Codename: Panzers – Faza Pierwsza: premiera już 27 sierpnia
Prawdy historycznej????????????????
Proponuję bojkot geobelsowskiej propagandy jebanych faszystów z CDV
IMHO Cenega powinna na jakis czas wyciszyc sie z press-packami na temat tej gry, bo tylko pogarsza swoja sytuacje :-/
Azorsky --> W grze wcielamy sie w postac oficera niemieckiej armii. Pomiedzy misjami mozemy zapoznac sie z prowadzonym przez niego pamietnikiem (a takze opisem oczekiwanych zadan). To chyba oczywiste, ze to co notowal oficer niemiecki i to co przekazywalo mu dowodzctow nie jest zgodne z prawda, bo dzialala propaganda niemiecka. Tak przynajmniej gra jest bardziej realistyczna.
Volvox ---> He he he. To ja proponuje gierke na silniku Dooma 3 pt. "Mały Fuhrer" i parę modów: "Byłem kapo" "Nie mając ust nie mogą krzyczeć - wspomnienia z Dachau" albo "Leibstandarte Adolf Hitler - moja młodość"
A wiesz co to jest denazyfikacja???
propagande zostawmy, ja sie skupilem glownie na tym iż prezentowani na filmikach "Polacy" to śmieciarze, pijacy i złodzieje sprzedający swoich rodaków za paczkę fajek.
To jest bulwersujące
Jak jakiś ćpun zabił kolegę, to była wielka nagonka na Manhunta, ale profanacja faktów historycznych mediów najwyraźniej nie interesuje.
Azorsky ---> "Nie mając ust nie mogą krzyczeć" - To Niemcy odcinali ludziom usta? Pierwsze słyszę.
Mephistopheles ---> Tak sobie wymyśliłem; wiesz 2-ga w nocy
A serio to jest skandal z tą gierką
hehe, moj dobry kumpel wywolal na forum gry niezla burze w zwiazku z ta sprawa :-)
troche szkoda, chcialem ja wciagnac a tak to mam opory
przy okazji, pamietam jak mieszkalem w enerde, zarowno w Rostocku jak i w Greifswaldzie, wszedzie w blokach chodzily gigantyczne karaluchy, pozniej sie dowiedzialem ze to byla plaga w calym kraju, brudasy ;) Pamietam taz Helge w stolowce zakladowej ktora hochlą zabijała je a potem mieszala tym zupe, Jezu ile sie pracownicy z polski, jedzacy tam, wyklucali z nia.
Burza nie duża :) Przedstawiciel CDV całkiem zgrabnie się tłumaczył. A pierwszy post był jakby nieco "spieniony". Sam byłem wczoraj mocno wkurzony (i nadal jestem), ale faktycznie autor postu był mało konstruktywny...
no faktycznie burza to nie jest, ale przynajmniej CDV wypowiedzial sie w tej sprawie :-)
no ale co z tego że się wypowiedział? wszyscy wiemy ze taka była propaganda, problem polega na tym, ze jeśli zagra w grę osoba która o tym nie wie, zostanie wprowadzona w błąd. imo rozwiązanie sprawy powinno być takie, że twórcy cp zamieszczają gdzieś w grze wyjaśnienie tej sytuacji. niestety, flamowanie na ich forum to nie jest rozwiązanie, jak widać
Ja dodam tylko tyle...
Gierka będzie miała u nas sieczke, dzisiaj rano w TVN 24 juz trąbili.
Może pani Steinbach w tym coś mieszała, hehe :P
Ide na to niemiecie forum...
Zamkneli watek :>
Coz, koles z CDV napisal zeby przeniesc sie na inne watki i zacząć pisać pozytywnie o grze, ale myśle że od Polaków pozytywnów słów niewiele usłyszy (przynajmniej jeśli chodzi o fabułę).
Ciekawe rzeczy o tej grze wypisuje dzisiaj WP. Warto przeczytać i zastanowić się nad pazernością i kłamliwością firmy Cenega. Bowiem nie dociera do mnie swobodne tłumaczenie, że "my tylko tak, żeby nie drażnić robionych w ciula klientów - wyprostowaliśmy kilka elementów gry"... Niemcy śmieją się do rozpuku, cała Europa zaczyna wierzyć w kłamliwą grę i kłamliwą historię, a tu Cenega kładzie uszy po sobie i tłucze kasiorę na antypolskiej grze. Cicho Polaczki, cicho, wy tu sobie pykajcie w tę grę, a honor, patriotyzm oraz prawdę historyczną zakryjemy górką zarobionych pieniędzy. BOJKOT Cenegi to za mało i to zbyt delikatne określenie, jeśli o mnie chodzi.
