Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Tylko jedna gra na Xboksa 360 znalazła się na liście japońskich bestsellerów

21.01.2009 15:50
tankem3
😜
1
tankem3
68
Senator

I weź tu Japońców zrozum... pokolenie Pixel Cziks...

21.01.2009 15:54
2
odpowiedz
new edis sport
27
Chorąży

tragedia...

21.01.2009 15:58
SILENTALTAIR
3
odpowiedz
SILENTALTAIR
69
Akallabeth

totalne dno te niektóre gry.
zawsze mnie zastanawiało czemu japończycy nie lubią shooterów

21.01.2009 16:02
reksio
4
odpowiedz
reksio
214
Pies Pogrzebany

Inna kultura. My śmiejemy się z nich, oni z nas.

21.01.2009 16:07
PSXFAN
5
odpowiedz
PSXFAN
67
Last Samurai

Bo na nich atomową spuścili więc nie lubią shotterów(I nie ma się tu z czego śmiać)

21.01.2009 16:10
😍
6
odpowiedz
zanonimizowany576371
0
Pretorianin

@PSXFAN

Mam wrażenie, że na Ciebie spuścił sić kto inny, co odkupujesz na forum.

21.01.2009 16:11
tankem3
7
odpowiedz
tankem3
68
Senator

oni z nas. --> to oni śmieją się 80% ludności graczy? przecież tylko oni grają w te swoje wypizdówki z NDS

olejnymi producentami godnymi uwagi z punktu widzenia japońskiego rynku są: Level5 (4 gry), Sony Computer Entertainment (tylko 3 gry), The Pokémon Company (3 gry)

SCE jak najbardziej ale dwie pozostałe firmy to podsumowanie społeczności japońców

21.01.2009 16:14
8
odpowiedz
zanonimizowany425253
89
Generał

To powiedz mi tankem3 dlaczego NDS tak dobrze się sprzedaje w Europie i w USA. Japońscy emigranci tą konsolę kupują?

21.01.2009 16:22
Stra Moldas
9
odpowiedz
Stra Moldas
98
Wujek Samo Stra

Inna kultura i tyle, więc się nie śmiejcie. Gry traktują jako prostą zabawę... ;)

21.01.2009 16:28
10
odpowiedz
zanonimizowany576408
24
Pretorianin

juz fanboye Xa jada po Skośnookich bo u nich xbox slabo sie sprzedaje... bueehehhe

21.01.2009 16:35
11
odpowiedz
zanonimizowany610721
0
Chorąży

Japonce wiedza co dobre , ten syfiasty sprzet microsoftu do smieci sie nadaje 4 raz mam naprawianego x360 , a MS laduje miliony w gry na japonskim rynku a i tak ich nikt nie kupuje kaplica

21.01.2009 16:38
12
odpowiedz
realsolo
215
Generał

tankem3 - no rzeczywiscie, Level 5 to same "shity" robi:

PlayStation 2
Dark Cloud
Dark Cloud 2
Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King
Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King (Demo Disc)
Rogue Galaxy
Rogue Galaxy (Demo Disc)

PlayStation 3
White Knight Chronicles

PlayStation Portable
Jeanne d'Arc
Jeanne d'Arc (Demo Disc)

jak sie nie znasz, to nie zabieraj glosu. Jak to zwykle u nas - kazdy madry, wielki, wszystko wie i umie. A prawda jest taka, ze kazda osoba z takiej firmy bije na glowe dowolnego smiesznego hejtera, ktorego wyczynem jest zalozenie konta na n-k.

zreszta, o czym tutaj dyskutowac, do boju fanatycy i hejterzy;D. a ja sobie klasycznie zagram w dobrego dead space czy gears of war z usa, chronicles of riddick czy little big planet z europy czy ninja blade lub final fantasy z japonii.

21.01.2009 16:52
PSXFAN
13
odpowiedz
PSXFAN
67
Last Samurai

Hannah Montana>A czytałeś deklu co napisałem w nawiasie chyba nie wiesz że to jedyny kraj na świecie który został potraktowany tą bombą(zachowaj takie uwagi dla siebie)

21.01.2009 16:59
snopek9
14
odpowiedz
snopek9
211
Pogrubiony stopień

Rynek japoński jest niezwykle specyficzny i hermetyczny. Tamtejsi producenci oprogramowania, pokroju chociażby Square-Enix narzekają ostatnio na sytuację w kraju i podkreślają wzrost znaczenia rynków zachodnich. Tymczasem, w Japonii wszystko po staremu.

