Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Pillars of Eternity otrzymało nowy patch po 9 latach od premiery. To może być efekt Baldur's Gate 3

08.01.2024 12:27
1
3
daerragh
2
Junior

Tak, obie czesci Pillars of Eternity to swietne gry. Mechanika rozgrywki jest znacznie unowoczesniona i po prostu lepsza niz w starych grach opartych na AD&D (D&D 2 edycji), takich jak Baldur's Gate 1 i 2. Fabularnie, moim zdaniem, rowniez wygrywa z powyzszymi protoplastami.

I mowie to ja, osoba, ktora za dzieciaka przeszla obie gry lacznie z 15 razy. Seria BG to byly zdecydowanie moje ulubione tytuly z dziecinstwa. Az do czasu premiery Pillars of Eternity - Obsidian ta gra naprawde pokazalo jak zrobic epickie cRPG z aktywna pauza.

Goroaco polecam, jesli ktos jeszcze nie gral.

08.01.2024 12:36
Ergo
2
odpowiedz
4 odpowiedzi
Ergo
92
Generał

Aktualizacja pod marketing. :)

daerragh

Nom, Pillarsy świetne. Niestety, albo i stety, POE2 jeszcze nie ruszyłem, ale niedługo zamierzam się za to zabrać. W sensie trochę kiedyś pograłem, ale to tylko początek.

Ogólnie kocham gry z aktywną pauzą i trochę żałuję, że BG3 to turówka. Jak dla mnie to aktywna pauza daje większe możliwości taktyczne niż walka turowa.

08.01.2024 12:43
mohenjodaro
2.1
2
mohenjodaro
110
na fundusz i prywatnie

PoE 2 jest zde-cy-do-wa-nie lepszą grą. Bez cienia zawahania: 10/10. Ogólnie nie wiem czy to nie najlepsze izometryczne cRPG, może obok Disco Elysium. Tylko kurde nikt z Was nie gra i przez to porażka sprzedażowa.

post wyedytowany przez mohenjodaro 2024-01-08 12:44:29
08.01.2024 12:49
Iselor
2.2
Iselor
27
Generał

Drugie Pillarsy to jest wielkie arcydzieło, klimat ma zupełnie inny niż "jedynka", wielu narzeka na piracki setting, ale mi się cholernie podoba. Aktywna pauza to jest wg mnie chaos, gry taktyczne zazwyczaj są turowe bo to tury dają większe możliwości taktyczne (patrz: Świątynia Pierwotnego Zła, Blackguards). Zrobienie taktyka z aktywną pauzą gdzie faktycznie będzie taktyka a nie chaos udaje się rzadko (Icewind Dale, Freedom Force).

08.01.2024 16:55
Ravn79
2.3
Ravn79
20
Pretorianin

Odłożyłem PoE2 na później wyłącznie z powodu settingu, ale zacząłem grać niedawno i wciągnęło mnie jak diabli. Osobiście nie przepadam już za aktywną pauzą, chociaż kiedyś lubiłem takie gry. Niestety widać, że będzie ich coraz mniej. Może w PoE3, które wg mnie musi powstać po sukcesie BG3, zdecydują się na oba tryby. Najlepiej byłoby z możliwością wyboru w trakcie gry, aby łatwe walki szły szybciej.

11.01.2024 11:31
Ergo
2.4
Ergo
92
Generał

Ja POE1 ograłem na PC, a POE2 mam w gpu. Lubię takie gry i akurat jak wychodzi coś ciekawego to kupuję.

mohenjodaro Iselor

Na jakim poziomie trudności polecacie grać? I czy lepiej ze skalowaniem czy bez?

08.01.2024 13:50
arianrod
3
odpowiedz
11 odpowiedzi
arianrod
61
Generał

Obie części to typowe średniaki. Jedynka jeszcze jechała na hypie "duchowego spadkobiercy" tego i owego, ale większość ludzi po zagraniu zdała sobie sprawę z czym ma do czynienia: nie wzbudzającą większych emocji giereczką z byle jak napisanymi postaciami, nieprzekonującym światem, nieintuicyjną mechaniką i chaotyczną walką. Na szczęście na powielającą tę błędy dwójkę już mało kto dał się nabrać.

