Forum Gry Hobby Sprzęt Rozmawiamy Archiwum Regulamin

Wiadomość Sony wygasza rozwój swojego najbardziej kreatywnego „exclusive'a” [Aktualizacja]

11.04.2023 19:45
1
9
zanonimizowany1349061
16
Generał

Szkoda.
Ale hej, ważne że Jim "Płaczek" Ryan dalej stęka o Call of Duty.

11.04.2023 21:29
Piotr44
😂
2
odpowiedz
Piotr44
205
Generał

Wincyj God ow Łorów dajta :-/

11.04.2023 23:32
Veselar
3
odpowiedz
Veselar
16
Konsul

Szkoda, widziałem jakie cuda ludzie zrobili.

12.04.2023 00:02
BloodPrince
4
1
odpowiedz
BloodPrince
170
Senator

Mi Dreams naprawdę nie szkoda i to z kilku powodów.
Po pierwsze gra była zdecydowanie zbyt ambitnym projektem, przez co pracę nad nią się opóźniały co spowodowało, że talenty z MM nie zrobiły zbyt wiele podczas ósmej generacji konsol.
Po drugie przez to, że MM skupiało się na Dreams to tworzenie LBP3 przypadło komu innemu przez co wyszedł strasznie niedopracowany średniak, który zabił maskotkę Sony.
No i po trzecie Dreams co prawda oferowała całkiem niezły silnik do tworzenia gier czy modeli, a przez zamkniętą strukturę jaką jest Playstation nie szło ich później nigdzie wykorzystać, więc jakiś wygodnie zrobiony koncept na grę czy postać w 3D nie mogła być użyta w np. Unreal Engine czy Blenderze, by kontynuować pracę na bardziej złożonym poziomie...

Może historia Dreams potoczyłaby się inaczej, gdyby wyszła także na PC, ale naprawdę cieszę się, że Media Molecule będzie mogło teraz skupić swoją kreatywność na zupełnie nowym projekcie.

post wyedytowany przez BloodPrince 2023-04-12 00:04:37
17.04.2023 15:51
BlurekPL
5
odpowiedz
BlurekPL
130
Generał

Bo tam banda imbetłuków tym wszystkim zarządza XD

Ja nie rozumiem jaki problem Sony z tym ma aby wydać wersje na PS5 ze wsparciem dla PSVR2? Dreams ma tonę świetnych gier zrobionych przez twórców pod VR''a, i jest to jedna z lepszych gier jakie można kupić do pierwszych googli Sony

17.04.2023 20:58
loginow32
6
odpowiedz
loginow32
2
Legionista

Sony to firma dla frajerów z którym trzeba ściągać kasę.

Wiadomość Sony wygasza rozwój swojego najbardziej kreatywnego „exclusive'a” [Aktualizacja]