrocki debil, Braun i Mentzen jeszcze więksi". To jest człowiek jak ja o umiarkowanie prawicowych poglądach, takich bliżej centrum. I nie tylko on. Dla mnie i drugiego przyjaciela wybór w pierwszej turze prosty: Hołownia, ale w przypadku drugiej tury....Nawrocki i Mentzen odpadają, jak mam głosować na Trzaskowskiego to złamią mi się zęby albo przynajniej długopis. Żona i przyjaciółki mają prościej bo się po prostu boją skrajnej prawicy. Ale normalny umiarkowany człowiek ma przewalone w tych wyborach.
Interesujący sposób reklamy jednego z kandydatów na prezydenta. Ciekawe kto za tym stoi.
Zupełnie niewinny wpis na Facebooku po kilku dniach zmienił się w reklamę wyborczą Sławomira Mentzena.
Najpierw był wpis o staruszce, która zgubiła telefon wraz z zawartością. Poruszeni użytkownicy Facebooka udostępniali go sądząc, że choć tak przyczynią się do odzyskania zguby. Wpisy o starszej pani zyskiwały coraz większy zasięg.
Jakże się zdziwili, gdy kilka dni później wpis o staruszce zmienił się w reklamę poparcia Sławomira Mentzena w wyborach prezydenckich. Powiadomiony NASK przeanalizował posty i dopatrzył się manipulacji.
Ja to tylko tu pozostawię, jakby ktokolwiek chciał w jakikolwiek sposób porównywać TVP za PiS do obecnego. https://x.com/kuba_w/status/1921878179351871540
ciekawe u mnie w robocie zachowanie pisowców odnośnie nawrockiego, "nie wiadomo jak było naprawdę" itp. i co śmieszne nagle deklarują, że nie pójdą na wybory, ale znając ich tylko tak gadają, więc jak zwykle, zagłosujemy na złodzieja i bandytę ale to jest nasz złodziej i bandyta, popieram ale siem wsytdzim :D
Ja si spotykam z wypowiedziami ludzi o tym, że są zdemotywowani kandydatami i nie planują głosować. Inni z kolei, ale były to jeszcze głosy przed wybuchem afery opiekuńczej, deklarowali że zagłosują w drugiej turze na Nawrockiego żeby jedna opcja polityczna nie miała znowu pełni władzy.
Jedni i drudzy to raczej prawicowe poglądy. Dlatego mnie najbardziej ciekawi, czy ta afera wystarczająco poruszyła zdemotywowanych i czy jeszcze coś wypłynie przed drugą turą (zakładając że Nawrocki w niej wyląduje), co zdemotywuje prawicowych. Interesujące będzie też jak się skrajne opcje z lewej i prawej strony zachowają w stosunku do swojego elektoratu.
No i Stanowski o Ignasiu ładnie kopnął wszystkich. Szkoda, że gościu nie jest cały czas jednakowy do wszystkich, bo ma fajne momenty, a potem pierdoli o ludzkim Nawrockim co mu puka do szyby samochodu i wygląda na ludzkiego człowieka…
Trochę nudy. Chyba nie zmęczę do końca. Jednak SE miał do tej pory najlepszy pomysł na debatę.
Moi faworyci średnio dziś wypadli, Trzaskowski bez tego "powera" z debaty Super Expressu. Ruski troll Maciak nie rozumie pytań. Stanowski chamski (jaki kraj, taki błazen).Zandberg niewidoczny, Hołownia chyba już odpuścił walkę o czwarte miejsce.Batyr też marnie.
Ogólnie to słabizna, chyba wszyscy.Zaskoczony jestem, że nawet Hołownia. Na plus jedynie Biejat, jakbym na siłę, miał doszukać się zwycięzcy, tego pie......ia, to ją bym wskazał.
ps. Podniesienie liczby podpisów z tych 100 tys. potrzebne na cito. Przecież ten Maciak, Woch, Bartosiewicz (a z mainstreamu - Braun i Jakubiak), to obrażają ludzką inteligencję, co pysk otworzą:/
EDYCJA
No i Zandberg ładną piłkę wystawił Biejat - mogła wypunktować imposybilizm "Razem".
O, a teraz Hołownia, punktuje Zandberga za lenistwo. No,ale po tym to już odpadam, córka ma jutro egzaminy, muszę się wyspać i tak mnie nerwy bardziej zjadają niż moje dziecko.
Słaba ta debata.
5-6 kandydatów miałoby poważne problemu żeby zostać wójtem nie mówiąc już o wyborach prezydenckich. Na pewno trzeba zwiększyć liczbę wymaganych podpisów dla kandydatów. Sam format debaty przez zbyt dużą liczbę kandydatów jest bezsensowny. Odklepanie minutowej formułki to nie żadna debata. Broni się jeszcze formuła z zdawaniem pytań ale tu też czasu jest za mało. Do tego pytania niektóre z dupy kompletnie. Senyszyn pytająca Jakubiaka o windy w blokach 4 piętrowych? Ludzie litości to są wybory prezydenckie czy wybory prezesa spółdzielni mieszkaniowej?
Szymon Hołownia podczas telewizyjnej debaty kandydatów na prezydenta zagroził wyjściem z koalicji rządzącej. Marszałek Sejmu postawił jasne żądanie.
Ehe, jak tusku by powiedział sprawdzam! to szymonek: na żartach się nie znasz ?! Nawet nie pamiętam jaką nazwę ma partia hołowni, o czym on w ogóle mówi ? Przecież jakby zrobić przyśpieszone wybory to nie wiem czy nawet wszedłby do sejmu.
To prawda że Nawrocki podczas debaty mówił że nie pomagał Jerzemu bo Dulkiewicz go schowała?
Qwa jaki to jest debil. Aż strach pomyśleć co on zdolny wygadywać na forum międzynarodowym. :0
W Polsce widać potrzeba OGROMNYCH zmian w mentalności polaków, mamy bardzo słaby kręgosłup moralny a niby tylu katolików jest w kręgach pisozłodziei ale są dalej gotowi głosować na oszusta i złodzieja... Najwidoczniej "modlitwa polaka" z filmu Dzień Świra nadal aktualna.
Jak informuje środowa "Rzeczpospolita", Karolowi Nawrockiemu w stosunku do sondażu IBRiS dla "Rzeczpospolitej" z kwietnia notowania wzrosły.
Fajna ta rodzinka Nawrockich. A jakich mają wspaniałych znajomych.
Daniel Nawrocki przeprowadził wywiad z przebywającym w więzieniu przestępcą, który został skazany za przejęcie kawalerki w Gdańsku od osoby niepełnosprawnej intelektualnie. Ale wyrok przemilczał. Nie wspomniał też, że to zawodnik związany ze wspieranym przez IPN klubem bokserskim przyjaciela Karola Nawrockiego.
Wiem, że od paru miesięcy mocno stoisz za Zandbergiem. Ja (i pewnie masa innych wyborców) stoimy w rozkroku pomiędzy Biejat, a nim. Wiem, że koniec końców będę musiał w drugiej turze zagłosować na Trzaskowskiego (chociaż nie będę się z tego cieszył), ale chce po głosowaniu w pierwszej mieć jak najczystsze sumienie.
Miałbyś sekundę, żeby w paru słowach powiedzieć, dlaczego akurat Zandberg, a nie Biejat? Czytając programy i słuchając ich, chyba możemy się zgodzić, że światopoglądowo i programowo są bardzo, bardzo blisko, a to, że nie są 'razem' wyniknęło z animozji wewnątrzpartyjnych.
Z tego co rozumiem, to Biejat miała dość bierności Zandberga, co często jest mu wypominane, Hołownia też nazywał go recenzentem - duża gęba, a do pracy krótkie rączki.
W Biejat najbardziej przeszkadza mi bratanie się ze starymi komuchami, co gdzieś jakoś jestem w stanie sobie wyjaśnić - tutaj działała pragmatycznie, chociaż nie do końca moralnie. W debacie też widać u niej było lekkie obsranie i nie jest najlepszym mówcą.
Wiem, że jeden i druga są dobrymi ludźmi i naprawdę chcą dla Polski najlepiej, więc oba głosy będą dobre, ale chciałbym się przekonać do Adriana, więc chętnie posłucham co o tym myślisz :)
Żeby usprawiedliwić złodziejstwo i niechęć do naprawienia patologii, Hołownia chyba wkrótce będzie musiał zejść do poziomu mułu na dnie morza:
https://x.com/WolnoscO/status/1922548951028322430
https://x.com/partiarazem/status/1922579295525798241
Koncept, wedle którego wyborcy stojący nocą w kolejkach do urn, żeby oddać głos na "wolność i demokrację", są winni tego, że rasa panów zajeżdża kilometrówki, jest szatańsko genialny i przebija nawet wcześniejszy spin, zgodnie z którym decyzja marszałka mająca na celu ukrócenie haniebnego procederu złodziejstwa przypominałaby "dyktaturę proletariatu".
A mieli być tacy piękni, uczciwi, "nowojakościowi"...
Kolejne 100tys które możliwe, że Batyr odda https://www.onet.pl/informacje/onetwiadomosci/karol-nawrocki-pozwany-przez-wdowe-po-nikosiu-sugerowal-ze-byla-prostytutka/e9rm7jt,79cfc278
Tak jak wyżej napisał Herr Pietrus, co, zaciekawiony, sprawdziłem:
https://x.com/BMikolajewska/status/1922993097060860228
^^ Coś tam mi się kojarzy, że Karnowskie, Holeckie i Adamczyki, to wówczas zachwalały te przepisy, że hoho :)
https://www.reddit.com/r/Polska/comments/1knuq3s/wieczorne_rozmy%C5%9Blania_wszechpolaka/
Dlatego władzuchna wystawiła aż tylu kandydatów ze swojego obozu. Ciekawe czy w następnych wyborach, to również potężny Duńczyk będzie odpowiedzialny za powrót PiS do władzy.
niech ktoś na następne wybory wystawi jakiegoś bandytę co odsiaduje wyrok w więzieniu jako eksperyment społeczny, by zbadać jak bardzo niskie wymagania mamy do najwyższego urzędu w Polsce :D
Czasami mam wrażenie, że parlamentarzyści to żyją w jakiejś równoległej rzeczywistości.
No i mamy dwa wyniki badań:
https://x.com/PersElection/status/1924179117018083518
https://x.com/PersElection/status/1924178574308716836
Na szczęście, w obu wariantach Zandberg powyżej pięciu punktów i lepiej od Hołowni czy Biejat. Mam nadzieję, że to jakiś dobry prognostyk na wybory parlamentarne. Wynik Mentzena i Brauna wiele mówi o tym, co się będzie w Polsce w przyszłości działo. Zachęcam liberałów do refleksji i skupienia się na problemach wszystkich Polaków, a nie tylko grupy sponsorów.
II tura się ciekawie zapowiada. Wciąż jednak obstawiam zwycięstwo Trzaskowskiego.