Czy te zdanie nie koliduja ze soba w sprzecznosci?

21.01.2009 17:00
tankem3
15
odpowiedz
tankem3
68
Senator

powiedz mi tankem3 dlaczego NDS tak dobrze się sprzedaje w Europie i w USA

ale to nie znaczy ze grają w te japońskie wypizdówki... ogólnie trudno to wyjaśnić

Dark Cloud
Dark Cloud 2
Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King
Dragon Quest VIII: Journey of the Cursed King (Demo Disc)
Rogue Galaxy
Rogue Galaxy (Demo Disc)

PlayStation 3
White Knight Chronicles

PlayStation Portable
Jeanne d'Arc
Jeanne d'Arc (Demo Disc)

jak sie nie znasz, to nie zabieraj glosu. Jak to zwykle u nas - kazdy madry, wielki, wszystko wie i umie.

po prostu ująłem ze Japońce tylko tym sie żywią, ze te firmy to podsumowanie tego co kupują Japońce, nie moge tego ocenić bo to nawet na allegro nieczesto sie pojawia... ale jesli ich gust moje gry to jedynie pokemony i baśniówki to duże pole gatunków chyba nie mają...

21.01.2009 17:03
😍
16
odpowiedz
zanonimizowany476734
41
Generał

Japończycy - hmmm już po samych bajkach widac , że są mało zrównoważeni.
A gry , masakra jak można grac w takie gówna (oczywiście nie mówie o wszystkich).

21.01.2009 17:31
SILENTALTAIR
17
odpowiedz
SILENTALTAIR
69
Akallabeth

GrizZzZzLi
no anime i mang nie obrażaj :P jak dla mnie są świetne ale gry... wiekszość to klapa

21.01.2009 17:41
18
odpowiedz
zanonimizowany432898
13
Generał

tankem3 cały świat gra w "japońskie wypizdówki" więc zamiast tak się spinać, może kiedyś sam spróbuj. Może Ci ta magia posmakuje?

21.01.2009 17:42
19
odpowiedz
zanonimizowany411997
14
Chorąży

A mnie szczerze to cieszy, że Xbox załapał tak słabą pozycję. Przynajmniej na xboxa wychodzi więcej normalnych gier. IMO! Dlatego wybralem klocka, a nie chlebaczka.

21.01.2009 17:53
20
odpowiedz
zanonimizowany57898
90
Generał

Pytalem sie znajomej japonki z pracy kiedys o to - skad ta popularnosc gier bardzo "niebrutalnych" i powiedziala mi, ze generlanie uwazaja siebie za pacyfistow i staraja sie chowac mlodziez w duchu "pokoju".

O ile irracjonalnie to moze brzmiec dla nas - od zwsze przyzwyczajonych to wojny i nienawidzenia niemcow i rosjan - o tyle jest to poprostu inna kultura.

21.01.2009 17:56
cingular
21
odpowiedz
cingular
16
Centurion

Za tymi japońcami nikt nie nadąża. Dla mnie Japońce dobrze robią tylko MGS'y. Japończycy z tymi swoimi bestsellerami to mogą nas, czyli normalnych graczy połechtać w dzyndzelek i dalej grać w te swoje "japońskie wypizdówki".

21.01.2009 18:33
22
odpowiedz
zanonimizowany47980
118
Generał

Wow, ilu tu specjalistów od japońskiego rynku. Moglibyście się ze mną podzielić w jakie to japońskie badziewia graliście?

21.01.2009 18:52
23
odpowiedz
zanonimizowany576371
0
Pretorianin

Gust Japońców jest prosty jak odruch polaka gdy widzi darmową wódkę. Gry dobre = gry dobrze się sprzedające. Gust przeciętnego Polaka (ot, choćby tankiem)? Do hype'u dodaj szczyptę realistycznej (do czasu) grafiki, na co poleci każdy idiota, przypraw jakimiś idiotycznymi ideologiami (tak, mam tu na myśli przesadne fanboystwo) i voila - gra w Polsce się sprzeda. Na szczęście jest jeszcze zachód, gdzie konsumenci jeszcze myślą...

