Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Blizzard traci tak wielu pracowników, że potrzebuje planu kryzysowego

19.04.2023 18:32
private123
2
13
odpowiedz
2 odpowiedzi
private123
53
Centurion

No spoko, przez moment się wszyscy pooburzają i powspółczują pracownikom, ale za chwilę premiera Diablo IV i wszyscy i tak rzucą się na nie bezrefleksyjnie, jednocześnie utwierdzając Blizzarda w tym, że mogą sobie pozwalać na takie praktyki.

post wyedytowany przez private123 2023-04-19 18:32:21
19.04.2023 19:36
IIIIIIIIIIIIII
7
11
odpowiedz
5 odpowiedzi
IIIIIIIIIIIIII
63
Generał

,, Studio ma bowiem opuszczać tyle osób, że zespół musi opracować „mapę kryzysową gier do wydania ,,

Jakich gier do wydania?? :D

Starcraft poteżna marka z którą nic robią od lat
Heroes of the storm sami uśmiercili zbyt szybko
Warcraft reforge zrobili na odwal i też nic nie zyskali. Nawet żadnej promocji tej gry nie było.
Overwatch 2 to tak na prawdę 1 z odświeżoną grafiką
Warcraft online dostaje co jakiś czas coś
DIablo 4 które zaraz będzie mieć premierę.

Więc zadam jeszcze raz pytanie jakich gier?? Overwatch wyszedł w 2016 roku. W 2017 dosliśmy remaster starcrafta. Warcraft reforge wyszedł w 2020 jako duży crap. Blizz od 2016 nie wydał żadnej nowej gry praktycznie. Ja nie wiem co oni tam robią. Tylko afery ciągle jakieś niż wydawanie gier ...

19.04.2023 19:08
Hayabusa
4
7
odpowiedz
Hayabusa
231
Tchale

O jakie smutne pitolenie Blizzarda.

„retencja” (tj. zatrudnienie) w Blizzardzie wzrosła.

Nie, to znaczy że wzrosła średnia ilość czasu jaką pracownicy pozostają pracownikami. Nie zatrudnienie.

Dodał też, że zespół WoW-a „dostarcza więcej zawartości niż kiedykolwiek”.

Tja, dostarczyli po czym odeszli. O ile faktycznie dostarczają więcej niż kiedykolwiek.

19.04.2023 19:16
5
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1365918
23
Pretorianin

W zeszłym roku Activision-Blizzard wywalił 800 ludzi bez żadnego problemu, a teraz płaczą, że ludzie odchodzą... Niżej upaść się już nie da...

19.04.2023 18:11
1
3
zanonimizowany1370475
15
Pretorianin

Blizzard skończył się na Nevermind czy jakoś tak

19.04.2023 18:32
private123
2
13
odpowiedz
2 odpowiedzi
private123
53
Centurion

No spoko, przez moment się wszyscy pooburzają i powspółczują pracownikom, ale za chwilę premiera Diablo IV i wszyscy i tak rzucą się na nie bezrefleksyjnie, jednocześnie utwierdzając Blizzarda w tym, że mogą sobie pozwalać na takie praktyki.

post wyedytowany przez private123 2023-04-19 18:32:21
19.04.2023 19:22
2.1
6
BajoJajo
14
Pretorianin

Tak będzie niestety. Gracze kochają być waleni w kakę.

19.04.2023 21:48
😂
2.2
Malaga
135
ma laga

specjalnie dla ciebie przed odpaleniem D4 pogrążę się w zadumie na całe 5 minut...

19.04.2023 18:52
Herr Pietrus
😂
3
odpowiedz
Herr Pietrus
224
Ficyt

To teraz będą brać wszystkich na litość, żeby MS mógł ich przejąć?

19.04.2023 19:08
Hayabusa
4
7
odpowiedz
Hayabusa
231
Tchale

O jakie smutne pitolenie Blizzarda.

„retencja” (tj. zatrudnienie) w Blizzardzie wzrosła.

Nie, to znaczy że wzrosła średnia ilość czasu jaką pracownicy pozostają pracownikami. Nie zatrudnienie.

Dodał też, że zespół WoW-a „dostarcza więcej zawartości niż kiedykolwiek”.

Tja, dostarczyli po czym odeszli. O ile faktycznie dostarczają więcej niż kiedykolwiek.