Głosowanie dobiegło końca. Są wyniki sondażu exit poll Ipsos dla tvn24.pl. Prezentują się one następująco:
Rafał Trzaskowski - 30,8 proc.
Karol Nawrocki - 29,1 proc.
Sławomir Mentzen - 15,4 proc.
Grzegorz Braun - 6,2 proc.
Adrian Zandberg - 5,2 proc.
Szymon Hołownia - 4,8 proc.
Magdalena Biejat - 4,1 proc.
Joanna Senyszyn - 1,3 proc.
Krzysztof Stanowski - 1,3 proc.
Marek Jakubiak - 0,8 proc.
Artur Bartoszewicz - 0,5 proc.
Maciej Maciak - 0,4 proc.
Marek Woch - 0,1 proc.
Moje zdanie na temat tego co myślę o Nawrockim i fakcie, że 30% społeczeństwa popiera Dudę bis z szemraną przeszłością, chyba znacie, więc nie będę się powtarzał. Ale cztery rzeczy są ciekawe:
1. Bardzo mała różnica między Trzaskowskim a Nawrockim - raczej dobrze, że sporo ludzi pokazało w pierwszej turze środkowy palec KO, może wyjdą z samozachwytu. Choć...
2. Samozadowolenie Trzaskowskiego, że wygrał z Nawrockim jest dla mnie niezrozumiałe. Może wygrał pierwszą turę o włos, a może i nie.. To są wyniki Exit polls, a jak pokazywały wybory parlamentarne w 2023 r., w exit polls wtedy też KO wygrywało, ale jak spłynęły wszystkie głosy, szczególnie z mniejszych miejscowości, zadziałało to na korzyść PiS. Przy tak małej różnicy, nie zdziwiłoby mnie, gdyby jednak Nawrocki minimalnie wyprzedził Trzaskowskiego w oficjalnych wynikach.
3. Braun z wynikiem >5% przed Hołownią - tego bym się nigdy nie spodziewał. Hołownia jest raczej skończony w wielkiej polityce, wrócił do planktonu.
4. Mentzen + Braun robią ok. 21% łącznie - Gdyby w Konfie nie było rozłamu to ich pozycja do wyborów w 2027 r. by wzrosła znacząco. Nie wróży nam to dobrze.
Mentzen i Zandberg mocno zmobilizowali najmłodszych wyborców. Frekwencja w tym przedziale wiekowym - ponad 70 punktów.
Taaa, to też pokazuje jak KO jest cholernie słaba, skoro 2 lata rządzenia i ludzie wracają do PiS. Dramat. Nawrocki prawie na pewno wygra, bo nikt z Konfy czy Brauna nie będzie głosował na bążura, więc przy tak niewielkiej stracie na luzie ją odrobi w drugiej turze. A wtedy nie będę zdziwiony jak KO przerżnie następne wybory i nawet się rozpadnie (PSL na pewno odejdzie). A jak już wcześniej mówiłem - Kaczyński nie będzie brał jeńców.
Chihuahua niczym Petru czy Kukiz, zostanie wchłonięty i koniec jego kariery płaczka nad konstytucją.
htt ps://www.onet.pl/informacje/newsweek/pis-owcy-sa-w-szoku-jest-lepiej-niz-sie-ktokolwiek-z-nas-spodziewal-kulisy/83lwr4q,452ad802
Nawet PiS jest w szoku, jak dobrze poszło.
Od wczoraj biadolenie i czarne scenariusze - koniec świata po prostu ;) Trochę jestem zaskoczony taką interpretacją wyników. No chyba, że ktoś ślepo wierzył w sondaże ;)
Prawdą jest, że wynik Brauna jest zaskoczeniem, ale cała reszta była przewidywalna. Zresztą pierwsza tura to tura gdzie ludzie faktycznie głosują na tego kogo popierają a nie na mniejsze zło, od tego jest druga tura. Wynik Trzaskowskiego jest moim zdaniem jak najbardziej OK - jakby przewaga była większa, byłoby gorzej. A tak jest szansa na mocne uderzenie w drugiej turze, na motywację. Wynik Nawrockiego - dobry i też wiele mówi, zwłaszcza w kontekście tego co się działo. Teraz rozpocznie się prawdziwa walka i zapasy w szambie. A przykład Rumunii BARDZO dobitnie pokazuje, że NIC nie jest przesądzone :)
Bardzo mnie bawi sranie, jakie wśród KO następuje na Zandberga. Chłop właśnie postawił się w idealnej dla polityka sytuacji, wywalczył moment w którym on może zgarnąć coś dla siebie i ugrać, a część i tak powie, że jest tylko kanapowym opozycjonistą. Może się skończyć, że paradoksalnie ten golem spoza rządu ugra więcej dla lewicy, niż Biejat będąca w rządzie.
Tak czy siak zagłosuje na Trzaskowskiego, bo mój system moralny mówi, że należy to przehandlować, ale kompletnie nie rozumiem podejścia, że KO te głosy się należą i powinni je dostać for granted. O prawicę trzeba powalczyć, nafikołkować się, ale jeśli lewica nie da od razu głosów, to są to zdrajcy, komuniści, bracia PiSu itp. To nie pomaga w osiągnięciu dobrego wyniku przez Trzaskowskiego.
Czemu mnie to nie dziwi, wyznawcy pisozłodziei = temperaturowe IQ
Popierany przez PiS Karol Nawrocki wygrał pierwszą turę wyborów prezydenckich w Domu Pomocy Społecznej w Gdańsku, w którym przebywa Jerzy Ż. Z kolei kandydat KO Rafał Trzaskowski zwyciężył w obwodzie, gdzie znajduje się kawalerka, którą przejął Nawrocki.
Ludzie powinni się dobrze zastanowić czy wybierają tylko prezydenta, czy nie wybierają przypadkiem kierunku rozwoju Polski na najbliższych kilka lat, bo to jest znacznie poważniejsze niż wybór tylko prezydenta. To co będzie 1 czerwca udziałem milionów polaków zdecyduje o naszej przyszłości.
Mimo że nie znoszę Zandberga bardziej niż Bukary Trzaskowskiego i Tuska, to gdybym miał do wyboru jego i Nawrockiego bez wahania oddałbym głos na Zandberga, bo wiem, że jest człowiekiem, który nie złamie prawa i konstytucji i nie zrobi z Polski drugich Węgier bądź Białorusi. A za pięć lat może się sytuacja unormuje i nie będzie zagrożenia ze strony partii autorytarnych i zagłosuję zgodnie z przekonaniem na Biejat.
Hohohoho Mentzen, choć jechał po nawrockim jakim to jest zbydlęconym człowiek oszukując starszego człowieka na mieszkaniu to jednak nie widzi przeciwwskazań teraz by taka osoba została prezydentem? Wyborcy konfederacji są jeszcze głupsi od wyborców pisozłodziei.
Jeśli któryś z kandydatów podpisze to bez zająknięcia to uznam to za fałszywe i nieszczere stanowisko.
Nie podpiszę żadnej ustawy, która podnosi istniejące podatki, składki, opłaty lub wprowadza nowe obciążenia fiskalne.
Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej obrót gotówkowy i będę stał na straży polskiego złotego.
Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej swobodę wyrażania poglądów, zgodnych z polską Konstytucją.
Nie pozwolę na wysłanie polskich żołnierzy na terytorium Ukrainy.
Nie podpiszę ustawy w sprawie ratyfikacji akcesji Ukrainy do NATO.
Nie podpiszę żadnej ustawy ograniczającej dostęp Polaków do broni.
Nie zgodzę się na przekazywanie jakichkolwiek kompetencji władz Rzeczypospolitej Polskiej do organów Unii Europejskiej.
Sławek, Przemek i reszta chłopaków musi się napawać chwilą - częściowo wydumanej, częściowo rzeczywistej - sprawczości. Nie da się wykluczyć, że nawet jeżeli sprzyjają im wiatry dziejów, to większej sprawczości już nigdy mieć nie będą, trzeba być wyrozumiałym.
Biejat oficjalnie poparła Trzaskowskiego, nie za darmo, ofc. (ale jak pisałem wcześniej- absolutnie nie mam o to pretensji):
https://x.com/trzaskowski_/status/1924798234779947327
https://x.com/MagdaBiejat/status/1924797757669114207
Teraz przez bite dwa tygodnie powinna być cisza wyborcza i każdy sam powinien się zastanowić w ciszy i spokoju na kogo oddać głos.
Swoją drogą, przy negatywnym dla normalnych ludzi scenariuszu: co się wg was stanie z dalszą karierą Trzaskowskiego gdyby znowu przegrał ?
Czytam jak niektórzy piszą by Zanberg i Mentzen poparcia udzielili jednemu, albo drugiemu. Według mnie raczej lepiej na tym wyjdą jak nie udzielą go żadnemu. Lepiej budować siebie, a nie podpiąć się pod większego. Historia pokazała,że co wybory pojawia się ktoś nowy kto ma około 10-15%. Potem podpina się pod PO lub PiS i po paru latach zostaje całkowicie wchłonięty przez tę partie. Wydaje mi się,że Mentzen i Zanberg choć mają zupełnie inne poglądy, to z tym postąpią tak samo.
Pisowcy to się potrafią bawić. Zaprosili to Sejmu jakiegoś aktora, a ten im ponoć łomot spuścił :)
Nam nieoficjalnie udało się potwierdzić, że zatrzymanym jest 54-letni aktor. Wraz ze swoją 35-letnią partnerką miał wejść na teren Sejmu dzięki przepustce. Ta została wydana na wniosek parlamentarzysty z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. Posła, który zaprosił parę, nie było na miejscu podczas incydentu.
Świadkowie, jak ustaliliśmy w naszych źródłach zbliżonych do służb, twierdzą, że aktor miał powiedzieć "Ziobro jest chu***", czy ktoś ma coś przeciwko". Wtedy poseł Matecki wstał i powiedział: "ja mam coś przeciwko", a aktor pociągnął go za krawat. Wtedy włączył się poseł Krzysztof Ciecióra, który miał zostać uderzony w brodę i szarpany za ubrania.