21.01.2009 20:05
rog1234
24
odpowiedz
rog1234
77
Dragon Install

Cóż, Japończycy to raczej ta ostatnia "grupa" ludzi robiących gry (Capcom!) którzy poniżej pewnego poziomu nie zejdą, bo robią gry po prostu inne - dzięki temu unikatowe.
pawcyk3
Racja... pewnie połowa ludzi nie ma pojęcia że gra w japońską grę.

21.01.2009 20:19
Bart2233
😁
25
odpowiedz
Bart2233
132
Peaceblaster

To ta gra w której główna bohaterka urodziła się w czołgu??!

spoiler start


normalnie wiedziałem

spoiler stop

21.01.2009 20:34
26
odpowiedz
zanonimizowany47980
118
Generał

To ta gra w której główna bohaterka urodziła się w czołgu??!

Czasem twórców aż za bardzo ponosi fantazja :D.
Jakby jednak nie patrzeć Valkyria Chronicles zebrała naprawdę dobre oceny (http://www.gamerankings.com/htmlpages2/942165.asp). Ja bym sobie chętnie w to pograł.

21.01.2009 20:50
prosiacek
27
odpowiedz
prosiacek
104
Konsul

-----> AntonioMontegio

Japończycy toczyli wojny dłużej niż my określamy się jako "Polacy", w XX w. była to jedna z najkrwawszych, najbrutalniejszych, najbardziej fanatycznych i szowinistycznych armii na świecie. Polityka pokoju zaczęła się pod wpływem groźby okupacji amerykańskiej. Nie wiem czy w tej kwestii można mówić o innej kulturze. W Japonii np, podobnie jak u nas Niemcy czy Rosję, postrzega się dziś Chiny czy Koreę Pł. W tej kwestii nie wspomina się o polityce pokoju.
Kolega cytował mi kiedyś, niestety nie pamiętam nazwiska, jakiś autorytet z zakresu antropologii, który określił mentalność ludzi tamtej strony świata jako wyjątkowo dziecinną. Nie pejoratywnie, lecz całościowo. Potrafią bawić się jak dzieci, ale również być okrutni jak dzieci, bez umiaru. Co zresztą, mając szeroki dostęp do produktów ich najnowszej kultury, a także znając trochę historię, możemy sami zaobserwować.

21.01.2009 21:05
Scortch
28
odpowiedz
Scortch
66
call me Hikee

głęboko w nosie mam japoński rynek, niech se skośnoocy grają w co chcą - ja pozostanę przy swoim...

21.01.2009 21:07
cingular
29
odpowiedz
cingular
16
Centurion

---------------> prosiacek

Co ty człowieku pisesz!?"Japończycy toczyli wojny dłużej niż my określamy się jako "Polacy", w XX w. była to jedna z najkrwawszych, najbrutalniejszych, najbardziej fanatycznych i szowinistycznych armii na świecie. Polityka pokoju zaczęła się pod wpływem groźby okupacji amerykańskiej. Nie wiem czy w tej kwestii można mówić o innej kulturze. W Japonii np, podobnie jak u nas Niemcy czy Rosję, postrzega się dziś Chiny czy Koreę Pł. W tej kwestii nie wspomina się o polityce pokoju." Czytałeś może "Kamienie na szaniec"??? Przypomnij sobie II i I wojnę światową dla Polaków, okresy zaborów, wcześniejsze wojny z Rosjanami, Turkami, Prusami itd. Jakie poświęcenie, ile krwi przelanej za niepodległość, wolność. 123 lata Polski nie było na mapie. Znakomici artyści pisali pod pseudonimami, np. Bolesław Prus to tak naprawdę Aleksander Głowacki, ale o tym pewnie nie wiesz. Może twój pradziadek, a może i dziadek (nie wiem bo nie znam) zginęli na wojnie, żebyś teraz mógł pieprzyć takie głupoty na forum. Może pomyśl tak trochę, że nie liczy sie długość, a "jakość" (nie znalazłem innego określenia).

21.01.2009 21:21
prosiacek
30
odpowiedz
prosiacek
104
Konsul

-----> cingular

Kolego, brałeś coś? Czy ja napisałem, że Polacy nie prowadzili wojen, nie walczyli? Facet, po Twoim poście nawet nie wiem od czego mam zacząć. I chyba w ogóle nie będę się starał, ponieważ wnioskuję, iż nie potrafisz czytać ze zrozumieniem. A dla Twojej wiadomości, czas od którego uznajmy się za Polaków sięga dużo wcześniej, niż postać Głowackiego (a Ty potrafisz powiedzieć kiedy była bitwa pod Racławicami, umieścić ją w szerszym kontekście, czy tylko strzelasz zasłyszanymi nazwiskami?). Także, Przyjacielu, wracaj do gimnazjalnej ławy i ucz się pilniej, to może zdążysz przeczytać, tyle co ja w Twoim wieku i nabrać trochę ogłady, bo bez niej, w każdej dyskusji nikt Cię na serio brać nie będzie.