08.01.2024 16:45
Ravn79
3.1
Ravn79
20
Pretorianin

Mam zupełnie inne wrażenia. Świetnie się bawiłem przy obu, choć dwójka znacznie lepsza. Myślę, że słabo się sprzedawała na początku ze względu na pirackie klimaty, które nie są popularne. Osobiście odłożyłem grę na kilka lat wyłącznie z tego powodu. Właśnie zbliżam się do końca. I to nie jest tylko moja opinia, ponieważ gra na Steam ma bardzo dobre opinie. Sprzedaż też w końcu przekroczyła milion egzemplarzy, tylko zajęło to dużo czasu. To jednak wielka rzadkość, aby gra sprzedawała się po tak długim czasie. No i dziś ludzie wolą gry w turach. Ja też tak gram.

08.01.2024 18:19
3.2
1
TheFrediPL
98
Konsul

A dla mnie to gry świetne, i liczę na trójke która zakończy fabułę trylogii.

08.01.2024 19:22
arianrod
3.3
arianrod
61
Generał

Ravn79
Ja właśnie lubię pirackie klimaty, ale że PoE II powielało prawie wszystkie błędy jedynki (którą swego czasu, dosłownie zmuszając się do grania, cudem dociągnąłem do końca) to tu już dosyć szybko dałem sobie siana z tymi bździnami Obsidianu.

Jeśli zaś chodzi o sprzedaż - ta gra jest na ciągłych wyprzedażach po 60% więc i nic dziwnego, że jakoś tam się w końcu doczołgała do trochę mniej żenującego wyniku niż kilka lat temu.

08.01.2024 22:24
😒
3.4
boy3
107
Senator

Pillarsy to zajebiste gry, to że nie trafiły w twój gust nie znaczy że to są jakieś średniaki, litości koleś... Oceny graczy mówią co innego

Wszystko w tych cprg jest dobrze zrobione, fabuła, questy i ciekawe postacie, piękna grafika, świetny soundtrack, dobry gameplay, nie ma do czego się przyczepić do tych gier, pillarsy dorownaly baldurowi i icewind dale poziomem

post wyedytowany przez boy3 2024-01-08 22:29:51
09.01.2024 09:35
arianrod
😂
3.5
arianrod
61
Generał

boy3

Pillarsy to beznadziejne gry, to że trafiły w twój gust nie znaczy że to są jakieś arcydzieła, litości koleś... Liczba sprzedanych egzemplarzy mówi co innego

Wszystko w tych cprg jest słabe, fabuła, questy i nieciekawe postacie, [piękna grafika, świetny soundtrack - no dobra, nie wiem czy taka piękna i taki świetny, ale tu akurat byłbym w stanie przynajmniej trochę się zgodzić], nudny gameplay, a jest jeszcze wiele rzeczy, do których można się przyczepić w tych grach, pillarsy nigdy nie dorownaly baldurowi i icewind dale poziomem

A na serio - nigdzie nie twierdziłem, że ktoś powinien podzielać mój gust. Jeśli ktoś jest zachwycony Pillarsami, to OK, dobrze dla niego. Ja mogę tylko współczuć :)

09.01.2024 12:24
Ravn79
3.6
1
Ravn79
20
Pretorianin

arianrod Oceny na Steam mają średnią 87%, więc trudno byłoby się zgodzić, że jest beznadziejna. A przedstawiasz to jako oczywistość. Inni natomiast uważają, że samo granie w gry jest beznadziejne. Każdy ma prawo do swojego zdania, nawet gdy podziela je znaczna mniejszość.