Wiecie, im dłużej się nad tym zastanawiam, tym bardziej uznaję, że na swój sposób druga tura wyborów prezydenckich ma wyjątkowy charakter. Oczywiście nie będę tutaj propagował logiki czy to KOD-dziarzy, czy PiSowców, którzy co kampanię podsuwają narrację, że poszczególne wybory są najważniejsze z ważnych i to w nich rozstrzyga się przyszłość cywilizacyjna Polski. Ale mamy w tej drugiej turze do wyboru, ni mniej ni więcej, tylko dwie konkretne "gęby", które w niesamowitym natężeniu prezentują wszystkie bolączki obydwu obozów PO-PiSu. Z jednej strony Trzaskowski - mydłek, bez charakteru, umęczony tą kampanią (jakby ludzie pracujący w Biedronce mieli się tak szybko wypalać jak Rafał, to handel detaliczny chyba by musiał nie przetrwać), kompletnie bez trwałych poglądów i wiecznie po stronie doraźnego koniunkturalizmu. Oczywiście znający języki, wyględny i mimo wszystko uśmiechnięty. Jego główna zaleta: nie jest z PiS. I po drugiej stronie Nawrocki. Wszyscy widzimy jaki. Z ostrożności procesowej przywołam tutaj opinię innych: niezbyt lotny, mściwy, chciwy i bezwzględny, co samo w sobie definiuje PiS jako partię polityczną w okresie jej długiego trwania. Główna zaleta Nawrockiego: wali w Tuska. Takiego natężenia tych wszystkich cech (w stopniu wręcz karykaturalnym!) nie widzieliśmy w poprzednich kampaniach. Z tego powodu nadchodząca druga tura wyborów, z majączącą na horyzoncie perspektywą przełamania duopolu w kolejnych wyborach, jawi się rzeczywiście jako ostateczne starcie pomiędzy Polską Kaczyńskiego a Tuska (odnowa moralna, a tak naprawdę wzmożenie moralne, czy ciepła, no letnia, może trochę zimna, ale nie lodowata woda w kranie?).
Oczywiście w tym wszystkim trzeba ratować instytucje, bezpieczniki międzynarodowe i usytuowanie Polski na Zachód i głosować przeciwko Nawrockiemu. Ale o tym już pisałem.
https://businessinsider.com.pl/gospodarka/pomysly-podatkowe-nawrockiego-pomoga-glownie-bogatym-ochlapy-dla-biednych/v9yf61p
Pomysły Nawrockiego pomogą głównie bogatym. "Ochłapy dla biednych"
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Nawrocki-wygrywa-i-na-jego-programie-skorzysta-jedna-grupa-najbogatsi-8945872.html
Nawrocki wygrywa i na jego programie skorzysta jedna grupa: najbogatsi
Te wrzucę celne, moim zdaniem, podsumowanie.
Jak Nawrocki jest kukiełką Kaczyńskiego, tak pokazał, że nie ma problemu również być kukiełką Mentzena, w ciemno podpisze i zrobi co tylko chcą. Mam nadzieję, że Trzaskowski będzie miał trochę więcej jajec i na coś się nie zgodzi, i mam również nadzieję, że Mentzen ma jeszcze więcej jajec i skrytykuje dodatkowo Nawrockiego jaki to grzeczny pupilek, który aportuje za wszystkim co mu się rzuci byle wygrać.
"Piękna" to będzie prezydentura, jeśli Batyr wygra:
^^Szkoda tylko Polski, bo My sobie (lepiej lub gorzej) poradzimy - w końcu przetrwaliśmy 10 lat z totalnym cymbałem na stanowisku prezydenta.
Jeszcze z rozrzewieniem będziemy wspominać tego "pociesznego " głupka ;).
EDYCJA:
Co za gość:
^^Ciężko uwierzyć, że My, Polacy, chcemy sobie zafundować, to co Amerykanie, tylko bardziej.
ps. Stanowski, ten kabareciarz (bo przecież nie stańczyk) stwierdził, że to super, takie napierdalanie się po lasach :). Mam odmienne zdanie - pięć lat mieszkałem w Poznaniu i pamiętam te kolumny radiowozów, kiedy był mecz "Lecha". I na miasto był strach iść, bo te zwierzęta, zazwyczaj pijane, tylko szukały okazji, żeby komuś przyłożyć.
Gdyby ktoś chciał poczytać na temat tego co może nam się szykować jak PiS wróci do władzy to US pod światłymi rządami Trumpa daje nam przykład:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Skradzione-wybory-Trumpa-w-2020-r-trafia-do-podrecznikow-Oklahoma-narzuca-obowiazek-nauczania-o-nich-8947247.html
Kontrolowany przez Republikanów stan Oklahoma wprowadza obowiązek nauczania w publicznych szkołach średnich ulubionej teorii spiskowej prezydenta Donalda Trumpa, o tym, że w 2020 roku "skradziono" mu zwycięstwo w wyborach prezydenckich - przekazał w czwartek dziennik "USA Today".
Nowy program nauczania historii, w którym mają być zawarte takie treści, zacznie obowiązywać w nowym roku szkolnym 2025-2026. Obowiązek nauczania o "skradzionych wyborach" Trumpa to jedna z wielu zmian, takich jak obowiązek przechowywania Biblii we wszystkich klasach, wprowadzonych do programów szkolnych przez republikańskiego administratora stanowych szkół publicznych Ryana Waltersa - wyjaśnia dziennik.
Jak sądzicie, jaki rewizjonizm historyczny zafunduje nam Kaczor i jego świta?
Jadczak z Suwartowa ustalił z kim bił się Nawrocki:
^^"Gratuluję" PiSowi kandydata :/. Ten gość za chwilę może być prezydentem Polski (wg. ostatniego sondażu jest faworytem). Niewątpliwie będzie to sukces Kaczyńskiego, tutaj chylę czoła. Tylko Polski szkoda, Polska nie zasługuje, żeby taki troglodyta został prezydentem :/
Nieważne ile błędów popełnił Trzaskowski, jego sztab, rząd i cała KO razem wzięta- Polska nie zasługuje na gościa, który rucha na boku, kroi dziadka na mieszkanie, nie ma żadnych poglądów (albo, alternatywnie- ma wszystkie i podpisze wszystko, co każą), a w wolnych chwilach, napierdala się z innymi prymitywami, na meczach:/. Potrafię (mocno naciągając swoje przekonania) zrozumieć jeszcze jakieś błędy młodości, ale w 2009, to był dorosły, pełnoletni człowiek:/.
Czy wie ktoś może gdzie nożna się zapisać na kurs szlachetnego pojedynku?
https://x.com/OmzRi/status/1924478577321328866?t=Ozk8v67W7yfoawXVCErnoQ&s=09
Jeśli oni popierają Karola to może jednak warto?
Jeżeli ten zakłamany, obłudny manipulant i hipokryta, kumpel neonazioli i gangsterów, który wysiudał z mieszkania starszego człowieka, podsuwając mu kredyt na lichwiarski procent, wciskający wszystkim kit, że "on to nie on" (a to tylko niektóre jego wady, które w normalnym społeczeństwie dyskwalifikowałyby go jako poważnego kandydata na prezydenta kraju) wygra wybory prezydenckie, to znaczy, że nie zasługujemy na własne państwo. W takiej sytuacji gen autodestrukcji ujawni się w naszym narodzie jeszcze bardziej niż w 2015 r.
Mentzen wczoraj ustawił dzisiejszą debatę. I rozbroił dzisiejsze bomby Nawrockiego. LOL
https://x.com/SlawomirMentzen/status/1925994964137259347
Niezbyt ciekawa debata. Ale IMHO Trzaskowski poradził sobie lepiej od Nawrockiego. Nie było jakichś momentów, które mogłyby odwrócić bieg dziejów.
Po debacie jestem nieco spokojniejszy. Trzaskowski zrobił co mógł i zrobił to bardzo dobrze. Betonu pisowskiego nie nawróci, ale myślę ,że jakąś część elektoratu Konfederacji lub tego niezdecydowanego, przekonał już dziś. Jutro rozmowa u Mentzena i myślę, że to może być rozstrzygnięcie tej kampanii. Jakby to powiedzieli Elkorowie z Mass Effect "umiarkowany optymizm" :)
Pojawiło się tego mnóstwo w sieci. Czy to Nawrocki?
Trumpf - co musiałby zrobić Nawrocki żeby Twoj beton został skruszony i żebyś był przeciwko Nawrockiemu?
Wy się produkujecie, oburzacie, a trumpf, mirko, Lolo, EG2009... i tak zachwyceni, na zabój zakochani w Nawrockim. Nie dość, że charakterny, odważny, w mordę umie dać, cwany, jurny, to jeszcze do tego nie pier... się z jakimiś pedalskimi e-papierosami dla rurkowców, tylko legitnie wali snusa na dziąsło, i się tego nie wstydzi!
... Bo snus nikotynowy, legalny, nie wiedzieliście o tym, leszcze? W ogólnie nie wiedzieliście, co to snus? Bo Żabka nie dla takich jak wy, was stać co najwyżej na Biedronkę i małpki w promocji.
Ciekawe, czy jutro co bardziej "waleczni" z obozu Batyra nie zainicjują jakichś ulicznych "szlachetnych pojedynków".
https://x.com/Policja_KSP/status/1926192918227726680
Trochę już po czasie i z rakowego portalu ale zabawne, jak ktoś nie widział ;)
https://www.tiktok.com/@dobson73/video/7507269751417212182?_r=1&_t=ZN-8waVh39ggsw
No i dziś, po kluczowej debacie z Mentzenem, mogę spokojnie po raz kolejny wyciągnąć szklaną kulę i wyprorokować, że wygra Trzaskowski. Wczoraj nad youtube'owy show przedłożyliśmy z moją lubą spacer, restaurację i Toma Cruise'a ("The Final Reckoning", niestety, nieco gorsze od wcześniejszych odsłon serii), więc dopiero przed chwilą mogłem obejrzeć to, co panowie wyczyniali.
A zatem: Trzaskowski w miarę dobrze sobie poradził w pierwszej części rozmowy poświęconej "deklaracji toruńskiej" (choć się z jego poglądami często nie zgadzałem), natomiast gorzej wypadł w sekcji "swobodnych pytań". Mentzen często nie miał po prostu racji i sięgał po absurdy, żeby bronić swojego stanowiska, a mimo to Trzaskowski nie potrafił prostych rzeczy wytłumaczyć w zrozumiały dla odbiorców sposób (np. kwestia "walki z hejtem"). Niepotrzebnie też przywoływał swoje "warszawskie" dokonania, ciągle podkreślając, jaki jest wspaniały i wybitny (choć to wyłącznie minus "wizerunkowy", a nie merytoryczny). Dał się też przyłapać na hipokryzji (LGBT) i pozorowanych działaniach. I brnął w kłamstwo związane z Zielonym Ładem. Nie wiem, po jaką cholerę. Nie wiem też, po co bronił arcykapłanki. Błąd.
Mnie się z kolei wyjątkowo nie spodobała krótka i populistyczna rozmowa o podatkach. Za to brak jakiegokolwiek podpisu pod "punktami Mentzena" zasługuje na pochwałę. Trzaskowski nie złożył hołdu, bronił swojego stanowiska, polemizował, nie płaszczył się i nie właził interlokutorowi do dudy. Mentzen próbował się zachowywać jak profesor, który egzaminuje studenta (irytujące było to ciągłe mamrotanie "uhmmm... uhmmm" z jego strony, gdy mówił Trzaskowski), ale tym razem sztuczki szefa Konfederacji na nic się zdały. Zwłaszcza że Trzaskowski również Mentzena kilka razy pouczał.