21.01.2009 23:08
31
odpowiedz
zanonimizowany610721
0
Chorąży

Uzytkownicy xbox jak tak bardzo wam sie nie podobaja japonskie gry to po co sie podniecacie codziennie RESIDENTEM 5 ????????? jast masa gier japonskich ktore bija wszystko co wyszlo na rynku amerykanskim i europejskim

22.01.2009 00:02
kazimek
32
odpowiedz
kazimek
47
Generał

Jak tak ci sie podobaja nasze gry to wypieprzaj do japoni
Mi sie tylko resident podobal do 3 czesci

ale jak widac polacy tak maja , cudze chwala swojego nie lubia ....

22.01.2009 01:16
33
odpowiedz
Bak15
42
Generał

pewnie jedyna gra jaką znam z tej listy to pewnie jest MGS ;]

22.01.2009 01:49
34
odpowiedz
zanonimizowany572864
57
Generał

Ideologie, jakie sobie polscy-nastolatkowie-onaniści-nerdy dorabiają, są po prostu przekomiczne. No ale po tym, jak ostatnio na forum przeczytałem, że ktoś ocenił inteligencję narodu po grach jakie się sprzedają, nic mnie już nie zdziwi.

Ja powiem tak: Wyjść trochę na powietrze, poznać świat, dokształcić się, a potem dać sobie spokój z postrzeganiem świata przez pryzmat gierek komputerowych.

kazimek - To polscy (beznadziejni w moim mniemaniu) developerzy wyprodukowali coś godnego uwagi (nie sugeruję, że nawet wspaniałego) poza Witcherem? Aha, fajnie wiedzieć. Bo ja tam widziałem tylko kilka nędznych kopii innych gier oraz wyjątkowe spapranie sprawy ze strony technicznej (tu akurat winę ponosi brak kasy). Lecz nic nie usprawiedliwia kopiowania innych gier. Mało jest pomysłów na dobre gry? No ale każdy pewnie chce grać w kopię Obliviona, albo jak się zapowiada, Fallouta 3. O kopiach Crysisa, czy też Dead Rising nie wspomnę.

22.01.2009 07:04
lordpilot
📄
35
odpowiedz
lordpilot
213
Legend

Cóż - inna mentalność, inna kultura to i gry inne. Absolutnie to nie znaczy, że gorsze - po prostu inne :). Ja w zasadzie do tej pory "japońszczyzny" unikałem. Do czasu aż zagrałem w "Lost Odyssey" - musze przyznać, że bardzo mi się spodobała ta inność :) W skrócie - w japońskich grach wszystko jest możliwe, nic nie jest przewidywalne, twórcy nie stawiają sobie żadnych ograniczeń jeśli chodzi o wyobraźnię: czołg napędzany magią, który można jednak zniszczyć mieczem - proszę bardzo :) W grze europejskiej/amerykańskiej to by nie przeszło - bo tutaj twórcy trzymają się pewnych ram i (na ogół utartych) schematów.

A jak ktoś tego nie trawi ? To niech po prostu nie gra, przecież nikt nie zmusza. Oczywiście wszelkie wypowiedzi nerdów, onanistów i dzieciaków o tym jakie to japońskie gry są głupie i be, a polskie super mogę określić jednym słowem: żałosne. Ot - taki np. kazimek :)

[32]kazimek [ Level: 2 - Chorąży ]

Jak tak ci sie podobaja nasze gry to wypieprzaj do japoni
Mi sie tylko resident podobal do 3 czesci

ale jak widac polacy tak maja , cudze chwala swojego nie lubia ....