09.01.2024 13:30
😂
3.7
boy3
107
Senator

Jak gameplay w pillarsach może być słaby, skoro jest taki sam jak w baldurze?

post wyedytowany przez boy3 2024-01-09 13:31:22
09.01.2024 14:23
arianrod
3.8
arianrod
61
Generał

Ravn79
Jakbyś nie zauważył to mój ostatni komentarz jest lustrzanym odbiciem komentarza boy3. Bo właśnie tam pojawia się stwierdzenie, że Pillarsy to zajebiste gry i dalej w ten deseń: że wszystko w nich jest dobre, bo jest dobre i mi się podoba. Tak to można napisać wszystko o wszystkim, czy to pozytywnie czy to negatywnie.
Ech... dosłownie w tym samym komentarzu napisałem: nigdzie nie twierdziłem, że ktoś powinien podzielać mój gust. Jeśli ktoś jest zachwycony Pillarsami, to OK, dobrze dla niego

boy3
No rzeczywiście, przecież tak jak np. wszystkie FPS-y w historii mają ten sam gameplay i wszystkie strategie turowe w historii też, tak samo izometryczne erpegi. Naprawdę, jeśli to był żart, to słaby, a jeśli to było na serio, to proponuję wizytę u specjalisty, bo chyba coś nie styka w neuronach.

post wyedytowany przez arianrod 2024-01-09 14:24:20
09.01.2024 14:41
Ravn79
3.9
Ravn79
20
Pretorianin

arianrod Masz rację. Mój błąd. Nie wiem, jak mi to umknęło :-)

09.01.2024 14:51
arianrod
😉
3.10
arianrod
61
Generał

Ravn79
Tak to bywa w ogniu dyskusji!

11.01.2024 11:38
Ergo
3.11
Ergo
92
Generał

arianrod

Ale Ty zrobiłeś to samo, zjechałeś grę nie podając konkretnych argumentów. Mi się nie podoba i tyle. :)

Akurat POE1,2 to obiektywnie bardzo dobre klasyczne rpg. Fabuła czy postacie to raczej bardzo subiektywne rzeczy do oceny, i tutaj nie będę się czepiał, ale gameplay?
Co tutaj jest nie tak? Chaos w walce? Możesz rozwinąć? Bo ja czegoś takiego nie uświadczyłem.

post wyedytowany przez Ergo 2024-01-11 11:39:15
08.01.2024 13:56
UrBan_94
👍
4
odpowiedz
UrBan_94
41
Geralt z Rivii

Wyśmienite obie części, może kiedyś doczekamy się kontynuacji.

08.01.2024 14:27
5
odpowiedz
1 odpowiedź
zanonimizowany768165
119
Legend

Ktoś tam przebąkuje o turach do Pillars1.
Marzenie ściętej głowy, ale rozumiem go...
Sam ograłem trochę Pillars2 i w ogóle nie ogarniam mizernej popularności - zmian trochę jest i trochę lepiej się to ogrywa niż kolejne sztampa fantasy? Narzekania na klimaty pirackie też nie ogarniam... przecież to brzmi super!

08.01.2024 18:21
5.1
TheFrediPL
98
Konsul

Jak dla mnie jest to problem jedynki, zresztą o tym pisałem, dużo osób nie ukończyło jedynki(co nie jest dziwne bo duże gry mało osób kończy), a dwójka to bezpośrednia kontynuacja, nie sądzę żeby klimat był problemem(choć generalnie w jedynce bardziej mi się podobał), i dużo osób w właśnie w tę dwójkę nie zagrało bo jedynki nie skończyli.

08.01.2024 14:30
6
1
odpowiedz
1 odpowiedź
Shars
86
Konsul

Niestety u mnie te grę zdyskwalifikowała aktywna pauza. Walki przez nią wydają mi się bardzo chaotyczne i nie dają mi w ogóle frajdy.

08.01.2024 17:19
6.1
kaagular
73
Generał

Przecież aktywna pauza to są właśnie lepsze tury. Cała mechanika jest identyko jak w turach, są punkty akcji, inicjatywy itd. itp. Tyle, że sam sobie decydujesz kiedy wydasz komendy. Masz odwzorowanie real time ale z możliwością (bo nie przymusem!) grania jak w turówce. Tury to przeniesienie ułomności systemów papierowych/planszowych na komputery, które mają możliwość ogarniania wszystkiego w czasie rzeczywistym czego Mistrz Gry czy gracze przy planszy nie są w stanie zrealizować.