Trzeba też przyznać, że Trzaskowski miał niebywałe szczęście, bo udało się ad hoc zaaranżować wspólne "piwo z Mentzenem". To mocny strzał kampanijny, który z pewnością będzie nie w smak "narodowej" części Konfederacji, ale na wyborców, o których walczy Trzaskowski, może zadziałać pozytywnie. Ogólnie rzecz ujmując, Trzaskowski twarzy nie stracił, wyborców raczej nie zantagonizował (choć lewa strona sceny politycznej, która i tak zagłosuje na mniejsze zło, może nieco kręcić nosem), a być może pozyskał jakichś niezdecydowanych.
I przede wszystkim: ostatnie dni to (IMHO) zdecydowane zwycięstwo Trzaskowskiego nad Nawrockim. Zwłaszcza w kontekście wyborców niezdecydowanych. Kandydat PiS-u stracił (chyba nie tylko w moich oczach) jakiekolwiek resztki powagi, którymi jeszcze (w niewielkim stopniu) dysponował. Zbłaźnił się na wszystkich frontach. A do tego odciął się mimo wszystko od PiS-u jako partii prospołecznej (niejako "lewicowej" w pewnym zakresie swych działań), zapisując Kaczyńskiego do Konfederacji. Gdy idzie zatem o wyrażenie "mniejsze zło", to w przypadku Trzaskowskiego przymiotnik zaczął się dla wielu ludzi świecić intensywnie na czerwono, zaś rzeczownik stał się nieco mniej wyrazisty nawet w oczach tych, którzy traktują (słusznie) liberałów jak zło wcielone. Nic dziwnego, że Bosakowi zrzedła ostatnio mina, chociaż Menzten zarobił sporo kasy dzięki Trzaskowskiemu:
https://x.com/KONFEDERACJA_/status/1926390374341148837
Bo wskutek piwka z Sikorskim i Trzaskowskim Konfederacja w oczach części swoich wyborców osłabiła nieco wizerunek partii antysystemowej. Nie bez powodu w Sieci obserwujemy wyjątkowe wzmożenie ludzi z prawicy. Czyżbyśmy mieli do czynienia z kolejnym sukcesem Trzaskowskiego w ostatnich dniach? (A żeby być precyzyjnym: sukcesem Sikorskiego, bo to wszystko, co się wydarzyło w związku z pubem, to właściwie zasługa ministra).
https://x.com/PersElection/status/1926386977819034012
[EDYTA]
I jeszcze mnie naszły dwie refleksje.
Pierwsza: gdyby PiS wystawił na prezydenta Beatę Szydło i nie odcinał się od swojej wcześniejszej polityki, to miałby znacznie, znacznie większe szanse na wygraną. Nawrocki to był strzał w kolano.
Druga: WTF?
https://x.com/PNisztor/status/1926377249999040630
Oglądam więc Nawrockiego.... Ewidentnie coś zarzył. Pozatym widać, że brak mu jakiegoś chromosomu, albo i kilku.
Zastanawia mnie to do czego doszło w tym kraju. Do czego doszło, że człowiek wykształcony, merytoryczny, uczciwy i po prostu mądry musi bić się prezydenturę z takim prostakiem i bandziorem jak Nawrocki. Jakie my mamy społeczeństwo. Gdzie to zmierza ?
Oglądam od prawie godziny transmisje z obu marszów w TVP, TVN 24 , republice i wpolsce24. TVP trochę stronniczo więcej pokazuje Trzaskowskiego, ale pokazuje oba marsze i przemowy kandydatów. TVN chyba najlepiej. Ale te curwy z obu szczujni w ogóle nie pokazują marszu Trzaskowskiego, a o przemówieniu to można zapomnieć. Leci hejt tak jak na pasku.
Uważam, że za to powinni mieć odebraną koncesję naziemną. Jest to ewidentnie wbrew interesowi całego narodu i wbrew podstawowej etyce i rzetelności dziennikarskiej. Niech się kiszą na płatnych platformach kablowych i satelitarnych , a nie za darmo siać nienawiść.
Gdyby w TVP mieli jaja to za paski w stylu nielegalna TVP w likwidacji i tym podobne to powinni ich z torbami puścić w sądach za szkalowanie spółki.
Z ciekawostek, linia obrony na snus w kontekście używki Nawrockiego też okazuje się średnim rozwiązaniem, bo snus w Polsce jest nielegalny jak w prawie całej UE.
https://x.com/SlawomirMentzen/status/1926668244435243197
I dalej Mentzen potwierdza to co napisałem wcześniej w dużej mierze. On dostrzega to, że PiS próbuje Konfę zmarginalizować tymi zagrywkami. Koalicja ma na razie inne zmartwienia, na pewno gra i będzie grać przeciwko nastrojom sprzyjającym PiS i Konfie, ale jej głównym celem jest cały czas PiS. PiS tymczasem musi rozbić konfę jeżeli myśli o powrocie do sytuacji sprzed 2023, bo konfa systematycznie podbiera im elektorat i może w ciągu kilku lat ich prześcignąć.
No i Słowik podrzucił Nawrockiemu rozwiązanie problemu z pozwem w trybie wyborczym:
https://x.com/PatrykSlowik/status/1927024748443144619
Nawrocki na pewno skorzysta. ;)
Giertych na Kanale Zero. Stano przerobiony na breloczek.
https://x.com/K_Stanowski/status/1927044990733013213
No nie zdarzyło wam się być sutenerem ?
Jak mówiła Lala Koniecpolska : pan jest fenomenalny menszczyzna!
Wszyscy dziennikarze i wszystkie media się zastanawiają, kogo poprze Mentzen, a moim zdaniem w środę czy kiedy to tam ma powiedzieć, on powie coś w stylu: "Moi wyborcy widzieli moje rozmowy z obydwoma kandydatami. Moi wyborcy są inteligencni, więc każdy z moich wyborców sam wyciągnie wnioski, na kogo głosować". I z punktu widzenia Mentzena to będzie najrozsądniejsze rozwiązanie.
Nawrocki się przetestował po kilku dniach. Niesamowite że dostał negatywne wyniki ;)
Ciekawe czy by się zgodził na test włosów ;)
A według was w przypadku jakby wygrał Nawrocki to odbędą się wcześniejsze wybory, czy raczej nie?
A tak było z poświadczeniem bezpieczeństwa dla Batyra, przez służby:
https://x.com/JacekDobrzynski/status/1927364174914421110
^^To, po wyborach w 2023, przewijało się w naszych dyskusjach - PiS upolitycznił i rozbroił służby, sprawił, że stały się bezzębne :/
W tym ferworze walki wyborczej chciałem tylko przypomnieć, że w 2021 roku przeciw powołaniu Nawrockiego na szefa IPN-u głosowali wszyscy parlamentarzyści KO i lewicy. Natomiast ZA jego powołaniem głosowali m.in.:
- Jacek Tomczak (teraz wiceprzewodniczący klubu PSL),
- Marek Sawicki (teraz wiceprzewodniczący klubu PSL),
- Piotr Zgorzelski (teraz wicemarszałek z PSL-u).
Jak widzę tych ludzi debatujących w telewizji i promowanych przez rządzącą koalicję, to mnie pusty śmiech ogarnia. Ciekawe, czy Tusk sobie ręce szybko myje po spacerze po korytarzach sejmowych.
A ja dalej śledzę dyskusję "elity kontra masy", wnioski pojawiają się coraz ciekawsze, a myślę, że temat z nami zostanie, niezależnie od wyniku wyborów.
Oczywistym jest, dlaczego Nowogrodzki nie chce pozwać Stankiewicza i Harłukowicza w trybie wyborczym - bo się boi, bo wie, że to prawda, co oni piszą i mówią oraz że oni mają na to wszystko dowody.
https://www.youtube.com/watch?v=TxE1AMgvgyk
(To jest dzisiejsze wydanie Stanu wyjątkowego, sprzed 2 godzin, a nie to wczorajsze)
No ciekawe, ciekawe:
https://x.com/Ewa0909Ewa/status/1927619051091579303
^^Nie jestem wielkim fanem (wbrew temu, co mi imputuje Manolito), o dziennikarzach zdanie mam złe, natomiast, to jest zapowiedź cenzury i zamordyzmu (pomijam już fakt, że to są zwyczajne groźby).
Jak to się ma do deklaracji Batyra, podpisanej ekspresowo u Mentzena, że nie będzie żadnego ograniczania swobód obywatelskich :)? Pisiorki w swojej "znakomitej" formie - likwidacja firmy, za krytyczny artykuł :D. Widzę tutaj podobieństwa do cepów z MAGA, pomarańczowy debil i ludzie z jego administracji też grożą dziennikarzom, to taka sama skretyniała psychoprawica znaleziona na tym samym polu kapusty :).
ps. Z innej beczki - zajrzałem do jednego z moich ulubionych suwartów -Patryka Słowika. Nie zająknął się słowem, że Kirsti Noem, urzędniczka obecnej administracji Trumpa, na CPAC ingeruje w wybory w Polsce, na korzyść Batyra :P
Trumpff i Bobolito do boju! Tylko bez żadnych skojarzeń!
Ups xD
Zgodnie z przewidywaniami, prawaki wyzywają Brauna xD Tylko tak dalej ;)
Coś czuje, że ten #ĆPAĆ to się pisowi mocno odbije...czkawką ;)
Sprawa kawalerki Nawrockiego robi się jeszcze ciekawsza. Wygląda na to, że pan Jerzy, od chłopców z miasta dostał propozycję nie do odrzucenia.
Dziennik przytacza też wypowiedź jednej z osób, która twierdzi, że zna środowisko trójmiejskiego półświatka. Rozmówca zgłosił się do "GW", gdy ta po raz pierwszy pisała o okolicznościach przejęcia mieszkania. "Gdy Jerzy siedział w więzieniu, dotarli do niego koledzy Nawrockiego z mafii przejmującej mieszkania. Powiedzieli, że jeśli nie sprzeda kawalerki, to ujawnią współwięźniom, że napastował kobietę z dzieckiem w wózku i zdejmą z niego ochronę. Wtedy Jerzy Ż. podpisał umowę z Nawrockim" - wyznał. Później z redakcją skontaktował się były policjant, który nakreślił rolę, jaką w całej sprawie miał odegrać Grzegorz H., ps. Śledziu, jedna z kłopotliwych znajomości Nawrockiego.
W pewnym sensie prezydentura Dudy logicznie musiała poprzedzać kandydaturę Nawrockiego, a prezydentura Komorowskiego musiała logicznie poprzedzać prezydenturę Dudy. Po tym, jak Duda przyzwyczaił nas do prezydentury na określonym poziomie, łatwiej jest sobie dzisiaj wyobrazić prezydenturę Nawrockiego, skoro to Duda kreuje wyobrażenie milionów Polaków o tym, kto jest prezydentem.
Lord, "znienawidzony" przez ciebie (i pewnie Trzaskowskiego) Mencwel agituje za Trzaskowskim. ;)
https://x.com/JanMencwel/status/1927980610208805203
Nawrocki jednak godzi i jednoczy Polaków...