Kojarzę jedną polską gry na poziomie światowym - Wiedźmina. Może (od biedy) znalazła by się jeszcze jedna. Rozumiem że mam grać tylko w tego "Wiedźmina" ? Chętnie bym pochwalił Polaków za świetne gry - tyle że nie mogę, bo polscy deweloperzy z reguły dobrych gier nie robią. Albo leży wykonanie techniczne, albo fabuła jest tak denna, że człowiek zasypia z nudów, albo jest to "kopia kopii" gry zachodniej albo typowy nędzny crap. To może zarzuć jakimiś świetnymi polskimi tytułami zamiast tylko się pultać ? Choć nie sądze żebyś mnie zaskoczył - próbowałem dać szansę kilku polskim grom, ale niestety nędza taka że nie dałem rady się zmusić żeby w nie grać...

22.01.2009 10:13
36
odpowiedz
akira23
74
Konsul

Nie przesadzajmy jest kilka dobrych polskich gier: Painkiller, Call of Juarez, Schizm,Xpand Rally,Two Worlds czy seria Earth. W produkcji znajduje się kilka obiecujących pozycji jak Dead Island, Warhound czy Sadness...

22.01.2009 10:14
37
odpowiedz
akira23
74
Konsul

A co do xboxa360 to i tak sytuacja w Japonii jest o niebo lepsza niż za czasów pierwszego iksa, MS wpakował dużo pieniążków w gry typowo japońskie...

22.01.2009 14:21
kazimek
38
odpowiedz
kazimek
47
Generał

~lordpilot - alez mi nie chodzilo jedynie o polskie gry ale takze o europejskie , jezeli oczywiscie ktos z was czuje sie europejczykiem. Denerwuje mnie tylko ze wylapujecie najlepsze gry japonskie i gadacie ze one maja fabule a nasze gry sa w porownaniu do nich denne. Ludzie jak maja cos porownywac to zaraz MGS do Crysisa itp. a moze spojrzcie tez na nasza rodzima gre Witcher , ktora ma bardziej wciagajaca fabule niz MGS (przynajmniej dla mnie)
~Gastovski
No moze polacy nie zrobili duzo gier bo to winia zacofania wkoncu "Polska to trzeci swiat" ale nie tylko Witcher byl dobry , nie wiem czy grales ale byl jeszcze Mortyr , Gorky 17 :) i kilka innych

A teraz cos do was obu : To wy jestescie typowym przykladem nerdow , onanistow i dzieciakow jak to ladnie ujeliscie bo czytajac wasze posty nie tylko w tym temacie potraficie tylko kogos obrazac jezeli nie zgadza sie z wasza opinia . Gastovski nie wiem gdzie ty (specjalnie pisze z malej litery z braku szacunku do ludzi takich jak ty i lordpilot) przeczytales ze ktos ocenia narod na podstawie gier , moze jakis kursik czytania ze zrozumieniem.
Jestescie przykladem NERDOW GOL'OWYCH ktorzy wszystko wiedza najlepiej a jak ktos ma inne zdanie to jest glupcem itp.

22.01.2009 14:31
😁
39
odpowiedz
Juvenille
72
Senator

<---

22.01.2009 15:05
lordpilot
40
odpowiedz
lordpilot
213
Legend

kazimek ---> Nikogo kto ma inne zdanie niz ja nigdy nie nazwałem głupcem. Nie uważam też że wszystko wiem najlepiej i zawsze mam rację :) Przeczytaj jeszcze raz mojego posta. Ze zrozumieniem - a napisałem w nim dokładnie za co cenię japońskie gry i dlaczego niezbyt lubię polskie (prócz kilku wyjatków).
Twoje uwagi puszczę mimo uszu - a co tam :) Skoro jednak wziąłeś się za pouczanie innych, to radziłbym jednak spojrzeć też na siebie. Bo to co napisałeś (cytuję):"Jak tak ci sie podobaja nasze gry to wypieprzaj do japoni " nie najlepiej świadczy o twojej kulturze.

22.01.2009 15:17
kazimek
41
odpowiedz
kazimek
47
Generał

A jak ktoś tego nie trawi ? To niech po prostu nie gra, przecież nikt nie zmusza. Oczywiście wszelkie wypowiedzi nerdów, onanistów i dzieciaków o tym jakie to japońskie gry są głupie i be, a polskie super mogę określić jednym słowem: żałosne. Ot - taki np. kazimek :)

Nikogo nie obrazasz , teraz sie spiesze ale jak wroce to wrzuce jeszcze kilka twoich cytatow . Chyba sam nie wiesz co robisz ....

Wiadomość Tylko jedna gra na Xboksa 360 znalazła się na liście japońskich bestsellerów