Witam wszystkich. Kilka tygodni temu kupiłem laptopa Acer Nitro 16, a konkretnie ten model (wklejam, bo może to w czymś pomoże):
Przez 99% czasu sprzęt działa bez zarzutu, gry śmigają, aż miło itp. Dwa razy jednak ekran totalnie zwariował. Zakłócenia i artefakty zaczęły latać z góry na dół, co widać na załączonym obrazku. Po zastosowaniu klasycznej metody "wyłącz i włącz" wszystko wróciło do normy.
Za pierwszym razem zdarzyło się to po wyłączeniu gry (KC Deliverance), dzisiaj podczas przeglądania Internetu. Czy ktoś ma pomysł co się stało? Chciałbym poznać przyczynę, zanim odeślę laptopa na gwarancję. Dodam, że mam najnowsze sterowniki do karty graficznej.
Na pierwszy strzal - walnieta jest pamiec karty graficznej. Moze, ale nie musi.
Chciałbym poznać przyczynę, zanim odeślę laptopa na gwarancję.
Nikt tutaj nie ma szklanej kuli.
Jak dla mnie połączenia pod układem graficznym lub połączenia pod którąś z kości pamięci karty graficznej.
Często bywało tak, że któraś kulka była pęknięta i przestawała łączyć z różnych powodów- temperatury, przenoszenie sprzętu czy nawet własne wibracje i tak dalej. Przy czym by wywołać problemy wystarczy by na chwilę straciła połączenie- nie zawsze.
Tutaj raczej nie ma co kombinować tylko odsyłaj na reklamacje. Wcześniej jednakoż porób całemu laptopowi zdjęcia i jeszcze nagraj filmik żeby ci ewentualnie nie wciskali później kitu.
Dzięki (prawie) wszystkim za odpowiedzi. Chciałem mieć jakieś rozeznanie w temacie, bo pierwszy raz spotykam się z taką usterką. Odeślę laptopa.
