Olsztyn, wódka i Maryja - grałem w Holstin i czuję, że to polski horror
Testowałem wczoraj i powiem szczerze... czekam! Zrobiło na mnie wrażenie, naprawdę fajny klimat, chociaż ja preferuję widok za pleców postaci i widok z oczu bohatera (W horrorach i survival horrorach) tak grało mi się w to demo bardzo fajnie, fajny pomysł z możliwością obracania kamery by obejrzeć inne fragmenty pokoi co prawda to nie jest żadna nowość w grach ale jest bardzo fajnie zrealizowana, czekam na kolejne demo albo etapy dema (Bo z tego co widziałem twórcy planują chyba jeszcze jeszcze to rozbudować o możliwość przetestowania innych aspektów gry), pierwsza część dotyczyła tylko jednego domu, kilku prostych zagadek i po sprawdzeniu utwierdziła mnie w przekonaniu że warto czekać :) Polecam każdemu sprawdzić :)
Z czym do ludzi? Jedyny dobry polski horror to „Wilczyca” buahahahah.
wery gud demo
Polscy twórcy gier i filmów/seriali lubią wypuszczać w świat obraz polski ponurej, brudnej, patologicznej i pełnej alkoholików. A później zdziwienie gdy za granicą jest negatywne nastawienie do Polski.
Taki Darkwood bez elementów survivalu się szykuje. Dla mnie bomba, bo Darkwood był dla mnie za trudny ale warstwa narracyjna i klimat gry są fantastyczne i pod tym względem to jeden z lepszych horrorów ostatnich lat o ile nie najlepszy.
