W tym prehistorycznym RPG inspirowanym Stardew Valley możesz zaprzyjaźnić się z mamutem [Aktualizacja]
Co sądzisz o grafice w stylu pixel art?
Lubię ten styl, o ile jest zrobiony z odpowiednie wkłady pracy, wyczucie i gustowne coś na poziomie Owlboy, Souldiers, Octopath Traveler 2 albo Astalon: Tears of the Earth, a nie jakaś tania grafika jak ten:
https://store.steampowered.com/app/1050370/LUNARK/
To zależy od tego, czy graficy robią grafiki pixel-art z sercem, albo pójdą na łatwiznę. W końcu pixel-art to też sztuka.
Dużo gram w indyki, i po początkowym zachłysnięciu się pixelami po latach doszedłem do wniosku że 95% gier z pixelami to tylko "lenistwo" deweloperów i zwyczajnie wyglądałyby lepiej gdyby miały ładną grafikę 2d w dużej rozdzielczości. Ale rozumiem że to kasa, więc akceptuję pixele.
Czego nie akceptuję to wypalające oczy rozpikselowane czcionki. Na szczęście idzie do przodu w tej kwestii i wyraźne czcionki są coraz powszechniejsze. Ale ciągle nic nie psuje gry tak niemożliwość przeczytania tekstu, bo dev dał literki których nie da się czytać.
Obecnie uczę się pixel art'u i pomimo iż jest to styl w którym można i czasami trzeba coś uprościć, tak czy siak wykonanie np. animacji poruszania się postaci jest czasochłonne. Pełen cykl biegu postaci to 8 klatek, animowane tego w stylu gier rpg czyli z uwzględnieniem 4 stron poruszania się to 24 klatki(można skopiować i odbić ruch w prawo lub lewo), można to też zredukować do 4 klatek(z powtórzeniem jednej) na każdą stronę, ale wtedy będzie płacz że deweloper jest leniwy i zrobił ohydne animację. Druga kwestia to silnik gry, obecnie mamy unity które potężne, ale działa tragicznie z wersji na wersję. Godot który jest łatwy, lekki i szybki, ale jest pełen błędów.Gamemaker, no cóż tutaj nie ma co dyskutować trzeba zapłacić żeby mieć możliwość buildowania gry na pc...
W Lunarku są lepsze animacje postaci. Link w 2D nie umiał się wspinać. W Owlboy, Souldiers, Octopath Traveler 2 albo Astalon: Tears of the Earth też nie ma wspinania się, postacie tylko wskakują wyższe podłogi. To jak porównywanie Assassin's Creeda do Quaka.
A czy wspominałem o animacji i wspinaczki? Nie pisałem, że Lunark jest słaba gra, a co więcej, grałem również w Flashback (inspiracja dla Lunark) i Prince of Persia i Oddworld: Abe's Oddyssey i wiele podobnych, więc umiem się wspinać i doceniam ta gra.
Nie uważam gra za słaba, a raczej tylko grafika pixel-art po prostu wypada blado na tle konkurencji, jeśli chodzi o Indie.
Piszemy o pixel-art, a nie gra, więc proszę czytaj ze zrozumieniem. Porównanie jest jak najbardziej na miejscu.
https://www.vogons.org/viewtopic.php?p=1157064#p1157064
https://www.vogons.org/download/file.php?id=162414&mode=view
a na tym obrazku dalej się nie podoba grafika w Lunarku? ;)
Niezła. Tylko że wszystko jest narysowana w bardzo niskiej rozdzielczość do bólu, a to negatywnie wpływa na mojego odbioru. O ile grafika The Last Door w takiej rozdzielczość jest uzasadniona, bo ma w tym zastosowanie dla odbioru fabuły i rozgrywki np. trudno jest odróżnić krwi od czerwona mięsa i lepiej to buduje wyobraźni gracza, więc tego oczekują twórcy. Za to w grze Lunark jest trochę bez sensu i tylko na tym się marnuje. Inne gry z pixel art są napisane w wyższej rozdzielczość i robią na mnie lepsze wrażenie niż Lunark. Czemu Lunark nie ma takiego rozdzielczość co Flashback z czasów DOS?
Grafika w mieście w grze Lunark nie robi na mnie takiego wrażenie (za niska rozdzielczość i za kolorowa) co inne gry z pixel art. Kumasz? Po prostu mamy różne gusty.
Wiem, kochasz Lunark i nie cierpisz, jak ktoś ma innego zdanie, ale proszę uszanuj mojego opinia i pogódź się z tym. Miłego dnia.
Ale mimo wszystko, później czy prędzej tak wypróbuję Lunark i dam szanse. To tylko są moje pierwsze wrażenie, a nigdy nie oceniam gry ostatecznie po okładce książki. Piszę tylko o grafika pixel-art na podstawie pierwszego wrażenia.
Trzymam kciuki za tę grę bo chętnie bym zagrał w coś w stylu Stardew Valley. Ktoś wie ile to będzie kosztować? Bo Steam na razie nie pokazuje nic. Na Kickstarterze pledge minimalny aby dostać grę wynosił $25 ale nie wiem jak to się przełoży na Steam. Ostatecznie dowiemy się za ok 6 godzin.
Parę miesięcy temu grałem w udostępnione demo. Napiszę krótko: lubisz Stardew Valley to polubisz Roots of Pacha.
Gdzieś czytałem, że w porównaniu do innych gier tego typu w tejże mamy dbać nie tylko swój rozwój, ale i całego plemienia i każdy ma dokładać swoją cegiełkę. To znaczy, że Pacha może stawiać większy nacisk nie tylko na aktywności wieloosobowe, ale i na portrety psychologiczne członków plemienia.
