Elex 3 | PC
Jedynka bardzo mi się podobała, kontynuacja co prawda zawiodła oczekiwania, ale trójkę chętnie wypróbuję.
Nigy się nie spodziewałem, że to napiszę, ale powinni może całkiem sobie dać spokój z tworzeniem gier. Z gry na grę to jest tylko regres. Myślałem, że po przejęciu ich przez THQ, Elex 2 będzie czymś lepszym od pierwszej części, a tutaj wyszedł techniczny bubel i ogólnie bardzo słaba kontynuacja w każdym aspekcie gorsza od pierwszego Elexa.
Optymistycznie co do trzeciej części nie jestem nastawiony. Zmiana silnika to pierwsze co powinni zrobić, ale raczej nie ma co na to liczyć.
powinni może całkiem sobie dać spokój z tworzeniem gier.
Bez przesady to i tak lepsza gra niż tak AC od Ubisoftu.
To co widziałem w dwójce i jak została odebrana nawet nie wiem czy jest sens nadrabiać jedynkę, na którą czekałem a potem jakoś opadły emocje gdy wyszła.
W dwójkę nie miałem okazji jeszcze zagrać ale jedynkę wspominam bardzo dobrze i polecam nadrobić :)
Riseny, nawet 2 i 3 to jednak lepsza seria. Miały ten spójny, piracko-fantastyczny klimat. Gothica wiadomo, że nic nie przebije, ale może czas wrócić do Risena?
Przede wszystkim są stratą czasu. Od czasu premiery Risen 3 (2014) minęło 9 lat. Przez ten czas PB wysmarowało raptem dwa gnioty z serii Elex. Przez 9 lat do tyłu od 2014 wypuścili zaś Gothica 3 i Riseny 1-3, czyli razem cztery pełnoprawne tytuły, z czego jeden całkiem niezły (R1), a i reszta jako takie średniaki.
Nie dość, że dwa razy tyle gier w tym samym czasie, to jeszcze o ile lepszej jakości. Przepaść.
A teraz jeszcze będziemy mieli co najmniej kolejne 5 lat (tyle robili Elex 2) zmarnowanych na Elex 3... Jak zsumujemy to z dotychczas zmarnowanym czasem, to lekką reką mamy jakieś 15 lat w plecy przez tę serię. Przecież to tyle ile zajęła produkcja wszystkich Gothiców i Risenów!
Mało tego, nawet jak po Elex 3 dadzą sobie wreszcie spokój z tą beznadziejną serią, to przygotowanie czegoś następnego zajmie im kolejne lata, czyli z 15 lat od 2014 roku zrobi się już 20 lat przerwy od gier PB. Kto by tyle czekał...
Można więc spokojnie powiedzieć, że dla fanów Gothiców i Risenów studio Piranha Bytes zwyczajnie przestało istnieć w 2014, wraz z decyzją o pójściu w te tragiczne Elexy. Fanom takim zostaje już tylko zadowolić się solidnymi modami pokroju Kronik Myrtany, ewentualnie pokładać złudne nadzieje co do Gothic Remake. Od PB tak czy siak nie ma już na co liczyć.
Akurat ELEX jest lepszy od każdego risena, można nie lubić świata ELEX ale sama gra się dobrze prezentuję
akurat dla mnie Elex 1 to jeden z lepszych otwartych światów. Mnóstwo fabularnego contentu rozsianego po świecie, tajemnic do odkrycia i miejsc do eksploracji. Fabularnie to typowa Pirania, ale dawał radę, bawiłem się świetnie, przeszedłem więcej niż 1 raz. Kupiłem na premierę pre-ordera.
Elex 2 no cóż... regres i jednocześnie progres techniczny (chyba jedyny taki przypadek jaki znam, że jednocześnie coś wygląda lepiej i gorzej od poprzedniej odsłony). Fabularnie i gameplayowo do pewnego momentu się broni, ale końcówka to jest jakaś istna masakra... I techniczna i fabularna (coś się dzieje ważnego dla głównego bohatera i jego partnerki. Po czym Jax drze mordę w losowych momentach po filmiku, a jego partnerka do końca gry nie reaguje i olewa tak ważną dla niej sprawę). Świat mimo świetnego jetpacka nie zachęca do głębszej eksploracji. Przeszedłem raz i chyba już się nie zmuszę do powrotu. Za dużo gliczy (przynajmniej w wersji na XSX) i błędów narracyjnych. Grę kupiłem na promce za 100zł jakieś 9 miesięcy po premierze.
Elex 3 - no cóż, jeśli będę jeszcze żył, to pewnie kupię, zagram, ale na pewno nie od razu na premierę i na pewno nie na konsolę.
Elex 2 duzo lepszy od 1 bardzo mi sie podobal przeszedlem calego na 100% drugi raz :D
Ogólnie elexy sa lepsze od starfielda lecz (marketing swoje robi xd)
Żebyś wiedział że elex zarówno pierwszy jak i drugi są lepsze od starfielda mimo że grałem w tego starfielda to jakoś nie koniecznie mi poszedł
Ogólnie druga część fabularnie trzyma poziom. Niestety wydaje się nudniejsza. Jedynkę przeszedłem 4 razy a dwójkę ani razu mimo 3 podejść
Pierwsze 2 rozdziały jeszcze były ok, ale już następne wyglądały słabo. Akcja też mogłaby się dziać w innej części Magalana. Ponadto Piranha niepotrzebnie obniżyła poziom trudności.
Ja tam od zawsze miło spędzałem czas przy grach tego studia tak więc jeśli tylko wypuszczą elexa 3 to bardzo chętnie go kupię zwłaszcza jeśli wypuszczą go na konsoli i to na płycie