19.04.2023 19:16
5
7
odpowiedz
2 odpowiedzi
zanonimizowany1365918
23
Pretorianin

W zeszłym roku Activision-Blizzard wywalił 800 ludzi bez żadnego problemu, a teraz płaczą, że ludzie odchodzą... Niżej upaść się już nie da...

20.04.2023 05:52
keeper_4chan
5.1
3
keeper_4chan
104
Generał

Widocznie każdy ma swoje limity.
Ktoś musi wiosłować na tym tonącym okręcie.

20.04.2023 06:26
5.2
grabeck666
75
Senator

a od kiedy to jeden tweet od jakiegoś randoma z firmy to "blizzard"?

19.04.2023 19:18
Creed18
6
3
odpowiedz
Creed18
62
Pretorianin

Jakie by go** blizzard by nie zaserwował na talerzu, ludzie I tak beda zachwyceni, pre ordery beda skladane a mikrotranzakcje realizowane. Dlatego wlasnie zarzad blizzarda ma wszystko w dupie i nie slucha ani graczy ank wlasnych pracownikow, show must go on.

post wyedytowany przez Creed18 2023-04-19 19:19:13
19.04.2023 19:36
IIIIIIIIIIIIII
7
11
odpowiedz
5 odpowiedzi
IIIIIIIIIIIIII
63
Generał

,, Studio ma bowiem opuszczać tyle osób, że zespół musi opracować „mapę kryzysową gier do wydania ,,

Jakich gier do wydania?? :D

Starcraft poteżna marka z którą nic robią od lat
Heroes of the storm sami uśmiercili zbyt szybko
Warcraft reforge zrobili na odwal i też nic nie zyskali. Nawet żadnej promocji tej gry nie było.
Overwatch 2 to tak na prawdę 1 z odświeżoną grafiką
Warcraft online dostaje co jakiś czas coś
DIablo 4 które zaraz będzie mieć premierę.

Więc zadam jeszcze raz pytanie jakich gier?? Overwatch wyszedł w 2016 roku. W 2017 dosliśmy remaster starcrafta. Warcraft reforge wyszedł w 2020 jako duży crap. Blizz od 2016 nie wydał żadnej nowej gry praktycznie. Ja nie wiem co oni tam robią. Tylko afery ciągle jakieś niż wydawanie gier ...

19.04.2023 19:55
Creed18
7.1
3
Creed18
62
Pretorianin

I cale szczęście ze nie biora sie za Starcrafta, wystarczy ze ich ofiara padlo Diablo i Warcraft. Moze byla mowa o ich nowym projekcie gry survivalowej "Odyssey"

20.04.2023 05:54
keeper_4chan
7.2
keeper_4chan
104
Generał

Blizzard nie zajmował się odgrzewaniem swoich starych gier.
Robiły to inne studia, a blizz tylko wydawał.

post wyedytowany przez keeper_4chan 2023-04-20 05:54:31
20.04.2023 16:07
😡
7.3
Steve_Jedi12
18
Konsul

W OW nie ma żadnej dużej poprawy graficzej, to praktycznie to samo. I tak nie warto o niego, tam jest tylko toksyczna atmosfera.

25.04.2023 06:02
keeper_4chan
7.4
1
keeper_4chan
104
Generał

Ja OW zobaczyłem i mi się nie spodobało.
Dalej już nie analizowałem co zmieniali w kodzie czy grafice.
Choć UI jest jak dla mnie brzydsze.

26.04.2023 20:46
7.5
Steve_Jedi12
18
Konsul

keeper_4chan tak jak, ja, chociaż może mam inne powody niż twoje, ale też niemal nie cierpię tej gry.

19.04.2023 19:44
8
odpowiedz
2 odpowiedzi
leclercm
0
Junior

Een van de grootste voordelen van online casino's is de verscheidenheid aan spellen die ze aanbieden. Van klassieke casinospellen zoals blackjack en roulette tot modernere spellen zoals online slots en videopoker, er is voor elk wat wils. Online casino's bieden ook gratis speelopties waarmee u verschillende spellen kunt uitproberen en kunt leren spelen zonder geld te riskeren.
[link]

19.04.2023 21:56
Tomek465
8.1
1
Tomek465
80
Konsul

"Powiedzmy sobie szczerze. Przyszedłeś tu tylko po to, żeby móc pocałować Gomeza w d... ".