Via Tenor
Mesjasz prawicy dostał tak mocnego incydentu kałowego, że nic dziwnego iż nagrywa na zewnątrz
https://x.com/prof_Mittelmerz/status/1927966886592905688
To wszystko można skomentować tak ---->
A jakby jeszcze było mało, to Otoka ubolewa i rozpłakał się, że mu przez ustawę dotyczącą mowy nienawiści zabiorą źródło kasy, łzy aż kapią na nowe spodnie gdy siedzi na patio przed swoim wielkim domem. No ludzie kochani xD
Na miejscu każdego, kto oddał głos w tych wyborach... wstyd. Obowiązkowy, ale wstyd i smutne jest, że w ogóle taka sytuacja ma miejsca. Niezależnie od tego, kto rzeczywiście wygrał:
- debaty organizowane przez TVP, godziny spotów, powinny być zbadane przez sąd lub inną instytucję (ale do tych brak zaufania);
- afera NASK zostanie pewnie jeszcze podniesiona, ale to należy wyprostować, zbadać i wyjaśnić;
- należy rozpatrzyć wszystkie zarzuty wobec Nawrockiego (niech odpowie, zaskarży Onet lub poniesie karę - polityczną oraz, jeżeli zasadne, prawną).
Mam wrażenie, że demokracja nie była na tak niskim poziomie w Polsce od kiedy wróciły powszechne wybory - i smutne, że zawodzi Państwo, władza oraz klasa polityczna, bo wyborcy chyba dali radę (frekwencja chyba ok).
Cóż, KO już może powoli pakować manatki. A następny kandydat na prezydenta od PiS może po pijaku przejechać jakieś dziecko, a i tak ma twarde minimum 20%.
Ale się stoczyliśmy na dno.
Swoją drogą mówiłem że pierdy pokroju worka ziemniaków w DPS czy "cóż szkodzi obiecać" mogą zadecydować, i chyba przy takiej różnicy tak się stało.
Polskę czeka duża zmiana. Mateckie, Kurskie, i inne takie już przebierają nóżkami. Ale tak sobie Polacy wybrali i trzeba to uszanować. Ciekawy to będzie medialny poranek.
Nawrocki powiedział, że tej nocy zwycięstwo przyjdzie do niego i ocenił, że rano Polacy "obudzą się z prezydentem Nawrockim", który "poskłada na pół pękniętą" Polskę.
Czekam i trzymam za słowo. Nikt tak jak pis nie podzielił Polski, czas na prezydenta OBYWATELSKIEGO który naród połączy w jedno!
KO dało czterech liter przez te dwa lata. Nie nauczyli się niczego, nie wyciągnęli żadnych wniosków, a wydawało się, że spartolić już tego nie mogą. Jednak mogli i to zrobili.
Cóż, kampania robi swoje
Swoją drogą, wysyp memów jest okrutny
A więc teraz wchodzi kilka pytań:
1) czy wynik wyborów będzie skarżony. Przy tak niewielkiej różnicy polowanie na nieprawidłowości, zafałszowane raporty pojedynczych komisji itd. może być powszechne.
2) wobec kogo Nawrocki będzie wierny, czy wobec Kaczyńskiego czy kogoś innego
3) jaką taktykę przyjmie, czy będzie torpedował prace rządu z jednej strony starając się grać na jego nieudolność w następnych wyborach parlamentarnych, ale ryzykując, że będzie wymówką czy tez na odwrót, będzie podpisywać niemal wszystko poza reformą mediów i wymiaru sprawiedliwości byleby tą wymówkę zabrać i liczyć na to, ze sami się wyłożą
4) ciekawe czego się jeszcze o nim dowiemy, bo sporo ludzi może mieć na niego haki i jak się gdzieś nie posłucha to mogą wypłynąć ciekawe rzeczy. W sumie ciekawe czy w apartamencie w muzeum ktoś zamontował kamery? To byłoby interesujące jakby tamte nagranie wypłynęły.
5) ciekawe jak bardzo będzie właził w tyłek Trumpowi i jak szybko
6) obstawiacie, że za ile czasu Mentzen będzie podnosił lament, ze został zdradzony i Nawrocki go okłamał podpisując jego karteczkę?
Kampania się skończyła, trzeba tą żabę połknąć i otrząsnąć się - i to raczej szybko, bo czasu szkoda :). Zwycięzcy pogratulować, Hołownia już to zrobił:
https://x.com/szymon_holownia/status/1929426784816140297
^^Będzie co ma być, tryumfującej dziś prawicy przypominam delikatnie, że "libki" i "lewaki" przegrały o około 360 tys. głosów, przy raczej marnych notowaniach rządu. Te pół Polski nie zniknie, więc jeśli mogę coś doradzić nowemu prezydentowi, to przynajmniej tyle, żeby nie szedł na wojnę z połową narodu.
Do znudzenia - rząd nie powinien iść na wojnę z Batyrem, a już na pewno nie może tego robić pierwszy. Spróbować się dogadać, zaproponować "ustawę za ustawę" (Batyr złożył sporo obietnic) - nie uda się, nic z tego nie wyjdzie, trudno. Ale rękę trzeba wyciągnąć - nawet do tak kiepskiej jakości prezydenta, tak zadecydowali ludzie, taki werdykt wyborczy trzeba przyjąć, z godnością, nie jęczeć, jak to ma w zwyczaju prawica, kiedy przegrywa.
Rząd (Tuska) czeka zapewne konstruktywne wotum nieufności, no i wtedy będziemy snuć kolejne scenariusze. Moim zdaniem koalicję ten zimny prysznic scementuje, nie można Polski oddać walkowerem i nikt po stronie demokratycznej tego nie zrobi. O wcześniejszych wyborach można pomyśleć kiedy/jeśli Batyr będzie blokował absolutnie wszystko (ale to odbije się na notowaniach jego i PiS, ludzie głupi nie są).
KO się nie rozpadnie. Szansę na koalicję Konfa - PiS, za dwa lata są wysokie, ale nie jest to przesądzone, o ile rząd się w końcu ogarnie. Dla Trzaskowskiego to jest koniec marzeń o prezydenturze (nie, nie wystartuje trzeci raz) - dokończy kadencję w Warszawie, potem wróci do Europarlamentu (jest też jakaś szansa, raczej mała, że będzie kandydatem KO na premiera, za dwa lata). Czas Tuska, w polityce będzie pomału dobiegał końca, a już na pewno kończył się będzie czas Kaczyńskiego (pomimo, że wczoraj wygrał, osobiście, ten ostatni raz). Na wieczorze wyborczym, w sztabie Nawrockiego, zobaczyłem wczoraj starego dziada, który ledwie już gadał i nie bardzo kontaktował. Na prawicy to czas młodszych, to nieuchronne.
Na pewno będzie się działo. Tym razem odpuszczam teksty o "końcu demokracji" i "opuszczaniu Polski" - są strasznie męczące. Takoż porady i "analizy" ekspertów, z których 3/4 później się nie sprawdza.
Co do wyciągania wniosków - powiedzmy, że jestem sceptykiem :). Zobaczę, na początek, w końcu rzecznika rządu (a nie "informacje twitterowe" :P) i konferencje prasowe, przed KAŻDĄ ustawą, którą rząd będzie chciał wysłać Batyrowi, to uwierzę, że wczorajsze lanie, przyniosło jakiś skutek ;)
skoro ludzie wolą pis i kryminalistów na wysokich urzędach i za 2,5 roku chce by pis wrócił do władzy to wydaje mi się, że tusk powinien pojechać na całość i zrobić tak:
-obniżyć ceny energii o 40% na gaz, prąd i paliwo
-podwyższyć emerytury o 30%
-dać 1000zł bezrobotnym
a co, czemu teraz mamy zaciskać pasa jak wtedy trzeba było podejmować ciężkie decyzje by potem tylko stracić władzę a śmietankę spijało wówczas pis, bo niby budżet w opłakanym stanie ale nagle stać było dawać 500zł prawie każdej rodzinie nierobów. tuskowiec pokaże, że dba a pis będzie miało "niby" problem
W tych wyborach wygrało zło, nienawiść, pogarda i szczucie. Jak tu teraz mówić o łączeniu się Polaków? Dokładnie wiemy jakie poglądy ma elektorat PiS, to jest zło w czystej postaci. Ich politycy niszczyli i rozkradali ten kraj i będą to robić dalej. Wstyd mi za te pona 10 milionów zagłosowały tak jak zagłosowały. Powtórzę jeszcze raz. Jeśli przyjdzie mi walczyć za ten kraj to mnie tu nie będzie. Niech się biją Ci co wybierali.
Ale powiem wam, że kandydat obywatelski mi zaimponował. Był kandydatem obywatelskim, więc niezwiązanym z żadną partią polityczną oczywiście, bo przecież kandydat wyznający wartości konserwatywne by nie oszukiwał i próbował nabrać ludzi ;) Ale już zaczął łączyć Polaków. Słyszałem w radio, że odbył już wizytę na Nowogrodzkiej, więc pewnie zaraz pojawi się również w siedzibach innych partii aby łączyć Polaków, a nie dzielić ;)
Czyżby układ powoli zaczął się sypać? Giertych skrytykował kampanię Trzaskowskiego.
https://www.youtube.com/shorts/HgBdjdQ0inM
Dlaczego pisowska ciemnota świętuje porażkę Trzaskowskiego, a nie tryumf swojego wybrańca (sutenera i gangusa)?
Stano odpływa... dosłownie ;)
Mówi jak jest i tłumaczy co poszło nie tak, czyli N w pałacu to zasługa PO.
https://www.youtube.com/watch?v=-rZ7h41aRNU
Tak z ciekawości, bo większość chce by PiS jednak wróciło do władzy. Skoro domykanie systemu Ko było złe, to rozumiem, że system zamknięty PiS przez ostatnie 8 lat był dobry i za dwa lata będzie jeszcze lepszy? Czy jednak ludzie liczą na to że Konfederacja przeskoczy popis i sama będzie mogła rządzić z Nawrockim?
A to nawet zabawne, Kaczyńskiemu się wydaje, że jeszcze rozdaje karty:
https://x.com/MW_reporterka/status/1929830924419526656
Obstawiam, że za dwa lata (o ile nie będzie wcześniejszych wyborów, ale ten scenariusz uznaję za mało realny), to o kształcie przyszłej koalicji, to niekoniecznie będzie już decydował Kaczyński. Przy założeniu, ofc, że PiS-Konfa "dowiezie" większość.
jezeli platformiacy/koalicja nie wezma sie do roboty, wzorujac sie na slowach pana zandberga, to skonczy sie powrotem pisu. juz jedną nogą to się dzieje, sami sa sobie winni. prawie 2 lata przebimbane
Podobno są przymiarki żeby posadzić Cenckiewicza na szefa Biura Bezpieczeństwa Narodowego z nominacji Batyra.
Przymonimam że to koleś z zarzutami prokuratorskimi za ujawnianie planów obronnych.
