Samochody elektryczne psują się rzadziej; tak mówi raport
Jak to dobrze, że spalinowe auta palą się krótko i ogień nie przechodzi na sąsiadujące pojazdy.
W badaniu uwzględniono awarie samochodów, których pierwsza rejestracja nastąpiła w latach 2013 – 2020
to akurat żaden wynik
To są brednie powtarzane na potrzeby Unii. W zimie na mrozie wszystko się pierd... Przy większych prędkościach potrafi przestać działać klimatyzacja i część elektrycznych elementów bo bateria nie wyrabia. No i koszty samego ładowania tego:
Koszt przejechania 100 km samochodem elektrycznym ładowanym na Orlen Charge:
Nowy Fiat 500 42 kWh - 2,89 zł/kWh x 13 = 37,57 złotych
Tesla Model 3 Long Range DM - 2,89 zł/kWh x 20 = 57,80 złotych
Mercedes EQC 400 - 3,19 zł/kWh x 30 = 95,7 złotych
Sami sobie odpowiedzcie czy się opłaca...
ADAC bazuje swoje raporty na ilości zgłoszeń awarii do ich stacji. Czyli jeśli ktoś wzywa lawetę innej stacji to już nie wchodzi do statystyk. Producenci wykorzystują tą sytuację oferując do zakupionego pojazdu AC w korzystnej cenie, ale na własnych warunkach wyboru firmy serwisowej.
Mam uzywanego 10-letniego elektryka Nissan Leaf od ponad roku jako drugie auto do miasta i dojazdy do pracy. Tylko przeglad i OC z wydatkow. Kupilem z kompletna historia serwisowa. Przez 10 lat wymienione tylko raz tarcze wraz z klockami przod po prawie 9 latach i koncowka drazka od strony kierowcy. Przebieg 100k.