20.04.2023 09:22
8.2
lyx
93
Pretorianin

Gast, ik geef niets om jouw casino's en online gokken.

19.04.2023 21:08
9
2
odpowiedz
Pukacz
8
Junior

Ostatnio na LinkedIn jedna pani powiedziała:"ciało będące w stanie pracy z domu będzie chciało pozostać w tym stanie chyba że zadziała na nie siła. Jaka to siła i kto ma jej użyć?" To Blizzard teraz sprawdza w praktyce.

19.04.2023 22:17
Persecutor
10
odpowiedz
4 odpowiedzi
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Wcale się nie dziwie w IT praca zdalna to często, ale nie zawsze niezłe granie w ch.. :P Znam 3 osoby co na pełnym etacie tygodniowo max 20h pracują, a reszta czasu to obijanie się. Kilka innych osób max 30h, nikt 40h w tygodniu nie robi. Do pracy stacjionarnej w życiu nie wrócą, tam jak coś skończą dostają nowe zadanie, a tak rano spotkanie godzinka i 2-3h na zrobienie zadań i grają w gierki, bo przy kompie trzeba siedzieć jak się z roboty odezwie :P W ameryczce jest pewnie jeszcze gorzej dla pracodawcy, pewnie dlatego w twitterze pracuje 20%, a 80% odeszło i twitter wciąż żyje :P

post wyedytowany przez Persecutor 2023-04-19 22:21:32
20.04.2023 06:31
10.1
2
grabeck666
75
Senator

Inna sprawa, że przy tych 20h pracy zdalnej często jesteś w stanie zrobić więcej niż przez 40h w biurze bo ci nikt od tak dupy nie zawraca.

20.04.2023 12:59
10.2
3
Vie
26
Pretorianin

No, nie to co w biurze, gdzie jak się siądzie o 9 to się wstaje o 17, cały czas pracując na 100%. Nikt nie przedłuża przerw choćby o sekundę, nie zaczepia by pogadać o pierdołach, nie robi ustawicznych pielgrzymek do kuchni po kawę, nie przegląda allegro/wykopu/reddita, gdy nikt nie patrzy.

Wyrobienie się z zadaniami w 20H i "obijanie się" przez resztę czasu to żadne robienie w chuja, tak może powiedzieć tylko człowiek o mentalności XIX-wiecznego robola z kopalni. Przyznano ci obowiązków na 20 godzin, to się w tyle wyrabiasz, a przez pozostały czas pozostajesz dostępny, gdyby pojawiło się coś jeszcze albo konieczna była twoja reakcja. W biurze te 20 H się przeciąga do 40, bo przecież to nie do pomyślenia, żeby wyjść szybciej albo odpalić film jak się zrobiło swoje.

Pracuję w 100% home office od początku cyrku w pandemią, zacząłem akurat wtedy w nowej firmie, w której jestem do dziś. Dni, które przepracowałem faktycznie blisko 100% wydajności mogę policzyć na palcach obu rąk. Standardowo to raczej 50%. Bywało, że robiłem cokolwiek produktywnego może z godzinę, a resztę czasu grałem albo oglądałem filmy. Nikt się nigdy nie skarżył, wszystko było zrobione jak należy i na czas, na ocenach rocznych (gówno wartych btw) mam wyniki nieco powyżej średniej. Starannie pilnuję tego, żeby się nie wychylać w żadną stronę, bo w mojej firmie nie warto. Jestem pewien, że większość ludzi, o ile tylko może, robi/robiłaby to samo.

Pomijając już kwestię tego, że nie da się przez dłuższy czas pracować na pełnej wydajności w pracy umysłowej. Parę dni/tygodni/miesięcy może pociągniesz, a co potem? Do śmietnika i następna cytryna do wyciśnięcia, byle dyrektor od finansów mógł dołożyć 0,01 pp do zielonej krzywej na wykresie?

post wyedytowany przez Vie 2023-04-20 13:06:08
20.04.2023 16:16
Persecutor
😂
10.3
Persecutor
43
Tosho Daimosu

Wyrobienie się z zadaniami w 20H i "obijanie się" przez resztę czasu to żadne robienie w chuja, tak może powiedzieć tylko człowiek o mentalności XIX-wiecznego robola z kopalni. Przyznano ci obowiązków na 20 godzin, to się w tyle wyrabiasz, a przez pozostały czas pozostajesz dostępny, gdyby pojawiło się coś jeszcze albo konieczna była twoja reakcja. W biurze te 20 H się przeciąga do 40, bo przecież to nie do pomyślenia, żeby wyjść szybciej albo odpalić film jak się zrobiło swoje.

