Kod źródłowy SimCity udostępniony na zasadach licencji GNU
Czyli teraz wszystko jasne - dali dzieciom antyk, który był już i tak przeznaczony przez firmę na freeware. Hojność godna podziwu :)
(o ile pamiętam EA postanowiło wesprzeć akcję tylko grą SC)
"bądź też wykorzystać go do własnych niekomercyjnych projektów."
Nie ma takiego ograniczenia, że projekty te muszą być niekomercyjne.
Skoro źródła zostaną udostępnione na licencji GNU, to każdy może je modyfikować i rozpowszechniać, nawet sprzedawać. Jedynym warunkiem jest to, że udostępni pełne źródła do zmodyfikowanej przez siebie wersji.
Aha... a więc dlatego EA udostępniło wcześniej ten tytuł na te laptopy dla biednych dzieci. ;) Jeżeli tak, to byłby to naprawdę żałosny ruch ze strony tego giganta. :/ Jedyny plus to taki, że teraz w Internecie znajdziemy mody do jednej z najlepszych gier w historii.
Azuredragon ---> fakt, plus, ale dla jakiejś totalnej niszy fanów strategii ekonomicznej :). Zagra w to tak samo dużo osób jak w Battle of Westnoth.