Reżyser filmu Mad Max: Furiosa pragnie, by Hideo Kojima stworzył grę z uniwersum. „Ma w głowie tak dużo własnych fantastycznych pomysłów, że nie mógłbym go o to poprosić”
Zdradził również, że poprzednia produkcja nie wyszła tak dobrze, jak to sobie wyobrażał.
poprzednią grę czyli Mad Max z 2015 mogę śmiało zaliczyć do topki najbardziej niedocenionych gier ubiegłej generacji, bardzo dobra gra i cholernie bym chciał zobaczyć sequel w takim samym stylu ale z rozbudowanymi mechanikami
Dobrze, naprawdę dobrze wyszła poprzednia gra, gdyby dodać jej trochę pobocznej treści, postaci i miejsc, no to by był sztos.
Mad Max z 2015 był może i średniakiem, ale jednak była to dość przyjemna gra. Mimo swoich wad dała mi kupę frajdy.
Tylko nie Kojima, on stworzy jakieś psychodeliczne coś i fujj film strzeli.
A no tak zapomniałem. Ciekawa, zawiła oraz niejednolinijna fabuła to psychodeliczne coś, bo to tak ciężko się zagłebić w lore i fabułe i samemu sie domyslec kto jest kim. To trzeba wszystko na tacy miec najlepiej jeszcze niech pan lektor mówi po polskiemu.
Gra z 2015, no była średnia, Miller może miec mieszane uczucia co do gry, tylko, że gra dla mnie bardziej miała vibe filmu z Mel Gibsonem niż Fury Road.
Grałem w to parę lat temu i rzekłbym, że jedyną wadą jest brak kolejnej części.
Szkoda że nie powiedział co tam go rozczarowało.
Bardzo chciałbym zagrać w Mad Maxa autorstwa Kojimy i bez zastanowienia zamówiłbym grę w przedsprzedaży po ogłoszeniu.
