Senua's Saga: Hellblade 2 bez wersji pudełkowej. Poznaliśmy cenę i długość gry
Day One w Geypassie, to na co komu pudełko? Tym bardziej, że gra, podobnie jak pierwsza część będzie dosyć krótka. Na jakieś 6-8 godzin. Co mnie osobiście mocno zawiodło, bo liczyłem na dłuższą przygodę względem jedynki.
Gra na 8 godzin czyli 2 dni grania za ponad 200 zł - masakra !
Przecież ani ja nie kupie za 200, ani Ty.. będzie w abonamencie za durne 40ziko albo mniej. Albo kupi się na promocji.
Non stop się ludzie srają o te ceny a i tak kupują po promocjach XD
Plus serio, wolę wydać tutaj 200zł niż na odgrzewanego coda :D Mogli zrobić trzy razy więcej takich samych leveli.. ale po co. Od kiedy płacimy za długosć rozgrywki w grach a nie za jakość? Bo jeśli Ty płącisz za długosć to nic dziwnego że robią długie nudne gry jak valhalla..
Spokojnie. Symulatory chodzenia szybko mają przecenę. Można też obejrzeć na YouTube. Dużo się nie straci.
Mogliby zrobić takie gow tylko z nextgenową grafiką. Z walką soulsową, ciekawymi zagadkami środowiskowymi i fajnie napisanymi dialogami a dostaniemy symulator chodzenia. Nie ma co czekać na tą grę, bo poza grafiką nie dostaniemy absolutnie nic. No i pewnie rtx 3080 do fhd 30fps
Jeżeli nie będzie znaczącej poprawy w systemie walki oraz w zagadkach środowiskowych, to nawet lepiej jeżeli będzie taka krótka.
Zapowiada się gra roku, trzymam kciuki za termin dowozu
Kupi się za 15-20 zł. Jedynka to było fajne doświadczenie.
Ale jak na wielki MS to sequel wypada blado...
Szczerze mówiąc jak na 7 lat produkcji + budżet Microsoftu to straszna bieda jeśli chodzi o samą długość gry. Narracyjnie pewnie będzie na podobnym poziomie co część pierwsza co jest wielkim plusem, ale nadal. Wstrzymam się z zakupem i poczekam na opinie graczy. Jeśli będą dobre to kupię za pełną cenę, bo abonamentami w grach gardzę.
Szkoda ze bez pudełka. Najwyzej ogram kiedys u kogos znajomego bo gamepassami gardze a cyfrowki kupuje tylko na promocjach i tylko gdy interesuje mnie tryb multi. Za singla nie zaplace pieniedzy w wersji cyfrowej bo gierki nawet wtedy nie posiadam a bardzo bardzo nie podobaja mi sie zapedy odbierania wlasnosci gier w stylu wypowiedzi goscia z Ubosoftu.
26 jezykow w tym islandzki robi wrazenie
Bylby mlocior gdyby w tym jezyku byla sciezka dzwiekowa.
Po ostatnich fragmentach gamplayu i info raczej widać, że sequel mocno podąża drogą jedynki.
I ok, ogra się, ale na jakąś rewelacje to nie ma co się nastawiać.
Via Tenor
Lol... a ta wersja cyfrowa z zatoki, to jakas inna bedzie czy jak?
Będzie inna bo za darmo.
:)
Oryginały kupuje tylko w pudełkach, lubię kolekcje, a nie mam zamiaru się ograniczać jak wydawca nie che moich pieniedzy
Jak pirat myśli i mówi wprost, nie płace i gram, bo mogę i jest taka opcja i czemu mam z tego nie korzystać… to nawet mogę zrozumieć ale jak jeden z drugim wymyśla sobie: bo nie ma pudełka, bo twórcy z Rosji, bo babcia chora i na leki hajs poszedł, bo zimno na dworzu, no tu już trochę poniżej pasa zagranie. Zresztą ci, co dawnej piracili na potęgę, to dziś gry kupują, choćby w promocjach, bo doskonale wiedzą, że jak nie będą kupować, to gier nie będzie miał kto robić, bo nikt za darmo tego robił nie będzie.
Wsadzę w kij mrowisko.
Jestem dorosły. Zarabiam na siebie. Z chęcią kupię dobrą grę po uprzednim przeanalizowaniu recenzji. Zapłacę z przyjemnością te 200 zł.
szanuję za tę wypowiedź - po prostu postawa dorosłej i samodzielnej osoby. Ja kupię ale na promce bo po prostu to nie jest gra typowo dla mnie (ale jestem jej ciekawy po tym jak zobaczyłem jak przebiegał proces produkcyjny). Jedynka za mną chodziła ale się nie zdecydowałem. Tu dostanę jeszcze bardziej dopieszczone audio z piękną grafą więc drugą odsłonę kupię na pewno.
Ja nie zapłacę, bo nie stać mnie na gry za 200 zł. Wolę poczekać na promocje i kupić za mniej niż 100 zł. Kiedyś kupowałem gry na premierę za 230 zł. Przechodziłem i zapominałem szybko. A jak kupię po premierze za połowę ceny, to grą się tak bardziej cieszę i więcej z niej wyciskam oraz spędzam z nią więcej czasu. Ale teraz nie interesuje się tak tymi nowościami i hypem na gry, jak te 10 lat temu. W ogóle nie czytam opinii na forach tylko dwie, trzy recenzje na Steam i wszystko. A trailerów już wcale nie oglądam. Starość.
Pograłem jakieś 7h w tą gierkę, lecz szczerze mówiąc ta gra nigdy mnie do siebie nie przekonała. Wiem że "dwójkę" sobie odpuszczę. Za to indiana, avowed, visions of mana, ara history untold mnie zainteresowały z katalogu xbox. Pożyjemy, zobaczymy co ostatecznie z tego wyjdzie i czy będzie warte ogrania.