08.01.2024 14:37
7
odpowiedz
niesmiertelny21
61
Pretorianin

Obie części polecam. Szczególnie drugą która jest bardziej przyswajalna dla nowych graczy ( save z wyborami z jedynki można sobie łatwo wykreować). Jak to zwykle z grami od Obsydianu, które charakteryzują się niezwykłą głębią. Dlatego większość osób które gra teraz w prostacko łatwego BG 3, od PoE się odbije.

08.01.2024 15:12
👎
8
3
odpowiedz
18 odpowiedzi
Pulchniaczek
31
Centurion

Pillarsy fajnie się zaczęły, ale im dalej w las tym fabuła coraz bardziej leżała. Całe ściany beznadziejnie nudnego tekstu w końcu zwyciężyły i dałem sobie spokój po około 25-30 godzinach. I tak długo wytrzymałem. To, co w Pillarsach nazywane jest fabułą nijak ma się do choćby przeciętnie napisanej książki, a z gier - przy takim Disco Elysium nawet to nie stało. Fajna grafika, ładnie wykreowany świat, wszystko super działało ale sama treść Pillarsów - totalny ziew. Dwójki nawet jeszcze nie uruchamiałem, mimo że posiadam. Nie spieszy mi się. Może sprawdzę jak ogram wszystko na czym mi zależy.

08.01.2024 17:50
8.1
guitarzero
8
Centurion

A u mnie na odwrót :) Początki zupełnie mnie nudziły i ze dwa razy odbijałem się, jednak po pewnym punkcie gra chwytała za jaja i trzymała do samego końca, świetnie akcentując podział na walkę i fabułę, plus jeszcze zarządzanie twierdzą, które wyszło zadziwiająco fajnie i nienachalnie.

08.01.2024 18:42
Wiedźmin
8.2
Wiedźmin
38
Senator

Obie części Pillarsów całościowo są świetne 9/10, ale na tle Planescape Torment i Baldur's gate II widać było, że brakuje im jakości fabularnej, świetnie napisanych postaci, oryginalności, finezji, humoru, luzu wymienionych klasyków. Zamiast tego mamy ściany przesadnie nudnego tekstu. Baldur's Gate 2 nie przesadzał z ilością dialogów, a Planescape Torment prezentował pod tym względem znacznie wyższy poziom. Dochodzi do tego fakt, że Pillarsy to są tylko bezpieczne kopie cenionych produkcji. Za wiele podobieństw na każdej płaszczyźnie. Zwłaszcza jedynka to właściwie jest mix wielu klasyków. Podstawka czerpie garściami z Planescape Torment, Baldura 2, NVN2 + Mask of the Betrayer, a dodatki White march są pod fanów klimatów zimowych Icewind Dale. Głodni fani klasyków pewnie najedli się do syta pierwszymi Pillarsami, a młodsi stwierdzili, że to jednak nie dla nich więc sprzedaż sequela była już dużo słabsza. Szkoda, bo dwójka przynajmniej miała bardziej rozbudowaną eksplorację w postaci podróży morskich niczym kultowe arcydzieło Sid Meier’s Pirates! 1987, a nagrany w pełni voice acting sprawił, że przesadne ściany tekstu stały się bardziej akceptowalne choć dwójka ma ich mniej niż jedynka.

post wyedytowany przez Wiedźmin 2024-01-08 18:49:09
08.01.2024 19:37
Iselor
8.3
Iselor
27
Generał

Nie, Plamescspe jest przereklamowany, fabuła to bełkot pseudo filozoficzny dla gimbazy. Pillarsy lepsze, nawet Numenera lepsza. Zaślepia was nostalgia do starego Tormenta. Pierwsze Pillarsy są świetne, drugie to arcydzieło, tu nie ma zbytnio dyskusji.

08.01.2024 21:45
😁
8.4
boy3
107
Senator

Ja jestem chyba dziwny bo pillarsy 1 idealnie trafiły w mój gust i gierkę oceniam na 10

Nawet te dialogi na które kazdy tak narzeka podobały mi się, idealnie pasowały do klimatu gry

08.01.2024 23:18
Iselor
8.5
Iselor
27
Generał

Ja jestem chyba dziwny bo pillarsy 1 idealnie trafiły w mój gust i gierkę oceniam na 10

To jest nas dwóch.