Podobno dziadek Cenckiewicza był w UB i kierownikiem w Hotel Grand :)
Trochę czarnego humoru.
Trzask wygląda jakby z 5 lat się postarzał w ciągu tych paru dni. Jakby w 2 godziny cała kadencja mu przeleciała :)
https://www.youtube.com/watch?v=0PNjVUECD4o
Szkoda mi go tak serio, Tusk go rzucił na pożarcie trochę. Jeszcze więcej mu się oberwało pomimo ogólnego hejtu za Warszawę.
Szczerze? Przestańcie już piep..yć o przyczynach przegranej Trzaskowskiego. Każdy już się wypowiedział. Wszyscy już wiemy jakie błędy popełnili. Wypowiedzieli się już wszyscy fachowcy od polityki a wy niczym TVN24 jak uczepi się tematu to będzie pierd.ic o tym w kółko. Facet przegrał. Ten drugi wygrał. Trzy dni mieliliscie to dajcie już spokój. Wystarczy że teraz non stop o tym pier.la dziennikarze i politycy. Nic się ważnego nie wydarzyło ostatnio że trzeba p.ic ciągle to samo?
Najciekawszy temat. Wyniki z jednej z krakowskich komisji. Ciekawe ile takich wałków było w skali kraju
Ziobro już grozi sędziom i prokuratorom, ale dobrze jest. Ważne, że lewicowa inteligencja pokazała Tuskowi gdzie raki zimują. Jakby co, udadzą się potem z Wałęsą na emigrację wewnętrzną na Disney+.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-liderzy-koalicji-zabrali-glos-na-konferencji-zabraklo-premie,nId,21824866
Zadeklarował też, że rząd powoła rzecznika prasowego.
Trochę tak jakby za późno
Wszedłem na chwilę na Twittera na fejkowym profilu i już sobie przypomniałem dlaczego nie mam tam konta. Można dostać raka. Ilość rzygowin Z OBU STRON na drugą strone jest zatrważająca. O jakimkolwiek dialogu można zapomnieć. To jest jeden z powodów, dla którego prawdopodobnie od przyszłych wyborów, przestaję głosować. Od lewa do prawa (niemal) same miernoty (a u mnie w Łodzi kandydaci na każdym szczeblu w każdej partii tacy "zajebiści" że tylko usiąść i zapłakać, z wyjątkiem Kwiatkowskiego do Senatu). Niech idą wszyscy w cholerę!
Izera - synonim imposybilizmu zarówno PiS, jak i PO, wchodzi w nową fazę - teraz wpompujemy miliardowe dofinansowanie, w dużej części z kasy otrzymanej w ramach KPO, w Chińczyków:
https://www.wnp.pl/przemysl/fiasko-izery-nie-konczy-projektu-w-planach-sa-duze-pieniadze-i-zmiana-siedziby,952310.html
I czy tylko mi na pierwszy rzut oka nie spina się to logicznie i biznesowo:
- Każde 100 tysięcy samochodów wyprodukowanych w Jaworznie, przy zakładanym koszcie wytworzenia jednego egzemplarza w wysokości 100 tysięcy złotych, generuje 10 miliardów złotych rocznego obrotu, który zostaje tutaj
Koszt wytworzenia jednego pojazdu rzędu 100 tyś. zł po uwzględnieniu kosztów pośrednich, marketingu, sieci sprzedaży, marży, podatków, w praktyce będzie oznaczał dla klienta docelowego cenę podchodzącą pod 200 tyś. zł, czyli mnie więcej tyle samo ile średniej klasy elektryki innych firm i wyższej klasy hybrydy/spalinówki. To wszystko w nadal biednym kraju, gdzie przeciętny obywatel zarabia na rękę ok. 5 tyś. zł miesięcznie, na rynku charakteryzującym się wysoką konkurencyjnością i nasyceniem. Czy tylko ja nie widzę tu sensu poza tym, że ktoś pewnie bierze w łapę?
Lol, skaczę po kanałach i trafiłem na ściek24 i tam cytują Zandberga z X, oczywiście jako pozytyw. Brawo Razem, zyskaliście szacunek PiS i szczujni.
Z ciekawostek:
Na prawicy już krzyczą o nepotyzmie. Tylko tutaj ciekawostka, coś o czym pisałem wielokrotnie z własnego doświadczenia:
Nepotyzm w stylu PiS - upychamy krewnego polityka będącego cukiernikiem, rencistą itd. bez żadnych kompetencji ale wiernego prezesowi
Nepotyzm w stylu PSL - upychamy krewnego polityka mającego skończone odpowiednie kierunkowe studia i doświadczenie zawodowe mniej więcej zgodne z wymaganiami na dane stanowisko (babka kończyła studia prawnicze w Francji i USA, specjalizacja w konfliktach korporacyjnych, do tego zarządzała siecią ośrodków wypoczynkowych).
To jest coś o czym pisałem w kontekście regionalnych urzędów z czasów gdy jeszcze prowadziłem działalność. I PSL i PiS pakował pociotki, różnica była taka, ze pociotki z PSLu były kompetentne i nieźle się z nimi współpracowało. Ci z PiSu to były tłuki z przerostem ego bez cienia kompetencji.
Cud nad urną. :) Za mały, by zmienić wynik, ale artykuł pięknie uświadamia jedną rzecz - co skręci komisja obwodowa, to jest już później praktycznie nie do ruszenia.
Pamiętajcie, można sfalszować wybory i jeśli nie zauważy tego SN, to po prostu wygrywa Baćka i wszyscy są zadowoleni.
Jeszcze raz o wyborach...
Nie wchodząc w spór czy wybory ludzie pisu oddolnie skręcili czy nie, wynik wyborów klepie niekonstytucyjna (wyrok TSUE) izba nadzwyczajna. I teraz zaczyna się jazda - czy rząd uzna jej wynik? Jak uzna to ją zalegalizuje, jak nie uzna to Hołownia będzie musiał osobiście stwierdzić (w opraciu o wyrok TSUE), że izba jest nielegalna, czekamy na werdykt legalnej izby. Pisiorki wiadomo, stwierdzą, że izba jest legalna, zacznie się larum. No ale ile to będzie trwać? Czy minie kadencja Dudy w sierpniu? Czy marszałek przejmie obowiązki prezydenta, podpisze co trzeba? Osobiście uważam, że braknie mu jaj, chociaż to jest ten moment by się wykazał, dla dobra kraju. Obym się mylił.
Wtedy można powtórzyć wybory, przy okazji naprostować parę rzeczy ustawami, które marszałek mógłby podpisać mają uprawnienia.
Szmatecki jak zawsze https://x.com/domigasiorowski/status/1931406807211053565?s=46
A za nim Morawiecki i reszta świty.
A później ktoś się dziwi, że ludzie nienawidzą pisu.
Biorąc pod uwagę rosnące boldupienie po obu stronach w sprawie wyników drugiej tury, najlepiej by chyba było jakby przeliczyli te głosy jeszcze raz.
Imho wybory powinny być przerwane w momencie kiedy komisje zaczęły używać nieautoryzowanych programów do weryfikacji wyborców.
Ty, minęło parę dni, a ja się dalej nie dowiedziałem od fanów pisu i Nawrockiego, dlaczego domknięty system pisowski (za 2 lata) jest lepszy niż kowski?
To może jak macie swojego prezydenta, to za dwa lata zagłosujcie na po/3d itd, bo przecież lepiej jak prezydent i partia są z innych obozów, czyż nie?
Kolejnym durniem po Mateckim, który jak pelikan dał się złapać na ruską dezinformację, jest Marek Jakubiak.
Tak jak jestem zwolennikiem jak największej wolności słowa, tak uważam, że półmózgi z dostępem do mediów społecznościowych i nieponoszące żadnych konsekwencji za rozpowszechnianie kłamstw i fake news'ów to jeden z większych raków obecnych czasów. Zabawne że ci "patrioci" nie dostrzegają, że przykładając rękę do powielania rosyjskiej propagandy biorą udział w wojnie hybrydowej przeciwko własnemu krajowi i robią dokładnie to samo co znienawidzony przez nich Sterczewski, kiedy biegał na granicy z siatką z IKEI.
Nie jest dobrze, a lepiej pewnie nie będzie. Szykujemy się na powrót PiS.
Prawdopodobnie problemem jest kasa, której po prostu brakuje. Ładujemy prawie 5 % w armię, ale tu nie ma wyjścia, bo bez tego może nas w ogóle nie być. Na sensowne reformy przy tylu koalicjantach jest ciężko, każdy ciągnie w swoją stronę. Ten rząd niestety ma hamulce, których nie miał, nie ma i nie będzie miał PiS. Deficyt finansów mają gdzieś, dla nich ważne jest tu i teraz i doraźne korzyści. O następstwa niech się inni martwią. Koalicja nie ma jaj, żeby wprowadzić coś odważnego. I może to jest czas na jej koniec. Gdyby wrogiem nie był PiS, to pierwszy bym był za rozpadem tego tworu, ale teraz to wpadniemy z deszczu pod rynnę
Piszesz Bukary, że do Razem zapisało się 10 tys nowych członków. Jak myślisz, wszyscy są idealistami i po ewentualnym lepszym wyniku i wejściu do rządu żaden by nie wszedł do SSP? Chyba żart.
https://wiadomosci.wp.pl/politycy-pis-ukladaja-sie-z-nawrockim-expose-tuska-wykpil-nawet-prezydent-elekt-kulisy-7166636566334080a
https://youtu.be/kI6wsTCLDB0?si=hfE_1V27XKrItWGU
Wleciało tygodniowe podsumowanie. Dla zainteresowanych (i hejterów, bo od wczoraj - zgodnie z przewidywaniami - trolle PO atakują ostro poprzez media społecznościowe głównie Razem):
https://www.youtube.com/watch?v=YM9l9xe2w5Q
Podsumowanie przede wszystkim w duchu "korytem przez Polskę".
O, widzę, że po wyborach to i "Solidarność" się obudziła:
Pewnie w najbliższych miesiącach wszyscy (nie tylko nauczyciele) będą mówić Tuskowi: "Sprawdzam".
No i według sondaże 3D pod progiem wybaczymy.
Według mnie będzie szybki rozwód, albo wcielenie Hołowni do PSLu i start z jednej listy. 8% jako koalicja nie mają szans już zdobyć.
Ale protestów wyborczych wpłynęło. Będą mieli co robić do 2 lipca by te ponad 3k rozpatrzyć...
Giertych nie odpuszcza. Będzie zabawnie jak TV zaRublika definitywnie straci koncesję. Na nadawanie naziemne już przecież stracili.
Do Prokuratury Krajowej trafiły dwa zawiadomienia w sprawie ujawnienia rozmów Romana Giertycha z Donaldem Tuskiem przez Telewizję Republika. Zawiadomienia złożyli Roman Giertych i Centralne Biuro Antykorupcyjne.
Chwilowo, po stronie lewicowo-centrowo-liberalnej mamy pięć komitetów.
