Steam z nowym rekordem liczby aktywnych graczy. Złoty okres platformy Valve trwa w najlepsze
Jestem jak najbardziej za Steamem.
Lecz...
Niech konkurencja dyszy Steamowi w piety, aby się nie rozsiadał. Szczególnie, jak się w przyszłości zmieni zarząd.
A jakie to ma znaczenie? Dopóki Steam opłaca się wydawcom to będą na nim wydawać swoje gry. Valve jednak od lat swoją polityką zniechęca do tego, a dodatkowo zniechęca do zakupów bezpośrednio na Steam. Więc jeśli Valve zacznie być zbyt chciwe to znów wielcy jak EA czy Ubisoft pójdą do siebie, a mniejsi do Epica. To gry tworzą Steama, a nie Steam sam w sobie. Dla mnie jako klienta to bez znaczenia z której platformy pobieram grę więc te od EA mam na Originie, a te od Ubisoftu na uPlay bo mi się to po prostu cenowo opłaca. Na Epicu nie kupiłem nic bo ceny takie same jak na Steam, a dodatkowo Epic nie chce się dzielić więc kodów epicowych w keyshopach praktycznie nie ma.
Dość skromny wzrost, no ale zobaczymy na jakim poziomie się zatrzyma w tym roku. Epic ładnie podgania steam ale jeszcze potrzeba sporo czasu.
No ostatnie gry które wyszły wciągające, Baldur's Gate 3 dopiero co skończyłem grać, wyszło 800 h, 5 raz zaliczone, Helldivers 2 dobra gra na rozerwanie się, ale po 60 h już sie trochę znudziła, teraz Last Epoch ogrywany, dalej twierdzę ze gdyby nie streamerzy i youtuberzy to gra tylu graczy by nie miała (przehajpowana), ale nie jest wcale taka zła, trochę drewno ale daję rade i w sumię lepiej się teraz bawię niż w Diablo 4 :D (wiem, nikt nie pytał)