09.01.2024 09:44
arianrod
😂
8.6
1
arianrod
61
Generał

Iselor

Pierwsze Pillarsy są świetne, drugie to arcydzieło, tu nie ma zbytnio dyskusji.
Jak się nie ma argumentów poza górnolotnymi hasełkami typu "świetne" czy "arcydzieło", to można sobie twierdzić, że "nie ma zbytnio dyskusji" i w tak nieudolny sposób próbować zamknąć temat.

09.01.2024 10:03
Iselor
09.01.2024 11:46
arianrod
8.8
arianrod
61
Generał

Iselor
Pomijając już te wszystkie dziwne wtręty typu: opowieści z mchu i paproci o swojej "metapostaci", które nie wiadomo co robią niby to w recenzji, chwalenie oczywistości typu "towarzysze mają questy, a gra pauzuje na początku walki", nieumiejętność sensownego odniesienia się do krytyki gry przez innych (chyba graliśmy w inne gry itp.), to nasuwa mi się jedno pytanie: naprawdę uważasz, że pisanie o tym co ci się osobiście podoba (dla mnie to zaleta, to mi się podoba, mi takie coś pasuje) to odpowiednie argumenty, żeby inni ludzie uznali coś bez dyskusji za arcydzieło?
Bo żebyśmy się zrozumieli - ja w swojej krytyce PoE też odnoszę się do swoich osobistych odczuć i ocen, ale nie oczekuję, że wszyscy bez dyskusji będą je podzielali i uniwersalnie uznają PoE za nieudaną, pretensjonalną giereczkę. I tym bardziej nie nazywam swoich komentarzy "recenzją", ani nie twierdzę, że "Pillarsy to gówno, tu nie ma zbytnio dyskusji".

post wyedytowany przez arianrod 2024-01-09 11:47:55
09.01.2024 12:00
mohenjodaro
8.9
1
mohenjodaro
110
na fundusz i prywatnie

Nie wiem do końca czemu Iselor na poparcie swoich argumentów wrzuca link do swoich artykułów ;-)

Tym niemniej wyjątkowo, za to niezmiennie, wesprę go w tej kwestii. Fabuła Pillars of Eternity jest bardzo dobra, a już szczególnie fabuła drugiej części. W pierwszej na początku jeszcze nie do końca wiadomo o co tu w ogóle chodzi (co jest pewnym hołdem, bo tak się też zaczynał Baldur), jakieś drzewo, jakieś dzieci-zombie, ludzie coś bełkoczą o jakimś Eothasie, w którego szczerze mowiąc (jak i ogólnie istnienie bogów) do końca nie wierzymy.

Ale ostatnie 2-3 godziny Pillars of Eternity są już potężne fabularnie, bardzo obrazoburcze, intrygujące, stymulujące intelektualnie, wszystko zaczyna się układać w jedną całość, wątki powoli się ze sobą łączą. Myślę, że jak ktoś nie miał siły przejsć do końca Pillarsów, zabrakło mu tych kilku godzin, to może mieć obraz zupełnie innej gry z jakimś lochem na 13 pięter i bełkotem NPC-ów, którzy się wkupili na kickstarterze (z nimi w ogóle nie warto gadać, ani tego czytać, ale nie jest to jakaś wielka wada gry, normalnie tego typu postacie mówią "hejka" i tyle).

Prawdziwy fabularny rozpierdziel zaczyna się wraz z drugą częścią gry. Ja do dziś nigdzie w sieci nie widziałem przesadnie dużych spoilerów na ten temat, co w mojej ocenie wynika z tego, że gracze Pillars of Eternity bardzo nie chcą zepsuć zabawy tym, którzy dopiero całą zabawę mają przed sobą. Prawda jest jednak taka, że już na samym początku PoE2 Deadfire mamy istne trzęsienie ziemi, a napięcie potem stopniowo wzrasta i to zarówno w wersji głównego wątku fabularnego, jak i wielu pobocznych.

