Ten powerbank nigdy mnie nie zawiódł. A teraz jest w takiej cenie, że nic tylko brać
„Baseus Bipow posiada wejście USB oraz jedno USB-C i ze wszystkich trzech można korzystać w tym samym momencie.”
Za moich czasów jakoś lepiej uczyli matematyki.
No szkoda tylko, że chyba niemal wszyscy producenci powerbanków kłamią bezczelnie co do pojemności, bo sobie wymyślili sztuczkę marketingową, znaczy kłamstwo, żeby podawać najwyższą możliwą wartość, która jest nieosiągalna, bo dla napięcia natywnego ogniwa 3.7, a żaden smart nie jest takim ładowany.
Ba, rzadko co jest ładowane takim napięciem. A to jest bez dodania jeszcze innych strat.
Faktyczna pojemność tego modelu to 12000mah. Czyli prawie połowa mniej.
W praktyce to oznacza, że nie naładujecie smarta 5000 mah takim powerbankiem 4 razy, tylko 2 i prawie pół raza maks.
I wcale to nie jest take niewielkie jak opisują, waży prawie 0.5 kg, i o ile mieści się w tej kieszeni to raczej nie jest to wygodne odczucie.
Baseus to tragedia. Typowy „chinol” i to bardziej w stronę tych scamowatych. Niby 20k pojemności a tak naprawdę niewiele niż połowę tego więcej. I to nie jest odosobniony przypadek u tego producenta. Zwykła tandeta.
Ostatnio zaciekawiła mnie kwestia takiego aku. Wcześniej nie miałem kontaktu z bankami.
Też sceptycznie patrzyłem na firmę ale przekonał mnie ten cyfrowy wyświetlacz. Jako że waga mi nie przeszkadza nabyłem wersje 30k z promki za 119 talarów.
Podoba mi się zabawka. Solidna i dobrze wykonana, waży coś ok 0.7 kg :)
Port usb-c może służyć do ładowania w dwie strony więc 4-go starego nie musimy używać do ładowania urządzenia.
Leżał teraz przez tydzień - nie stracił nic że 100%.
Ładowałem 2 tablety i 3 telefony gdy miały ok 50%. Z banka zeszło 50%.
Ogólnie spada przy telefonie 5000mAh : 1% dla naładowania 4-5% fona. Szybko ładuje.
Chyba dobry wynik.
Jedynie można się zaskoczyć przy ładowania banka.
Ładując ok 2A potrzeba nocy do nabicia z poziomu 50% do 100%.