Activision wyłącza serwery darmowego CoD: Warzone Caldera, fani w żalu
Zmiana Werdańska na inną mapę, to był strzał w kolano. To była najlepsza mapa do tego typu rozgrywki. Obecna mapa z W2 to dramat. Ta mowa mała mapa też, bo to siedliszcze kamperów na dachach.
Werdańsk to najlepsze co mogło się przytrafić Codowi. Najlepsze mapy z całej serii w jednej.
Warzone odżyje, dopiero jak wersja mobilna wejdzie szerzej, bo ona jest w końcu na Werdańsku. Może wtedy ludzie od Coda ogarną, że ludzie chcą mapy takiej jak Werańsk, a nie innych popierdółek.
Na Calderze już nikt nie gra. W W2 ludzi tyle, co kot napłakał.
Nie no, COD MW z 2019 nie był zły, czy to w kampanii czy w multi, można było się pobawić, z tego co pamiętam wymaksowałem wszystkie skórki do broni, ale te ostatnie cody to już nuda ponownie.
dla mnie warzone umarł coś właśnie jak ta mapa caldera sie pojawiła.
warzone werdańsk to było coś. boom na tą grę w takim formacie z takimi cechami charakterystycznymi (piekny system pingowania, lootowania) - mozna napisac "kiedys to bylo"
potem to już odklejonka w te wszystkie zombiaki i to co przyszło wraz z black ops: cold war, to było mocno za dużo , ale to że dalej to byl werdańsk ale ze zmianami robiło robotę. potem dla mnie umarło - troche śmiercią przez przejedzenie , troche naturalna
rip warzone [*]