Spróbuję podać te argumenty bez spoilerów, co jest bardzo trudne:
- główny wątek fabularny wywodzi się wprost z PoE1, ale w dużej mierze jest związany z kwestiami, które gracz ignorował jako zupełnie nieistotne
- bardzo sprawnie kontynuowane są wątki z PoE1, te małe i duże, bardzo dobrze to zrobiono
- niezwykle interesująca kwestia relacji z bogami, może nawet lepiej, niż miało to miejsce w Baldur's Gate Tron Bhaala (co niejako wynika też z samej fabuły)
- świetne wątki poboczne i związane z członkami drużyny; ja tu trochę poległem, bo ukochałem trzech bohaterów, gdzie na endgame muszę wybrać tylko jednego z nich, a każdy miał fenomenalne wątki ;)

Tak naprawdę zarówno PoE1, jak i PoE2 ma tylko dwie wady: DLC. Dodatki do tych gier wprowadzają toporne, nudne lochy i aktywności, które są o wiele mniej dynamiczne i bardziej męczące niż podstawowa wersja gry. Z drugiej strony jednakże... są też naszpikowane mitologią świata i bardzo ciekawie wzbogacają wątek fabularny. Jednak gra się w nie po prostu kiepsko.

Generalnie ja się od PoE1 odbiłem chyba 3 razy, dopiero na konsoli udało mi się wsiąknąć i zakochać (tam chyba początek nie jest jakiś wybitny), ale PoE2 to momentami przechodziłem na stojąco, bo trudno mi było siedzieć spokojnie przed telewizorem. Trochę też nie do końca zgadzam się z tym pisaniem o "pirackim" settingu, bo grałem w wiele gier o piratach i zapewniam, że Baldur's Gate 2 w swoim duchu był momentami dużo bardziej "piracki" od Deadfire. Jest klimat morski, jest tropikalny, ale mimo wszystko człowiek wie, że nadal siedzi w grze stricte fantasy, a nie ktoś go od czapy zaczął rzucać po "uniwersach".

post wyedytowany przez mohenjodaro 2024-01-09 12:03:19
09.01.2024 12:07
Iselor
8.10
Iselor
27
Generał

mohenjodaro

to może mieć obraz zupełnie innej gry z jakimś lochem na 13 pięter

Nie wiem jaką masz tu opinię, ale prywatnie będę zawsze bronił pazurami i zębami tezy, że Bezkresne Ścieżki Od Nuy to jedne z najlepiej zrobionych, najbardziej klimatycznych lochów w cRPG.

Kurwa, chyba pierwszy raz w życiu mohenjodaro dostał ode mnie plusa.

post wyedytowany przez Iselor 2024-01-09 12:08:47
09.01.2024 14:26
mohenjodaro
8.11
mohenjodaro
110
na fundusz i prywatnie

Cóż mogę powiedzieć, jesteśmy Polakami, w naszej naturze jest się jednoczyć gdy godność Pillars of Eternity jest zagrożona.
Dungeon był spoko, nie mam z nim złych wspomnień, ja po prostu strasznie nie lubię dungeonów w grach, lubię mieć poczucie, że w każdej chwili mogę szybko i łatwo skoczyć do karczmy po miksturki (co niejako było możliwe, ale jednak podświadomy dyskomfort pozostał ;-))

09.01.2024 14:32
arianrod
8.12
arianrod
61
Generał

mohenjodaro

Mnie tam bardziej zastanawia czemu w tych artykułach Iselor nadal nie ma krzty argumentu na wybitność Pillarsów poza jego widzimisię, ale niech tam.

Świetne recenzje Pillarsów - i bardzo pozytywne - swego czasu napisał Silvaren i tam faktycznie potrafił uargumentować wysoką ocenę. Jasne, nie sprawiły one , że nagle polubiłem te gry, ale spojrzałem na nie trochę inaczej i nawet mogłem zrozumieć co ludziom się w nich podoba i co jest w nich obiektywnie dobre.

Nawet twój komentarz, choć skupia się głównie na fabule , wprowadza do dyskusji więcej niż ciągłe mamrotanie Iselora "arcydzieło, panie, arcydzieło, mi się podoba więc arcydzieło".

