Piękne Black Myth: WuKong opóźnione, dziwaczny trailer ujawnia nowy termin premiery
Zaczęły się obsuwy pierwszych tytułów na przyszły rok, jak myślicie Stalker 2 też przesuną na przyszły?
https://pl.ign.com/black-myth-wu-kong/34207/news/black-myth-wukong-poznalismy-19-nowych-szczegolow deweloperzy celowali w 2023
Jiker, planować coś a zapowiedzieć to różnica jak dla mnie.
https://www.ign.com/articles/black-myth-wukong-length-series-sequel-19-new-details
Tutaj o orientacyjnej dacie premiery nikt nie mówił - celowali w
2023 bez okna nawet więc obsuwa to to nie jest .
Obsuwa to to nie jest bo nie było oficjalnej daty premiery.
Ale kurde, już chyba rok temu widziałem pierwsze gameplaye, które już wówczas wyglądały dobrze. Serio potrzebują tyle czasu? Toż to zwykły hack&slash a nie jakiś moloch pokroju Starfield...
Następna osoba, który "wie najlepiej". ;P
Być może mają po prostu małe studio, innego wyjaśnienia nie widzę.
Chodzi o tekstu, który napisałeś:
Toż to zwykły hack&slash a nie jakiś moloch pokroju Starfield...
Po pierwsze, czy już sprawdziłeś, ile ludzi są zatrudnione do tworzenia Starfield, a ile ludzi do Black Myth? To też ma wpływ na szybkość tworzenia gier. Doświadczenie ludzi to też mają znaczenie. Twórcy Red Dead Redemption 2 w porównaniu do konkurencji robią różnicę.
No, wiele lokacji w Starfield są tworzone automatyczne za pomocą specjalne narzędzie. Więc wielu planety są po prostu sztuczne i tyle. Natomiast wszystkie lokacji w Black Myth są chyba tworzone ręczne.
Po drugie, czy zdałeś sobie sprawę, że niektóre skrypty w Black Myth mogą wymagać mnóstwo czasu i eksperymenty? Nie wszyscy mają tyle doświadczenie co u konkurencji. W zwiastunie Black Myth widziałem parę rzeczy, co nie widziałem u innych gier.
No, ma ładniejsza grafika, ale niestety to też wymaga więcej pracy. No, te animacji i efekty specjalne.
Po trzecie, pierwsze gameplay mogą być tylko fragmenty całej gry, ale inne etapy po prostu nie są jeszcze gotowe i wymagają mnóstwo pracy.
No, nikt z nas nie wie, co się dzieje u firmie. Może natrafili na nieprzewidziane trudności, co mogą tylko opóźnić.
No, najważniejsze. Nie zajmujemy się tworzenie gier, więc nie wiemy o mnóstwo rzeczy. Też długo nie widziałem Hollow Knight Siksong od parę lat, choć nie raz widziałem trailery i gameplay, co wygląda, że jest już blisko ukończony. Ile widzieliśmy trailery gry, co sprawiali wrażenie ukończone projekty, choć tak naprawdę są daleko do ukończone?
Proszę popraw mnie, jeśli coś się mylę. Z całym szacunkiem.
Fajny i zabawny zwiastun. ;)
Lepiej późno niż wcale. Najważniejsze, żeby to nie zepsuli i wykorzystują potencjały nowsze konsoli i PC.
Niech dłubią przy tym ile potrzebują. Byleby wyszło naprawdę fajnie. Nie mamy za wiele produkcji tego typu skupiających się na mitach (a w szczególności chińskich). Zatem osobiście mocno czekam i trzymam kciuki.
Może, ale za to dostarczają nam najlepsze i niezapomniane wrażenie. Resident Evil czy Dead Space też są na około 10-15 godzin, ale dostarczali nam niezapomniane wrażenie.
Może to lepiej dla wszystkich. Ile można tłukać te same potwory w serii Dark Souls i klony? Niektórzy już czuli się znudzeni w połowie gry Elden Ring i Dark Souls 3.
Więc lepiej jest wybrać jakość niż ilość. I tak mamy za dużo klonów Dark Souls i mnóstwo ładnych gier w STEAM.
Jaki jest sens takiego ogłaszania? Skoro tylu jeszcze miesięcy potrzebują, to znaczy, że do wykonania jeszcze masa rzeczy jest. Więc na święta 2024 gra wyjdzie zbugowana i do końca 2025 będą ją łatać. Gra skończy jak Biomutant i tyle.
Jaki jest sens takiego ogłaszania?
Żeby sprawdzić, czy Black Myth cieszy się ogromne zainteresowanie? Żeby nie mogli zapomnieć o Black Myth i jak najwięcej osób mogą się dowiedzieć o istnieniu tytułu? Żeby przypomnieć graczy o odkładanie oszczędności na przyszłość, żeby mogli kupić lepszy PC i Black Myth w dniu premiery i zwrócić koszty utrzymanie? Im więcej osób wiedzą o grze, tym lepsze będą wyniki sprzedaży w dniu premiery, bo to najważniejszy dzień dla twórcy gier.
Popatrz na przykład Wiedźmin 3 i Cyberpunk 2077.
Wielu, dobre gry komputerowe nie zarobili dużo, bo nie mieli dobre reklamy i nie utrzymali "hype" u graczy. Tak działa marketing.
Zrozumiesz, kiedy będziesz pracować w firmie tworzenia gier, albo pracować w kinie.
Gra skończy jak Biomutant i tyle.
Czas pokaże, czy podzieli ten sam los. Tylko że ... Biomutant to sandbox, a Black Myth to liniowa gra. Mała uwaga.
Nie ma się co dziwić, że gra wyjdzie dopiero w 2024r. Gra jest robiona na UE5, a dobrze wiemy jak chodziło demo technologiczne Matrixa które nie miało żadnych konkretnych mechanik.
To pochodzi z Chin i nie ma wzmianki w tym, że będą polskie napisy.
Trzeba być przygotowany na to, że może nie będą polskie napisy. Są mnóstwo gry AAA i Indie, co nie doczekają się polskie napisy.
A wydawało się, że są na ukończeniu i gra ukaże się w 2023. No nic, ciekawi mnie na jakim etapie są...
To jezt o poztaci z lola ? Czemu wybrali taką małpe akurat jezt tyle innych poztaci
Boże, jaki głupi trailer. Pudełko na PC i ten rozczochrany człowieko - królik, wyrzucający pudełko z grą przez okno, bo mu nie działa. Jeszcze ten liczący kasę sprzedawca przy sklepie. Przypomina mi to stereotypy o polskich graczach z lat 2000-2006, kiedy granie było kojarzone z zabawą dla grubych albo wychudzonych chłopaczków z pryszczami na twarzy. Widocznie, chińscy gracze przechodzą przez to samo.
A kto to przyszedł? Pan maruda, niszczyciel dobrej zabawy, pogromca uśmiechów dzieci.