Patch zepsuł CoD MW2; twórcy radzą pobrać grę od nowa
Gdzie te czasy gdy gierki ważyły max kilkanaście giga...
Call of Duty: Crap Warfare II
Pod koniec 23 roku będzie pewnie 500 GB, 2 miesiące od premiery a już z 70 GB zrobili 200 GB, mają rozamiar skur...
Oni chyba w każdej kolejnej odsłonie dodają w plikach poprzednią bez .exe stąd tyle miejsca to żre.
Ja na Xbox Series S, po około 5 minutach gry dostaje lagi, tak jest cały mecz a na koniec memory error. W sumie mam to gdzieś bo grałem w Warzone 2 i jeszcze dziś zagrałem w darmowe tryby udostępnione przez weekend. Kupiłem MW2019 za prawie 300zł i grę łatali przez 3-4 miesiące a potem porzucili na rzecz Warzone 1, żałuję do dziś, niech się ta gra wali, niech ludziom pali karty i psuje konsole, co z tego jak frajerzy wywalą 360 złotych na premierę, bo ta gra jest im bardziej do życia potrzebna niż tlen, dziś gracze to nad-debile, niedługo diablo 4 też od Acti i znów się tuszcza rzuci na premierę za 400 złotych a potem nawet będą bronić agresywnych mikropłatności.
Z tym porównaniem do D4 to słabo. D3 jak wielkich minusów by niemialo, to działa do dzisiaj na oficjalnych serwerach. D4 jak narazie zapowiada się solidnie, a jako bardzo popularne uniwersum blizzard świadomie go nie ubije od tak i sądzę, że również możemy liczyć na conajmniej niezłe wsparcie przez lata. A jak mamy z cod-ami? Pół roku Hype, potem przerwa i oczekiwanie na nową cześć, a starej mówimy papa. I tak jest od wielu lat. Szczerze mimo fatalnego stanu technicznego warzone, to jedyny uczciwy i fajny deal od activision. Masz fajny BR za darmo, a płacisz za pierdoly. Za to 350 zł za resztę multika to kpina.
Może powinni ją sprzedawać w komplecie z dyskiem SSD 512 GB - tak na zapas?
Skąd Wy macie to 200GB? Gra zainstalowana ze wszystkimi możliwymi modułami i folder na dzień dzisiejszy to 101GB.
No jak najpierw ważyła 100GB i potem jeszcze raz trza ją było zainstalować to w sumie 200 xD
U mnie tylko 127 GB, COD Cold War waży więcej bo 151, więc nie jest jeszcze tak źle.
W treści newsa jest napisane zwykłe kłamstwo i click-baitowo-kupoburzowa ściema.
Otóż CoD:MW2 zajmuje tak, jak piszą koleżanki/koledzy powyżej, czyli 100 GB z małymi groszami (+ maksymalnie 25 GB więcej, jeśli ktoś ma włączone pobieranie tekstur 4K w trakcie gry, co zresztą fatalnie wpływa na wydajność grania online).
Jak to jest że inni są w stanie tworzyć kosmiczne gry z dużymi mapami i ważą może 60 GB a Cod z każdą kolejną odsłoną waży coraz więcej i zjada cały dysk?
Czyżby nie umieli kompresować plików? A może dają stanowczo za dużą ilość polygonów w modelach? Póki co tylko cod jest takim ewenementem
No właśnie to nie jest prawda, bo ostatnie odsłony CoDa "jedzą" mniej dysku, niż ich odpowiedniki. Cold War dla przykładu waży ponad 150GB, a MW 2019 przekraczał 125GB (nie pamiętam dokładnie). Rodzynkiem jest Vanguard, który zajmował poniżej 100GB, ale z tak zacofaną grafiką to i tak o 2 razy za dużo.
Chwila, na konsolach nie ma weryfikacji plików i pobraniem, ewentualnie, tylko uszkodzonych części?
Jedna z najbardziej zepsutych odsłon CODa Zapłaciłem 350zl za godzinę gry. Dziękuję
Autorka ciut pomyliła rozmiary. Przepraszam wszystkich za byczek. Naniosłem poprawki.
PEACE!
Widocznie za dobrze dzialal to trzeba bylo go skopac.
A zeby bylo smiesznie to trzeba pobrac go jeszcze raz.
Gdzie te czasy gdy gierki ważyły max kilkanaście giga...
bezpowrotnie odeszły z czasami, gdy prędkość internetu w domach osiągała 10 Mb/s....
Czyli niczego się nie nauczyli, nic się nie zmieniło. Każdy kto grał w poprzednie Cody wie że patche psujące grę ważące po 50gb i pobieranie gry od nowa to normalka.
Standard. Kiedys tak co kilka dni mialem w Cold War. Jesli to pierwszy raz w tej czesci to i tak sie poprawilo :)
Dawno nie grałem w Coda, ale ich aktualizację zawsze przynosiły wiele niespodzianek.
Całe szczęście news już poprawiony.
Przecież to już nawet śmieszne nie jest...Każda gra co wychodzi albo jest nie dorobiona bo wycięte 20 % kontentu, albo masa błędów i bugów, wiadomo że człowiek może się mylić ale żeby aż tak lecieć w kulki, a potem łatanie w patchach przez 3 miesiące i wszystko jest git albo i nie.
W pracy jako kosztorysant jak by się człowiek pomylił dwa albo trzy razy z jakąś wyceną na minus, to nie dość że można się pożegnać z posadą to firma też może zwijać manatki jak strata będzie duża i tu się nie zrobi patcha ani nie poprawi jeśli na to nie pozwolą.
Gracze wybaczą wszystko. To już jest silne uzależnienie w niektórych przypadkach.
Zastanawiam się nad zakupem pełenj wersji ale mam pytanie, wiadomo coś na temat przyszej zwartosci gry? jakies nowe mapy?
obejrzałem na YT filmik na którym są wszystkie mapy i chyba poza The Farm 18 wszystkie to straszna kupa, jakieś takie byle jakie mapy, bardzo podobne do siebie. Aktualna promocja -15% też dupy nie urywa ale jakoś przełknę te 270zł łatwiej niz ponad 300zł. Będę miał dłuuugą świateczną przerwę więc chiałbym sobie pograć :)