Mephistopheles -> "To Niemcy odcinali ludziom usta? Pierwsze słyszę." - we wspomnieniach okupacyjnych często spotyka się opisy ludzi, spędzanych by przyglądali się egzekucjom, w których ofiary mają usta zagipsowane... wiesz, takie "Niech żyje Polska !" tuż przed śmiercią działało odwrotnie do zamierzonego przez morderców celu...
Niezla zadyma sie zrobila (slusznie oczywiscie). W Glosie Szczecinskim jest artykul na pierwsza strone.
W notce Wprost w zasadzie padają te same stwierdzenia co w artykule do którego podaje link.
Warto jedynie przytoczyć tytuł notki, która naprawdę rzuca w oczy "GRA HAŃBY"
Oraz końcowe słowa "Producent zapowiada kolejne części. Po takim wstępie należy się spodziewać, że w 1943 r. Polacy będą tłumić powstanie w warszawskim getcie."
yy a ja pprzeszedlem kampanie niemiecka (wersja niemiecka nie kumam ani w zab jezyka tego) i nawet nie zauwazylem ;] a przy okazji gra jest ciekawa i jako produkt i rzemieslincza robota jest na najwyzszym poziomie! no ale to przeklamanie normalnie szok ! ale wiecie co - wali mnie to oni maja swoja prawde my mamy swoja...
--> jopin: "jako produkt i rzemieslincza robota jest na najwyzszym poziomie" - chyba żartujesz? notoryczne wały w pathfindingu (wóz naprawczy stojący tuz za czołgiem dostając polecenie naprawy walczy jak tropiciel węża, a na koniec wykonuje rozkaz robiąc rundę honorową przed czołgami wroga), zlewanie się tekstur (B-24 Katamaran - pisałem o tym w teście w #8 - od którego nota bene zaczęła się burza). Same modele mają spore niescisłości w wyglądzie - daleko im do tych z chociażby "Soldiers". Robi sie teraz dużo lepsze jakościowo gry, naprawdę - a sukces CP wyjaśnił na prezentacji prasowej w Multikinie sam Andreas Jaeger, Sales Director CDV - marketing i jeszcze raz marketing - chwalił się i pokazywał zdjęcia jak w niemieckich MediaMarktach CP zajmowało tyle miejsca na półkach ile 20 innych gier razem wziętych, pokazywał reklamy które leciały w najlepszych niemieckich stacjach TV i inne takie.
--> Long: pisałeś wczesniej że afery wielkiej na swiecie nie bedzie, więc zainteresowanie BBS potraktuj jako pierwszą jaskółkę, która może uczyni wiosnę :)
a wszystkich zainteresownaych, jak toto wygląda w wersji angielskojezycznej, rozdawanej recenzentom również w PL oczywiście odsyłam do mojego artykułu sprzed tygodnia :)
errata - oczywiście chodziło mi o BBC, ale późna pora i klawiatura nie słucha :)
Lucas_the_Great --> Cześć Lucasie. W sumie jopin ma rację o tyle, że faktycznie jest to dość dobre rzemiosło - z typowymi błędami. Od siebie dodam że gdy zobaczyłem w akcji artylerię to sie popłakałem - co z tego, że kółka się w armacie kręcą skoro lufa jest zaklinowana pod kątem chyba z 60 stopni i ani drgnie niezależnie od tego jak strzela? Toż w tak odsądzanym przez CDA (obecnie) Blitzkriegu gdzie żadnych cudów 3D nie było, armaty zachowywały się jakoś naturalniej. W ogóle z tą artmatą w CP miałem dużo uciechy - niby ciężka artyleria, a zasięg jeno o parę metrów dłuższy niż moździeża 60mm. No a jak kanonierzy na piechote przepchali taki kawał żelastwa przez całe miasto to już padłem. No i te piękne smugi za lecącymi pociskami :) Które oczywiście trafiają dowolny stacjonarny cel ze 100% pewnością pierwszym strzałem :D Kpiny z realizmu...
Long ---> BBC zbiera materiały na ten temat, wiem, bo zgłosili się do nas :)