Dziś dałoby to zwycięstwo prawicy.
Ale to dziś:).
Pers stawia tutaj ciekawą tezę- za wzrost prawicy nie odpowiada Tusk, tylko lewica (bo się podzieliła). To mniej więcej od tego czasu, w sondażach, prawica ma przewagę w mandatach (wolta Zandberga to plus 15-20 mandatów dla prawaków)
https://x.com/PersElection/status/1935082302717181965
W skrajnie niekorzystnym scenariuszu (samodzielny start NL i Razem, oba komitety nie przekraczają progu) prawaki masakrują opcję demokratyczną i propolską:/.
IMO do tego nie dojdzie:). Lewica Czarzastego, w ostateczności przytuli się do KO :). Natomiast Zandberg (o ile nie zapadnie w sen zimowy) przekroczy próg (Pers, na dziś daje im 5 do 10 mandatów).
Hołownia dogada się z Tuskiem lub wystartuje z list PSLu (bajki o samodzielnym starcie, to prężenie muskułów słabeusza, bez struktur terenowych).
Po prawej stronie, też ciekawie :).
No nic, nudno na pewno nie będzie;).
PiS gada i się chwali ale g. robi.
Projekty faktycznie powstały w 2019, ale to typowy pisowski chcemyabyzm. Naprawdę to ruszyło w 2024, i tak jest ze wszystkim, czego dotyka się PiS.
https://defence24.pl/przemysl/mesko-cztery-nowe-linie-piec-razy-wiecej-amunicji
Nic dziwnego, że pisowcom puszczają zwieracze. Może się bowiem okazać, że w rzeczywistości wygrał Trzaskowski. Jeśli to się potwierdzi, to może być podstawa do unieważnienia wyborów.
Według analizy, do której mam dostęp, są 1482 komisje, w których wystąpiły tak zwane anomalie podczas liczenia głosów - mówił w "Tak jest" członek Państwowej Komisji Wyborczej Ryszard Kalisz. W środowym komunikacie Prokuratura Generalna poinformowała, że w wyniku przeprowadzenia oględzin w dwóch komisjach wyborczych przez Sąd Rejonowy w Bielsko-Białej ustalono, że w jednej z komisji "doszło do zamiany głosów", w efekcie czego to kandydat Karol Nawrocki zyskał większość głosów w komisji, choć w rzeczywistości głosy te były oddane na Rafała Trzaskowskiego.
https://tvn24.pl/polska/czlonek-pkw-ryszard-kalisz-o-anomaliach-wyborczych-1482-komisje-st8518393
Okazuje się, że wszyscy płacimy na szczujnie Sakiewicza i Karnowskich. A PSL nie widzi w tym nic złego...
https://wiadomosci.wp.pl/stad-plyna-miliony-dla-stacji-sakiewicza-i-karnowskich-7168310493014848a
W Warszawie pierwsi deweloperzy podają ceny mieszkań. To jest k..was chore, ponad 20 k za metr. Kogoś na to jeszcze stać?
https://matexipolska.pl/warszawa/splot-wola
To jak to jest w końcu, czy giertych i jego akolici są debilami, czy jednak lutz z mateckim i spółką? Jest jakieś info?
Imho giertych jest bardzo złą twarzą tej akcji. Zresztą w ogóle powinien spieprzac gdzies w zapomnienie.
Jedyne co mnie zaskakuje to kwik prawicy o protestach i liczeniu głosów. Nadal uważam, że to działanie raczej bezsensowne i krzywdzące dla państwa ale lament pisu jest zastanawiający.
Niezmiernie mnie bawi też ta argumentacja, ze zaświadczenia do głosowania mogły wpłynąć na wynik wyborów, ale już liczenie głosów i błędy nie bo to margines. A tych zaświadczeń to pewnie były miliony.
Via Tenor
Chcialem tylko napisac ze niesprowokowany niczym bol dupy najtgejszy wtracany randomowo i wylewajacy sie z kazdego posta, o to ze sa istnieja ludzie od niego inteligentniejsi, lepiej wyksztalceni i posiadajacy prawdziwa wiedze, nie z chatGPT i "chlopskiego rozumu", jest komiczny.
Wracaj kolego do nitki o halal, oranka nie skoczylismy jeszcze.
Choc nie watpie ze wkrotce wykwitnie nastepny kwiatek.
Dorzucam mojego ulubionego ostatnio gifa. Pasuje za kazdym razem. ;)
Będzie polemika, z tekstem KJ, który niedawno tu wrzucałeś:
https://x.com/KacperKita/status/1936846093457019263
^^Talib Kita się odpalił :P.
Po raz kolejny piszę, Twitter, iXy, jakieś silniczki czy inne Giertychy, Lisy po udarach i, niestety, premier Tusk, to nie jest wyznacznik czegokolwiek.
Rozejrzyjcie się trochę po prawdziwym świecie, porozmawiajcie z prawdziwymi ludźmi w internecie i porozmawiajcie z prawdziwymi ludźmi w prawdziwym życiu. Nikt normalny nie liczy, że nagle Czaskoski wygra, bo wiemy, że co najmniej połowa Polaków to patologia głosująca na alfonsa.
Chodzi o zwykłą uczciwość, o to, że jak mówimy że każdy głos się liczy, to nie przekładamy części do innej koperty czy wpisujemy źle do Excela.
Tylko tyle i aż tyle, nie zdziwiłbym się gdyby sutener po ponownym przeliczeniu miał jeszcze więcej głosów - i w porządku, pogodziłem się z tym z powodów wyżej wymienionych.
Ale błagam, jak można zaakceptować, że po przeliczeniu paru tych podejrzanych komisji, wyborcy usłyszą - ch*ja znaczycie, równie dobrze moglibyście nie głosować? Takim chcemy być wzorem?
Tak, zaraz usłyszę że Giertych odwala, na X są boty, a Tusk powiedział o Murańskim. Nie powiedziałbym, że się wstydzę, bo wstydzę się tylko za rzeczy, na które mam wpływ, więc co z tego? To są ludzie, którzy powinni dawno zostać odsunięci od władzy i którzy blokują cały kraj. I dalej to nic nie zmienia i nie ma żadnego wpływu na to, że każdemu patriocie powinno zależeć na tym, że ludzie od liczenia od 1 do 1000 potrafią to rzetelnie zrobić.
Bukary pytałeś jak też i Jabłoński o podstawy prawne przeliczenia wszystkich głosów , proszę:
https://x.com/e_wrzosek/status/1936712033958768769?t=Zw5cH34rpechDqavhUlPUg&s=19
https://x.com/e_wrzosek/status/1936715055359258971?t=ynfwzM3qU2HiWAJ8kgqwYA&s=19
Raczej zapiekło, skoro tak zapamiętałeś.
Widzę, że u ciebie standard. Cos tam pierdniesz i zostawisz, bo nawet nie umiesz rozwinac. A miałeś tak dużą szansę wyjść na tego bardziej inteligentnego.
Tak jak pisalem, drugi największy żart tefo wątku.
Edit
Kogo charakteryzują emotki przy każdym poście?
Wiceminister edukacji, Joanna Mucha, podała się do dymisji.
"Przez wiele ostatnich miesięcy intensywnie pracowałam nad projektami, które - głęboko w to wierzę - mogły zmieniać polską szkołę. Niestety, mimo wielu prób i rozmów, nie udało się zbudować poparcia dla ich realizacji w kierownictwie MEN i w rządzie. W tej sytuacji kontynuowanie pracy na dotychczasowym stanowisku uznałam za niezasadne" - czytamy we fragmencie oświadczenia.
Jakby ktoś się zastanawiam jakimi superistotnymi dla obywateli sprawami zajmuje się nasz rząd:
https://www.gov.pl/web/cyfryzacja/pierwsze-sektorowe-centrum-cyberbezpieczenstwa-dla-surowcow-i-geologii
Nowe Centrum Wymiany i Analiz Informacji dla Surowców i Georóżnorodności (ISAC SIG) wzmocni cyfrową odporność sektora surowców i poprawi ochronę infrastruktury przemysłowej przed cyberatakami. (...)
Działalność ISAC SIG wzmocni strategiczną infrastrukturę kraju i poprawi zdolność do wspólnego reagowania na cyberzagrożenia. W obliczu nowych wyzwań technologicznych i geopolitycznych, to istotne wzmocnienie cyfrowej odporności Polski.
Akurat znam ludzi z jednej z instytucji zakładających ten nowy twór i wiem, że 3/4 ich działalności to przepalanie kasy z państwowej dotacji (naszych podatków) na rzeczy w zasadzie nikomu niepotrzebne. Teraz będą się zajmować cyberbezpieczeńswem? Może jednak lepiej żeby PiS wrócił do władzy.
Niedawno gen. Keith Kellogg odwiedził Łukaszenkę. Czy poruszył on temat ataków na polską granicę, organizowanych na polecenie Putina? Wszak USA to nasz jedyny sojusznik a także wielki przyjaciel Polski i Polaków. Przynajmniej wg Nawrockiego.
Ktoś, coś?
Ale w tej koalicji to faktycznie są pizdy. Tak Jest, Horała i jakiś platformers , oglądam 15 min , cały czas nadaje słowotokiem Horała a ta pizdeczka z koalicji może jedno zdanie powiedział.
Czy ich naprawdę nie stać na jakiekolwiek szkolenia z komunikacji?
Gdzieś mi umknęła ta informacja w tym wyborczym szumie. Jaki cel charytatywny skorzystał na tym, że Nawrocki oddał mieszkanie?
Z zaciekawieniem (i nie z powodów egotycznych, tylko socjologicznych) obserwuję ostatnio, jak rozkładają się plusy przyznawane poszczególnym wypowiedziom w tym wątku. Nieraz zdarza się, że ktoś dezinformuje lub wrzuca fake newsa związanego w aferą wyborczą lub z Nawrockim (ostatnio: nieprzekazanie kawalerki na cele charytatywne, rzekoma zamiana komisji w Tarnowie przy ponownym liczeniu czy argumentacja SN w sprawie Kontka), ktoś inny weryfikuje wrzutkę, a mimo to kłamstwo nadal otrzymuje plusy (nawet po weryfikacji). Możemy więc obserwować naocznie, jak po liberalnej stronie sceny wyborczej tworzy się sekta. Albo po prostu niektórzy wyborcy "demokratyczni" stają się takimi ludźmi, których wcześniej rzekomo z punktu widzenia moralnej wyższości zwalczali czy krytykowali. :)
Miłego dnia!
Zapoznałem się z argumentacją Nogackiego i Kubajka. Coz, jeśli Kontak faktycznie sprawdził tylko odchylenie od mediany, mogę się zgodzić, że trochę to mało,
Niemniej w odchylenia trafiał, a Kubajek ze swoim bardziej precyzyjnym podejściem też dowodzi, że "anomalii" mogło być naprawdę dużo, nawet jeśli nie aż tak dużo.