Dlatego ludzie odchodzą z blizzarda wymaganie 40h w tygodniu pracy za którą ci płącą to barbarzyństwo :D Dlatego w twitterze pracuje teraz 20% składu i wszystko działa, oczywiści były kłopoty przejściowe, jak to przy transformacjach się dzieje :P

post wyedytowany przez Persecutor 2023-04-20 16:18:09
20.04.2023 17:34
10.4
Vie
26
Pretorianin

Nie wiem jak dużo roboty mają ludzie w Blizzardzie i Twitterze, ale pracowałem kiedyś w firmie zdominowanej przez byłych pracowników Blizzarda (też w branży growej) i mało kto się tam przepracowywał, a radziła (i radzi) sobie świetnie.

20.04.2023 06:27
11
odpowiedz
grabeck666
75
Senator

"Oczywiście internautom nie potrzeba żadnych sugestii (a co dopiero dowodów)"

Idealne podsumowanie tweetera i instagrama ostatnich lat.

20.04.2023 10:19
😱
12
odpowiedz
keksxd
56
Centurion

W domu by się chciało siedzieć, dupy ruszyć nie chcą, za dobrze widocznie na zdalnej mają.. koniec pandemii to i koniec specjalnych warunków.

20.04.2023 11:57
13
2
odpowiedz
Marv
27
Pretorianin

Co do pracy zdalnej, jak ktoś mówił wcześniej, że walenie w ch... no ok. Sam pracowałem zdalnie około pół roku, więc wiem jak to wygląda i się wypowiem. Czy pracownicy wykonują swoje zadania? Czy praca i wszystkie plany są pospinane? Jeśli odpowiedz jest twierdząca to znaczy, że być może trzeba zrewidować te wszystkie "dupo godziny" wysiadywane w biurach bez sensu, skoro jakość pracy nie spadła a często nawet się poprawiła. Można pracować z domu robiąc to samo, w krótszym czasie (bo szef i współpracownicy nie zawracają głowy) to ja się nie dziwię ludziom, że się burzą na powrót do biura. Większość rzeczy w IT jeśli nie wszystkie można robić zdalnie i kurcze naprawdę nie widzę sensu ściągania ludzi do biur, szczególnie jeśli są to osoby które tracą dużo czasu na dojazd do miejsca pracy.

post wyedytowany przez Marv 2023-04-20 12:01:04
20.04.2023 14:44
14
odpowiedz
1 odpowiedź
Jaya
55
Generał

Może graczy za dużo tracą przez ostatnie lata. Dobra passa WoWa i życia z socjali już jest za nimi.

Chyba najsensowniejsze dla Blizzardu jest skupienie się np. nad Starcraftem MMO z widokiem/dynamiką z Overwatch'a. Obecnie Destiny zajmuje to miejsce, ale dalej jest tutaj dość szerokie pole niewykorzystanych mechanik.

Samemu nie lubię WoW'a, ale świat był zachłanny tego co wprowadził. Jeśli nie postawią na coś czego świat jeszcze nie posmakował to wątpię by mieli w planach zatrudnienie coraz większego składu. Wydaje się, że Blizzard się zacofuje w tym czym kiedyś nadawał tempo.

20.04.2023 16:07
14.1
Steve_Jedi12
18
Konsul

Nie warto o OW

20.04.2023 18:02
15
1
odpowiedz
2 odpowiedzi
Ratanok
43
Konsul

„różnorodność, równość i integracja” - to takie piękne korpo pierniczenie. Typowe gadanie jak to najważniejszy jest dla nich pracownik a nie dojenie kasy ile się da.

20.04.2023 18:07
15.1
zanonimizowany1376576
5
Generał

„różnorodność, równość i integracja”

I to jest główna przyczyna ich upadku i nie tylko ich ale i większości branży.

20.04.2023 22:14
vlaskk
15.2
vlaskk
63
Pretorianin

To nie ma nic do rzeczy, to slogany obecne w korporacjach od 50 lat.

Wiadomość Blizzard traci tak wielu pracowników, że potrzebuje planu kryzysowego