09.01.2024 14:50
mohenjodaro
8.13
mohenjodaro
110
na fundusz i prywatnie
Wideo

arianrod no bo technicznie to gra jak gra, lekko odświeżony Baldur, ja nie ukrywam, że dla mnie to była przede wszystkim uczta fabularna i tym się gra wyróżniała. Nawet nie pomyślałem, że ktoś dziś gra w takie gry "dla walki". Trudno zarazem dyskutować o fabule bez spoilerów, a też rozumiem (bo sam się parę razy odbiłem), że trudno dawać kredyt zaufania "spokojnie mordo, pod koniec pierwszej części się rozkręci" ;)

Dla mnie PoE to na zawsze będzie jedna z najbardziej epickich manifestacji mocy w grach cRPG, pewnie linkuję ją z piąty raz na tym forum, która jednocześnie... odbywa się również wyłącznie fabularnie

https://www.youtube.com/watch?v=K6E3vaeR5Us

09.01.2024 14:52
Iselor
8.14
Iselor
27
Generał

Myślę, że recenzje pisać umiem, dlatego wstawiłem do nich linki :) Recenzja zawsze jest subiektywna, aczkolwiek biorąc pod uwagę ilość pozytywnych opinii o tej grze trudno źle ją oceniać, więc twoja opinia jest mocno odosobniona. Ja na przykład usypiam na wszelkich Falloutach ale nie neguję że stare Fallouty to arcydzieła i się z tym nie kłócę mimo że nie jestem w stanie w to grać dłużej niż pół godziny. Ot, klimat nie mój.

09.01.2024 14:59
mohenjodaro
8.15
mohenjodaro
110
na fundusz i prywatnie

Z Deadfire jest ten problem, że każdy kto grał jest zachwycony, ale grało 3000 osób ;-)

09.01.2024 17:42
Sir klesk
8.16
Sir klesk
251
...ślady jak sanek płoza

mohenjodaro
Z Deadfire jest ten problem, że każdy kto grał jest zachwycony, ale grało 3000 osób ;-)
To tez nie do konca jest prawda - jestem w tym zacnym gronie ale daleko mi do zachwytow. Pamietam tez, ze nawet tutaj na GOLu bylo wiecej podobnych glosow. Nie neguje niczyich zachwytow ale moze nie zakrzywiajmy rzeczywistosci. :P Troche meczace jest powielanie tej samej dyskusji w nastej juz sekcji komentarzy pod losowymi newsami o PoE wiec pozwole sobie wkleic to co pisalem ostatnim razem.

PoE I bylo super, czesc druga tez mi sie podobala ale tez nie zapomne, ze dostarczyla mi lekkiego rozczarowania. Dzisiaj gdy o niej mysle to praktycznie nic z tej gry nie pamietam. Doslownie tylko glowna fabule - i to niestety na minus - bo imho pomysl byl wybitny (Adrowy Gigant powstaje z odmetow Od Nua i rusza przed siebie w blizej nieokreslonym kierunku - idealny poczatek i build up) tylko... no praktycznie nic wiecej juz do samego konca sie nie dzialo. Pamietam tez dwa watki poboczne, chyba zadnego kompana itd. Moze to moja wina, moze zle gralem. ;) Chyba po prostu nie dla mnie klimat szant i zeglugi. ;)
To jest ciekawe szczegolnie w odniesieniu do tego co Ty o tej grze napisales - zwracasz uwage na fabule jako najmocniejsza strone gry, a ja mialem wrecz odwrotnie. Moze to kwestia nastroju bo to tez istotne gdy zasiada sie do tak duzych gier ale kompletnie nie udalo mi sie zaangazowac. :)

(...) i zapewniam, że Baldur's Gate 2 w swoim duchu był momentami dużo bardziej "piracki" od Deadfire.
ale tutaj to juz sie zwyczajnie droczysz. :D

Z Iselnorem natomiast zgodze sie tylko w kwestii Sciezek Od Nuy i znowu powtorze po sobie z innego watku: Jedna z lepszych lokacji-dungeonow jakie eksplorowalem.

post wyedytowany przez Sir klesk 2024-01-09 17:48:07
09.01.2024 17:47
Iselor
8.17
Iselor
27
Generał

Z Iselnorem natomiast zgodze sie tylko w kwestii Sciezek Od Nuy i znowu powtorze po sobie z innego watku: Jedna z lepszych lokacji-dungeonow jakie eksplorowalem.