Zresztą nawet na prostym grafie widać, co przytomnie zauważył Asmo, że odchyleń na rzecz Batyra było zacznie więcej. Trzeba tylko popatrzeć chwilę dłużej, bo na pierwszy rzut oka to faktycznie jest symetrycznie.
Dlatego logika, rozsądek i interes państwa nakazywałyby sprawdzić możliwe dużo komisji, chociażby w imię weryfikacji procedur (z tym chyba zgadza się nawet Bukary). Czy "naganna motywacja" powinna to sprawdzenie przekreślać? IMHO nie, a jeśli prawo nie daje, jak się okazuje, żadnej realnej możliwości kontroli wyborów, to bardzo niedobrze.
https://x.com/gfkot/status/1938164216919150677
SN rzetelnie sprawdzi skargi wyborcze, mówię ci mordo, nie ma co sie bać, bez przypału
Powiedz mi z kim się zadajesz, a powiem ci kim jesteś.
Ciekawe co zrobi Duda, typowa wrzutka w stylu PiS.
Czegoś się jednak koalicja nauczyła. Czy to dobrze? Nie, nie powinno tak być.
I jeszcze jedno, równie humorystyczne.
Tak jak już rozmawialiśmy, oszustw nie było, była skrajna głupota i dziurawe przepisy. Przepisy powinny być naprawiane, ale na głupotę Polaków nie ma rady - w końcu takich ludzi jest ponad 50% :)
Odnośnie głosów w czasie wyborów bo nikt z tego co zauważyłem nie zwrócił uwagi na istotny szczegół, który nie umknął mojemu koledze z pracy (z początku nie rozumiałem co ma na myśli ale to później nabrało sensu) otóż wszędzie mówili o różnicy głosów wynoszących ponad 300 tys. ALE, różnica w wygranych wyborach wynosi połowa tego czyli 150 tysięcy plus 1 głos decydujący o wygranych wyborach, jeśli zatem nawrocki z trzaskowskim szli łeb w łeb to wystarczyło zrobić przekręt w znacznie mniejszej ilości komisji gdzie zasiadali sami pisowcy. Czas pokaże ale nie wyobrażam sobie by na przyszłych wyborach w każdej komisji nie było kamer w trakcie liczenia głosów.
Po wakacjach, kiedy skończy się sezon ogórkowy*, polityka ruszy na ostro.
Czuję, że kiedy snusiarz się rozkręci, to jeszcze zatęsknimy za tym gamoniem:
*Politycy K15X nie powinni mieć wakacji - no, tydzień max dwa urlopu. Broń Boże nie wrzucać zdjęć z urlopów na socjale, z zagranicznych wojaży, ale i swojskich grilli :). Reszta to: teren, teren, teren (tym bardziej, że Sejm nie pracuje, więc jest okazja). Prawaki już zaczęły kampanię z myślą o 2027.
https://x.com/polsat_news_pol/status/1938340797474345216/video/1
No ładnie, straszenie obywatela za to , że miał czelność złożyć protest wyborczy? Ciekawe czasy nam się szykują.
Sejm uchwalił w środę z poprawką ustawę zakładającą, że pacjenci od 13. roku życia będą mogli korzystać z pomocy psychologa bez zgody opiekuna. Konsultacje mają być możliwe jedynie w gabinetach współpracujących z Narodowym Funduszem Zdrowia.
Ustawę poparli posłowie Koalicji Obywatelskiej, Polski 2050, PSL, Lewicy i Razem. Większość Prawa i Sprawiedliwości wstrzymała się od głosu (141), 14 posłów tego klubu było przeciw, a 4 zagłosowało za. Konfederacja była przeciw.
Ktoś mnie oświeci o co chodzi tym matołom z PiS i Konfederacji?
Nie wiedzialem gdzie wrzucic. Niby jest chyba temat o Europie, ale nikt tam nie pisze.
To rzuce tutaj.
Parada na Wegrzech (ta ktorej Orban zabronil). Ulica ma srednio 27 metrow szerokosci, ludzie szli przez 3 godziny. Jesli wierzyc komentom na r/europe to procentowo pride/antyrzad to bylo tak 50/50.
Ciekawostka przyrodnicza: Podobno osiagnieto ponad 60% maxymalnego SZACOWANEGO obciazenia mostu i podczas przemarszu przez most wylaczano glosniki i muzyke aby uniknac synchronizacji krokow i wywolywania zbyt duzych wibracji/resonansow.
Nie wiem, czy teoria prawdziwa, więc daję w ramach kącika humorystycznego:
https://x.com/paweljablonski_/status/1939237651191636115
A na samą myśl, że Szczerba miałby być prezydentem Warszawy, to mnie naprawdę śmiech zbiera. :)
Batyr jeszcze nie został zaprzysiężony, a już leży przed trumpistami plackiem:
https://x.com/kuba_w/status/1939701929631768669
Koniec złota dla opozycji:
^^Gaszenie pożaru, przekłucie balonika - jak zwał tak zwał.
Pod temat podpięte były dwie partie opozycyjne i tak na chłodno - dużo lepiej, mądrzej rozegrała to Konfa. PiS był tu kompletnie niewiarygodny (Morawiecki - no jprdl, gość myśli, że Polacy mają pamięć rozwielitki) i de facto nie zdążył do końca skorzystać ze złota - kiedy pisiory (wczoraj) dopiero zapowiedziały najazd na granicę, to Bosak robił już konferencje, a wcześniej zdjęcia (bardzo udane - w formacie "premierowskim", w siedzibie SG) w Szczecinie. Nie tylko "wysiudał" tutaj PiS, ale przyćmił też "kolegę" ze swojej formacji, który ograniczył się do pisania twittów.
Niemniej - temat będzie pomału wygasał. Do końca tego tygodnia pewnie służby ogarną tych oszołomów z ROG, bo to już zaczynało się robić niebezpieczne i przede wszystkim - ośmieszało państwo. Pisiory mogą odwoływać wycieczki, a Batyr powinien sobie darować cyrk ze zwoływaniem rady gabinetowej, o ile jego doradcy mają trochę rozumu (bo jego o to nie podejrzewam).
EDYCJA
#MuremZaPolskimMundurem w wykonaniu premiera Tuska, to też prima sort, także pod względem pijaru - opozycja i prezydent (elekt) zostali wrzuceni do worka z napisem "warcholstwo" atakujące polskie służby, a schlebiające troglodytom, w rodzaju Bąkiewicza (ale i Batyr i konfiarze sobie na to zapracowali). Myślę, że polscy dziennikarze, ceniący siłę, skuteczność i umiejętność budowania własnej narracji będą zachwyceni - spodziewam się wielu pochwalnych felietonów w wykonaniu Kolanki, Słowika i Jadczaka :D
Tak, jak było to mówione wcześniej- PiS zaczyna walczyć, o elektorat Konfy i Brauna:
https://x.com/Bart_Wielinski/status/1940052496598057184
^^Ciekawe z jakim skutkiem, bo w sondażach tego nie widać.
Takie tam. Z dedykacja dla co poniektorych z tego tematu.
https://old.reddit.com/r/poland/comments/1lox5br/do_you_think_this_is_fake/
Odp: Yes, it is.
I troszke humorku.
Koles na ostatnim obrazku patrzacy, czy by nie skroic rowera... priceless. ;)
PiS stwarza/wymyśla problem a teraz oferuje siebie jako rozwiązanie. Klasyka gatunku.
https://www.fakt.pl/polityka/pis-sklada-w-sejmie-szokujacy-projekt-nie-chce-w-polsce-tych-cudzoziemcow/xjsmgry
I perełka:
Składamy projekt ustawy o zakazie wjazdu do Polski dla osób z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej. Polskie Bezpieczeństwo naszych obywateli jest najważniejsze.
Ciekawe kiedy w końcu Siemoniakowi wyrosną cohones albo kiedy go wywalą?
Ludzie zaczynają się po prostu bać.
Dla przypomnienia dwa najbardziej przerażające przykłady wpływu propagandy.
Pogromy Żydów i ludobójstwo w Rwandzie to przykłady masowej przemocy zbiorowej, w których decydującą rolę odgrywały dehumanizacja ofiar, podżeganie przez elity oraz udział zwykłych ludzi. Różni je skala, stopień organizacji i tło historyczne, ale oba zjawiska pokazują, jak łatwo społeczeństwa mogą ulec propagandzie nienawiści i przekształcić się w narzędzie zbrodni
Taka ciekawostka, Afryka potrafi
Wybory prezydenckie w Malawi w 2020 roku odbyły się w szczególnych okolicznościach i miały kluczowe znaczenie dla historii tego kraju.
Powód powtórzenia wyborów: Wybory prezydenckie z 2019 roku zostały unieważnione przez Sąd Najwyższy Malawi z powodu licznych nieprawidłowości i fałszerstw. Był to jeden z nielicznych przypadków w Afryce, gdy sąd nakazał powtórzenie wyborów prezydenckich.
Data wyborów: Nowe wybory odbyły się w czerwcu 2020 roku
Powodem unieważnienia wyborów prezydenckich w Malawi w 2020 roku były poważne nieprawidłowości stwierdzone podczas poprzednich wyborów, które odbyły się w 2019 roku. Sąd Najwyższy Malawi uznał, że doszło do licznych naruszeń procesu wyborczego, takich jak fałszowanie wyników i inne nieprawidłowości przy liczeniu głosów. W związku z tym nakazał powtórzenie wyborów prezydenckich, aby zapewnić ich uczciwość i transparentność.
Podczas powtórzonych wyborów prezydenckich w Malawi w 2020 roku wprowadzono istotne zmiany prawne i proceduralne, mające na celu zwiększenie przejrzystości procesu wyborczego oraz zapobieżenie powtórzeniu wcześniejszych nieprawidłowości:
Wzmocniona kontrola nad przebiegiem wyborów: Po unieważnieniu poprzednich wyborów przez Trybunał Konstytucyjny, proces wyborczy był pod szczególnym nadzorem sądów, organizacji międzynarodowych i lokalnych obserwatorów, aby zapewnić uczciwość i transparentność głosowania.
Obecność obserwatorów: Zwiększono udział obserwatorów, zarówno długoterminowych, jak i krótkoterminowych, delegowanych przez organizacje międzynarodowe oraz społeczne. Obserwatorzy mieli prawo być obecni podczas wszystkich czynności komisji wyborczych, rejestrować działania komisji oraz żądać kopii protokołów.
Procedury liczenia głosów: Zwrócono szczególną uwagę na sposób liczenia głosów oraz sporządzania i archiwizowania protokołów wyborczych, aby uniemożliwić manipulacje, takie jak poprawianie wyników korektorem, które były jednym z głównych powodów unieważnienia poprzednich wyborów.
Bezpieczeństwo i porządek: W związku z wcześniejszymi protestami i napiętą sytuacją społeczną, wzmocniono środki bezpieczeństwa wokół lokali wyborczych oraz w głównych miastach kraju.