Tak jak pisałem w recce - niby wyżej cenię dwójkę, ale w dwójce właśnie brakuje mi takiej jednej lokacji, która miażdży klimatem. W jedynce to były ścieżki, w dwójce nie ma takiej jednej fajnej lokacji (patrz: nawiedzony hotel w V tM: Bloodlines, Kuldahar w sadze Icewind Dale, Dolina Kurhanów w Might and Magic VII, itd.).

10.01.2024 08:45
arianrod
8.18
arianrod
61
Generał

mohenjodaro
Muszę przyznać, że dla mnie 3 akt PoE 1 to już była katorga. Gra już wcześniej mi się nie podobała, ale w końcu "duchowy następca" itp. więc od biedy się to ciągnęło; ale gdy zaczął się 3 akt to już zrobiłem coś, czego nie lubię i nie powinienem robić, czyli zmuszałem się do gry. Wiem, że tam był jakiś wielki fabularny reveal, ale ja już byłem na etapie "whatever, byle do końca".
Poza tym, no właśnie: mam tak, że jak ktoś mi mówi: "świetny serial, 3 sezony średnie, ale od 4 to dopiero się zaczyna!" to raczej nie obejrzę. Ale wierzę, że tam w Pillarsach faktycznie dzieją się później rzeczy, które wielu osobom mogą się podobać.

Iselor
W dobie Internetu, to akurat każdemu się wydaje, że potrafi pisać recenzje, książki, kręcić filmy itp. Ale ile to ma wspólnego z rzeczywistością... No właśnie, zawsze można zastosować ten śmieszny wytrych, że "recenzja zawsze jest subiektywna" i nawet swoje niezbyt uporządkowane wrażenia określać tym mianem.
Widziałem wiele raczej negatywnych komentarzy i recenzji PoE I i II, więc nie wiem czy jest tak odosobniona; a nawet jeśli (bo wiem, że np. PoE II spotkało się raczej z pozytywnym odzewem wśród tych 17 ludzi, którzy kupili i grali w tę grę), to cóż poradzę? W końcu nie twierdzę, że piszę recenzje, albo, że moje zdanie kończy dyskusję, więc mogę wszystko skwitować słowami "a mi się nie podoba" :)
A z Falloutami, to jest tak, że znajdziesz setki recenzji polskich, angielskich, jakichkolwiek, współczesnych, z lat 90. itd., które faktycznie twierdzą, że to gry 10/10 - ale w niewielu z nich głównym argumentem będzie "ja lubię postapo, więc arcydzieło".

08.01.2024 19:40
Iselor
9
odpowiedz
1 odpowiedź
Iselor
27
Generał

Aktywna pauza nijak się ma to tur. RPG powinno pójść w stronę tur jak było w Wizardry i Might and Magic. A pierwsze Pillarsy mają świetny klimat a nie pierdzenie na łące jak Baldury.

13.01.2024 21:36
Link
9.1
Link
12
Generał

Iselor
a nie pierdzenie na łące jak Baldury
Czy to źle? Podoba mi się Baldur's Gate 1 i tyle. Też lubię łąki. Chociaż za dużo łażenie po puste lokacji, to fakt.

To dobrze, że każdy RPG ma inny świat i klimat. Każda gra ma własny uroku. To już kwestia gustu.

post wyedytowany przez Link 2024-01-13 22:14:58
09.01.2024 11:05
CyboRKg
10
odpowiedz
CyboRKg
103
Strateg

Chociaz jestem zdecydowanym zwolennikiem tur to w PoE2 gdzies w polowie gry zmienilem na aktywna pauze, bo potyczki ciagnely sie zbyt dlugo. Najlepsza aktywna pauza z kolejkowaniem ruchow byla w KotOR. W BG3 jeszcze nie gralem. Czekam na rozsadna cene.

Wiadomość Pillars of Eternity otrzymało nowy patch po 9 latach od premiery. To może być efekt Baldur's Gate 3